albo na Szyndzielni
albo na Skrzycznem:
Byłem tu kilka razy ale nigdy nie miałem takich widoków. Widoczność petarda.
Ciepło i takie widoki u góry, a na dole w B-B gęste mleko i 2-3 stopnie.
no i 3 dnia Babia Góra czyli 10.11.2020r.
Słonecznych miejscówek jak widać nie brakowało
Beskid Mały też wystaje.
W kierunku na Wielki Chocz i Małą Fatre.
Z cyklu człowiek w kadrze.
Chmura wkroczyła do Zawoi.
Warunki ciężkie do fotografii. Z forum nie jeden poradził by sobie lepiej. W dodatku odkryłem że mam porysowany i brudny obiektyw. Gwarantuje że zachód był piękny
Mała Fatra dumnie prezentuje się na horyzoncie.
Momentalnie robi się mega zimno. Mam na sobie koszulkę, termoaktywną z długim rękawem, polar, bluze z kapturem i zakładam na to zimówkę. Do tego rękawice zimowe. A wystarczyła by mała małpka
Chciałem posiedzieć dłużej jednak w pewnym momencie psycha siadła i zacząłem szybko schodzić
Generalnie mega trzy dni Beskidach
