Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Scafell Pike - najwyższy szczyt Anglii
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=11&t=20436
Strona 1 z 1

Autor:  pbm [ Pn kwi 15, 2019 3:47 pm ]
Tytuł:  Scafell Pike - najwyższy szczyt Anglii

Tak jakoś wyszło, że w ubiegłym tygodniu pod koniec tygodnia miałem zaplanowany pobyt w Manchesterze. A skoro już miałem tam być w czwartek i piątek to przed weekendem wracać do domu sensu nie było. Od pewnego czasu chodziło mi też po głowie zrobienie Scafell Pike - najwyższego szczytu Anglii - niecałe 1000 metrów...

Analiza sytuacji na mapie - z Manchesteru do Scafell Pike w zależności od której strony chce się atakować to gdzieś od 150 do 200 kilometrów, czyli coś w okolicy 2 godzin jazdy. Plan początkowo zakładał podejście od strony wschodniej z Langdale, czyli jakieś 11 km w jedną stronę, jednak ostatecznie wystraszyłem się pogody (w Manchesterze dość zimno i do tego wiało strasznie) i zdecydowałem się ma minimalnie krótszy szlak z Seathwaite (~7 km w jedną stronę).

W piątek wieczorem wynająłem samochód, nocleg w Manchesterze i chwilę przed 6. Na miejscu jestem koło 8. Na starcie cieżko o miejsce parkingowe - samochodów masa. Trochę chmurnie i zdecydowanie wietrznie. Jak się okazało mapa którą kupiłem nie obejmowała Seathwaite, ale na szczęście zaczynała się po jakimś kilometrze czy dwóch. Zresztą mimo, że szlak nie znakowany problemów z odnalezieniem się nie było - w końcu wydeptane tylko w jednym kierunku... :)

Początkowo idzie się dość płasko...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Po dojściu do mostku czas na podjęcie decyzji którą z dwóch dróg wybieram - odbijającą w prawo podobno popularną trasę Corridor Route czy drogę idącą na wprost. Na szczęście ten fragment jest już na mapie więc można sprawdzić jak to wygląda. Decyduję się na Corridor Route w tą stronę i powrót drugą drogą.

Obrazek

Droga początkowo pnie się do góry jednak dość szybko przechodzi w bardzo płaski teren omijając jakieś jeziorko.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Za jeziorkiem zaczynają się całkiem spoko widoki. Pojawia się też słońce i pogoda zaczyna robić się jakaś taka fajniejsza.

Obrazek

Obrazek

Znowu zaczyna się trochę pod górkę, ale całkiem łatwe...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

W końcu kolejne rozdroże i czas na podjęcie kolejnej decyzji - jestem już prawie pod szczytem i mogę wejść od dwóch stron - wschodniej lub zachodniej. Wybieram drogę krótszą (bo po co na około lecieć) ale chyba bardziej stromą.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Droga okazuje się zdecydowanie interesująca - przez sam środek tego osuwiska.

Obrazek

Obrazek

Podejście tą drogą do przełęczy pomiędzy Scafell Pike i Broad Crag trochę zajmuje ale od przełęczy to już lekko. To znaczy jest tego troszkę ale mniej stromo i przynajmniej nic spod nóg co chwilę nie wyjeżdża.

Na szczyt docieram po troszkę ponad 2 godzinach od startu. Wieje nieziemsko - nie da się w ogóle ustać bo człowieka po prostu spycha.

Obrazek

Obrazek

Szybki łyk napoju, batonik i ewakuacja. Nie ma sensu siedzieć na takim wietrze...

Widoki z przełęczy chyba nawet fajniejsze niż ze szczytu (i wieje mniej).

Obrazek

Obrazek

Tutaj widać podejście od przełęczy na Scafell Pike.

Obrazek

Na przełęczy podtrzymuję decyzję o wracaniu drugą trasą - nie zamierzam schodzić po tym osuwisku a dodatkowo po drodze można obskoczyć Broad Crag i Ill Crag, na który jednak nie ma żadnej ścieżki, gdyż oba okazują się po prostu kupą kamieni.

Broad Crag:

Obrazek

Ill Crag:

Obrazek

Z Ill Crag za to świetne widoki:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Po Ill Crag zaczyna się trochę płaskiego a potem już zejście - dopiero tu spotykam prawdziwe tłumy. Wygląda na to, że lokalsi nie wychodzą na szlak przed 9.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Przy okazji: jedyny "las" napotkany po drodze.

Obrazek

Cała wycieczka to trochę ponad 16 kilometrów w 4:20 godziny. Spacer dość łagodny - nawet nie ma się gdzie zmęczyć...

Jak się okazuje Lake District ma całkiem nie najgorsze góry. Czy kiedyś w nie wrócę? Szczerze mówiąc wątpię - mimo, że nie brzydkie to jakoś mnie tam nie ciągnie. No chyba, że zdecyduję się na Three Peaks Challenge, ale na to to raczej kondycji nie mam... ;)

Autor:  _Sokrates_ [ So kwi 27, 2019 6:17 pm ]
Tytuł:  Re: Scafell Pike - najwyższy szczyt Anglii

Siostra z chłopakiem wybiera się do Lake District więc podeślę im Twoją relację. A po Twoich zdjęciach to i ja się zainteresowałem bo klimat bardzo mi pasuje 8)

Autor:  Redemption MM [ Pn kwi 29, 2019 9:24 am ]
Tytuł:  Re: Scafell Pike - najwyższy szczyt Anglii

pbm jesteś dla mnie debiutem roku na FTG
Jak zwykle świetne światło na zdjęciach.

Autor:  Krabul [ Cz maja 09, 2019 9:22 am ]
Tytuł:  Re: Scafell Pike - najwyższy szczyt Anglii

Te góry wyglądają na dużo potężniejsze niż wskazują na to wysokości.
Fajnie. Super klimat.

Autor:  pbm [ Wt maja 14, 2019 11:01 am ]
Tytuł:  Re: Scafell Pike - najwyższy szczyt Anglii

Nie mam za dużego porównania z górami w Polsce, ale wydaje mi się, że jakbyś niektóre z nich ogolił na łyso to też by takie wrażenie robiły...

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/