Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Niedzielne polegiwanie na ganku.
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=11&t=19224
Strona 1 z 1

Autor:  Damian78 [ N maja 21, 2017 11:43 am ]
Tytuł:  Niedzielne polegiwanie na ganku.

Długo mi przyszło czekać na kolejny wyjazd w Tatry od lutowego wejścia na Baranie Rogi, a to pogody nie było, a to jakieś sprawy rodzinne, już myślałem, że w Wielkanoc się uda, no niestety nie udało się, to może w majowy weekend, no niestety też nie. W końcu przyszła ta upragniona niedziela 14 maja, pogoda ma być, wszystkim pasuje, jedziemy. Spora ekipa się zebrała tym razem, dobrze że samochód duży, chociaż chłopaki do tych z serii noszących telewizory nie należą, to mieli okazję bardziej zacieśnić więzy koleżeńskie siedząc w trójkę na tylnej kanapie :lol:
Jako kierownik wycieczki ja wybrałem cel wejścia, chociaż propozycje sypały się jak z rękawa, padło jednak na Ganek. Przede wszystkim musiało być w miarę krótkie podejście z uwagi na to, że jest jeszcze sporo śniegu typowo wiosennego, mokrego i grząskiego, więc długie podejście w takim śniegu to mogła by być niezła mordęga. Pobudka o drugiej w nocy z wioski obok zabieram pierwszego łojanta, kolejna wioska następny i z Myślenic dwóch kolejnych, parę minut przed szóstą meldujemy się na parkingu, małe przepakowanie i parę minut po szóstej ruszamy w kierunku Popradzkiego Stawu.

Obrazek

Przemykamy obok schroniska i wchodzimy w Dolinę Złomisk, ścieżką płynie sporo wody i miejscami zalega jeszcze śnieżny beton, ale podejście idzie sprawnie.

Obrazek

Szybko docieramy do Złomiskowej Równi, gdzie ukazuje się nam widok na dzisiejszy cel zasłonięty jednak chmurami. Pięknie w takim wiosenno-zimowym krajobrazie wygląda to miejsce, Złomiskowa Turnia, Wysoka i Szarpane Turnie.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Na równi zalega jeszcze spora warstwa śniegu, przetopiona jednak już miejscami przez płynący dnem strumień co w efekcie tworzy niesamowity krajobraz.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Krótka sesjona przy śnieżnych dziurach i ruszamy wyżej, byle wyjść do słońca bo w cieniu mało przyjemnie. Sporo powyżej miejsca gdzie odbija się na Wysoką robimy pierwszy dłuższy odpoczynek z małym co nie co.

Obrazek

Ogrzani promieniami słońca nabieramy wigoru do dalszego podejścia pod wylot pierwszego żlebu.

Obrazek

Widok na Wysoką od zaplecza.

Obrazek

Docieramy na coś w rodzaju półki skalnej, znajdującej się tuż pod wylotem żlebu, na której możemy się rozłożyć i wyciągnąć cały majdan potrzebny do dalszej wędrówki.

Obrazek

W dwójkę wyrywamy do przodu, reszta pindrzy się jak laski przed wyjściem na disco, młodzi są to nas dogonią :lol:

Obrazek

Śnieg jeszcze fajny, trzeba rakami popracować by dobrze wbić a i dziabki całkiem nieźle trzymają. Po wyjściu ze żlebu odbijamy w lewo na trawers pod Rumanowym.

Obrazek

Przy podejściu na Gankową Przełęcz, młodzież wyrywa do przodu, dzięki czemu mam jakieś fotki :)

Obrazek

Obrazek

Grań od przełęczy jest całkiem przyjemna, w większości sucha skała, wyżej tylko lekko wilgotna od mgły, miejscami troszkę śniegu czy lodu w załomach skalnych. Widoczność kiepska bo weszliśmy w chmury, które było widać z dołu, czasami coś się przeciera i widać głównie Dolinę Rumanową, Wysoką i Rysy.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

W kilku miejscach gdzie grań ma płytowe ukształtowanie trzeba trochę pokombinować.

Obrazek

Obrazek

Sprawnie docieramy na wierzchołek, jest nad wyraz ciepło i bezwietrznie, więc posiadówka trwa dość długo. W zeszycie szczytowym, w którym nie ma już miejsca na wpisy, odnajduję jeden z forumowych wpisów, który zajmuje cała stronę (Tata Filipa i Spółka) dzięki chłopaki musiałem nieźle drobić by coś napisać :lol:
Dla mnie i kolegi jest to ósmy szczyt do WKT :D

Obrazek

Przed zejściem mocno rozważamy jeszcze wejście na Rumanowy, ale przy braku widoków stwierdzamy, że nie ma sensu a i tak tu jeszcze kiedyś wrócimy. Przy zejściu mgły bardziej się rozwiewają i można rzucić okiem do Doliny Kaczej i na drugą stronę grani. Mamy 60m liny i trochę szpeju to się bawimy przy zejściu.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Szybko wracamy na trawers, skąd widać grań z której zeszliśmy.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Zejście już nie jest takie fajne, śnieg jest bardzo miękki, praktycznie mało co trzyma i jest to raczej ześlizgiwanie. Idąc dnem doliny co jakiś czas ktoś zalicza efektowny upadek, wpadając po pas w szczeliny miedzy głazami. Dopiero będąc na dole rozwiewają się chmury i można zobaczyć grań od Żłobistego do Ganku.

Obrazek

Obrazek

Ktoś wymyślił, że wyjdziemy z doliny nie jak weszliśmy a po drugiej stronie strumienia, co wiązało się w dolnej części z przedzieraniem przez kosówkę i tak doszliśmy do szlaku prowadzącego na Przełęcz pod Osterwą.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

W schronisku wciągam jeszcze słowacki fast food, czyli wyprażany ser i hranolki a to zalewam kofolą.
Szybko docieramy na parking a i powrót do domu idzie dość sprawnie, nie pamiętam kiedy ostatni raz powrót z gór zajął mi tyle czasu ile dojazd. Dzięki chłopaki za miło spędzony dzień, skóra to mi nawet z uszu schodzi tak mnie zjarało :lol:

Autor:  lxix [ N maja 21, 2017 11:56 am ]
Tytuł:  Re: Niedzielne polegiwanie na ganku.

Damian78 napisał(a):
odnajduję jeden z forumowych wpisów, który zajmuje cała stronę (Tata Filipa i Spółka) dzięki chłopaki musiałem nieźle drobić by coś napisać :lol:

:mrgreen: :mrgreen:

Graty za fajną wycieczkę. Dolina super wygląda tak trochę przetopiona.

Autor:  Krabul [ N maja 21, 2017 12:39 pm ]
Tytuł:  Re: Niedzielne polegiwanie na ganku.

Chyba jedyne czego zabrakło to widok z wierzchołka. A jest, zwłaszcza na Wysoką, naprawdę spektakularny.

Autor:  Damian78 [ N maja 21, 2017 1:05 pm ]
Tytuł:  Re: Niedzielne polegiwanie na ganku.

Krabul napisał(a):
Chyba jedyne czego zabrakło to widok z wierzchołka.

Wysoka akurat była najbardziej widoczna, może nie z samego wierzchołka a z grani, na wierzchołku coś się tam przecierało w różnych kierunkach, ale nie były to rozległe widoki.

Autor:  Pan Maciek [ N maja 21, 2017 7:11 pm ]
Tytuł:  Re: Niedzielne polegiwanie na ganku.

Krabul napisał(a):
Chyba jedyne czego zabrakło to widok z wierzchołka.

Za to jest 17 fot doliny Złomisk :mrgreen:

Autor:  kefir [ N maja 21, 2017 7:49 pm ]
Tytuł:  Re: Niedzielne polegiwanie na ganku.

Wszystko zajebiaszcze :)

Autor:  TataFilipa [ N maja 21, 2017 9:01 pm ]
Tytuł:  Re: Niedzielne polegiwanie na ganku.

Nawet warunki mieliśmy podobne. Rano śnieg betonowy a po południu błotny :D Fajne wejście.

Autor:  grubyilysy [ N maja 21, 2017 9:20 pm ]
Tytuł:  Re: Niedzielne polegiwanie na ganku.

Damian78 napisał(a):
W kilku miejscach gdzie grań ma płytowe ukształtowanie trzeba trochę pokombinować.

Nie zdjęliście raków?

Autor:  Damian78 [ N maja 21, 2017 10:23 pm ]
Tytuł:  Re: Niedzielne polegiwanie na ganku.

Pan Maciek napisał(a):
Za to jest 17 fot doliny Złomisk :mrgreen:

Zasłużyła na to :mrgreen:
TataFilipa napisał(a):
Rano śnieg betonowy a po południu błotny

Tak to wiosną jest, odwilż w tempie ekspresowym i wszystko mokre.
grubyilysy napisał(a):
Nie zdjęliście raków?

Nie było wiadomo co spotkamy na grani, gdyby po drodze był śnieg lub lód to znów trzeba by je zakładać a tak popylaliśmy aż iskry szły :lol:

Autor:  krank1 [ Pn maja 22, 2017 7:16 am ]
Tytuł:  Re: Niedzielne polegiwanie na ganku.

Damian78 napisał(a):
Pan Maciek napisał(a):
Za to jest 17 fot doliny Złomisk :mrgreen:

Zasłużyła na to :mrgreen:


Oj faktycznie! Bardzo mi się podoba ta dolinka w takiej wczesnowiosennej odsłonie. Super :!:

Autor:  magis [ Pn maja 22, 2017 4:08 pm ]
Tytuł:  Re: Niedzielne polegiwanie na ganku.

Zdjęcia fajne, Ganku zazdroszczę, bo jeszcze nie byłem.
Pan Maciek napisał(a):
Za to jest 17 fot doliny Złomisk

I fotka w kasku w kosówce. Baliście się, że filanc z nienacka z niej wyskoczy i Wam przyfandzoli?

Autor:  Damian78 [ Pn maja 22, 2017 11:12 pm ]
Tytuł:  Re: Niedzielne polegiwanie na ganku.

magis napisał(a):
I fotka w kasku w kosówce. Baliście się, że filanc z nienacka z niej wyskoczy i Wam przyfandzoli?

Kolega rozgarniał kosówkę głową a tutaj ochrona wskazana :D Każdy chodzi jak mu wygodnie.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/