Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest N cze 16, 2024 1:12 am

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 14 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: Pn sty 02, 2017 12:44 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn sie 30, 2010 12:43 pm
Posty: 3533
Lokalizacja: Węgierska Górka
Jak to zwykle bywa końcem roku przeważnie jest dobra pogoda więc postanawiamy wykorzystać ją na wycieczkę kończącą sezon :) W Wysokich niestety 3ka lawinowa więc ponownie pada na Niżne Tatry. To już czwarty wypad w sezonie w to pasmo. Startujemy z miejscowości Niżna Boca ok. 7:00. Mamy problem z zaparkowaniem samochodu ponieważ we wiosce uliczki są dość wąskie. Na szczęście udaje się go zostawić niedaleko kościoła. Termometr pokazuje -16st C więc jest grubo. Ruszamy żółtym szlakiem w stronę sedlo Crchla. W dolinie idąc wzdłuż potoka mróz jest jeszcze większy. Na szczęście po ok. 1godz jesteśmy na przełęczy a tam świeci już słońce :)

Obrazek

Robimy krótki odpoczynek po czym ruszamy w dalszą drogę. Po chwili zerkam za siebie i staję jak wryty na skutek widoku jaki mi się ukazał :!: :shock: Coś pięknego. Tatry Wysokie na wyciągnięcie ręki (zdjęcia nie oddają tego efektu)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Niestety trochę błądzimy ponieważ dużo drzew jest wyciętych a oznaczenia szlaku są bardzo rzadko. Idziemy po czyichś śladach ale osoba ta chyba też nie do końca wiedziała jak biegnie droga. Idziemy jednak wariantem przetartym aby nie musieć torować nowej ścieżki. Co jakiś czas musimy zerkać na GPSa aby zbytnio nie oddalić się od szlaku. Błądzimy trochę w lesie ale w końcu uda się z niego wydostać.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Na grzbiecie zauważamy niecodzienny widok. Kosówka, drzewa oraz wystające trawy pokryte są grubą warstwą lodu co w połączeniu ze słońcem daje wspaniałe efekty.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Widzimy już kopułę szczytową ale hola, hola nie tak prędko. Wydawać by się mogło, że już nic nie stanie nam na przeszkodzie aż tu nagle dochodzimy do gąszczu kosówki. Ślady prowadzą przez nią. Szukamy jakiegoś wariantu ale nic z tego. Nie mamy więc wyjścia. Po kilkudziesięciu metrach walki okazuje się, że jest coraz trudniej a do szczytu z jakieś 500m. Na szczęście z lewej strony dostrzegłem jakąś ścieżkę biegnącą z polany poniżej. Postanawiamy przetrawersować do niej o ile można tak to nazwać. W końcu po ok. 30min walki na odcinku może 200m udaje nam się wydostać na zgubioną ścieżkę.

Obrazek

Obrazek

Okazało się, że szlak wcześniej skręcał w lewo a my poszliśmy za wysoko. Na szczycie jesteśmy ok. 11stej. Zajęło nam to 3:45godz czyli ok 1godz dłużej niż wartości podane na mapie. Wierzchołek to taka rozległa kopuła ale panorama jest bardzo okazała :) Jedynie nie widać Wielkiej Fatry bo zasłania ją masyw Dumbiera. Za to bardzo dobrze widać Tatry Wysokie.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Robimy oczywiście sporo zdjęć oraz zastanawiamy się co dalej. W planach były dwie opcje. Ustalamy, że najpierw dojdziemy do Bocianskie sedlo i tam zadecydujemy czy idziemy jeszcze na Główną Grań. Schodząc ze szczytu spotykamy pierwszych turystów tego dnia. Są to lokalni mieszkańcy. Z daleka widzimy, że na przełęcz idzie się ponownie przez gąszcze kosówki więc pytamy o drogę. Mówią, że od przełęczy trzeba się przedzierać. Oni wychodzili zboczem prosto do góry. No nic zobaczymy jak to wygląda. Po kilkudziesięciu metrach ślady się kończą :?

Obrazek

Obrazek

Nie bardzo wiadomo jak biegnie szlak a do przełęczy jeszcze spory kawałek. Postanawiamy zejść po ich śladach do Starobocianskiej doliny. Zbocze jest dość strome przez co szybko tracimy wysokość. Słońce natomiast przygrzewa na tyle mocno, że można ściągnąć warstwy wierzchnie. Po kilkudziesięciu minutach jesteśmy na drodze biegnącej wzdłuż doliny.

Obrazek

Obrazek

Mijamy chaty i dochodzimy do drogi asfaltowej po której musimy przejść ok. 4km. Ten odcinek trochę się dłuży ale w końcu po ok. 6:30godz od wyjścia jesteśmy przy samochodzie. Szybki przepak i wracamy do domu. W drodze powrotnej stwierdzamy, że było to dobre zakończenie sezonu 2016 :D

_________________
Galeria zdjęć


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn sty 02, 2017 1:36 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Cz paź 22, 2015 5:17 pm
Posty: 2496
Lokalizacja: Poznań
zephyr napisał(a):
Coś pięknego. Tatry Wysokie na wyciągnięcie ręki (zdjęcia nie oddają tego efektu)
Oddają, oddają :D
zephyr napisał(a):
Kosówka, drzewa oraz wystające trawy pokryte są grubą warstwą lodu co w połączeniu ze słońcem daje wspaniałe efekty.
Rewelacja, niesamowity efekt
zephyr napisał(a):
Z daleka widzimy, że na przełęcz idzie się ponownie przez gąszcze kosówki
Brawo za ten "chaszczing" :D
zephyr napisał(a):
to dobre zakończenie sezonu 2016
:brawo:
ps. dzięki za info dotyczące logistyki :wink:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn sty 02, 2017 5:09 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt kwi 12, 2011 7:46 am
Posty: 2195
Pięknie!
Przepięknie :)

_________________
SPROCKET
viewtopic.php?f=11&t=17068


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn sty 02, 2017 6:46 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 18, 2009 11:04 am
Posty: 10406
Lokalizacja: miasto100mostów
Chłopie, zlituj się.

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn sty 02, 2017 7:41 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn sie 30, 2010 12:43 pm
Posty: 3533
Lokalizacja: Węgierska Górka
Krabul napisał(a):
Chłopie, zlituj się.

:lol:

sprocket73
dzięki :wink:

_________________
Galeria zdjęć


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn sty 02, 2017 8:42 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr paź 31, 2007 9:46 pm
Posty: 4469
Lokalizacja: GEKONY
Pogoda przez dwa dni była zajebista, a nie dobra! Co dziennie rano przed kawą jeszcze powtarzałem żonie, że Ci którzy są teraz w górach mają zajebiste widoki :mrgreen:

_________________
A ja dalej jeżdżę walcem, choćby pod wałek trafić miał cały świat.

http://summitate.wordpress.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt sty 03, 2017 11:27 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn kwi 11, 2011 9:25 pm
Posty: 1503
Lokalizacja: W-wa
na 4 od dołu kosówka wygląda niemal jak biała rafa koralowa
wspaniała wycieczka

_________________
Nutko moja
https://www.youtube.com/@CarpathianMusicWorld/playlists


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr sty 04, 2017 1:21 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Pt sie 07, 2015 10:09 pm
Posty: 779
Lokalizacja: Chrzanów
Jednak warto czasami wybrać się w nie Tatry, by na nie popatrzeć. Tak z ciekawości, którędy jedziecie z Węgierskiej Górki w Niskie i ile to zajmuje ?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr sty 04, 2017 2:22 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn sie 30, 2010 12:43 pm
Posty: 3533
Lokalizacja: Węgierska Górka
Damian78 napisał(a):
Jednak warto czasami wybrać się w nie Tatry, by na nie popatrzeć. Tak z ciekawości, którędy jedziecie z Węgierskiej Górki w Niskie i ile to zajmuje ?


Warto czasem :) teraz akurat jechaliśmy WG-Glinka-Dolny Kubin-Ruzomberk-Partizanska Lupca (aby ominąć płatną autostradę)-Liptovski Mikulasz-Liptovsky Hradoki-Niżna Boca. Czas ok. 2:30godz.
Przeważnie jeżdżę przez Zuberec i Huty ale w zimie zawsze tam jest śnieg na drodze i oblodzone więc traci się tam sporo czasu.

_________________
Galeria zdjęć


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr sty 04, 2017 2:24 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
Oczy mi wyszły z zachwytu.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn sty 09, 2017 6:48 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Pt cze 22, 2012 7:38 pm
Posty: 843
Lokalizacja: siem-ce; m-ce
Kurcze, muszę się kiedyś wybrać na tą Rovna Holę - zawsze mnie ta kosówka zniechęcała do wejścia w zimie.
zephyr napisał(a):
Termometr pokazuje -16st C więc jest grubo

Tak zimno było? Byłem tego dnia w Wielkiej Fatrze, więc niedaleko i aż takiej pizgawy nie było.
zephyr napisał(a):
i dochodzimy do drogi asfaltowej po której musimy przejść ok. 4km.

To musiało boleć. Wracałem też kiedyś tą drogą w okolicach Maluziny i nie wspominam tego zbyt dobrze (brak pobocza i pędzące samochody).
zephyr napisał(a):
WG-Glinka-Dolny Kubin-Ruzomberk

Tez tak jeżdżę, bo trasa jest dużo szybsza niż przez Huty, ale jednak podjazd na Glinkę zimą od Ujsołów nie zawsze jest wykonalny dla standardowych samochodów.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt sty 10, 2017 7:14 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
magis napisał(a):
zephyr napisał(a):Termometr pokazuje -16st C więc jest gruboTak zimno było? Byłem tego dnia w Wielkiej Fatrze, więc niedaleko i aż takiej pizgawy nie było.


Panowie bądźcie poważni :mrgreen: 8 stycznia człek chadzał przy - 24 stopniach i nie narzekał :wink:

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt sty 10, 2017 7:15 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
magis napisał(a):
ale jednak podjazd na Glinkę zimą od Ujsołów nie zawsze jest wykonalny dla standardowych samochodów.


8 stycznia bez problemów.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt sty 10, 2017 8:30 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn sie 30, 2010 12:43 pm
Posty: 3533
Lokalizacja: Węgierska Górka
magis napisał(a):
Kurcze, muszę się kiedyś wybrać na tą Rovna Holę - zawsze mnie ta kosówka zniechęcała do wejścia w zimie.

chodzenie po kosówce zimą w miękkim śniegu do przyjemnych nie należy. Jakbyś tam szedł to przed kopułą szczytową jak się zaczyna kosówka odbijaj na lewo. Ktoś idący przed nami też za bardzo nie wiedział jak idzie ten szlak i przez to się wrąbaliśmy w to dziadostwo.

magis napisał(a):
To musiało boleć. Wracałem też kiedyś tą drogą w okolicach Maluziny i nie wspominam tego zbyt dobrze (brak pobocza i pędzące samochody).

zgadzam się. Auta to pomału tam nie jeździły a poza tym pobocze było nie odśnieżone.

magis napisał(a):
ale jednak podjazd na Glinkę zimą od Ujsołów nie zawsze jest wykonalny dla standardowych samochodów.

nigdy nie miałem problemów żeby tam wyjechać :) trzeba się po prostu rozpędzić z dołu ;) kiedyś jak był stary dziurawy asfalt to faktycznie czasem było ciężko wyjechać ale odkąd jest nowy to już nie ma problemu.

_________________
Galeria zdjęć


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 14 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL