Forum portalu turystyka-gorska.pl http://turystyka-gorska.pl/ |
|
Jurajskie ścieżki http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=11&t=20189 |
Strona 2 z 3 |
Autor: | krank1 [ So paź 27, 2018 5:02 pm ] |
Tytuł: | Re: Jurajskie ścieżki |
nutshell napisał(a): dobrze Ci się na nim pracuje? Jestem zadowolony tylko, że nie używałem innego Poklikaj w nim chwilę i podziel się spostrzeżeniami to może przejdę na LR |
Autor: | nutshell [ N paź 28, 2018 10:14 pm ] |
Tytuł: | Re: Jurajskie ścieżki |
A spróbuję z ciekawości. ps. akurat używam Camera Raw Jednak większość bardziej chwali sobie Lightroom. |
Autor: | Łukasz T [ Pn paź 29, 2018 11:54 am ] |
Tytuł: | Re: Jurajskie ścieżki |
krank1 napisał(a): 22k postów i na Jurze nie był, nie do wiary A czy Ty byłeś na Grojcu ? |
Autor: | krank1 [ Pn paź 29, 2018 4:44 pm ] |
Tytuł: | Re: Jurajskie ścieżki |
Łukasz T napisał(a): krank1 napisał(a): 22k postów i na Jurze nie był, nie do wiary A czy Ty byłeś na Grojcu ? Ale ja mam tylko 2,3k postów z czego większość niestety z offtopa Przy takim stanie rzeczy samo pytanie jest już nadużyciem! |
Autor: | Łukasz T [ Pn paź 29, 2018 4:49 pm ] |
Tytuł: | Re: Jurajskie ścieżki |
krank1 napisał(a): Ale ja mam tylko 2,3k A to nie wiem czy możesz ze mną rozmawiać P.s. Na Grojcu byłem przed pierwszym postem na tym Forum. Więc weź się do roboty ! |
Autor: | krank1 [ Pn paź 29, 2018 4:59 pm ] |
Tytuł: | Re: Jurajskie ścieżki |
Łukasz T napisał(a): Na Grojcu byłem przed pierwszym postem na tym Forum. To ja przed pierwszym byłem nawet na Giewoncie ! Te liczniki jakieś mało miarodajne w takim razie. Łukasz T napisał(a): weź się do roboty z górami nie tak łatwo więc i nie ma o czym pisać, mój współczynnik offtop/gór jest już na czerwonej kresce więc robię sobie limity Miałem w planie wrzucić bogatą relację z wypadu za wielką wodę ale zapomniałem już połowę z tego co miałem napisać. |
Autor: | Łukasz T [ Pn paź 29, 2018 5:03 pm ] |
Tytuł: | Re: Jurajskie ścieżki |
krank1 napisał(a): Te liczniki jakieś mało miarodajne w takim razie. No popatrz … A niektórzy bez liczb, statystyk, podsumowań, porównań … żyć nie mogą … krank1 napisał(a): Miałem w planie wrzucić bogatą relację z wypadu za wielką wodę ale zapomniałem już połowę z tego co miałem napisać. Tak to czasami z połówkami bywa. |
Autor: | krank1 [ Pn paź 29, 2018 10:18 pm ] |
Tytuł: | Re: Jurajskie ścieżki |
Łukasz T napisał(a): Tak to czasami z połówkami bywa. Jak już gramy w skojarzenia to do swojej miałem szczęście |
Autor: | Krabul [ Pn paź 29, 2018 10:21 pm ] |
Tytuł: | Re: Jurajskie ścieżki |
krank1 napisał(a): Miałem w planie wrzucić bogatą relację z wypadu za wielką wodę ale zapomniałem już połowę z tego co miałem napisać. Ja też miałem. Póki dużo pamiętam. I tak zleciało 11 lat.
|
Autor: | nutshell [ Śr gru 05, 2018 1:11 pm ] |
Tytuł: | Re: Jurajskie ścieżki |
Ostatnio jeżdżę po okolicy w poszukiwaniu ciekawych punktów widokowych, najlepiej z widokiem na Tatry. Niektóre z miejsc oznaczonych na mapie gwiazdką nieszczególnie mnie nie zachwyciły, jak choćby Skała z krzyżem w Nielepicach. Ale inne, jak Wzgórze 502, okazały się strzałem w dziesiątkę. Skała od dawna mi znana, kiedyś też lubiana ze względu na fajne drogi wspinaczkowe. Niestety, przez działalność "gówniarza", przez kilka lat omijałam ją szerokim łukiem i spisałam na straty, jak zapewne wiele wspinających się osób. Przypomniałam sobie o niej szukając właśnie owych punktów widokowych i postanowiłam sprawdzić jak się sprawy mają. Na wszelki wypadek zaparkowałam w pewnej odległości od skały, bo jak wieść niesie, "gówniarz" nie oszczędza również samochodów. Liczyłam, że listopadowa aura i przede wszystkim przymrozki zniechęcą go do prowadzenia krucjaty późną jesienią i chyba miałam rację. A w każdym razie nie zastałam na miejscu nikogo. Co więcej, od ostatniej wizyty trochę się tam zmieniło na plus. Krzaki zostały wykarczowane, na podejściu na szczyt skały zrobiono punkt widokowy z ławeczką. Czyżby przywrócono ją do wspinaczkowego życia? Nie udało mi się sprawdzić stanowisk, bo pies ciągle kręcił się przy krawędzi skały i musiałam mieć na niego oko. Za to udało mi się zobaczyć Tatry i Babią Górę. Zdecydowanie warto się u wybrać przy lepszej widoczności. Babia Góra: Tatry - słabo, ale widoczne. |
Autor: | sprocket73 [ Śr gru 05, 2018 2:59 pm ] |
Tytuł: | Re: Jurajskie ścieżki |
Również lubię to miejsce - są tam idealne drogi wspinaczkowe dla psów |
Autor: | nutshell [ Pt gru 07, 2018 3:30 pm ] |
Tytuł: | Re: Jurajskie ścieżki |
Mówisz? Musimy spróbować, jak tylko nauczę psa wspinać ekspresy;) |
Autor: | nutshell [ Śr sty 23, 2019 3:23 pm ] |
Tytuł: | Re: Jurajskie ścieżki |
Pierwszy słoneczny dzień, po ponad dwóch tygodniach ciemności, zawieruchy i opadów śniegu, jest jak podwójne espresso, energia od razu wzrasta o 100%. Idziemy spożytkować ją idąc na spacer w Słoneczne Skały. Zastanawiałam się czy będą już pierwsi chętni na wspin, przy plus 5C w słońcu było naprawdę przyjemnie. Niestety skała była zimna jak lód i pewnie pierwsza szansa pojawi się najprędzej w marcu. Za to krzewy trochę pospieszyły się i gdzieniegdzie widać już nieśmiałe pąki liści. Byle jak najwięcej takich dni, bo od życia w tym półmroku czułam się jak zombi, nawet pies podejrzanie się rozleniwił. |
Autor: | nutshell [ So lut 09, 2019 8:56 pm ] |
Tytuł: | Re: Jurajskie ścieżki |
Na Jurze coraz bardziej wiosennie, pojawiły się pierwsze bazie, a błoto pod cienką warstwą śniegu chlupie aż miło. Niedługo zimę będzie można znaleźć już tylko w górach. A jeszcze niedawno prezentowała się w najpiękniejszej odsłonie - słońce plus szadź. No i smog, smożek, smoguś... tego dnia wyglądał wręcz książkowo. |
Autor: | sprocket73 [ So lut 09, 2019 9:12 pm ] |
Tytuł: | Re: Jurajskie ścieżki |
Ależ te nasze pieski są w ogóle niestraszne Ostatni secik zdjęć bardzo przyjemy |
Autor: | nutshell [ So lut 09, 2019 10:36 pm ] |
Tytuł: | Re: Jurajskie ścieżki |
Przyjemniaczki Mogłyby grać w reklamie psiej pasty do zębów Cytuj: Ostatni secik zdjęć bardzo przyjemy Dzięki. |
Autor: | nutshell [ Wt lut 19, 2019 1:21 pm ] |
Tytuł: | Re: Jurajskie ścieżki |
Raz jeszcze Jura w zimowej odsłonie, mam nadzieję, że to już ostatni w tym roku Zamek w Ogrodzieńcu, jedno z piękniejszych Orlich Gniazd. Mimo weekendu ludzi umiarkowana ilość. W sezonie nie do pomyślenia. Zamkowe mury wkomponowane z fikuśnie ostańce wyglądają bardzo malowniczo: Na tyłach zamku, przez bezlistne drzewa prześwitywała niekończąca się łąka, postanowiliśmy sprawdzić co to za miejsce. Każdy miejski psi wybieg może się schować! Prawie jak na biegunie: I kto mnie teraz podsadzi? Na koniec jednak muszę wylać gorzkie żale i pomarudzić na to, jak Polacy "robią" turystykę. Teren zamku, już prawie z każdej strony, jest zabudowany. Główna uliczka prowadząca na dziedziniec to prawdziwy koszmar. Fastfood-buda na budzie, "swojskie jadła" poupychane w zdezelowanych przyczepach kempingowych, domkach holenderskich i innych dziwnych tworach. Zero spójności, ładu, porządku i jakości. Pod sam zamek dochodzi tor saneczkowy, z drugiej strony wciśnięty jest hotel. Kto dopuścił do tego, by tak zniszczyć ten przepiękny teren? Rozumiem, że dla miejscowych jest to spore źródło dochodu, ale czy nie można było tego urządzić jakoś inaczej? Zamiast nastu paskudnych bud wybudować stylowy pawilon i wynająć lokale, jeśli już muszą być w tym miejscu. Toru saneczkowego nawet nie komentuję. Byle się nachapać, nieważne jak, nieważne, że niszcząc jedną z piękniejszych atrakcji regionu - Szlak Orlich Gniazd. A dobrych wzorców naprawdę nie trzeba szukać daleko, wystarczy spojrzeć choćby na Zamek Spiski na Słowacji. Piękny, majestatyczny, położony na wzgórzu na tle Tatr, sam w sobie jest atrakcją. Nie trzeba go dodatkowo "upiększać" odpustowymi straganami, wesołym miasteczkiem i czort wie czym jeszcze. Żeby się dobić, podjechaliśmy jeszcze na punkt widokowy żeby zobaczyć zamek z daleka, na tle zachodzącego słońca. Niestety, żółty, śmierdzący dym z kominów zamazał cały widok. Jest to po prostu cholernie przykre, że nie umiemy tego robić porządnie i idziemy po najniższej linii oporu, od Władysławowa po Zakopane, kicz i tandeta królują na każdym kroku. Lubię to miejsce i pewnie będę wracać jeszcze nie raz, ale może niekoniecznie w sezonie, kiedy ruszy ten cały Hyde Park. |
Autor: | Redemption MM [ Wt lut 19, 2019 2:06 pm ] |
Tytuł: | Re: Jurajskie ścieżki |
Podobnie jest w Olsztynie - latem ciężko zdjęcie zrobić "od frontu" bo dmuchańce |
Autor: | sprocket73 [ Wt lut 19, 2019 2:46 pm ] |
Tytuł: | Re: Jurajskie ścieżki |
Redemption MM napisał(a): Prawie jak na biegunie: Super zdjęcie!Redemption MM napisał(a): I kto mnie teraz podsadzi? Trzeba ćwiczyć wspinanie!Tobi ma dużo krótsze nóżki... a daje radę |
Autor: | nutshell [ Śr lut 20, 2019 8:20 am ] |
Tytuł: | Re: Jurajskie ścieżki |
@Redemption MM W Ogrodzieńcu podobnie, trzeba podejść pod sam zamek żeby nic nie wchodziło w kadr lub focić z większej odległości. @sprocket73 Łapy ma długaśne, ale ja mam słabe nerwy, jakbym zobaczyła ją hasającą w górę i w dół po drabinie, to... Chwilowo zostaniemy przy skałkach Cytuj: Super zdjęcie! Dzięki |
Autor: | sprocket73 [ Wt mar 26, 2019 12:44 pm ] |
Tytuł: | Re: Jurajskie ścieżki |
Na Twoich zdjęciach Jura to taka przestrzenna kraina u podnóża Tatr A robiłaś jakieś zdjęcia 18 marca? Była super przejrzystość. |
Autor: | Redemption MM [ Śr kwi 03, 2019 11:45 am ] |
Tytuł: | Re: Jurajskie ścieżki |
Widziałam ostatnio na szlaku bliźniaka Fibi Przyglądałam się właścicielom pewnie jak głupia |
Autor: | nutshell [ Śr kwi 03, 2019 11:56 am ] |
Tytuł: | Re: Jurajskie ścieżki |
A gdzie na szlaku, może to rodzeńtwo? |
Autor: | Redemption MM [ Śr kwi 03, 2019 12:01 pm ] |
Tytuł: | Re: Jurajskie ścieżki |
Karkonosze |
Autor: | nutshell [ Śr kwi 03, 2019 12:04 pm ] |
Tytuł: | Re: Jurajskie ścieżki |
Fibi siostra mieszka w Górach Sowich, jej ludzie są progórscy więc niewykluczone |
Strona 2 z 3 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |