Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Wołowiec Mięguszowiecki i Hińczowa Turnia
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=11&t=20625
Strona 1 z 1

Autor:  TataFilipa [ Wt paź 22, 2019 10:17 pm ]
Tytuł:  Wołowiec Mięguszowiecki i Hińczowa Turnia

Przejazdem byłem nie daleko, to przecież nie wytrzymałem i skręciłem. Zawsze chciałem iść na Wołowiec bo jest ładny taki jak się na niego patrzy z początku doliny Mięguszowieckiej.
Obrazek

Potem z bliska to już trochę mniej się prezentuje, ale fajna góra.

Obrazek

W ogóle fajne góry dookoła

Obrazek

Obrazek

Nawet w stawie były góry

Obrazek

Rano na dole było pięknie, cieplutko. Szedłem w koszulce. Od Hińczowego Stawu na Wołowcową Przełęcz bez problemów. Potem plan zakładał Wołowiec, Hińczową obejście pod skałami do Czarnostawiańskiej Przełęczy, Mięguszowiecki Czarny i zejście przez Chłopka.

Z Wołowcowej Przełęczy widok w stronę Hińczowej

Obrazek

I w stronę Wołowca

Obrazek

Grań główna w stronę Wołowej Turni - takie wypatrywanie pod kątem kolejnej wycieczki

Obrazek

Baszty z Wołowca

Obrazek

Na powyższym zdjęciu widać pojawiające się chmurki. Dodawały górom uroku. Na grani zaczęło też już wiać. Niestety z minuty na minutę silniej, ale jeszcze znośnie. Ubrałem się w co tam miałem, a wiele tego nie było i łatwą suchą granią poszedłem w stronę Hińczowej Turni. Tymczasem przybywało coraz więcej chmur...

Obrazek

Obrazek

Rzut oka na grań w stronę Wołowca

Obrazek

Przed wierzchołkiem Hińczowej jest taka może 3 metrowa ostra przełączka. Niby nic, ale do tego czasu zrobiło się tak zimno, że całkiem zesztywniały mi dłonie. Trzymałem je kilka minut pod ubraniem, żeby się rozgrzały bo nie mogłem skały złapać. Dopiero jak je w ten sposób rozgrzałem pokonałem przeszkodę. Swoją drogą zauważyłem, że jak się chodzi samemu to człowiek się robi dużo bardziej ostrożny i wszystko wydaje się trudniejsze niż w grupie.

Czarny Mięgusz z Hińczowej

Obrazek

Na Hińczowej jest puszka szczytowa w takim czerwonym plastiku. Zeszytu nie było, tylko luźne kartki i ołówek.
Wróciłem tą samą drogą kawałek a potem pierwszym napotkanym żlebem udałem się w dół, żeby obejść skały Hińczowej i takim trawiastym zboczem przejść do żlebu, który prowadził na Czarnostawiańską Przełęcz.
Banalne.
Ale nie doszedłem. Zrobiło się takie mleko, że nie widziałem nic. Siedziałem dość długo i czekałem, aż coś się przewieje. Zaczęło mnie trząść z zimna. Próbowałem potem schodzić na wprost do Hińczowego Stawu, ale wszędzie pakowałem się w strome skałki. A kompletnie nie widziałem co jest pod nimi. W końcu poszedłem z powrotem w stronę grani Wołowca. Przeszedłem na drugą stronę do Żabich Stawów i szlaku na Rysy. Stamtąd wróciłem w dolinę.

Ostatni widok w stronę Wołowej Turni już z dołu jak chwilę się odsłoniło.

Obrazek

Tak oto góry zgotowały mi psikusa w postaci porażki i to tam gdzie się tego zupełnie nie spodziewałem.
Finalnie jak mawia mój górski przyjaciel była "kwintesencja górskiej przygody" :lol: bo i smak sukcesu, w końcu na dwie wszedłem i gorycz klęski, bo nie wszedłem na trzecią.

Autor:  lxix [ Śr paź 23, 2019 7:15 am ]
Tytuł:  Re: Wołowiec Mięguszowiecki i Hińczowa Turnia

Rewelacja... Trzeba się znowu ruszyć w teren :mrgreen:

Autor:  zephyr [ Śr paź 23, 2019 9:02 am ]
Tytuł:  Re: Wołowiec Mięguszowiecki i Hińczowa Turnia

tak to już jest, że czasem na teoretycznie łatwej trasie można się nieźle wpakować. Ważne, że udało się wyjść cało z opresji.
Na Wołowcu byłem lata temu. Fajny tam jest rejon pod skitury więc może przejdę się tam zimą.

Autor:  kefir [ Śr paź 23, 2019 10:05 am ]
Tytuł:  Re: Wołowiec Mięguszowiecki i Hińczowa Turnia

Ja wybrałem się kiedyś zimą na Wołowiec Mięguszowiecki, ale mleko mnie przekonało, że łatwiej i bezpieczniej będzie znaleźć szczyt Koprowego.

Autor:  Krabul [ Śr paź 23, 2019 10:29 am ]
Tytuł:  Re: Wołowiec Mięguszowiecki i Hińczowa Turnia

Solówki to faktycznie inna bajka. Zupełnie inna. Graty za akcję!

Autor:  Sheala [ Śr paź 23, 2019 11:05 am ]
Tytuł:  Re: Wołowiec Mięguszowiecki i Hińczowa Turnia

Jak mnie wkuw.....ją relacje z pozaszlaków!

Autor:  prof.Kiełbasa [ Śr paź 23, 2019 4:57 pm ]
Tytuł:  Re: Wołowiec Mięguszowiecki i Hińczowa Turnia

Mnie też..ile można w domu zamulać

Autor:  TataFilipa [ Śr paź 23, 2019 9:13 pm ]
Tytuł:  Re: Wołowiec Mięguszowiecki i Hińczowa Turnia

Sheala napisał(a):
Jak mnie wkuw.....ją relacje z pozaszlaków!

Chodź z nami to Ci przejdzie :mrgreen:

Autor:  Sheala [ Śr paź 23, 2019 9:20 pm ]
Tytuł:  Re: Wołowiec Mięguszowiecki i Hińczowa Turnia

Napisz tylko kiedy !

Autor:  Sebastian D [ Pt paź 25, 2019 9:00 am ]
Tytuł:  Re: Wołowiec Mięguszowiecki i Hińczowa Turnia

No właśnie !! Pisz bo widać nie ma kto nawet Ci zdjęcia zrobić :mrgreen:

Autor:  Rambubu [ Pt paź 25, 2019 9:17 am ]
Tytuł:  Re: Wołowiec Mięguszowiecki i Hińczowa Turnia

TataFilipa napisał(a):
Swoją drogą zauważyłem, że jak się chodzi samemu to człowiek się robi dużo bardziej ostrożny i wszystko wydaje się trudniejsze niż w grupie.


Ja mam akurat całkiem na odwrót. Nawet fragment Orlej Perci (Granaty - Krzyżne), na który wybrałem się kiedyś w towarzystwie szwagierki i jej koleżanki (które wcześniej w ogóle nie miały obycia w takim terenie, jedynie parę dni wcześniej zdobyły Giewont), wydawał mi się dość wymagający, a jego przejście trwało dłużej, niż samodzielnie przechodzę całość :eye:
Pewnie zależy z kim się chodzi.

Autor:  kefir [ Pt paź 25, 2019 12:57 pm ]
Tytuł:  Re: Wołowiec Mięguszowiecki i Hińczowa Turnia

W górach, jak w skałach. Jak idziesz z kimś kto się spina to negatywne emocje udzielają się drugiej osobie.

Autor:  Pan Maciek [ So paź 26, 2019 6:34 pm ]
Tytuł:  Re: Wołowiec Mięguszowiecki i Hińczowa Turnia

TataFilipa napisał(a):
Od Hińczowego Stawu na Wołowcową Przełęcz bez problemów.

Na sucho pewnie tak. Robiłem na mokro, koszmar.
Rozważałem wycof ale jakoś wylazłem.

Autor:  Krajan83 [ Pn paź 28, 2019 8:15 pm ]
Tytuł:  Re: Wołowiec Mięguszowiecki i Hińczowa Turnia

Pewnie musi być niezły widok na strone Moka z Hińczowej Turni.
W takim pozaszlakowym terenie tego się właśnie najbardziej obawiam. Gęstych chmur i zimna :?

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/