Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

GSB rowerem
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=11&t=19337
Strona 1 z 1

Autor:  P_A_B_L_O [ Wt lip 25, 2017 1:12 pm ]
Tytuł:  GSB rowerem

Cześć!

Kilka dni szwendałem się z rowerem po naszym najdłuższym pieszym szlaku górskim. Nie spiesząc się zbytnio, z biwakami po drodze, od kropki do kropki wyszło niecałe siedem dni.

Tu jest relacja.

Tu są foty.

Miłej lektury!
PABLO

Autor:  Krabul [ Wt lip 25, 2017 1:28 pm ]
Tytuł:  Re: GSB rowerem

Szapo ba!

Autor:  sprocket73 [ Wt lip 25, 2017 2:15 pm ]
Tytuł:  Re: GSB rowerem

Piękny wyczyn. Ciekawa relacja.

Przy okazji zapytam... czy w Bieszczadach na terenie parku spotykałeś turystów z psami. Oczywiście wiem, że nie wolno, ale tak tylko pytam ;)

Autor:  P_A_B_L_O [ Wt lip 25, 2017 2:19 pm ]
Tytuł:  Re: GSB rowerem

sprocket73 napisał(a):
czy w Bieszczadach na terenie parku spotykałeś turystów z psami. Oczywiście wiem, że nie wolno, ale tak tylko pytam


Tak spotkałem. Np. na zejściu z Caryńskiej. Pies szedł luzem. Całkiem spory, wyglądał na spokojnego.

PABLO

Autor:  kilerus [ Wt lip 25, 2017 8:33 pm ]
Tytuł:  Re: GSB rowerem

Nie masz amortyzatora?

Trzeba przyznać, ze dobry wyczyn. Każdego dnia kilkadziesiąt kilosów z betami. Niezłe.

Autor:  zephyr [ Śr lip 26, 2017 7:34 am ]
Tytuł:  Re: GSB rowerem

:brawo: :brawo: :brawo: szacun :!: gratuluję wycieczki i determinacji. Musiało być ciężko. Jeżdżę na rowerze po górach więc zdaję sobie sprawę z trudności w pokonywaniu takich terenów. Dlatego tym bardziej chylę czoła. Teraz się nawet zacząłem zastanawiać czy sobie nie przejechać jakiegoś odcinka GSB ;) Na całość ciągiem nie ma szans ale etapami kto wie ;)

Autor:  zjerzony [ Pt lip 28, 2017 10:09 am ]
Tytuł:  Re: GSB rowerem

Cytuj:
Na bazie krakowskiego SKPG w praktyce mogłem przekonać się o prawdziwości znanego powiedzenia o Krakusach-centusiach. Zapytawszy o herbatę uzyskałem odpowiedź twierdzącą, po czym padła kwota do zapłaty. Chyba na żadnej innej studenckiej bazie namiotowej nie spotkałem się z takim osobliwym obyczajem. I nie chodzi o marne trzy złote, których wielokrotność, jako przewodnik górski i bywalec baz jestem w stanie przekazać na potrzeby bazy, ale o to, że starym zwyczajem wędrowca należałoby przywitać herbatą

Nie wiem, czy w innych bazach częstują turystów herbatą, nawet na rowerze. Ale na Lubaniu woda jest dość daleko od wiaty, trzeba popylać kawałek pod górę. Nie tak, jak w Regietowie np. Za to na pewno można przynieść ją samemu, skorzystać z pieca i se ugotować.
EDIT
Se. Powiedzenie Krakusów.
A wiesz, ile kosztuje herbata w Murowańcu?

Autor:  P_A_B_L_O [ Pt lip 28, 2017 2:19 pm ]
Tytuł:  Re: GSB rowerem

W Murowańcu to ja bym nawet nie zapytał po ile jest herbata, bo w takie miejsca po prostu nie zaglądam.

Jestem przewodnikiem, także studenckim, i krakowskim i warszawskim. Choć to dawne czasy, trochę ponad dwadzieścia już lat. W środowisku są pewne zwyczaje, których generalnie przestrzega się od lat. W razie potrzeby można delikwenta wysłać po wodę, po drewno, do mycia garów - to rozumiem. Nic się samo nie robi. Ale żeby kasować "swoich" na herbacie na marne 3 zł. To jest upadek dobrego, turystycznego obyczaju. Wspomniałem o tym w relacji bo uznałem to za osobliwość. Przez tyle lat się nie spotkałem z takim przyjęciem na żadnej bazie (nie ma tu mowy o schronisku, więc nie wiem skąd ten Murowaniec). To tak, jak bym zaprosił przyjaciół do domu, poczęstował herbatą, a następnie wystawił rachunek, wspominając, że to dobra okazja, bo obok w "Forum" herbata jest znacznie droższa :-)

PABLO

Autor:  zjerzony [ Pt lip 28, 2017 3:10 pm ]
Tytuł:  Re: GSB rowerem

P_A_B_L_O napisał(a):
nie wiem skąd ten Murowaniec

Tak się złożyło, że niedawno tam kupowałem herbatę, co zdarzyło mi się, jako centusiowi, od ~lat.
P_A_B_L_O napisał(a):
Jestem przewodnikiem(...)są pewne zwyczaje, których generalnie przestrzega się od lat(...)Ale żeby kasować "swoich" na herbacie(...)Przez tyle lat się nie spotkałem z takim przyjęciem na żadnej bazie

Może tu jest jądro ciemności, znaczy sedno. Trzeba było zamiast wielocypeda przyciągnąć grupę, z blachą na polarze, to i przyjęliby jak przed laty.

Autor:  menel [ N lip 30, 2017 10:29 am ]
Tytuł:  Re: GSB rowerem

PABLO, dziwne co piszesz odnośnie opłaty za herbatę na Lubaniu. Nigdy na żadnej bazie namiotowej nikt mnie nie kasował za garnuch herbaty. Na Lubaniu 29.06.2017 mieliśmy cały gar do dyspozycji, darmoszka naturalnie.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/