Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Zadni Covid ... znaczy się Zadni Mnich 2020
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=11&t=20885
Strona 1 z 1

Autor:  Damian78 [ So lip 11, 2020 7:11 pm ]
Tytuł:  Zadni Covid ... znaczy się Zadni Mnich 2020

Długo nic nie pisałem, a kilka przygód tatrzańskich się uzbierało :D
W maju łaskawcy w końcu pozwalają wejść do TPN, Słowacja zamknięta, w górach jeszcze sporo śniegu i to typowo wiosennego, breja i możliwość miejscowej penetracji zasp po jajka :lol:
Trekking jakoś nas nie kręci, trzeba wymyślić coś lekko wspinaczkowego z południową wystawą by śniegu nie było. Pada na Zadniego Mnicha i jego zachodnią grań. Pogoda może nie ma być rewelacyjna, tylko 4h nasłonecznienia w godzinach popołudniowych, dlatego nie spieszymy się by wstrzelić się w to okienko. W czwórkę mkniemy na Moko.

Obrazek

Z Włosienicy cel wydaje się na wyciągnięcie ręki, chłopaki wyposzczone włażą na wszystkie kamienie po drodze :lol:

Obrazek

Około 15min przed schroniskiem zaczyna padać i to coraz intensywniej, docieramy na taras schroniska skropieni majowym deszczem, czekamy aż deszcz przejdzie, schronisko zamknięte, izotoniki trzeba nosić ze sobą.

Obrazek

Po dziesięciu minutach deszcz przechodzi, ciśniemy zatem w kierunku Dolinki za Mnichem, o odwrocie nie ma mowy.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Po drodze kilka płatów śniegu do przejścia w tym jeden bardziej czujny, ale cały czas idę w butach trailowych, dopiero na progu dolinki gdzie trzeba zejść ze szlaku zmieniam buty pod półautomaty, zbędny szpej zostawiamy w kosówce, kierunek Mnichowa Kopa.

Obrazek

Dojście na Mnichowe Plecy idzie sprawnie, choć śnieg nie ułatwia podejścia, raz beton, raz wpadka po kolana, ale widząc poprawę pogody nie zwalniamy tempa.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

I jest, w końcu, On, granitowy, smukły, strzelisy, dzida jak się patrzy :lol:

Obrazek

Mnich traci na atrakcyjności z tej strony.

Obrazek

Obrazek

Wchodzimy na południowe zbocze Mnichowej Kopy, zupełnie wolne od śniegu. Tutaj rozkładamy bazę, konkretniejszy popas, ubieramy szpej i zostawiamy zbędne rzeczy, na lekko idziemy w stronę Ciemnosmreczyńskiej Przełączki.

Obrazek

Pogoda jest po naszej stronie a warun jak na Vallee Blanche 8)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Mały trawersik pod ścianą do żlebu.

Obrazek

Obrazek

I dość stromym żlebem, szczególnie w górnej części na przełączkę,

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Sznurek idzie w ruch, grań ma wycenę III, więc nawet można by to przeżywcować, ale my robimy sobie po długiej przerwie trning sprzętowo-operacyjny.

Obrazek

Obrazek

Michał idzie pierwszy, pierwszy wyciąg i 40m liny poszło, koniec wyciągu jest na wygodnej dużej półce, na tym wyciągu jedno trudniejsze miejsce po płycie z pęknięciami.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Drugi wyciąg jest o wiele krótszy i szybko stajemy na szczycie.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Pandemia, więc maseczki obowiązkowe :D

Obrazek

Chwilę stoimy, focimy i motamy zjazd.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Zjazdu jest ponad 40m, miejscami po pionowej ścianie, więc zdarza się nawet wisieć w uprzęży bez kontaktu ze skałą.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Szybko stajemy wszyscy na Przełączce pod Zadnim Mnichem.

Obrazek

Obrazek

Zejście w dół równie strome jak podejście od drugiej strony.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Wracamy do bazy, zdejmujemy zabawki, zbieramy majdan i powoli schodzimy do Moka, po drodze oczywiście kilka spektakularnych upadków i nagłych zniknięć w topniejącym śniegu przerywa monotonię powrotu do cywilizacji.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Byliśmy jedyni tego dnia na Zadnim, na Mnichu działał chyba tylko jeden zespół, sporo osób szło na Szpiglas, kilka na Wrota Chałubińskiego. Na Palenicy jesteśmy nieprzyzwoicie wcześnie jak na nas bo o 18. Fajna dzida zaliczona, jeszcze tam wrócimy bo kilka ciekawych dróg jest tam do przejścia.

Autor:  lxix [ N lip 12, 2020 1:01 pm ]
Tytuł:  Re: Zadni Covid ... znaczy się Zadni Mnich 2020

Super. Zadniego miło wspominam.

Autor:  saxifraga [ Wt lip 14, 2020 7:15 pm ]
Tytuł:  Re: Zadni Covid ... znaczy się Zadni Mnich 2020

Damian78 napisał(a):
Trekking jakoś nas nie kręci, trzeba wymyślić coś lekko wspinaczkowego z południową wystawą by śniegu nie było.

Heh, no w sumie to wyszedł Wam taki trekking ze wspinaczkową końcówką ;), ale myśląc o tej końcówce pewnie nawet trekkingu nie zauważyliście ;).
Fajna przygoda, graty! :D
Tatry super puste, ja byłam pod koniec czerwca i nadal było względnie pusto.

Autor:  prof.Kiełbasa [ Wt lip 14, 2020 8:17 pm ]
Tytuł:  Re: Zadni Covid ... znaczy się Zadni Mnich 2020

Bardzo fajny szczytu,ja żałuję że tam nie zrobiliśmy zjazdu :twisted:

Autor:  Damian78 [ Śr lip 15, 2020 11:17 pm ]
Tytuł:  Re: Zadni Covid ... znaczy się Zadni Mnich 2020

saxifraga napisał(a):
Heh, no w sumie to wyszedł Wam taki trekking ze wspinaczkową końcówką

Takie te nasze Tatry, cza się pierw nachodzić by jakiś wspin zrobić :lol:

saxifraga napisał(a):
Tatry super puste, ja byłam pod koniec czerwca i nadal było względnie pusto.

W ostatnią niedzielę czerwca robiliśmy Grań Kościelców, ludzi w cholerę i na Kościelcu i nad Czarnym Stawem.

Autor:  saxifraga [ Cz lip 16, 2020 8:27 am ]
Tytuł:  Re: Zadni Covid ... znaczy się Zadni Mnich 2020

Damian78 napisał(a):
W ostatnią niedzielę czerwca robiliśmy Grań Kościelców, ludzi w cholerę i na Kościelcu i nad Czarnym Stawem.

Nie znaleźliście przypadkiem zakleszczonego frienda? :roll: To nasz, na ostatnim odcinku grani udało mi się zrobić z niego pancerny stan :lol: .
My robiliśmy Setkę, a później na szczyt weszliśmy granią.
A, byliśmy tam 24 czerwca. Było dość mglisto no środek tygodnia, więc może dlatego pusto ...

Autor:  Krabul [ Cz lip 16, 2020 9:05 am ]
Tytuł:  Re: Zadni Covid ... znaczy się Zadni Mnich 2020

Fotek to nie żałujesz. Ale to dobrze. Fajne widoki.

Autor:  Damian78 [ Cz lip 16, 2020 1:39 pm ]
Tytuł:  Re: Zadni Covid ... znaczy się Zadni Mnich 2020

saxifraga napisał(a):
Nie znaleźliście przypadkiem zakleszczonego frienda?

Omega ?

Autor:  saxifraga [ Cz lip 16, 2020 5:00 pm ]
Tytuł:  Re: Zadni Covid ... znaczy się Zadni Mnich 2020

Damian78 napisał(a):
saxifraga napisał(a):
Nie znaleźliście przypadkiem zakleszczonego frienda?

Omega ?

Tak, czerwona :mrgreen:

A na Filarze Staszla znaleźliśmy dla odmiany jest zakleszczoną omegę zieloną, ale to już nie moja robota ;).

Autor:  Damian78 [ Cz lip 16, 2020 10:24 pm ]
Tytuł:  Re: Zadni Covid ... znaczy się Zadni Mnich 2020

saxifraga napisał(a):
Tak, czerwona

Powiem Ci tak, cały czas powtarzam Żonie, że kobiety nie są od wkładania bo nigdy sobie trafić nie może, ale Ty to pięknie tego frenda upakowałaś :lol: Chwilę nad nim pracowałem, ale bez brechy lub majzla i młotka zapomnij ani dgrnie. Nawet jakiś przelot na nim zrobiliśmy. Całą grań przeszliśmy na lotnej a Setka jest w planie :D

Autor:  saxifraga [ Pt lip 17, 2020 8:18 am ]
Tytuł:  Re: Zadni Covid ... znaczy się Zadni Mnich 2020

Damian78 napisał(a):
Powiem Ci tak, cały czas powtarzam Żonie, że kobiety nie są od wkładania bo nigdy sobie trafić nie może, ale Ty to pięknie tego frenda upakowałaś :lol: :D

Żeby było śmieszniej, nie miałam tam wielkiej potrzeby wkładania :lol: , to była już końcówka i zrobiłam to trochę tak "sztuka dla sztuki", na zasadzie - "noszę to włożę".
No nic, będzie służył potomnym! ;)

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/