Forum portalu turystyka-gorska.pl http://turystyka-gorska.pl/ |
|
Raz na rok trzeba! http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=11&t=19267 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | lxix [ Wt cze 13, 2017 7:45 am ] |
Tytuł: | Re: Raz na rok trzeba! |
Co tu pisać ... piękne góry, piękna pogoda, miło było poczytać. |
Autor: | kefir [ Wt cze 13, 2017 9:52 am ] |
Tytuł: | Re: Raz na rok trzeba! |
W radiu teraz leci taka reklama w której kobieta opowiada: "Z koleżanką bardzo kochamy góry, jeździmy tam co roku.". Już się nie będę śmiał z tej reklamy ![]() Fajnie, że znowu się przewietrzyłeś, ale żeby zgubić skręta... żeby nie zjechać we właściwy zjazd... pachnie sksem i Alojzem, za dwa lata do Morskiego Oka pewnie GPSa będziesz musiał odpalać ![]() Stary dziad, a i tak łoi więcej w Tatrach niż ja ![]() |
Autor: | m__s [ Wt cze 13, 2017 1:40 pm ] |
Tytuł: | Re: Raz na rok trzeba! |
kilerus napisał(a): Kolejny wyciąg jest zdecydowanie najładniejszy. Przepiękny trawers i wyjście z niego. Lufa, lufa, lufa! Ależ mi się podoba! Nie wiem czy Madness dobrze poszedł, bo wyjście jest niebanalne. No ale jest przepiękne! Nie ma co marudzić. Wszystko idę na spokojnie, jak tetryk. I tyle z tej drogi pamiętam z miłych rzeczy. Pamiętam jeszcze dłużące się podejście i zejście ![]() Też mieliśmy z Krzyśkiem w planach wejść na Lodowy, ale wydawało się to na tyle daleko, że sobie odpuściliśmy. Teraz już wiem, że nie słusznie bo to było bardzo blisko. Ciekaw jestem "trudności" na wprost, bo nawet ta V zacięciem to była jakaś mega łatwa... |
Autor: | kilerus [ Wt cze 13, 2017 1:53 pm ] |
Tytuł: | Re: Raz na rok trzeba! |
kefir napisał(a): Fajnie, że znowu się przewietrzyłeś, ale żeby zgubić skręta... żeby nie zjechać we właściwy zjazd... pachnie sksem i Alojzem, za dwa lata do Morskiego Oka pewnie GPSa będziesz musiał odpalać ![]() Pierwszy raz z Czechowic tam jechałem. Nawet z GPSem się pogubiłem. ![]() Te trudości na wprost są hm... Proste. ![]() |
Autor: | Krabul [ Wt cze 13, 2017 5:37 pm ] |
Tytuł: | Re: Raz na rok trzeba! |
kilerus napisał(a): nakręcić materiał o rasizmie dla Wyborczej ![]() Niby nic nie robisz, a chyba w Tatrach jesteś jednak częściej niż ja. Jak zwykle przedni opis i fajne zdjęcia. Przeprowadziłeś się z Krakowa do Czechowic-Dziedzic? |
Autor: | kilerus [ Wt cze 13, 2017 5:45 pm ] |
Tytuł: | Re: Raz na rok trzeba! |
Dzięki. Krabul napisał(a): Niby nic nie robisz, a chyba w Tatrach jesteś jednak częściej niż ja. Eeeee... ![]() Krabul napisał(a): Przeprowadziłeś się z Krakowa do Czechowic-Dziedzic? Ano. Na strare śmieci. Walczę o to żeby nie aż tak na stare. Zobaczymy co będzie dalej... |
Autor: | krank1 [ Wt cze 13, 2017 9:14 pm ] |
Tytuł: | Re: Raz na rok trzeba! |
Super akcja, też bym tak chciał ![]() Opis sam w sobie kozak, ale gdzieś między wierszami wyczytałem że jesteś czymś mocno zmęczony. Może to przez takie wstawki jak kilerus napisał(a): Jaką ja mogę mieć kondycję? Przecież ja nic nie robię. Nic! kilerus napisał(a): Madness strasznie się zdziwił, ze zadzwoniłem. kiedyś wypatrywałem relacji tego duetu a tu z perspektywy czytelnika forum coś się wypaliło. Sam tytuł relacji jest trochę intrygujący. Może przez to że ja ostatnio mam taki huśtawkowy nastrój i akurat trafiło na dołek. Nie wiem. Ale fajnie że jest chociaż raz na rok! |
Autor: | kilerus [ Wt cze 13, 2017 9:27 pm ] |
Tytuł: | Re: Raz na rok trzeba! |
Spokojnie. Właśnie dlatego, miedzy innymi sie przeprowadziłem. Teraz mam nadzieję, ze będzie częściej niż raz na rok. Tytuł jest taki, ale lepiej się miło zaskoczyć, niż rozczarować. Niestety czas mam wypełniony po brzegi. Tak, ze się nie wyrabiam. Fajnie by było mieć czas żeby np. pojeździć na rowerze... Faktycznie troche to męczące. Nie mniej jednak jest lepiej niż w Krakowie. |
Autor: | kefir [ Wt cze 13, 2017 9:50 pm ] |
Tytuł: | Re: Raz na rok trzeba! |
Ostatnio służbowo często przejeżdżam przez Czechowice-Dziedzice ![]() |
Autor: | kilerus [ Wt cze 13, 2017 9:54 pm ] |
Tytuł: | Re: Raz na rok trzeba! |
Nie ma co się zatrzymywać. Brzydszego miasta ze świecą szukać. |
Autor: | Krabul [ Śr cze 14, 2017 8:20 am ] |
Tytuł: | Re: Raz na rok trzeba! |
Zawsze myślałem, że najbrzydsze w Polsce jest Radomsko (mój ojciec się tam wychowywał, więc jeździłem pół życia do babci). Wałbrzych też nie grzeszy atrakcyjnością, ale ponoć się zaczyna podnosić z upadku. |
Autor: | kilerus [ Śr cze 14, 2017 8:30 am ] |
Tytuł: | Re: Raz na rok trzeba! |
To wyobraź sobie, że jest takie miasto, które powstało z dwóch wsi (a nawet z trzech). Przy czym w jednej tej wsi była rafineria, walcownia, kopalnia, duży dworzec kolejowy itd. Taka wieś. Centrum w tym mieście to jest jedna ulica długości 200 m. O rynku to nawet lepiej nie wspominać. |
Autor: | kefir [ Śr cze 14, 2017 8:49 am ] |
Tytuł: | Re: Raz na rok trzeba! |
Brzydsze niż Warszawa? ![]() |
Autor: | Krabul [ Śr cze 14, 2017 8:52 am ] |
Tytuł: | Re: Raz na rok trzeba! |
A ile masz do centrum Bielska? Pewnie góra kilkanaście km. A Bielsko mi się naprawdę podobało na pierwszy rzut oka. |
Autor: | kilerus [ Śr cze 14, 2017 8:53 am ] |
Tytuł: | Re: Raz na rok trzeba! |
Brzydsze. Tylko co tu porównywać? Warszawa to miasto, duże miasto, a Czechowice to zbiór domów, pseudokamienic, bloków i zakładów przemysłowych i usługowych. |
Autor: | kilerus [ Śr cze 14, 2017 8:56 am ] |
Tytuł: | Re: Raz na rok trzeba! |
Krabul napisał(a): A ile masz do centrum Bielska? Pewnie góra kilkanaście km. A Bielsko mi się naprawdę podobało na pierwsyz ryut oka. 'Moi rodzice to mieszkają tak, ze czasowo mają tyle samo do centrum Bielska i do centrum Czechowic. Ja aktualnie mieszkam przy centrum Czechowic, a do dworca w Bielsku mam 11 km. Bielsko to bardzo ładne miasto. |
Autor: | Krabul [ Śr cze 14, 2017 9:29 am ] |
Tytuł: | Re: Raz na rok trzeba! |
Bielsko-Biała mi się kojarzyła trochę z czeskim Libercem (nie wiem czy byłeś). Ta sama nutka austrowęgierskiej architektury. Może ktoś z czytających był kiedyś w obu miastach i ma opinię nt. temat? Pod ratuszem w Białej stałem z otwartą gębą kilka minut i po prostu go podziwiałem. Niewiele bym wymienił ładniejszych budynków w Polsce. |
Autor: | kilerus [ Śr cze 14, 2017 9:39 am ] |
Tytuł: | Re: Raz na rok trzeba! |
Krabul napisał(a): Bielsko-Biała mi się kojarzyła trochę z czeskim Libercem (nie wiem czy byłeś). Ta sama nutka austrowęgierskiej architektury. Nie, nie byłem. Bielsko-Biała jest przykładem tego, ze dwa miasta zlepione w jedno mogą tworzyć jedną spójną całość. Chociaż faktycznie one już długo przed połączeniem razem funkcjonowały (mimo inne przynależności administracyjnej). |
Autor: | Rohu [ Śr cze 14, 2017 11:12 am ] |
Tytuł: | Re: Raz na rok trzeba! |
Rzadko już czytuję forum, ale relację kilerusa zawsze warto. Fajnie raz na rok wrócić w góry, chociaż powrotu do wspinania po takim czasie sobie nie wyobrażam. Jakąś II może bym jeszcze zrobił, ale ze startu wskoczyć na V drogę. Czapki z głów. To jest chyba ta wrodzona kondycja i siła, o której pisałeś. |
Autor: | zephyr [ Śr cze 14, 2017 12:15 pm ] |
Tytuł: | Re: Raz na rok trzeba! |
jak zwykle relacja na wysokim poziomie pod każdym względem ![]() ![]() ![]() Jeżeli chodzi o Czechowice to faktycznie zdeczka dziura. Dla mnie np. Mysłowice są gorsze. Przynajmniej drogi w Cz-Dz są w miarę dobre ![]() Jakbyś miał chęci się coś ruszyć i wyskoczyć np. w jakieś skały to daj znać ![]() |
Autor: | kilerus [ Śr cze 14, 2017 12:40 pm ] |
Tytuł: | Re: Raz na rok trzeba! |
Rohu napisał(a): Fajnie raz na rok wrócić w góry, chociaż powrotu do wspinania po takim czasie sobie nie wyobrażam. Ja też nie. ![]() Musimy się ustawić kiedyś na jakąś grań. zephyr napisał(a): jak zwykle relacja na wysokim poziomie pod każdym względem ![]() ![]() ![]() Z własnej woli też tego nie robię. Zwyczajnie jestem do tego przymuszany. ![]() zephyr napisał(a): Jakbyś miał chęci się coś ruszyć i wyskoczyć np. w jakieś skały to daj znać ![]() W skały powiadasz? Pewnie kiedyś będzie trzeba pojechać, to dam znać. Wiesz kiedy ja ostanio byłem w skałach? Jakieś dwa lata temu. Dobrze, ze mi przypomnieliście. Muszę sobie przypomnieć parę węzłów. |
Autor: | zephyr [ Śr cze 14, 2017 12:53 pm ] |
Tytuł: | Re: Raz na rok trzeba! |
z domu masz najbliżej na Ścieżków Groń ![]() |
Autor: | kilerus [ Śr cze 14, 2017 1:07 pm ] |
Tytuł: | Re: Raz na rok trzeba! |
Oj chyba jednak najbliżej jest Straconka: http://hail.cba.pl/111107StraconkaSkalki/index.html Tyle, ze tam same VI. Ja nigdy się nie wspinałem w piaskowcu, więc na pewno będę próbował w tym roku. Jakby co to dam znać. A to jeszcze bliżej: http://naszepagory.cba.pl/index.php?opt ... &Itemid=55 Tylko piszą, ze się ponoć oberwało. No ale Kobylą bym chciał kiedyś obadać. |
Autor: | grubyilysy [ Śr cze 14, 2017 2:08 pm ] |
Tytuł: | Re: Raz na rok trzeba! |
zephyr napisał(a): jakbym nic nie robił cały rok to w życiu bym nie przeszedł trasy co ma 16h. Ba, nawet nigdy nie zrobiłem dłuższej niż 13:50 A ja mam odwrotnie im dłużej "nic nie robię", tym łatwiej mi przejść z Palenicy do Moka w 4h, albo na Rysy i z powrotem w 18h. |
Autor: | Rambubu [ Śr cze 14, 2017 7:47 pm ] |
Tytuł: | Re: Raz na rok trzeba! |
Rohu napisał(a): ale relację kilerusa zawsze warto. Ano. Jeden z głównych przedstawicieli (i jeden z niewielu z tych, którzy jeszcze udzielają się) forumowej zasłużonej kasty, więc nie ma co się dziwić. Klasa. kilerus napisał(a): Najlepiej jak mnie Madness zostawił w Skomielnej, a ja zgubiłem klucze do samochodu. A już go wcześniej otworzyłem. Zdarza się, szczególnie na zmęczeniu. Ja niedawno, wracając z jednodniówki w Tatrach, "zgubiłem" portfel z kasą i dokumentami - stojąc w kolejce przed bramkami na A4. Teraz się z tego śmieję, ale wtedy wkórw sięgał zenitu (w pewnym momencie doszedłem do przekonania, że najpewniej gdy wsiadałem do auta to położyłem portfel gdzieś na masce / bagażniku i pewnie teraz wala się tam po parkingu). Włączyłem awaryjne, wysiadłem i rozpocząłem poszukiwania w bagażniku, poczynając od rozbebeszenia plecaka (z nadzieją, że go może tam gdzieś upchnąłem), raz na jakiś czas tylko wydzierając się na ludzi stojących w kolejce za mną, którzy na mnie trąbili (nie da się kurna otworzyć okna i zapytać jak biały człowiek?), żeby po prostu mnie k.... ominęli i uderzali do bramki. Okazało się (po dobrych paru minutach), że portfel w trakcie jazdy wypadł mi po prostu z kieszeni i znajdował się pod siedzeniem kierowcy. W sumie może i na dobre to wyszło, bo adrenalina mi się podniosła i nie chciało się już spać w trakcie reszty drogi powrotnej... |
Autor: | kilerus [ Śr cze 14, 2017 9:11 pm ] |
Tytuł: | Re: Raz na rok trzeba! |
Rambubu napisał(a): Okazało się (po dobrych paru minutach), że portfel w trakcie jazdy wypadł mi po prostu z kieszeni i znajdował się pod siedzeniem kierowcy. W sumie może i na dobre to wyszło, bo adrenalina mi się podniosła i nie chciało się już spać w trakcie reszty drogi powrotnej... Ja nie tak dawno w ramach przeprowadzki napakowałem auto po brzegi jechałem do Czechowic sam. Po 1/3 drogi obczaiłem się, ze nie mam pendrive'a, którego myślałem, ze włożyłem do kieszeni. Jak to ja zacząłem wysnuwać co tam na tym pendrive'ie nie miałem, że jakieś dane z firmy itd. Nawet wróciłem się do Krakowa. W mieszkaniu zostały już tylko pojedyncze rzeczy. Tak że szukanie łatwe ale nic nie znalazłem. W samochodzie też nic. Zestresowałem się. Myślałem, zę mi wypadł z kieszeni gdzieś. Po kilku dniach, jak odkurzałem samochód, to znalazł się właśnie pod siedzeniem. Nie dało się go dojrzeć, odkurzacz mi go wyciągnął. Oczywiście na pendrive'ie nic nie było poza jakimiś głupotami i moimi zdjęciami. |
Autor: | dresik [ Pt cze 16, 2017 7:29 pm ] |
Tytuł: | Re: Raz na rok trzeba! |
... z grzybnią ta relacja ![]() |
Autor: | kilerus [ Pt cze 16, 2017 7:36 pm ] |
Tytuł: | Re: Raz na rok trzeba! |
dresik napisał(a): ... z grzybnią ta relacja ![]() Wszelki duch... Pewnie relację przyszedłeś dokończyć ![]() |
Autor: | dresik [ Pt cze 16, 2017 7:42 pm ] |
Tytuł: | Re: Raz na rok trzeba! |
kilerus napisał(a): dresik napisał(a): ... z grzybnią ta relacja ![]() Wszelki duch... Pewnie relację przyszedłeś dokończyć ![]() A nie dokończyłem hmm... ![]() |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |