W ostatni dzień roku 2017 wybraliśmy się na pienińskie Trzy Korony. Tym razem nie mieliśmy pogody tak idealnej jak dzień wcześniej, kiedy to w towarzystwie słońca, błękitnego nieba i śnieżnej bieli, wchodziliśmy na położony w Gorcach Lubań.
Jeszcze zanim dojechaliśmy do Sromowców Niżnych, skąd zaplanowaliśmy "atak", na szybie samochodu zaczęły się pojawiać pierwsze krople deszczu. Jednak nie przejmujemy się tym zbytnio, gdyż w naszych plecakach peleryny to podstawa.
Wędrówkę rozpoczynamy z ostatniego parkingu w Sromowcach Niżnych, z którego w błyskawicznym tempie docieramy do schroniska PTTK "Trzy Korony".
W schronisku przedpołudniowa kawa i mój ulubiony piwny drób (czyt. Złoty Bażant")
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
![Obrazek](https://4.bp.blogspot.com/-CSWybEmBTlw/Wluh0DHOnBI/AAAAAAAARIU/BgjowwvYom48WGp3dlhGF5vg5tmog88HQCEwYBhgL/s1600/Trzy%2BKorony%2B002.JPG)
![Obrazek](https://4.bp.blogspot.com/-a0z4ZObeR7U/Wluh0A_ioSI/AAAAAAAARIQ/-0QUBCfsscY2VG6cRAQdj_l2Rn_D5hAvgCEwYBhgL/s1600/Trzy%2BKorony%2B005.JPG)
![Obrazek](https://1.bp.blogspot.com/-MhzUx7wtM98/Wluh0G81byI/AAAAAAAARIM/d5WmVFxRDTI2_88SONvqmETXrKaUvZvpACEwYBhgL/s1600/Trzy%2BKorony%2B006.JPG)
![Obrazek](https://3.bp.blogspot.com/-jMWdzrbGh-E/Wluh1oJuEKI/AAAAAAAARIY/8xMXE8DBmEcrJ6LBJpfKzjQ4sdbSZvjfgCEwYBhgL/s1600/Trzy%2BKorony%2B007.JPG)
Od budynku schroniska idziemy za żółtymi znakami wygodną ścieżką w Wąwozie Szopczańskim.
![Obrazek](https://2.bp.blogspot.com/-la2-ZjIb_Yk/Wluh1llkjTI/AAAAAAAARIc/PxiAIUl7-fUtqKoOHGd8I7-krk8Wi4FcACEwYBhgL/s1600/Trzy%2BKorony%2B009.JPG)
![Obrazek](https://1.bp.blogspot.com/-FELNBBjempc/Wluh1rZph1I/AAAAAAAARIg/-ghDSTHwezonRjzFWSxaYKNX7NUYCa6gwCEwYBhgL/s1600/Trzy%2BKorony%2B010.JPG)
![Obrazek](https://1.bp.blogspot.com/-eyWZY8MRlog/Wluh1x7oI_I/AAAAAAAARIk/A0_urqWWeHwoIFyvt2bw8kw0lJsKvUZDwCEwYBhgL/s1600/Trzy%2BKorony%2B012.JPG)
Łagodny fragment szlaku wkrótce dobiega końca i rozpoczyna się męczące podejście na Przełęcz Szopka (779 m n.p.m.). Na tym odcinku pojawiają się m.in. drewniane schody oraz szerokie górskie stopnie.
![Obrazek](https://2.bp.blogspot.com/--YDvVKeHkRo/Wluh2TnqG8I/AAAAAAAARJk/ukEtyRTjlHYwyaYV9HrVEjVJkMrxv3CKwCEwYBhgL/s1600/Trzy%2BKorony%2B015.JPG)
![Obrazek](https://3.bp.blogspot.com/-yq2-S0SflCA/Wluh2q4Ad3I/AAAAAAAARJk/iIYkDzxnDrUVdczbNC1VzJUMAbBDFubIwCEwYBhgL/s1600/Trzy%2BKorony%2B019.JPG)
Na przełęczy pogoda zdecydowanie się pogarsza. Wskakujemy w peleryny i przy padającym deszczu zasuwamy dalej. Momentami jest dość ślisko, ale mimo tego, strome odcinki szlaku udaje nam się pokonać bez specjalistycznego sprzętu na nogach.
Po drodze mijamy niewielki szałas, a chwilę później stoimy już pod tabliczką Trzy Korony.
![Obrazek](https://1.bp.blogspot.com/-U5NG0Tra0E8/Wluh2jBqHKI/AAAAAAAARJk/kVQ-v6oLhpUujtp5Y6EtjODEcg9VOq0ugCEwYBhgL/s1600/Trzy%2BKorony%2B021.JPG)
![Obrazek](https://4.bp.blogspot.com/-unBfuh5Ej2c/Wluh241faMI/AAAAAAAARJk/1S2LJbgenTgMd_SVmKVw6hqat4lxJsZFACEwYBhgL/s1600/Trzy%2BKorony%2B024.JPG)
Stąd czeka nas jeszcze tylko pokonanie stalowych schodów i podestów, które prowadzą na najwyższy z wierzchołków masywu - Okrąglicę (982 m n.p.m.).
![Obrazek](https://3.bp.blogspot.com/-8itjSYQyFs0/Wluh3VXZctI/AAAAAAAARJk/elgy9sVSGuo9QxqVenrsK1fAnDt-V_hsACEwYBhgL/s1600/Trzy%2BKorony%2B034.JPG)
Zanim udamy się na szczyt, przy punkcie poboru opłat pojawia się rudy gwiazdor Trzech Koron
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
![Obrazek](https://4.bp.blogspot.com/-IUj-TeoYjlI/Wluh3aeLOjI/AAAAAAAARJk/34xfVUxI09wAM8chRFgRSTify_lHq30eQCEwYBhgL/s1600/Trzy%2BKorony%2B032.JPG)
![Obrazek](https://2.bp.blogspot.com/-eLUizKR9gPs/Wluh3IhgxII/AAAAAAAARJk/xRTQwMf3R6Eodj0aaVBvoYHlAuBNSqudwCEwYBhgL/s1600/Trzy%2BKorony%2B028.JPG)
Ze szczytu Okrąglicy nie mamy widoków o jakich sobie marzyliśmy, a do tego cholernie zimno i wietrznie. Mimo tego pstrykam kilka szczytowych fotek i gonię moją ekipę, która dość szybko ewakuowała się z "punktu widokowego".
![Obrazek](https://3.bp.blogspot.com/-07v4QNZdxw0/Wluh4xNTfcI/AAAAAAAARJk/xPYpFYXlt1owXClcNqHiqtd8nkAz4uXAwCEwYBhgL/s1600/Trzy%2BKorony%2B047.JPG)
![Obrazek](https://2.bp.blogspot.com/-K9gB9BKL3hY/Wluh44aP5cI/AAAAAAAARJk/HSCx-L6poI8mPwBebOhR2_Nw5GJUj61igCEwYBhgL/s1600/Trzy%2BKorony%2B048.JPG)
![Obrazek](https://3.bp.blogspot.com/-7_RZ3RzGVHk/Wluh4aeWQpI/AAAAAAAARJk/MqwMNAZPV2UGXWZ4MI5jKMJVGkQBFwIJgCEwYBhgL/s1600/Trzy%2BKorony%2B046.JPG)
![Obrazek](https://3.bp.blogspot.com/-ozSIU8HQtM4/Wluh36pQR_I/AAAAAAAARJk/Zrug2MLJa94pILg999CWqjvDPpR5QHUWwCEwYBhgL/s1600/Trzy%2BKorony%2B036.JPG)
Z Trzech Koron bez większych przygód schodzimy na parking w Sromowcach Niżnych, gdzie kończymy naszą ostatnią górską wędrówkę w 2017 roku.