Forum portalu turystyka-gorska.pl http://turystyka-gorska.pl/ |
|
Esja http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=11&t=20653 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | antyqjon [ N lis 17, 2019 2:38 pm ] |
Tytuł: | Esja |
Chwilę mnie tu nie było... Dwa tygodnie temu byłem na weekend na Islandii. Pogoda dopisała, w związku z tym w sobotę wybrałem się na Esję - masyw górski, właściwie płaskowyż położony nieopodal Reykjaviku. Co miłe, do podnóża można dojechać komunikacją miejską/regionalną. Poglądowy widok z węzła przesiadkowego Artun, Esja po lewej. Start wycieczki - parking i restauracja Esjustofa (nieczynna poza sezonem). Do Stein szlak prowadzi wygodną ścieżką, co jakiś czas są tablice informacyjne. Przed 10, Słońce dopiero wschodzi. Drzewa na Islandii to rzadkość. Jeden z niewielu lasów na całej wyspie. Po lewej Kistufell. Nad rozwidleniem szlaków - dwie opcje po obu stronach doliny. Kistufell i islandzkie kolory. Kolejny strumyk po drodze. Panoramka poniżej Stein (Kamienia). Pierwszy widok na drugą stronę przy kamieniu. Płaski wierzchołek Kerhólakambur. Ramię opadające z Þverfellshorn w kierunku oceanu. Kopuła szczytowa Þverfellshorn. Coraz stromiej. Stein zostaje w dole. W tle Reykjavik i okolice. Wejście w najciekawszą część - scrambling i łańcuchy pod samym szczytem. Wspomniane żelastwo. Na "szczycie" Þverfellshorn (820 m npm). To właściwie nie szczyt, a tylko początek płaskowyżu. Kerhólakambur przyprószony śniegiem. Turystka z Polski na Þverfellshorn Dalsza droga wygląda tak. Szlaku brak, co kilkaset metrów kopczyk. Pierwszy widok na drugą stronę masywu - na horyzoncie wulkan Snæfellsjökull (1446 m npm). Ta biała buła to najwyższy punkt Esji - Hábunga (914 m npm). Zbliżenie na ciemny masyw Akrafjall, a w głębi Snæfellsjökull. Panorama z Esji na północny zachód. Hekla (1491 m npm) widziana z Esji. Największa islandzka elektrownia geotermalna Hellisheiði. Elektrownia Svartsengi. Zrzut wody z turbin zasila najbardziej przereklamowaną atrakcję Islandii - Błękitną Lagunę. Tak się na Islandii wyprowadza psy na spacer. Centrum Reykjaviku, a przed nim wysepka Viðey. Z powrotem przy Stein. Schodzę alternatywnym wariantem, trawersując górne piętro kolorowej doliny. Jesienne niskie słońce otoczone słabym halo. Południowe urwiska Esji, w głębi Kistufell. W tym wariancie też przekracza się kilka potoków. I ostatni strumyk na dole, w brzozowym "lesie". Koniec. Polecam Islandię jesienią, jeśli tylko pogoda jest w stanie utrzymać się tak stabilnie przez cały dzień. Zwykle bardziej stosuje się islandzkie przysłowie "nie podoba ci się pogoda? poczekaj 15 minut" i jednego dnia można doświadczyć kilku(nastu) ulew/śnieżyc/słonecznych chwil. I tylko wiatr jest raczej niezmienny |
Autor: | anke [ Pn lis 18, 2019 11:35 pm ] |
Tytuł: | Re: Esja |
przydatna relacja, któregoś dnia wykorzystam twój świetny pomysł na krótką wycieczkę |
Autor: | prof.Kiełbasa [ Wt lis 19, 2019 7:34 am ] |
Tytuł: | Re: Esja |
Ja to w ogóle bym chciał tam pojechać z każdym rokiem ta wyspa coraz bardziej dostępna |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |