Forum portalu turystyka-gorska.pl http://turystyka-gorska.pl/ |
|
Góry Leluchowskie (zaległa relacja) http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=11&t=19537 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | kefir [ N lis 19, 2017 11:03 pm ] |
Tytuł: | Góry Leluchowskie (zaległa relacja) |
Kilka razy już próbowałem wrzucić tą relacje, ale za każdym razem wyskakiwał błąd. Może dzisiaj?! Kilka lat temu zamarzyły mi się Góry Leluchowskie… I w końcu przyszła pora odwiedzić swoje marzenia. ![]() Chmury w dolinach, Tatry na horyzoncie - fajny ten Malnik! Zaczęło się standardowo – o 3:30 zadzwonił budzik, kawa i śniadanie w drodze, nie spodziewałem się jedynie, że wrócimy po 22, a o północy będę siedział nad relacją zamiast się wyspać do pracy. Dobrze, że mam duży kubeł na poranną kawę. Samochód parkujemy poniżej cmentarza żydowskiego w Muszynie i stamtąd żółtym szlakiem idziemy przez Malnik i Garby do połączenia z niebieskim. Z Malnika mamy kapitalne widoki na Tatry i Beskid Sądecki, na szczycie 2 namioty, od rana ognisko i piwkowanie. Sprytnie to wymyślili, nie musieli się zrywać w środku nocy na wschód słońca, a podobno widoki były rewelacyjne, morze chmur dookoła. Po drodze a miejsce jeszcze mała katastrofa, otóż rozbijam butelkę z jedynym piwem. Szkło pozbierałem do woreczków po bułkach, przy okazji dorzuciłem leżącą nieopodal puszkę. Naszła mnie taka refleksja, że zbieram nawet małe odpadki szkła i niosę je (tzn. akurat Ewa niosła) dwie godziny do najbliższego sklepu, a zdecydowana większość ludzi wywali każdego śmiecia w krzaczory bez jednej chwili namysłu… Na Dubnym robimy popas i spotykamy dwie turystyki, których zdziwienie było tak samo olbrzymie jak nasze, że ktoś chodzi po Górach Leluchowskich. U nas dwie osoby na szlaku przez cały dzień, a w drodze do Morskiego Oka pewnie 15000. Co, kto lubi… Idziemy dalej niebieskim przez Zimne na najwyższy szczyt Gór Leluchowskich – Kraczonik. Naczytałem się wcześniej o ekspozycji na szlaku, skałkach, itp. Większą ekspozycję można znaleźć w Dolinach Jury Krakowsko-Częstochowskiej. Niewidomy bez laski mógłby przejść tą graniówkę (albo raczej grzbietówkę). ![]() Nie mogę patrzeć na tą ekspozycję Po dojściu do Leluchowa liczyliśmy na jakiś normalny obiad, restauracje, pizzerie, bar, cokolwiek, a później pociągiem dalej na Słowację, albo z powrotem do Muszyny. Zamiast tego przywitały nas napisy w języku słowackim (myślałem, że źle wyszliśmy) i jakiś tubylec, mówiący, że gastronomii żadnej tutaj nie ma, autobusy nie jeżdżą, pociągi nie jeżdżą i najbliższa restauracja jest 10 km stąd. Leluchów to trochę taka słowacka miejscowość, opuszczona, ludzie siedzą w domach i wychodzą tylko do sklepu. Cóż było robić, odpoczęliśmy chwilę i wzdłuż Popradu wróciliśmy do miejsca startu. Całość zajęła 7 godzin i przeszliśmy 22 km, czyli jak na nas, prawdziwy lajt. W poszukiwaniu jedzenia pojechaliśmy do upatrzonej przez Ewę Bacówki na Obidzy – miejsce i jedzenie rewelacja. ![]() Góry Czerchowskie ![]() Płot z nart ![]() Pusta Wielka, Runek, Jaworzyna Krynicka – wszędzie tam już byliśmy Po zregenerowaniu się zabrałem jeszcze towarzystwo do Krogulcowej Woli oglądać zachód słońca. Do samego zachodu nie czekaliśmy, ale widoki i platforma dopełniły dnia. ![]() Platforma widokowa w Krogulcowej Woli ![]() Pogoda pozwoliła nacieszyć oko ![]() Świetny widok na Radziejową przy zachodzącym słońcu |
Autor: | Walter [ Pn lis 20, 2017 4:46 pm ] |
Tytuł: | Re: Góry Leluchowskie (zaległa relacja) |
Gwoli ścisłości. Wzdłuż Popradu szliscie do dawnego przysiółka Muszyny " Rusinow " ( płot z nart) obecnie ulica Podgórna . I przez "Średnią Górę" (zdjęcie , pewnie żony i dziecka) powyzej cmentarza cholerycznego , przeszliscie pod cmentarz żydowski. |
Autor: | kefir [ Pn lis 20, 2017 9:02 pm ] |
Tytuł: | Re: Góry Leluchowskie (zaległa relacja) |
Zaiste.. |
Autor: | Walter [ Wt lis 21, 2017 4:39 am ] |
Tytuł: | Re: Góry Leluchowskie (zaległa relacja) |
Czlowiek się popisuje wiedzą, doktoryzuje, a ten .... odpowie jednym słowem. Eeech.... ![]() |
Autor: | Krabul [ Wt lis 21, 2017 9:25 am ] |
Tytuł: | Re: Góry Leluchowskie (zaległa relacja) |
Koniec świata, panie. Jesteście prawdziwymi koneserami. W Bacówce na Obidzy rozpoczynaliśmy w zeszłym roku nasz 3-tygodniowy urlop. |
Autor: | Fenomen [ Wt lis 21, 2017 3:06 pm ] |
Tytuł: | Re: Góry Leluchowskie (zaległa relacja) |
Patenty z plotami z nart widywalem rowniez w Sudetach, a konkretnie to w Rudawach Janowickich ![]() ![]() ![]() |
Autor: | Redemption MM [ Wt lis 21, 2017 3:16 pm ] |
Tytuł: | Re: Góry Leluchowskie (zaległa relacja) |
W ten brzydki dzień ogrzałam się w promieniach słońca ![]() |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |