Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest Pt mar 29, 2024 8:23 am

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 11 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: So lip 11, 2020 7:11 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Pt sie 07, 2015 10:09 pm
Posty: 779
Lokalizacja: Chrzanów
Długo nic nie pisałem, a kilka przygód tatrzańskich się uzbierało :D
W maju łaskawcy w końcu pozwalają wejść do TPN, Słowacja zamknięta, w górach jeszcze sporo śniegu i to typowo wiosennego, breja i możliwość miejscowej penetracji zasp po jajka :lol:
Trekking jakoś nas nie kręci, trzeba wymyślić coś lekko wspinaczkowego z południową wystawą by śniegu nie było. Pada na Zadniego Mnicha i jego zachodnią grań. Pogoda może nie ma być rewelacyjna, tylko 4h nasłonecznienia w godzinach popołudniowych, dlatego nie spieszymy się by wstrzelić się w to okienko. W czwórkę mkniemy na Moko.

Obrazek

Z Włosienicy cel wydaje się na wyciągnięcie ręki, chłopaki wyposzczone włażą na wszystkie kamienie po drodze :lol:

Obrazek

Około 15min przed schroniskiem zaczyna padać i to coraz intensywniej, docieramy na taras schroniska skropieni majowym deszczem, czekamy aż deszcz przejdzie, schronisko zamknięte, izotoniki trzeba nosić ze sobą.

Obrazek

Po dziesięciu minutach deszcz przechodzi, ciśniemy zatem w kierunku Dolinki za Mnichem, o odwrocie nie ma mowy.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Po drodze kilka płatów śniegu do przejścia w tym jeden bardziej czujny, ale cały czas idę w butach trailowych, dopiero na progu dolinki gdzie trzeba zejść ze szlaku zmieniam buty pod półautomaty, zbędny szpej zostawiamy w kosówce, kierunek Mnichowa Kopa.

Obrazek

Dojście na Mnichowe Plecy idzie sprawnie, choć śnieg nie ułatwia podejścia, raz beton, raz wpadka po kolana, ale widząc poprawę pogody nie zwalniamy tempa.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

I jest, w końcu, On, granitowy, smukły, strzelisy, dzida jak się patrzy :lol:

Obrazek

Mnich traci na atrakcyjności z tej strony.

Obrazek

Obrazek

Wchodzimy na południowe zbocze Mnichowej Kopy, zupełnie wolne od śniegu. Tutaj rozkładamy bazę, konkretniejszy popas, ubieramy szpej i zostawiamy zbędne rzeczy, na lekko idziemy w stronę Ciemnosmreczyńskiej Przełączki.

Obrazek

Pogoda jest po naszej stronie a warun jak na Vallee Blanche 8)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Mały trawersik pod ścianą do żlebu.

Obrazek

Obrazek

I dość stromym żlebem, szczególnie w górnej części na przełączkę,

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Sznurek idzie w ruch, grań ma wycenę III, więc nawet można by to przeżywcować, ale my robimy sobie po długiej przerwie trning sprzętowo-operacyjny.

Obrazek

Obrazek

Michał idzie pierwszy, pierwszy wyciąg i 40m liny poszło, koniec wyciągu jest na wygodnej dużej półce, na tym wyciągu jedno trudniejsze miejsce po płycie z pęknięciami.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Drugi wyciąg jest o wiele krótszy i szybko stajemy na szczycie.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Pandemia, więc maseczki obowiązkowe :D

Obrazek

Chwilę stoimy, focimy i motamy zjazd.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Zjazdu jest ponad 40m, miejscami po pionowej ścianie, więc zdarza się nawet wisieć w uprzęży bez kontaktu ze skałą.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Szybko stajemy wszyscy na Przełączce pod Zadnim Mnichem.

Obrazek

Obrazek

Zejście w dół równie strome jak podejście od drugiej strony.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Wracamy do bazy, zdejmujemy zabawki, zbieramy majdan i powoli schodzimy do Moka, po drodze oczywiście kilka spektakularnych upadków i nagłych zniknięć w topniejącym śniegu przerywa monotonię powrotu do cywilizacji.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Byliśmy jedyni tego dnia na Zadnim, na Mnichu działał chyba tylko jeden zespół, sporo osób szło na Szpiglas, kilka na Wrota Chałubińskiego. Na Palenicy jesteśmy nieprzyzwoicie wcześnie jak na nas bo o 18. Fajna dzida zaliczona, jeszcze tam wrócimy bo kilka ciekawych dróg jest tam do przejścia.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N lip 12, 2020 1:01 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn sie 26, 2013 7:31 am
Posty: 1616
Lokalizacja: Tarnow
Super. Zadniego miło wspominam.

_________________
flickr

------

"czekan, jak sama nazwa wskazuje - narzędzie do czekania"
Włodzimierz Firsoff
Taternik 1932 nr 3


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt lip 14, 2020 7:15 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Pt wrz 17, 2010 11:49 am
Posty: 1146
Lokalizacja: dokąd
Damian78 napisał(a):
Trekking jakoś nas nie kręci, trzeba wymyślić coś lekko wspinaczkowego z południową wystawą by śniegu nie było.

Heh, no w sumie to wyszedł Wam taki trekking ze wspinaczkową końcówką ;), ale myśląc o tej końcówce pewnie nawet trekkingu nie zauważyliście ;).
Fajna przygoda, graty! :D
Tatry super puste, ja byłam pod koniec czerwca i nadal było względnie pusto.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt lip 14, 2020 8:17 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pn lut 11, 2013 4:09 pm
Posty: 9871
Lokalizacja: FCZ
Bardzo fajny szczytu,ja żałuję że tam nie zrobiliśmy zjazdu :twisted:

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr lip 15, 2020 11:17 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Pt sie 07, 2015 10:09 pm
Posty: 779
Lokalizacja: Chrzanów
saxifraga napisał(a):
Heh, no w sumie to wyszedł Wam taki trekking ze wspinaczkową końcówką

Takie te nasze Tatry, cza się pierw nachodzić by jakiś wspin zrobić :lol:

saxifraga napisał(a):
Tatry super puste, ja byłam pod koniec czerwca i nadal było względnie pusto.

W ostatnią niedzielę czerwca robiliśmy Grań Kościelców, ludzi w cholerę i na Kościelcu i nad Czarnym Stawem.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz lip 16, 2020 8:27 am 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Pt wrz 17, 2010 11:49 am
Posty: 1146
Lokalizacja: dokąd
Damian78 napisał(a):
W ostatnią niedzielę czerwca robiliśmy Grań Kościelców, ludzi w cholerę i na Kościelcu i nad Czarnym Stawem.

Nie znaleźliście przypadkiem zakleszczonego frienda? :roll: To nasz, na ostatnim odcinku grani udało mi się zrobić z niego pancerny stan :lol: .
My robiliśmy Setkę, a później na szczyt weszliśmy granią.
A, byliśmy tam 24 czerwca. Było dość mglisto no środek tygodnia, więc może dlatego pusto ...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz lip 16, 2020 9:05 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 18, 2009 11:04 am
Posty: 10402
Lokalizacja: miasto100mostów
Fotek to nie żałujesz. Ale to dobrze. Fajne widoki.

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz lip 16, 2020 1:39 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Pt sie 07, 2015 10:09 pm
Posty: 779
Lokalizacja: Chrzanów
saxifraga napisał(a):
Nie znaleźliście przypadkiem zakleszczonego frienda?

Omega ?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz lip 16, 2020 5:00 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Pt wrz 17, 2010 11:49 am
Posty: 1146
Lokalizacja: dokąd
Damian78 napisał(a):
saxifraga napisał(a):
Nie znaleźliście przypadkiem zakleszczonego frienda?

Omega ?

Tak, czerwona :mrgreen:

A na Filarze Staszla znaleźliśmy dla odmiany jest zakleszczoną omegę zieloną, ale to już nie moja robota ;).


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz lip 16, 2020 10:24 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Pt sie 07, 2015 10:09 pm
Posty: 779
Lokalizacja: Chrzanów
saxifraga napisał(a):
Tak, czerwona

Powiem Ci tak, cały czas powtarzam Żonie, że kobiety nie są od wkładania bo nigdy sobie trafić nie może, ale Ty to pięknie tego frenda upakowałaś :lol: Chwilę nad nim pracowałem, ale bez brechy lub majzla i młotka zapomnij ani dgrnie. Nawet jakiś przelot na nim zrobiliśmy. Całą grań przeszliśmy na lotnej a Setka jest w planie :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt lip 17, 2020 8:18 am 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Pt wrz 17, 2010 11:49 am
Posty: 1146
Lokalizacja: dokąd
Damian78 napisał(a):
Powiem Ci tak, cały czas powtarzam Żonie, że kobiety nie są od wkładania bo nigdy sobie trafić nie może, ale Ty to pięknie tego frenda upakowałaś :lol: :D

Żeby było śmieszniej, nie miałam tam wielkiej potrzeby wkładania :lol: , to była już końcówka i zrobiłam to trochę tak "sztuka dla sztuki", na zasadzie - "noszę to włożę".
No nic, będzie służył potomnym! ;)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 11 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL