Odwiedzając austriackie Alpy, warto zaplanować sobie wycieczkę do Krimml (Nationalpark Hohe Tauern), gdzie znajduje się najwyższy wodospad w Austrii. Jego wysokość wynosi 380 m, co czyni go także jednym z najwyższych wodospadów w Europie. Składa się on z trzech progów, z których pierwszy i zarazem najwyższy ma 140 m, dwa kolejne są nieco niższe.
Do Krimml docieramy od strony miejscowości Zell am Ziller, dzięki czemu mamy okazję zobaczyć malowniczo położone Jezioro Durlaßboden (
https://mateuszorantek.blogspot.com/2017/09/alpejskie-jezioro-durlaboden.html). Zanim dojedziemy pod wodospad, musimy uiścić jeszcze opłatę 9 € za przejazd drogą Gerlos-Alpenstraße.
Niedaleko od punktu poboru opłat znajduje się fajny punkt widokowy, z którego po raz pierwszy możemy ujrzeć w pełnej okazałości wodospad Krimml. Potem czeka nas zjazd serpentynami w rejon kilku zatłoczonych, płatnych parkingów.

Za wejście na teren wodospadów płacimy 3€ za osobę dorosłą i 1€ za dziecko (6-15 lat). Zwiedzanie rozpoczynamy z wysokości 1070 m n.p.m.(Kürsinger Platz), na której znajduje się pierwszy z jedenastu punktów widokowych na trasie. Z niego można po raz pierwszy zobaczyć i poczuć potęgę spadającej wody z najniższego progu.
Aby dostać się na samą górę wodospadu, musimy pokonać różnice wysokości wynoszącą blisko 400 metrów. Ścieżka jest jednak tak zrobiona, że nie powinna sprawić nikomu większych problemów.
Jak już wspomniałem, na trasie znajduje się łącznie 11 punktów widokowych. Najbardziej atrakcyjnymi z nich są wysunięte ku spadającej wodzie ambony. To z nich tak naprawdę doświadczamy, jak bardzo imponująca potrafi być moc wody.














Po osiągnięciu wysokości 1460 m n.p.m. (Schettbrücken), możemy dopiero powiedzieć, że stanęliśmy na samej górze tego cudownego wodospadu.
Tutaj jednak nie trzeba kończyć wycieczki, bo śmiało można kontynuować wędrówkę, gdzieś dalej, w głąb doliny. My robimy sobie krótki odpoczynek nad rwącym potokiem, który jest współtwórcą tego wspaniałego cudu natury, a następnie schodzimy na dół.
Jak widać, Wodospad w Krimml jest bardzo atrakcyjnym miejscem, i myślę, że warto go uwzględnić przy planowaniu urlopu w austriackich Alpach.