Dzień dobry Państwu.
Prognozowi wyjadacze od kilku dni zapowiadali tzw okno pogodowe. 30 września. Niedziela. Słońce, brak zachmurzenia, brak wiatru, plus kilkanaście stopni. Sielanka jak z wiecu wyborczego wiadomej organizacji.
Najciekawsze w tym jest to, że wyjadacze mieli rację.
Wyjechaliśmy z Żywca o piątej rano w składzie pięcioosobowym w aucie pięcioosobowym. Mieliśmy też pięć plecaków i pięć par butów turystycznych. Dla mnie to była piąta wycieczka górska w miesiącu wrześniu. To był znak.
Wycieczka po Tatrach Zachodnich była na piątkę.
Na początek podrzuciliśmy dwoje z nas na początek szlaku na Siwy Wierch ( przez Skalne Miasto ). W trójkę zawróciliśmy i zajechaliśmy pod Zwierówkę. O równej 6.52 rzuciliśmy oczyma na drogowskaz ( Przełęcz pod Osobitą 2 h ) i ruszyliśmy z kopyta do boju. Machaliśmy kopytami w miarę szybko bo rano było około 3 stopni poniżej zera. Tak nas ten nikły mróz rozgrzał, że na przełęczy zameldowaliśmy się o 8.07. Po drodze witając się z dwunastoosobową grupą Słowaków wracających ze wschodu słońca. Podziwiali go oczywiście na przełęczy a spali w schronisku. Niech żyje wczesne wstawanie w niedzielę ! Widoki mieliśmy fajne – Wielki Chocz, Mała Fatra, Osobita nad nami, Giewont, Bystra, Stary Bocian Robotniczy, Mięguszowieckie i inne. I las przed nami.
![Obrazek](https://images91.fotosik.pl/49/632ba8ed8673e6ef.jpg)
![Obrazek](https://images90.fotosik.pl/48/29e041762d620254.jpg)
![Obrazek](https://images89.fotosik.pl/48/ae48270eb2659e21.jpg)
![Obrazek](https://images91.fotosik.pl/49/4c18d5b93b65b977.jpg)
![Obrazek](https://images92.fotosik.pl/49/5223d5b418621c30.jpg)
![Obrazek](https://images91.fotosik.pl/49/02a47fd38fcf24b7.jpg)
![Obrazek](https://images91.fotosik.pl/49/fa1247bb97157d43.jpg)
![Obrazek](https://images89.fotosik.pl/48/9fe217ab8e89c683.jpg)
![Obrazek](https://images92.fotosik.pl/49/ac78f9a52c762c2e.jpg)
![Obrazek](https://images90.fotosik.pl/48/b4c4d2fdbb0a772c.jpg)
![Obrazek](https://images89.fotosik.pl/48/186d31667741c800.jpg)
![Obrazek](https://images89.fotosik.pl/48/182007475ca0b971.jpg)
![Obrazek](https://images89.fotosik.pl/48/62136b970317f0bc.jpg)
Po około godzinnym podziwianiu widoków z przełęczy ruszyliśmy dalej – szlakiem na Grzesia. Szedłem nim raz w życiu, w październiku tamtego roku. W pogodzie mrocznej, mokrej, wrednej, bez widokowej. To znak, że ten rok przeżyłem bez grzechu i w niedzielę miałem za to nagrodę. Dziękuję. Na Grzesia dotarliśmy po 85 minutach, nie spotykając po drodze żywej duszy. Za to po prawicy mieliśmy np. Banówkę, Trzy Kopy, Rohacze a po lewicy Bobrowca, Furkaskę, Kominiarski. I inne. A na końcu weszliśmy na Grzesia. Na nim byli już żywi ludzie.
![Obrazek](https://images92.fotosik.pl/49/dccaa8191db6e471.jpg)
![Obrazek](https://images89.fotosik.pl/48/6bf0d51e686b55d8.jpg)
![Obrazek](https://images89.fotosik.pl/48/cecfa263417d8be1.jpg)
![Obrazek](https://images92.fotosik.pl/49/b20a7182ebb8f3be.jpg)
![Obrazek](https://images91.fotosik.pl/49/a9a13854aea2c548.jpg)
![Obrazek](https://images92.fotosik.pl/49/772a7d297c92e246.jpg)
![Obrazek](https://images89.fotosik.pl/48/b643200e90464a58.jpg)
![Obrazek](https://images91.fotosik.pl/49/bf7bf668dfe80817.jpg)
![Obrazek](https://images90.fotosik.pl/48/cefa675d0e57630e.jpg)
![Obrazek](https://images92.fotosik.pl/49/f62f1c056ba8a59c.jpg)
![Obrazek](https://images90.fotosik.pl/48/c61f4f84e24b98e3.jpg)
![Obrazek](https://images92.fotosik.pl/49/0e2405227ba8e311.jpg)
![Obrazek](https://images89.fotosik.pl/48/bd0537d0f2233308.jpg)
Na szczycie spędziliśmy około dwudziestu minut. Fajnie było. Ładnie wyglądały jesienno – wczesnozimowe Wołowce, Rakonie, Rohacze i inne. Z boku czaiły się Świnice, Krywanie, Mięgusze i inne. Sielanka jak na wicu wyborczym. Uniosłem się ojczyźnianie. Po powrocie do rzeczywistości przyszedł czas na stoczenie się. Szlakiem do Doliny Łatanej. Raz nim wychodziłem, nic nie widziałem. O nagrodzie już pisałem.
![Obrazek](https://images89.fotosik.pl/48/3baa85c3adebb997.jpg)
![Obrazek](https://images90.fotosik.pl/48/478f5a435c9e0c49.jpg)
![Obrazek](https://images91.fotosik.pl/49/010ab8c963851c1d.jpg)
![Obrazek](https://images92.fotosik.pl/49/5066bf0b94203e82.jpg)
![Obrazek](https://images92.fotosik.pl/49/dd4e5039480a11da.jpg)
![Obrazek](https://images89.fotosik.pl/48/cd521d0fdeabcc77.jpg)
![Obrazek](https://images91.fotosik.pl/49/dd2ee372fdbd5da1.jpg)
Do Zwierówki dotarliśmy radośni i zachwyceni. Elegancki szlak, piękne widoki, nawet flaszki nie wypiliśmy. Dwójka „siwa” dotarła do nas po 7 minutach. Ja w tym czasie poszedłem zobaczyć Symboliczny Cmentarz.
![Obrazek](https://images92.fotosik.pl/49/604d642eefe0d965.jpg)
![Obrazek](https://images90.fotosik.pl/48/e1db9130acd922f1.jpg)
![Obrazek](https://images89.fotosik.pl/48/7aed033a7a2e8829.jpg)
W drodze powrotnej w oczy rzuciły mi się Kocie Dziury. Czyli … dolomitowe turnie.
![Obrazek](https://images89.fotosik.pl/48/7ed3d1a79d767c4f.jpg)
Dziękuję za uwagę.