Forum portalu turystyka-gorska.pl http://turystyka-gorska.pl/ |
|
Historia porażki http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=11&t=19722 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | Krabul [ Wt lut 20, 2018 2:01 pm ] |
Tytuł: | Re: Historia porażki |
Też kiedyś poniosłem podobną porażkę. I to nawet w podobnym składzie. Jest takie fajne zdjęcie z chlebem i cebulą ![]() |
Autor: | TataFilipa [ Wt lut 20, 2018 2:20 pm ] |
Tytuł: | Re: Historia porażki |
Opowiadali ![]() |
Autor: | Sheala [ Wt lut 20, 2018 3:10 pm ] |
Tytuł: | Re: Historia porażki |
Jak fajnie, że nie tylko ja! ( edit : może to małostkowe, ale nieco mi raźniej). |
Autor: | prof.Kiełbasa [ Wt lut 20, 2018 7:37 pm ] |
Tytuł: | Re: Historia porażki |
Jaka porażka.. trzeba być facetem by powiedzieć -stop -wracamy . Bardzo to cenię i wolę niż kozakowanie do oporu.. W tych warunkach nic byśmy nie urobili więcej ,śnieg był spoko ,ale 30 m widoczności to już chodzenie po polu minowym. Akcja fajna ,na kondyche i naukę. W Mylnej byłem 11 lat temu i ... nie wybiorę się drugie tyle ![]() |
Autor: | e_l [ Wt lut 20, 2018 7:52 pm ] |
Tytuł: | Re: Historia porażki |
TataFilipa napisał(a): Zaszroniony jak zdobywca gór najwyższych ![]() A jak to było? Mądry wycof... ![]() A serio to jaka temperatura była? Wiało? |
Autor: | TataFilipa [ Wt lut 20, 2018 10:33 pm ] |
Tytuł: | Re: Historia porażki |
Kurde nie wiem. W ruchu było ciepło a woda i gaz zamarzały. Dla mnie to takie nowe rzeczy były. Jak to woda zamarzła? Na Babiej w maju jak wiało to bardziej nas wychłodziło. |
Autor: | krank1 [ Śr lut 21, 2018 6:39 am ] |
Tytuł: | Re: Historia porażki |
TataFilipa napisał(a): Zawsze chciałem mieć takie zdjęcie ![]() Zacna fotka! TataFilipa napisał(a): Albo starość, albo nie ta liga. Ja w ostatnim czasie widzę że też osłabłem, zrzuciłem prawie 10kg ale sporo z tego z mięśni chyba zjechało bo kiedyś kawał nogi miałem a teraz patyki się zaczynają robić. Chłopaki u szczytu formy chyba bo podobno taki naturalny okres piku kondycyjnego człowieka na długim dystansie to coś między 30-40 lat. Jak się dorzuci do tego jakiś trening to można sporo urobić. prof.Kiełbasa napisał(a): W Mylnej byłem 11 lat temu i ... nie wybiorę się drugie tyle ![]() Ja już tam nigdy nie wlezę ![]() |
Autor: | lxix [ Śr lut 21, 2018 7:54 am ] |
Tytuł: | Re: Historia porażki |
Pogoda częściowo przypomina mi dzień zdobycia (a raczej jeszcze noc) Czarnego Stawy Gąsienicowego oraz półpiętra z Murowańcu ![]() ![]() |
Autor: | Pancernik [ Śr lut 21, 2018 8:59 am ] |
Tytuł: | Re: Historia porażki |
He, he, kilka lat temu zaliczyłem wycof spod samiuśkiej Tarnicy przy bardzo podobnej pogodzie. W kwietniu... ![]() |
Autor: | Redemption MM [ Śr lut 21, 2018 9:27 am ] |
Tytuł: | Re: Historia porażki |
krank wróciłeś juz? e_l napisał(a): TataFilipa napisał(a): Zaszroniony jak zdobywca gór najwyższych ![]() A jak to było? Mądry wycof... ![]() A serio to jaka temperatura była? Wiało? Wyglądasz jak jakiś kazachski uchodźca ![]() |
Autor: | net. [ Śr lut 21, 2018 11:00 am ] |
Tytuł: | Re: Historia porażki |
Redemption MM napisał(a): krank wróciłeś juz? e_l napisał(a): TataFilipa napisał(a): Zaszroniony jak zdobywca gór najwyższych ![]() A jak to było? Mądry wycof... ![]() A serio to jaka temperatura była? Wiało? Wyglądasz jak jakiś kazachski uchodźca ![]() Mnie z kolei to zdjęcie przypomina postać Becka Weathersa z filmu Everest, jak "ożył" po tym, jak inni uznali go już za martwego xD |
Autor: | Redemption MM [ Śr lut 21, 2018 11:03 am ] |
Tytuł: | Re: Historia porażki |
Albo Liama Neesona jak go wilki goniły ![]() |
Autor: | zephyr [ Śr lut 21, 2018 11:42 am ] |
Tytuł: | Re: Historia porażki |
Redemption MM napisał(a): Wyglądasz jak jakiś kazachski uchodźca ![]() mi bardziej mongolskiego ![]() |
Autor: | krank1 [ Śr lut 21, 2018 2:18 pm ] |
Tytuł: | Re: Historia porażki |
Redemption MM napisał(a): krank wróciłeś juz? tak, już jestem - reguluję czas i trudno mi to przychodzi ![]() zephyr napisał(a): Redemption MM napisał(a): Wyglądasz jak jakiś kazachski uchodźca ![]() mi bardziej mongolskiego ![]() ważne że TataFilipa wygląda po prostu dobrze! ![]() |
Autor: | kefir [ Śr lut 21, 2018 8:07 pm ] |
Tytuł: | Re: Historia porażki |
Pamiętam jak Kiełbasa z Mańkiem wyciągnęli mnie na Ornak... było podobnie. Piździło tak, że trzeba było się wbijać w śnieg, a ostatnie metry podejścia mnie po prostu wypruły. Starość nie radość, ale młodość też męczy. |
Autor: | tatromaniak24 [ Cz lut 22, 2018 11:53 am ] |
Tytuł: | Re: Historia porażki |
Panie każdy ma takie swoje wyjścia w góry, podczas których natura wysysa z nas siły. Ja takie miałem na Śnieżce pare lat temu viewtopic.php?t=12898&highlight=kolana |
Autor: | e_l [ Cz lut 22, 2018 1:15 pm ] |
Tytuł: | Re: Historia porażki |
TataFilipa napisał(a): Albo starość, albo nie ta liga. Kiedyś na Czerwonej Ławce usłyszałam jak jedna mądra pani, wcale nie stara, powiedziała do nastolatki: "Starość nie radość ale młodość nie wieczność".Więc cieszmy się każdym dniem a zwłaszcza takim w górach. ps. W taką pogodę to ja bym w życiu nie poszła wyżej niż do schroniska ![]() |
Autor: | nutshell [ Cz lut 22, 2018 2:35 pm ] |
Tytuł: | Re: Historia porażki |
Cytuj: cieszmy się każdym dniem a zwłaszcza takim w górach Tak właśnie, jeszcze przyjdą czasy kiedy człowiek zatęskni za tymi wycofami ![]() |
Autor: | Sebastian D [ Pn lut 26, 2018 6:51 am ] |
Tytuł: | Re: Historia porażki |
Jakbym z Wami pojechał to spieprzał bym w dół już z Iwaniackiej... Patrząc na zdjęcia i na swoje styrane zimowe buty, nawet nie wiem czy tam bym zaszedł ![]() |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |