Forum portalu turystyka-gorska.pl http://turystyka-gorska.pl/ |
|
10 lat później... http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=11&t=19904 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | kefir [ Wt lip 10, 2018 8:00 pm ] |
Tytuł: | 10 lat później... |
Moja przygoda nie zaczęła się od tego, ale na pewno zmieniła... 10 lat temu: Wielki L – Mięgusz wymięka! (z Mańkiem i Kiełbasą) Pomysł zrobienia powtórki po dekadzie zrodził mi się w głowie kilka miesięcy temu, ale planowanie akcji szło jak po grudzie, więc zamiast cisnąć na siłę, wolałem spokojnie poczekać na odpowiedni moment. ![]() Wielki L – czeka Nie myliliśmy się, całą drogę od auta na szczyt przeszedł o własnych siłach, było skakanie, bieganie, wspinanie po głaziulcach i czołganie się. Szlak na szczyt się trochę zmienił i teraz później wchodzi się na gołoborze, akurat kiedy byliśmy przy starym wejściu na ciekawszą część Perci Borkowskiego usłyszeliśmy wołanie o pomoc i pomogłem po rumowisku wrócić na szlak kobiecie z 5 letnią córką. Kilka osób z rozpędu szło po staremu, ale nie ma tam już takiego wygodnego przejścia jak kiedyś, a nowa trasa jest równie ciekawa co wcześniejsza. Wyszedł w sumie spontan, bo dopiero dzień wcześniej wieczorem zaczęliśmy myśleć nad jakimś wypadem i zaświtało nam w głowach, że na Perci Borkowskiego to Norbert by się chyba dobrze bawił. ![]() Jak się ma około metra wzrostu to Perć Borkowskiego jest o wiele ciekawsza ![]() Tato, patrz jaka lufa! ![]() Podobno w Beskidzie Wyspowym mają kręcić najnowszego Indianę Jonesa ![]() Na szczycie ![]() Widoczki Na szczycie jemy, focimy, później schodzimy niebieskim. Pod koniec widzimy jeszcze Tatry majaczące w tle. |
Autor: | Redemption MM [ Śr lip 11, 2018 7:25 am ] |
Tytuł: | Re: 10 lat później... |
Nie byłam tam jeszcze, co zn. wołanie o pomoc? Jakieś trudnosci? Myśmy tak 3-5 lat temu dużo jeździli, a teraz jakoś to klapło.. |
Autor: | Krabul [ Śr lip 11, 2018 8:44 am ] |
Tytuł: | Re: 10 lat później... |
Może nie 10 lat później, ale tak mnie naszło Jedna z najlepszych piosenek Kultu, a niemal zupełnie nieznana. I Kazik w niej nawet śpiewa ![]() Ważny czuję się gdy obejmę cię ramieniem... |
Autor: | prof.Kiełbasa [ Śr lip 11, 2018 9:02 am ] |
Tytuł: | Re: 10 lat później... |
Wzruszenie i łzy zalały mi policzki... |
Autor: | Redemption MM [ Śr lip 11, 2018 5:26 pm ] |
Tytuł: | Re: 10 lat później... |
Fajny kawałek! |
Autor: | Carcass [ Cz lip 12, 2018 8:06 am ] |
Tytuł: | Re: 10 lat później... |
Zastanawiam się czy się nie wybrać na Luboń właśnie Percią Borkowskiego w niedzielę przed finałem MŚ. Choć skoro Anglia nie weszła do finału to już mi średnio zależy na tym meczu. Pewnie i tak załatwi wszystko kiepska pogoda. Rozumiem, że spokojnie można tam pójść z niespełna 6-letnią córką ? |
Autor: | kefir [ Cz lip 12, 2018 9:15 pm ] |
Tytuł: | Re: 10 lat później... |
Cytuj: Nie byłam tam jeszcze, co zn. wołanie o pomoc? Jakieś trudnosci? Mama z pięcioletnią córką krzyczały czy ktoś jest w okolicy żeby pomóc im zejść. Poszły tak jak kiedyś prowadził szlak przez gołoborze, tylko po oberwaniu się zrobiło się tam bardziej stromo. Trochę jak ten cały gruz w Tatrach, tylko nie były na niego przygotowane w Beskidach i musiałem pomóc im zejść. prof.Kiełbasa napisał(a): Wzruszenie i łzy zalały mi policzki... Z tamtych czasów tylko schronisko pozostało. Carcass napisał(a): Zastanawiam się czy się nie wybrać na Luboń właśnie Percią Borkowskiego w niedzielę przed finałem MŚ. Choć skoro Anglia nie weszła do finału to już mi średnio zależy na tym meczu. Pewnie i tak załatwi wszystko kiepska pogoda. Rozumiem, że spokojnie można tam pójść z niespełna 6-letnią córką ? Mógłbym odpowiedzieć po forumowemu - to zależy ![]() ![]() Kiepska pogoda na Perci Borkowskiego? 10 lat temu: https://summitate.wordpress.com/2008/05 ... z-wymieka/ i jeszcze filmik: https://youtu.be/koV1zyBkXSU |
Autor: | Krabul [ Cz lip 12, 2018 9:25 pm ] |
Tytuł: | Re: 10 lat później... |
Super relacja. Czysta mistyka. Muszę się przejść kiedyś na Luboń Wielki. W ogóle z Wyspami słabo stoję. |
Autor: | kefir [ Cz lip 12, 2018 9:33 pm ] |
Tytuł: | Re: 10 lat później... |
Mistyka, mistyką... ale przy czwartej butli z tlenem jaki etos się zaczyna! |
Autor: | Carcass [ Pn lip 16, 2018 2:39 pm ] |
Tytuł: | Re: 10 lat później... |
kefir napisał(a): Skoro trzylatek dał radę, to myślę, że z córką też przejdziesz. Pytanie brzmi czy nadążysz? ![]() Racja ![]() Ostatecznie wybrałem wczoraj grzybobranie, ale warto było ![]() |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |