Tegoroczny weekend majowy – a był naprawdę długi, deszczowa aura oszczędziła. Ale jak to u mnie już jakiś czas bywa obowiązki służbowe uniemożliwiły, aby z niego skorzystać. Może to i lepiej, bo plątanie się w „dzikich” tłumach do przyjemnych nie należy. Nasz spryt nie zawiódł i mogliśmy się nacieszyć dziesięcioma dniami wolnymi zaraz po owym narodowym wolnym weekendzie. Trzeba by gdzieś się w góry wybrać choć na parę dni. Po dłuższym zastanowieniu wybieramy niskie choć urocze Pieniny. Prognozy dupy nie urywały, ale nie można było na nie narzekać. Po odwiedzinach w rodzinnym domu Barbórki w poniedziałkowe słoneczne przedpołudnie startujemy z Jaworek. Cel raczej wiadomy, ale dla tych co się nie znają napiszę, że idziemy na najwyższą górę w Pieninach – Wysoką...
http://gorolotni.blogspot.com/2018/05/j ... olsce.html![Obrazek](https://lh3.googleusercontent.com/i3_8SDB1EH0kSnsgUP1JPL7EQw_NxWNmhOHFMbyCvO6WNFO8J5huF6UQEYgMRtXdEC7Kr6ktA8SXyA9FB2Au9J-dCelApZQbS1BcmvjrFNZyDK6lgTBLwK1-2QXwQlNVh9eBwXS6f7mbjJGqIX3pR3pe96OlK-DO7A6PIZDn200hXtTeMDvdC0HA5SSl8r_HZ_fjxShSm7z-qM1Gt__I7A_j_HtTd2fi9WdWC72p3g2OF-WHy0pgQRb7-YXzt7cjB-wN6o9b5GUL5_P9KA0cYRe1Zuj-Wo7PwEm_N28TYDQxJjZpKvxFvNqkzFxV9_9p69HqH-L1H3WxmZWTrKDA-swfCOmKCEVlrKYgUqBLKZHsKS7sj_wB7Fb1DyjJnysgJPeEDqHuZOCTAnEuUbnPBJHmx9utVCHRF2xFcEp8D7vTglZMabvv-AyIJg7znf3_OpJimDlSPL7gfvNyi-2D2uRge3ml7Dl0V58IlNbdEoCaAXk_tHfkehUPaZt6yoeUPfkM1P7m8wkMTGanHTbygpUnB7emQKH6zpDCuHA3y9lEQ93U2VysxtYk3mXkXTrna2e-f7Z-BDBg39S5srXTf2K3OSvL959JhDKqfIJ9s2o9NWtqM_qimXUO8vg30uI4p5vQjjGsr3bGJVBceJtrfkXGjWbjQpyTBQ=w858-h643-no)
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Drugiego dnia już tak pięknie nie było. Ciężkie niskie chmury wisiały nad górami. Plan był ambitny - Radziejowa miała się nam oprzeć z hukiem i pięknymi widokami. Z burzowymi prognozami ruszamy ponownie z Jaworek.
Po 20 min szybkiego marszu uskuteczniając „asfalitng” skręcamy na prawidłowy szlak, mijając po prawej Smolegową Skałę, która „wyrosła” na ok. 80 metrów ponad dno doliny na terenie Rezerwatu Przyrody Biała Woda...
http://gorolotni.blogspot.com/2018/05/w ... iscie.html![Obrazek](https://lh3.googleusercontent.com/hD3pC6RQf8VRTFTNae7F3MeX_3WnWve_tx5y0GXKuz6k6MaISHE-JXQBzZVFGAZzEpjfiosI9MUnTVH1gxhcymQkVqFsFIExlvdGlNp6gikLX2qQS1t5P--KeMNzqnOCEguzqAMgEytlT-eq-FfMjlc6QG1Y0EoZk7x_-Y2gEEcGBbxPv0XpYaTYfz27a_eONQDfZ52QFeBm333b9X8lzyUOTphtFoTfjK6OBuAji4rsCwram9Yy2r12cCzFyReNeYxG1-3Jbnb0InVe6fAo5FpJ30bf9a4t5ywJYiCBMtrSnAzlfADJZTR8pKnvmBf6neEOtF8o2PeSIM3jlKf1W5XBeRyAdAR3TeW0hTyxT1-gEhj5e2ufK0G04Zs1pYrtbI0Y98jOT6bglv4pGH3dLlna--x7dA7ib_6hVtE0H70OGyX_-pa6TJr9vTRww-xfqOyQjdJmrnuerU_uy2yHVVfzI4XeXJjPh2iuDZnWiztUIV6UqYaGdtQeZ9TIlZZNErdPHhzexNNrWac1NUTsJ1813wGxkOf7VJHCTkO3l0jnGbWNpFc9tfHsxO9tzOevu46sUqavhZPYiIFFqzADTG9jGXI9pjZPctyawz7V=w483-h643-no)
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Kolejnego dnia, gdy się przebudziliśmy zmieniliśmy plany co do celu wycieczki. Ze względu na złe prognozy a bardzo dobre na następny dzień, robimy „szacher-macher” i jedziemy zwiedzać okoliczne zamki. Pierwszy pada ten w Czorsztynie. A raczej już ruiny gotyckiego zamku z XIV wieku. Po opłaceniu biletu wstępu parking mamy w gratisie. Zbyt dużo nie ma o nim co pisać więc może trochę historii...
http://gorolotni.blogspot.com/2018/05/p ... eczki.html![Obrazek](https://lh3.googleusercontent.com/I_WdP8knQFpLrAkSvQsVbuT4IiuEoCjufp8KQ-eYcwDjN6mDr-aYMqcSuB1X_Dza_aS9xEQ_D2Sm5TiF1wJdAu5jrF_mHtAD2QdFiZp-I0OlqnBOmFRqQYKunHhNEIZFpu4a1Q_NRt61HQtO9ODKSz70iWko4hXRkARq_3yQA6aOA5ARxw-imilpb3cPfFEP63vLhTxrfCpwkOMLob8fKRhu5lDUP0qePNT6g3way83fHJbFd0ArrbQJjiOP9sqJSTifL9ic4JJMO9CE8VgevA5IWb15vsqWD6KwBm-8XpVpr9i1atjjTO7jrypQKdQGndkh3OFY7JQCvXbFMkoNHRYueQ7_lf3sL9t1jTlsO8PYy3iKjsZgbcwswfdZ6nUCVDmK8D58fscP1BnoDbpWnlh-HcFrVhiXNLmtRfYya-Kv4hfbNhNXczssF17Nt-YYsPKAldaPWdXtG_Qzy7K1APrOGuUIY1l0fccKTkefZOrCeNiqeq36N9LiYLpHYEHkzDvD4NYT_zCvj6PlLQEcAVWD0lSolf7_tqMl0MiMpkv39oVI5P66kN3CRMZVQsPC94BP71cP9G8X-nCqArN86nwvn1aDSqtAWIDr0dus=w900-h600-no)
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Ostatniego dnia tak jak wspominałem w poprzednim poście pogoda miała być wspaniała. Miała i taka była. Trzeba w takim razie przejść pienińskim klasykiem, czyli Sokolica i Trzy Korony. Po spakowaniu całego swojego dobytku wsiadamy w nasz wehikuł i szukamy parkingu w Krościenku. Inkasują od nas 10 zł a my ruszamy ku przygodzie. Wybieramy wariant z pierwszeństwem Sokolicy. Zielonym szlakiem przez Burzanę. Tutaj pierwsze zaskoczenie. Coś szybko nam poszedł ten odcinek. Idziemy dalej i wybieramy opcję łagodną poniżej Czerteża. Ale zachodzę w głowę co w Pieninach znaczy szlak eksponowany jak to było napisane na tabliczce. Ale sprawdzę to w drodze powrotnej...
http://gorolotni.blogspot.com/2018/05/p ... zenia.html![Obrazek](https://lh3.googleusercontent.com/UKy35WIqCNubnp22qJuSWYpiG6Wq6HNxUOMlsppPehPFVQGPHo-YSCm-aJWw_kNhfRU9DQr2llzE-SZbB7VU3z5PJiG_QcXA7VtYzNEF_H_422wk9vkIGJlXiWNeoKRW6AfQ01rzJnDcGzC5r-trF1cyo5vWVxqkS3LI4Ms6R6MmpZxT7IOx6-WYwhOgL027Nrh6L1qXtq5kvviUUwtiYhzxZ0HqqSKfITlHTspxkS5hbndvNI6a5I31vTxcIF_dxVZ-BjglSkZP-F98bc5lcDX7Yt2aua1NNhAVCEVhbpXrfbDeOs9a8oPJPmrkoIhZLEll22500JeSR-qfw_LKLKes2Gblb7Jb3D_KuEmSJNzHiF02pWmInFghvLzZVH6431PNeBEXFVYcGIKxP76uCvNUXyuMtSoXfQS1RMHff5P3kXXfHVx9ZLo9ofl8s-9dSXLtzCg0hbQfkQZ_Ir5mYf2Z5JvIDJMjaBxeUDKZu99vHtfqVpbegmZJjuVYqQigpJ0fPT3Fb2vHmgJMa9Akx9iW4YE_BjXEtJ7NvxXEHqkyehvsJMXvjXXb0H9sc_dn4isJ-8AveNzpGCuoQKS-YrkGDvXQV1zfXhrq05PG=w858-h643-no)