Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

w Bielskich
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=11&t=20063
Strona 1 z 1

Autor:  e_l [ Pn wrz 10, 2018 7:48 pm ]
Tytuł:  w Bielskich

Tatry Bielskie urzekły mnie od pierwszego wejrzenia i odwiedzam je za każdym pobytem. Szlaków tu nie za wiele i przedeptałam je tyle razy, że już nie zabieram mapy ze sobą.
Dzisiaj trasa z Tatranské Matliare na Vyšné Kopské sedlo czyli Szalony Przechód. W Matlarach można zostawić auto na bezpłatnym parkingu przy głównej szosie i niebieskim szlakiem z ładnymi widokami
Obrazek
dojść do żółtego z Białej Wody.

Na rozwidleniu szlaków zmieniłam na niebieski, który dzisiaj przypominał ten w Dolinie Starorobociańskiej po opadach
Obrazek

Zajrzałam jeszcze czy uchował się mocno sfatygowany mostek na Zielonym Potoku, łączący oba szlaki.
W czerwcu jeszcze był
Obrazek

a dzisiaj po nim nie ma śladu
Obrazek

Kiedyś był to legalny łącznik, zachowały się nawet tego dowody
Obrazek

Dalej szlak robi się ładniejszy
Obrazek

Obrazek

Jagnięcy Szczyt z Koperszadzką Granią z Doliny Białych Stawów
Obrazek

I nareszcie widać
Obrazek

Obrazek

Tu tylko Płaczliwą Skałę
Obrazek

A to Szalony Wierch
Obrazek

Jeszcze mi się nie zdarzyło abym w Bielskich nie widziała kozic. Te na zboczach Szalonego Wierchu
Obrazek

Obrazek

Obrazek

To Jatki
Obrazek

Nad Wysokimi kotłowało się
Obrazek

Biały Staw
Obrazek

I ostatnie spojrzenie na Jatki w drodze powrotnej
Obrazek

Dziękuję Wszystkim, którzy to czytają :D

Autor:  net. [ Pn wrz 10, 2018 8:47 pm ]
Tytuł:  Re: w Bielskich

Lubię czytać te relacje, a jeszcze bardziej oglądać zdjęcia... :D
Jak się patrzy na te wszystkie szlaki, których się jeszcze nie przeszło, to aż chciałoby się znów ruszyć w góry... :D Szkoda, że mam tak daleko.

Przynajmniej takie relacje w jakimś stopniu rekompensują tęsknotę za górami ;)

Autor:  TataFilipa [ Pn wrz 10, 2018 10:25 pm ]
Tytuł:  Re: w Bielskich

Potwierdzam. Czytają. Czasem po prostu nie mam nic do napisania, ale czytam :mrgreen:

Autor:  shesmovedon [ Wt wrz 11, 2018 8:46 am ]
Tytuł:  Re: w Bielskich

Bielskie są jak zimne piwo w upalny dzień - sama przyjemność :0

Jak już jesteśmy w temacie Bielskich - mam pytanie. Jak się ma trudność szlaku z Tatrzańskiej Kotliny w porównaniu niebieskim z Tatrzańskiej Jaworzyny? Też jest taki łagodny? Rok temu prowadziłam tym drugim grupkę znajomych, strasznie im się podobało i marzy im się powtórka, ale wobec zamknięcia Jaworowej Doliny, nie wiem czy dadzą radę alternatywą. Mam przedeptaną trasę ze Strednicy na Szeroką Przełęcz, ale na moje oko jest zbyt forsowna w części leśnej. A że na tym kończą się moje doświadczenia z Bielskimi pytam biegłych o radę:)

Autor:  e_l [ Wt wrz 11, 2018 10:36 am ]
Tytuł:  Re: w Bielskich

net. napisał(a):
Lubię czytać te relacje, a jeszcze bardziej oglądać zdjęcia...
:D
TataFilipa napisał(a):
Potwierdzam.
Chyba nie jest mi dane, bo sama bym poszła ale przyplątało mi się przeziębienie i powinnam leżeć w łóżku zamiast się włóczyć po górach :(
shesmovedon napisał(a):
Bielskie są jak zimne piwo w upalny dzień - sama przyjemność :0
Bardzo celna uwaga, nic dodać nic ująć :D
shesmovedon napisał(a):
Mam przedeptaną trasę ze Strednicy na Szeroką Przełęcz,
Zawstydziłaś mnie bo od Strednicy do połączenia z czerwonym akurat nie szłam.
Pierwsza moja trasa to była z Tatrzańskiej Jaworzyny przez Szeroką Przełęcz Bielską do Żdziaru. I tak jak podejście było łagodnym spacerem to zejście stromym szlakiem już nie takie przyjemne, było trochę mokro i ślisko. A potem długi spacer doliną do Żdziaru. Wówczas w żlebie widziałam truchła kozic, które zginęły w lawinie, a wczoraj było podobno dużo żywych.
Z Tatrzańskiej Kotliny do Chaty Plesnivec można zielonym (wiosną niezliczone ilości kwiatów) dość monotonnie pod górę, kawałek w lesie i widoki trochę ograniczone. Ładniejsza wydała mi się wersja kawałek zielonym, potem niebieskim do Czarnej Doliny Rakuskiej, bardziej widokowo i nieco ostrzej pod górę przy samym schronisku. Za schroniskiem kawałek w lesie dość ostro pod górę a potem prawie płasko aż do Białych Stawów z pięknymi widokami na Jatki i Wysokie nad Kieżmarską. Nie wiem jaką kondycję mają znajomi ale te trasy nie są specjalnie wymagające.

Autor:  shesmovedon [ Wt wrz 11, 2018 11:16 am ]
Tytuł:  Re: w Bielskich

Dla nas może to bułka z masłem i cukrem, natomiast towarzystwo raczej mało sprawne. Nie chcę ich zajechać od razu pierwszego dnia, chociaż na hasło Bielskie może dostaną dodatkowego powera :) Dzięki

Autor:  sprocket73 [ Wt wrz 11, 2018 11:39 am ]
Tytuł:  Re: w Bielskich

TataFilipa napisał(a):
Czasem po prostu nie mam nic do napisania, ale czytam

no właśnie... ;)

Autor:  WILCZYCA [ Wt wrz 11, 2018 11:45 am ]
Tytuł:  Re: w Bielskich

e_l napisał(a):
przeziębienie i powinnam leżeć w łóżku zamiast


:(
No to może warto poleniuchować ze 3 dni żeby kolejne były już lepsze.

A tak w ogóle ostatnio po przeczytaniu Twojej ostatniej relacji pewna znana Ci 18latka stwierdziła, że fajnie by było gdyby mogła do Ciebie dołączyć... 8)

Dużo zdrówka życzę. :)

Autor:  e_l [ Wt wrz 11, 2018 11:52 am ]
Tytuł:  Re: w Bielskich

Wilczyco, dziękuję :D
Dziś nigdzie nie idę, chmury wiszą dość nisko. Mam gripex :mrgreen:
Pozdrawiam 18-tolatkę 8) :)

Autor:  Pan Maciek [ Wt wrz 11, 2018 12:47 pm ]
Tytuł:  Re: w Bielskich

Z Bielskich to mi trauma została, jak wpadłem na idiotyczny pomysł zrobienia Jagnięcego ze Strednicy i z powrotem. Szlakiem oczywiście. Ale mi jaja wybrało wtedy.

Autor:  Redemption MM [ Wt wrz 11, 2018 1:08 pm ]
Tytuł:  Re: w Bielskich

Ja też czytam relacje!!!
Nie piszę, bo się nie znam, albo się nie znam, a i tak coś piszę :D
Trasa Żdiar- T.Jaworzyna czeka na mnie od 4 lat i czeka :D W tym roku z powodu zamknięcia Jaworowej mi znów przepadła.

ps. relacje z miejsc mi znanych powodują u mnie wnerwa, a z nieznanych jeszcze większego, z zazdrości 8)

ps2. też zdrówka oczywiście życzę!

Autor:  e_l [ Wt wrz 11, 2018 7:15 pm ]
Tytuł:  Re: w Bielskich

Pan Maciek napisał(a):
Z Bielskich to mi trauma została, jak wpadłem na idiotyczny pomysł zrobienia Jagnięcego ze Strednicy i z powrotem. Szlakiem oczywiście. Ale mi jaja wybrało wtedy.
Zgadzam się z Tobą, pomysł idiotyczny. Nie trzeba było schodzić do Białych Stawów, tylko z Przełęczy pod Kopą iść Koperszadzką Granią (ale nie wiem czy łatwo, bo tędy nie szłam).
Wtedy nie miałbyś traumy a i wszystkie członki byłyby na swoim miejscu.
Redemption MM napisał(a):
ps.....
:mrgreen:
Redemption MM napisał(a):
ps2. też zdrówka oczywiście życzę!
Dziękuję :)

Autor:  Pan Maciek [ Wt wrz 11, 2018 9:06 pm ]
Tytuł:  Re: w Bielskich

Traumę próbowałem wyleczyć trawersem Hawrania i nawet się udało ale finalnie wylądowałem w lesie w Podspadach gdzie jedyny możliwy ruch to było czołganie przez pełzanie. Dodam, że w nocy.
Na razie mam dość Bielskich.

Autor:  Krabul [ Śr wrz 12, 2018 7:57 am ]
Tytuł:  Re: w Bielskich

Myślę, że powinieneś nam o tym szerzej opowiedzieć.

Autor:  Pan Maciek [ Śr wrz 12, 2018 8:21 am ]
Tytuł:  Re: w Bielskich

Jest w planie tylko niech skonczy mi sie neverending pierd..nik

Autor:  e_l [ Cz wrz 13, 2018 6:08 pm ]
Tytuł:  Re: w Bielskich

Pan Maciek napisał(a):
Na razie mam dość Bielskich.
A ja mam ciągle za mało. Dzisiaj trochę się po nich poszwendałam.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Krabul napisał(a):
Myślę, że powinieneś nam o tym szerzej opowiedzieć.
Też tak uważam, to może być całkiem ciekawa lektura.

Autor:  krzysztof_KrK [ So wrz 15, 2018 12:21 pm ]
Tytuł:  Re: w Bielskich

Pan Maciek napisał(a):
niech skonczy mi sie neverending pierd..nik

Też jestem za!
A propos dojścia z Javoriny -mostek na Polanie Pod Muraniem już odbudowany.
Obrazek
Szedłem w tę środę w stronę Lodowej Przeł. , więc nie wiem, czy dalsza część szlaku na Przeł. Pod Kopą jest do przejścia. Mostek do Doliny Między Stieny został porwany i nie wiem, czy go prędko odbudują. Główną przyczyną zamknięcia całości Dol. Jaworowej są prace przy naprawie wodociągu. Po powodzi w Javorinie nie było wody w sieci przez 2 tygodnie, przeciągnięto prowizoryczne 2 rury giętkie na powierzchni wzdłuż drogi, teraz podłączają właściwe rury i jest 3m głęboka dziura na całą szerokość asfaltu, czy tego, co z niego pozostało:


Obrazek

Obrazek


Odnośnie drogi z Przeł. Pod Kopą Bielską na Jagnięcy: na Koperszadskiej Grani jest chyba jedno miejsce 1-kowe, kiedyś był tam łańcuch. Wersja za 0+ omija ten fragment po Pn stronie grani (wiosną i późną jesienią możliwe oblodzenia), ale obydwa warianty nie są zbyt legalne, bo teren ten jest wyłączony z ruchu taternickiego (chyba, że bardzo wcześnie się wystartuje). Wiosną dość szybko ta część GGT uwalnia się od śniegu -przynajmniej pod koniec maja 2016 zejście szlakiem było bardzo zaśnieżone a na grani -ani deka śniegu. https://www.flickr.com/photos/125431512 ... 8729315681. Wracając do T.Bielskich, tego roku byłem na łące z takim widokiem na Giewont (i burzę nad Zakopanem):
Obrazek

Aż trudno uwierzyć, że onegdaj ta łąka była wypasana.
Czy stare czasy wrócą? Wypas kulturowy z wynoszeniem owiec w płachtach przez ten fragment:

Obrazek

"Sa nevráti?"
W pewnym sensie już wróciło. Kiedyś książę Hohenloe ( Christian Kraft, Fürst zu Hohenlohe-Öhringen, Herzog von Ujest) na parę lat zamknął turystom wstęp do Jaworowej, zajmując się tylko ochroną tutejszej przyrody -co uwieczniono np. na zdjęciu: https://www.cas.sk/fotogaleria/338526/p ... henlohe/6/ . Dopiero dzięki paroletnim staraniom węgierskiego towarzystwa turystycznego Książę Pan udostępnił po 1 ścieżce przez każdą z 3 dolin. Uszkodzenia po lipcowej ulewie szlaku zielonego występują tylko na tym krótkim fragmencie

Obrazek -

no i brak ostatniego mostku, ale tam strumyk można przejść po kamieniach. Mimo tego, jak za dobrych czasów Hohenloego, wstęp do Doliny Jaworowej jest chyba wstęp tylko dla "wybranych".

No i dla wandali, którzy w dość brutalny sposób pozyskali wejście na stryszek domku za odejściem ścieżki do Czarnej Jaworowej:

Obrazek

Autor:  e_l [ So wrz 15, 2018 7:16 pm ]
Tytuł:  Re: w Bielskich

krzysztof_KrK napisał(a):
Szedłem w tę środę w stronę Lodowej Przeł. , więc nie wiem, czy dalsza część szlaku na Przeł. Pod Kopą jest do przejścia.

Dwa dni wcześniej szlak był zamknięty.
Informacja była na Przełęczy pod Kopą i w Kieżmarskiej na odejściu szlaku niebieskiego od żółtego
Obrazek
krzysztof_KrK napisał(a):
Uszkodzenia po lipcowej ulewie szlaku zielonego występują tylko na tym krótkim fragmencie

Ten fragment ulega uszkodzeniu dość często, jeżeli się nie mylę to to samo miejsce, wtedy szlaku nie zamknęli
Obrazek

krzysztof_KrK napisał(a):
Mimo tego, jak za dobrych czasów Hohenloego, wstęp do Doliny Jaworowej jest chyba wstęp tylko dla "wybranych".

Na dobrą sprawę mogłoby być tych szlaków więcej, no ale to ochrona przyrody taka jak pokazałeś na zdjęciu. Polana ładna i jaki z niej widok. A wandali nie brakuje.

Autor:  e_l [ Pn wrz 17, 2018 3:25 pm ]
Tytuł:  Re: w Bielskich

Wygląda na to, że szlaki do Jaworowej i Zadnich Koperszadów są już dostępne dla turystów. Dziś przejeżdżałam przez Tatrzańską Jaworzynę i nie ma żadnej informacji o zamknięciu szlaków
Obrazek

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/