Na grań startuję pierwszy, generalnie przejście wygląda jak zimowe wejście na taternicki wierzchołek Świnicy. Na szczycie jestem o 8:55.
![Obrazek](https://images91.fotosik.pl/179/7d59efe5b619971a.jpg)
![Obrazek](https://images91.fotosik.pl/179/694c686c7867c4f2.jpg)
Najtrudniejszy moment to pokonanie tego gzymsu, chwyty są dobre a i czekan można dobrze wbić w zmrożony ubity śnieg.
![Obrazek](https://images91.fotosik.pl/179/beff318b4d0bb4dc.jpg)
![Obrazek](https://images92.fotosik.pl/179/012050c6715071d0.jpg)
![Obrazek](https://images91.fotosik.pl/179/b8b35ba01eabc742.jpg)
![Obrazek](https://images91.fotosik.pl/179/0ff8df34803e9efc.jpg)
![Obrazek](https://images89.fotosik.pl/178/6669ab5e30e33d07.jpg)
![Obrazek](https://images90.fotosik.pl/178/d3c39c66a3753538.jpg)
![Obrazek](https://images90.fotosik.pl/178/81138700ff440a65.jpg)
Wiatr mocno daje, zimno jak cholera, schodzę trochę poniżej wierzchołka na południe, gdzie lepiej jestem osłonięty od wiatru i tutaj można się już ogrzać w słońcu, zanim chłopaki skończą sesjone ja rozgrzewam sobie paluchu u nóg, przez cały czas podejścia miałem zdrętwiałe od zimna. Widoczność rewelka, dookoła morze gór.
![Obrazek](https://images92.fotosik.pl/179/683992e25c7a85a7.jpg)
![Obrazek](https://images90.fotosik.pl/178/c02e9216dc42a0ac.jpg)
![Obrazek](https://images90.fotosik.pl/178/102ff58522072e52.jpg)
![Obrazek](https://images92.fotosik.pl/179/44a8ea1db22dfe24.jpg)
![Obrazek](https://images89.fotosik.pl/178/c79b8cc02b2e9729.jpg)
![Obrazek](https://images90.fotosik.pl/178/246d76d10b929081.jpg)
![Obrazek](https://images91.fotosik.pl/179/a0ba65e659563a50.jpg)
Powoli zaczynamy schodzić.
![Obrazek](https://images89.fotosik.pl/178/c572ffa6b57e627a.jpg)
![Obrazek](https://images92.fotosik.pl/179/7df6f751df7a691e.jpg)
![Obrazek](https://images92.fotosik.pl/179/cc7edab99b93520a.jpg)
![Obrazek](https://images89.fotosik.pl/178/c1341364ce961999.jpg)
![Obrazek](https://images92.fotosik.pl/179/f0f10c907595b0f6.jpg)
Trzy cienie na grani
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
![Obrazek](https://images89.fotosik.pl/178/415871de84e24a8e.jpg)
Jesteśmy z powrotem na przełęczy.
![Obrazek](https://images91.fotosik.pl/179/339bb8f208849ed6.jpg)
![Obrazek](https://images90.fotosik.pl/178/d8a6d340b827e430.jpg)
Pierwszą osobę spotykamy dopiero parę metrów przed przełęczą Mitterkarjoch.
![Obrazek](https://images92.fotosik.pl/179/818543b337ccafdf.jpg)
Krótka przerwa na przełęczy.
![Obrazek](https://images92.fotosik.pl/179/1567b2404e4a4836.jpg)
I ciupiemy w dół po linie.
![Obrazek](https://images91.fotosik.pl/179/46a96d0a36da95e7.jpg)
Przed ferratą tłok, skiturowcy walczą na ostatnich metrach podejścia w głębokim śniegu, muszą zdjąć narty i dopiąć do plecaka a miejsce mało wygodne i strome.
![Obrazek](https://images90.fotosik.pl/178/3c25af7eed970dc4.jpg)
Brniemy dalej na dół.
![Obrazek](https://images91.fotosik.pl/179/6ed2c93231e292c6.jpg)
![Obrazek](https://images92.fotosik.pl/179/b55f2409979b4718.jpg)
![Obrazek](https://images90.fotosik.pl/178/7043f1aa72e487f4.jpg)
![Obrazek](https://images91.fotosik.pl/179/3c04ba23b40e8167.jpg)
W dolinie znów piekło, jest niemiłosiernie gorąco, aż miło położyć się na śniegu.
![Obrazek](https://images90.fotosik.pl/178/3a686f94e9d577c9.jpg)
![Obrazek](https://images89.fotosik.pl/178/404419cfe6179e43.jpg)
![Obrazek](https://images91.fotosik.pl/179/95c1506dd6195a29.jpg)
![Obrazek](https://images92.fotosik.pl/179/249076a9021e0232.jpg)
![Obrazek](https://images92.fotosik.pl/179/a5e2773542ed76a4.jpg)
![Obrazek](https://images92.fotosik.pl/179/bf48ad0977e49715.jpg)
W schronisku jesteśmy przed południem, zabieramy dodatkowy balast i popylamy na parking. W Vent jesteśmy przed drugą. Tatrzańskich krokusów w tym roku nie widziałem, za to sobie alpejskie pooglądałem
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
![Obrazek](https://images92.fotosik.pl/179/7523ee20b1795ce3.jpg)
Vent z ostatnich metrów szlaku.
![Obrazek](https://images90.fotosik.pl/178/b5fe7b3655129068.jpg)
Uwielbiam te alpejskie krajobrazy, te małe wioski.
![Obrazek](https://images92.fotosik.pl/179/27f30cd9fc45999d.jpg)
Droga powrotna przebiega bez problemów, na chacie jestem o pierwszej w nocy. Z tym wyjazdem narodziła się nowa koncepcja weekendowego ogarniania wybranych celów alpejskich, może się w tym roku jeszcze uda wyskoczyć na wspomnianego Geigera
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)