Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Między godziną policyjną ,a kwarantanną
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=11&t=20889
Strona 1 z 1

Autor:  prof.Kiełbasa [ Cz lip 16, 2020 7:18 pm ]
Tytuł:  Między godziną policyjną ,a kwarantanną

Plan wymyśliłem jakiś czas temu i trzeba było tylko wcielić go w życie.
Mieliśmy wyjechać w środę o 20 ,a wyjazd..odwołaliśmy 15 min przed godzina ,,0,,
Rezygnacja i wkur w był spory. Powodem rezygnacji był plan wprowadzenia godziny policyjnej w Serbii oraz zamieszki w Belgradzie.
Na drugi dzień okazało się że prezydent zrezygnował z tego planu. Znowu jesteśmy w grze. Nerwowe telefony do interesujących nas ambasad i pada decyzja ze jedziemy w piątek po pracy.
Wyjazd o 17 na obwodnicy Krk korki ,a przed samym Chyżne nieoznakowane BMW wręcza Michałowi bon na 100zł i nabija 4 pkt na prawo jazdy...
Droga długa ale w zasadzie szło dobrze,widzimy kometę a na granicy Serbsko Bułgarskiej wypełniamy bzdurne ankiety.
O 12 w sobotę jesteśmy w Borowcu i rozpakowujemy się w pokoju ,by trzydzieści minut potem być na parkingu gdzie zaczyna się szlak na Musałę :lol:

Obrazek

Podejście lasem jest strome i długie,ale szliśmy tam chyba ogłuszeni podróżą i upałem.
Wreszcie coś widać ,po drodze zatapiamy buty po kostki w błocie.


Obrazek

Nogi idą same ,jakbym w schronie piwo wypił to pewnie zasnąłbym w parę chwil.
Podchodzimy coraz wyżej..

Obrazek

Klimat jak w Tatrach ,nawet zobaczyłem Doline Furkotna i Hruby..


Obrazek

Wreszcie po 4h od auta jest szczyt -trochę fotek ,nawet fajne widoki i zasypiamy na ławkach przy obserwatorium

Z Krakowa na Musałę są 22 godziny :)

Obrazek


Obrazek



Obrazek

Sen jest dobry ,zrobił swoje i zaczynamy po 18 schodzić, idziemy szybko ,ale już w okolicy lasu odpalamy automat i nogi bolą, mokre buty robię swoje. Zastanawiamy się jak to możliwe że taką stromizną wchodziliśmy tu po południu.
o 21:30 jesteśmy w pokojach ,odpalam browary :) wchodzą jak złoto ,a sen przyszedł szybko.

W niedzielę budzimy się o 8 dziś ma być luźnej :mrgreen:
Jedziemy ponad godzinę do jednego z najważniejszych miejsc w Bułgarii

Obrazek

Monastyr robi wrażenie przy wszechobecnym syfie jest tam wszystko wycacane.

Obrazek

Wracając zahaczamy i tzw piramidy skalne,30 min w pełnym słońcu by tam dojść....


Obrazek

Zaliczamy obiad w knajpie i jedziemy do kolejki ,która wwozi w okolicę słynnych Siedmiu Jezior (takie nasze pięć stawów)
Tu 500m przed parkingiem kolejki jest szlaban (i zakret ze nic nie widać) niepotrzebnie pytamy ciecia czy to tu...
kazał zawrócić w inna drogę. Generalnie trochę szlakiem trochę na pałę po godzinie doszliśmy do dolnej stacji kolejki .
Jest 17 ostatni zjazd o 19 na dojście do pierwszego stawu potrzeba godzine...
Obrazek

Uwijamy się i w godzinę tam i z powrotem zaliczamy trzy stawy :) było biegane.
Obrazek
W nagrodę piwkujemy.
Wracamy do pokoju już na noc gdzie dostajemy info że we wtorek w nocy Węgry wprowadzają kwarantanne dla jadących z Serbii..
No to super mamy 1 dzień i brak opcji na wtopę czyli np dwa kapcie w aucie czy inne tego typu sytuację.
Nastawiamy budzik na 3 i rano wyjazd do Serbii ,tam też mamy się ochotę zatrzymać...

Autor:  prof.Kiełbasa [ Cz lip 16, 2020 7:36 pm ]
Tytuł:  Re: Między godziną policyjną ,a kwarantanną

Poniedziałek budzik 3 rano.
Zbieramy się szybko ,na granicy jesteśmy odprawieni na bieżąco ,chwila autostradą i zaczynamy jazdę Serbskimi wioskami do Babin Zub ,gdzie zaczyna się szlak na Midżur. Co ciekawe z poza paroma wyjątkami droga jest dobrze utrzymana, lepiej jak w Bułgarii.
8 rano meldujemy się na parkingu pod schronem. Jest 9 stopni zimno ,ubieramy czapki i rękawiczki a gęsta chmura daje widoczność na 100m,do tego wieje ale to dobrze. Mamy 8km do góry.

Obrazek

Potem stwierdziłem że dobrze było bo jakbym zobaczył nasz cel tam daleko to zadziałało by to demotywująco.
Na 6km wraz z wysokością zaczyna się robić weselej

Obrazek

po 1:40 h zdobywamy szczyt :) jest super widok na Bulgarię (szczyt jest na granicy)i morze chmur w stronę Serbii

Obrazek



Obrazek


Obrazek

Siedzimy tam godzinę, na powrocie spotykamy wolno biegajace stado koni z dzwonkami przy szyjach,niesamowity widok jak tak galopują obok. W schronie zjadamy kiełbasę :) zapijamy cola i w drogę.
Na granicy z Wegrami jesteśmy o 18 ,istny Bangladesz. Wbijamy się pasem dla busów 30 aut na przód ,za nami ruszyli naśladowcy ,ale to i tak był lekki numer ,tam samochody po trawie i krawężnikach zrywały zawieszenie ,strażnicy mieli na to wywalone.
po 3h przekraczamy granicę.
Dalsza droga to wymiany za kierownicą co 2h i we wtorek rano o 4 jestem już w domu :)
Najlepsze że kolejne pomysły się narodziły w głowie :)

Autor:  lxix [ Cz lip 16, 2020 7:49 pm ]
Tytuł:  Re: Między godziną policyjną ,a kwarantanną

Warioty gratulację :D

Autor:  Damian78 [ Cz lip 16, 2020 10:10 pm ]
Tytuł:  Re: Między godziną policyjną ,a kwarantanną

Mój tegoroczny plan na bośniacki Maglić szlak trafił :?

Autor:  Redemption MM [ Pt lip 17, 2020 7:15 am ]
Tytuł:  Re: Między godziną policyjną ,a kwarantanną

Takie tam Tatry, że chciało się- gratulacje :P
Te chmury cudne, ale z zazdrości nie powiem, że tak :mrgreen:

Autor:  kefir [ Pt lip 17, 2020 9:09 am ]
Tytuł:  Re: Między godziną policyjną ,a kwarantanną

Podtrzymuję swoją opinię, że to jest gwałcenie gór dla korony... ale i tak fajnie :)
Nie pokazuj Słowakom tego zdjęcia z Bułgarskiej Doliny Furkotnej bo jeszcze zrobią schron na Hrubym i zepsują Mur.

Autor:  Krabul [ Pt lip 17, 2020 9:30 am ]
Tytuł:  Re: Między godziną policyjną ,a kwarantanną

Jazda na zmęczeniu zawsze przypałowa - to trzeba mieć na uwadze.
Wariaty jesteście straszne.
Czekam na relację "z Zabierzowa na Dufourspitze jest 30 godzin".

Autor:  prof.Kiełbasa [ Pt lip 17, 2020 9:49 am ]
Tytuł:  Re: Między godziną policyjną ,a kwarantanną

Krabul napisał(a):
Jazda na zmęczeniu zawsze przypałowa - to trzeba mieć na uwadze.
Wariaty jesteście straszne.
Czekam na relację "z Zabierzowa na Dufourspitze jest 30 godzin".

Na miejsce jazda była ok,powrót gorzej ale spokojnie i do celu.

kefir napisał(a):
Podtrzymuję swoją opinię, że to jest gwałcenie gór dla korony... ale i tak fajnie :)
Nie pokazuj Słowakom tego zdjęcia z Bułgarskiej Doliny Furkotnej bo jeszcze zrobią schron na Hrubym i zepsują Mur.

Kolejny raz dementuje pogłoski o robieniu Korony Europy- Watykan,San marino,Litwa ,łotwa Estonia Białoruś holandia belgia luksemburg -tam nie ma gór nie interesuje mnie to :)

Swoją drogą czekam aż się zabierzesz na tydzień z domu bez kobity i młodego i zamiast gwałtu będzie górski chill :mrgreen:
musimy brać co jest i albo szybka akcja albo nic z tego 8)

Redemption MM napisał(a):
Takie tam Tatry, że chciało się- gratulacje :P
Te chmury cudne, ale z zazdrości nie powiem, że tak :mrgreen:

morze chmur zawsze robi robotę

8)

Damian78 napisał(a):
Mój tegoroczny plan na bośniacki Maglić szlak trafił :?

Bośnia już u mnie też rozplanowana,ale oni cały czas trzymają granicę w ryzach

lxix napisał(a):
Warioty gratulację :D

dzięki

Autor:  kefir [ Pt lip 17, 2020 12:54 pm ]
Tytuł:  Re: Między godziną policyjną ,a kwarantanną

Czekam na uczciwe propozycje zorganizowania obchodów 10 rocznicy obrony Tarnicy i I ZLOTU ZTGM W OBRONIE KRZYŻA.

Autor:  prof.Kiełbasa [ Pt lip 17, 2020 1:06 pm ]
Tytuł:  Re: Między godziną policyjną ,a kwarantanną

No tak,okrągła rocznica ;) czyli powód już jest :mrgreen:

Autor:  Redemption MM [ Pt lip 17, 2020 2:09 pm ]
Tytuł:  Re: Między godziną policyjną ,a kwarantanną

A o co chodzi? :mrgreen: Jakieś foto?

Autor:  prof.Kiełbasa [ Pt lip 17, 2020 2:25 pm ]
Tytuł:  Re: Między godziną policyjną ,a kwarantanną

Redemption MM napisał(a):
A o co chodzi? :mrgreen: Jakieś foto?


bardzo proszę tu jest wszystko ,temat na forum też był ale znaleźć nie mogę

https://gekony.wordpress.com/2010/08/07 ... nica-2010/

Autor:  hail [ Pt lip 17, 2020 2:42 pm ]
Tytuł:  Re: Między godziną policyjną ,a kwarantanną

Ciekawa alternatywa dla naszych ofoconych gór z każdego kamienia, szkoda że jednak tak daleko trzeba jechać :)

Autor:  Redemption MM [ Pt lip 17, 2020 2:46 pm ]
Tytuł:  Re: Między godziną policyjną ,a kwarantanną

O jaa, dzięki ;)

Autor:  TataFilipa [ Pn lip 20, 2020 2:26 pm ]
Tytuł:  Re: Między godziną policyjną ,a kwarantanną

Mam taki pomysł żeby zrobić Koronę Najniższych Punktów Europy. Może będę pierwszy ? 8)

Autor:  Krabul [ Pn lip 20, 2020 3:03 pm ]
Tytuł:  Re: Między godziną policyjną ,a kwarantanną

prof.Kiełbasa napisał(a):
Redemption MM napisał(a):
A o co chodzi? :mrgreen: Jakieś foto?


bardzo proszę tu jest wszystko ,temat na forum też był ale znaleźć nie mogę

https://gekony.wordpress.com/2010/08/07 ... nica-2010/
Kiedyś to były relacje, kurła.

Autor:  krank1 [ Pn lip 20, 2020 8:45 pm ]
Tytuł:  Re: Między godziną policyjną ,a kwarantanną

prof.Kiełbasa napisał(a):
na Musałę są 22 godziny

Musiałbym dołożyć jeszcze ze 4 :)

Fajna akcja! Szkoda dla mnie, że 2019 się powtórzył. Żeby nie myśleć za dużo to w tą sobotę wykupiłem sobie track day moto na torze i pojechałem za ostro, chyba złamałem żebro. motyla noga, co za rok.

Autor:  Sebastian D [ Wt lip 21, 2020 9:45 am ]
Tytuł:  Re: Między godziną policyjną ,a kwarantanną

Fajne te wypady sobie organizujecie. Jakbyście się gdzieś do Irlandii czy Szkocji w ramach Korony wybierali to mogę potowarzyszyć, i nawet nocleg za free ogarnąć :mrgreen:

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/