Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Schwarzhorn 2928 m n.p.m.
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=11&t=18922
Strona 1 z 1

Autor:  Damian78 [ Cz lis 24, 2016 11:07 pm ]
Tytuł:  Schwarzhorn 2928 m n.p.m.

Po wejściu na Axalphorn viewtopic.php?f=11&t=18893 nastąpił dzień załamania pogody, wiało, sypało, co prawda zrobiłem sobie 6h spacerek, ale siły oszczędzałem na kolejny dzień, który miał przynieść poprawę pogody. Pobudka o piątej, rzut oka zza okno, niebo bez chmur, to może dzisiaj coś uda się urobić. Są jeszcze dwie chętne osoby na spacerek, więc ruszamy w trójkę, trochę późno jak na taką górę bo około 9. Pierwsze fragmenty drogi to przejścia z jednej doliny do drugiej, bez trudności, czasami szlaku trzeba szukać bo przysypane śniegiem wszystko.

Górskie gospodarstwo na końcu doliny skąd zaczyna się konkretniejsze podejście.
Obrazek

Napierać trzeba na wprost na widoczny olbrzymi próg doliny.
Obrazek

Prawie piętro wyżej.
Obrazek

Fajnie jest, słonko świeci.
Obrazek

Widoczek w dół doliny.
Obrazek

Napieramy.
Obrazek

Górne piętro doliny i marsz w kierunku przełęczy.
Obrazek

Po osiągnięciu najwyższego piętra doliny, czegoś w rodzaju płaskowyżu, pojawia się nasz cel, Schwarzhorn.

Widać już dzisiejszy skalniak, po lewej Wildgarst, po prawej Schwarzhorn.
Obrazek

Grań Schwarzhornu, musimy wbić się w pierwsze od prawej wcięcie w grani.
Obrazek

Tutaj ciekawostka, wszystkie mapy pokazują możliwość wejścia na przełęcz jak i na sam wierzchołek tylko od strony Grindelwaldu, tymczasem od drugiej strony z której my napieramy też jest możliwość wejścia na przełęcz. Z dołu jest kilka łańcuchów rozmieszczonych po skałach, podchodzi się pod ścianę, gdzie na dobrą sprawę jest bardzo mało miejsca, żeby wygodnie stanąć, przy leżącym śniegu można zjechać w dół. W tym miejscu napotykamy najtrudniejszy chyba odcinek, ponieważ łańcuchy zaczynają się za wysoko, trzeba podejść do góry około 2m a za specjalnie nie ma po czym, zero wyraźnych stopni, czy chwytów w skale, dobrze że zabrałem czekan, udaje mi się wbić go w szczelinę, gdzieś wysoko nad głową i na nim podciągam się znajdując wyżej lepszy chwyt i dosięgając pierwszego łańcucha. Wpinam w łańcuch kawałek liny i reszta towarzystwa ma już ułatwione wejście.

Podejście na przełęcz, trochę śniegu, lodu.
Obrazek

Z przełęczy super widok na najwyższą część Alp Berneńskich.
Obrazek

Zaraz po ruszeniu z przełęczy zaczyna się ferrata, drabiny się przydały bo prowadzą po pionowych ścianach, natomiast lina w dalszej części jest już na wyrost.

Początek grani, trochę wyżej zaczyna się ferrata.
Obrazek

Początkowy fragment grani.
Obrazek

Odcinek dla strażaków.
Obrazek

Obrazek

Grań.
Obrazek

Po co ktoś zrobił tu piorunochron ? :D
Obrazek

Towarzysze wspinaczki.
Obrazek

Widok na stawek Haxeseewli.
Obrazek

Ostatni odcinek to całkiem rozległe gruzowisko, którym kluczy się na wierzchołek.

Żelastwo się skończyło został jeszcze kawał rumowiska na szczyt.
Obrazek

Gdzieś tam jest wierzchołek.
Obrazek

Szczyt osiągamy o piętnastej, trochę późno, opcje są dwie, schodzimy do Grindelwaldu i ktoś po nas przyjeżdża lub schodzimy trochę niżej i wchodzimy na przełęcz z drugiej strony, powrót tą samą drogą odpada, ponieważ jest technicznie trudniejszy i zajmie więcej czasu niż dwie wcześniejsze opcje.

Punkt docelowy osiągnięty.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Widok na Eiger, Schreckhorn, Wetterhorn.
Obrazek

Widoki ze szczytu.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Taniec szczytowy, z tyłu Eiger.
Obrazek

Północna ściana Eigeru.
Obrazek

Obrady na najwyższym szczycie.
Obrazek

Opcja trawersu wygrywa. Schodzimy początkowo szlakiem do wyraźnego siodła w grani, która spada w kierunku Grosse Scheidegg, po czym odbijamy prosto w dół. Teren jest mega parszywy, dużo luźnych kamieni przesypanych jakimś mokrym piachem, wszystko wyjeżdża spod nóg a nachylenie terenu nie ułatwia zejścia. W takim pół-poślizgu opuszczamy się około 200m po czym robimy trawers południowym zboczem w kierunku przełęczy, korygując co jakiś czas by nie stracić za dużo wysokości. Co jakiś czas zerkam w górę bo słychać kilkukrotnie spadające lawiny kamieni z okolicznych ścian.

Zejście z widokiem na Eiger za nim po prawej czai się Jungfrau.
Obrazek

Widok na Schreckhorn, Wetterhorn z trawersu.
Obrazek

Trawers, pod turnią jest przełęcz, gdzie musimy przewinąć się na drugą stronę.
Obrazek

Trawers kończymy idealnie pod przełęczą, krótkie podejście na przełęcz po wygodnych skałach, przewijamy się na drugą stronę, znów za krótki łańcuch, więc asekuracja liną i dalej tylko w dół.

Koniec trawersu kilka metrów poniżej przełęczy.
Obrazek

I już z powrotem na przełęczy.
Obrazek

I kolejny raz na przełęczy, teraz tylko w dół.
Obrazek

Po akcji w końcu można się spokojnie napić.
Obrazek

Na dnie doliny jesteśmy po szóstej, jest już mega szarówka, po wyjściu z doliny jest już ciemno i w mrokach po około godzinie marszu docieramy na kwaterę. Kolejny dzień to znów załamanie pogody i do końca pobytu za specjalnie się nie poprawia.

Autor:  Krabul [ Pt lis 25, 2016 12:06 pm ]
Tytuł:  Re: Schwarzhorn 2928 m n.p.m.

Bajka!

Autor:  _Sokrates_ [ Pt lis 25, 2016 3:57 pm ]
Tytuł:  Re: Schwarzhorn 2928 m n.p.m.

Krabul napisał(a):
Bajka!


Pozostaje mi się pod tym podpisać!

Tylko te drabiny trochę kijowe :wink:

Autor:  prof.Kiełbasa [ Pt lis 25, 2016 8:21 pm ]
Tytuł:  Re: Schwarzhorn 2928 m n.p.m.

_Sokrates_ napisał(a):
Krabul napisał(a):
Bajka!


Pozostaje mi się pod tym podpisać!

Tylko te drabiny trochę kijowe :wink:

pozostaje mi się podpisać pod tymi dwoma postami 8)

Autor:  Damian78 [ Pt lis 25, 2016 8:50 pm ]
Tytuł:  Re: Schwarzhorn 2928 m n.p.m.

_Sokrates_ napisał(a):
Tylko te drabiny trochę kijowe

Nie kijowe tylko aluminiowe :D

Autor:  krank1 [ Pt lis 25, 2016 9:56 pm ]
Tytuł:  Re: Schwarzhorn 2928 m n.p.m.

:)
przejrzałem tylko fotki, bardzo fajne chciałbym tam pojechać kiedyś

Autor:  Kyjo [ So lis 26, 2016 10:21 pm ]
Tytuł:  Re: Schwarzhorn 2928 m n.p.m.

Piękna pogoda, piekna trasa i oookazały widok :) Przypuszczam, że nikogo o tej porze roku nie spotkaliście... FAjna taka wyprawa, gdzie dopiero na miejscu okazało się, jak to wszystko będzie wyglądało... :)

Autor:  Damian78 [ N lis 27, 2016 4:27 pm ]
Tytuł:  Re: Schwarzhorn 2928 m n.p.m.

Kyjo napisał(a):
Piękna pogoda, piekna trasa i oookazały widok :) Przypuszczam, że nikogo o tej porze roku nie spotkaliście... FAjna taka wyprawa, gdzie dopiero na miejscu okazało się, jak to wszystko będzie wyglądało... :)

Pogoda siadła, to fakt, bezwietrznie i cieplutko w słońcu. Będąc kilkadziesiąt metrów od przełęczy spotkaliśmy dziewczynę schodzącą z niej, wcześniej ją zauważyłem u góry i obserwowałem jak sobie poradzi przy zejściu, ponieważ nie wiedziałem, że są tam łańcuchy a będąc w połowie grani zobaczyłem dwie osoby podchodzące pod ścianę z zamiarem wejścia na przełęcz, ale potem robiąc trawers nie widziałem ich, więc przypuszczam, że ten odcinek do łańcuchów ich pokonał, trasę którą my zrobiliśmy tego dnia nikt nie przemierzał bo nie było śladów na śniegu. Zazwyczaj jest sporo niespodzianek jak dany rejon zna się tylko z opisów i kilku fotek.

Autor:  gouter [ Wt lis 29, 2016 5:59 pm ]
Tytuł:  Re: Schwarzhorn 2928 m n.p.m.

Pięknie, miałem tam być tego roku, ale śmierć szwagra pokrzyżowała wszystko :(

Autor:  zephyr [ Śr lis 30, 2016 9:46 am ]
Tytuł:  Re: Schwarzhorn 2928 m n.p.m.

ale mi narobiłeś smaka tymi Alpami :!: trasa i widoki mega :!: zazdroszczę 8) co do drabin to faktycznie dziwnie wyglądają. Tak jakby ktoś je dokleił w photoshopie :P

Autor:  Damian78 [ Cz gru 01, 2016 10:20 pm ]
Tytuł:  Re: Schwarzhorn 2928 m n.p.m.

gouter napisał(a):
Pięknie, miałem tam być tego roku

Co się odwlecze to nie uciecze ja mawiają :)
zephyr napisał(a):
ale mi narobiłeś smaka tymi Alpami

Żebyś wiedział jakiego smaka mi robią inni tutaj, aż usiedzieć nie mogę :D

Autor:  tango [ Pt gru 02, 2016 7:06 am ]
Tytuł:  Re: Schwarzhorn 2928 m n.p.m.

Super wycieczka! :)
Jakie były najwyższe trudności na tej trasie?

Fenomenalne, zupełnie powalające zdjęcia!!!
Jakim aparatem je robiłeś :?:

PS. Szkoda, że te zdjęcia zamieściłeś na fotosik.pl,
bo przypuszczam, że w rezultacie znikną za jakiś czas i już nie będzie można do nich wrócić.
Będzie to strata dla forum.

Autor:  Damian78 [ Pt gru 02, 2016 9:42 pm ]
Tytuł:  Re: Schwarzhorn 2928 m n.p.m.

Damian78 napisał(a):
Jakie były najwyższe trudności na tej trasie?

Większych technicznych trudności nie było, jak ktoś ma obycie w pozaszlakowym chodzeniu po Tatrach to łyknie to spokojnie, wszechobecna kruszyzna skały była chyba najgorsza a i sama trasa to 1500m przewyższenia i 20km marszu.
Damian78 napisał(a):
Fenomenalne, zupełnie powalające zdjęcia!!!
Jakim aparatem je robiłeś

Dzięki, focone Nikonem D5000 i szkło Nikkor 10-24, niektóre zdjęcia na których jestem to koleżanka "małpką" robiła, chyba jakiś Sony.
Damian78 napisał(a):
Szkoda, że te zdjęcia zamieściłeś na fotosik.pl

Szkoda, że nie można ich wgrywać na serwer forum, były by prawie wieczne :)

Autor:  tango [ So gru 03, 2016 9:25 pm ]
Tytuł:  Re: Schwarzhorn 2928 m n.p.m.

Dzięki za inf. :)

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/