Dzień trzeci: "Okrągły zachwyt nad Locorotondo i Alberobello"Kolejny trzeci dzień naszych podbojów apulijskiego regionu rozpoczynamy od głównej atrakcji i wizytówki południowo-wschodniego wybrzeża, czyli miasteczka Alberobello. Pogoda dziś nie tylko dla bogaczy. Ale zanim to nastąpi nie bylibyśmy sobą, gdybyśmy nie dodali sobie innego pobliskiego miasteczka, które podobno urzeka klimatem i lokalizacją. Czas na Locorotondo - urokliwe miasteczko, które znane jest z malowniczych białych domów i wąskich uliczek. Nazwa "Locorotondo" dosłownie oznacza "okrągła lokalizacja", co odnosi się do charakterystycznej, okrągłej budowy starego miasta. Miasteczko nazywane jest też „Balkonem Valle d’Itria”, gdyż spomiędzy położonych na wzniesieniu zabudowań rozciąga się dookoła piękny widok na spory obszar Doliny Itria, skupiający m.in. słynne domki trulli, o których słów kilka w dalszej części opowieści. Urok tego miejsca sprawił, że Locorotondo trafiło na listę Borghi più belli d’Italia, czyli najpiękniejszych małych miasteczek Włoch. Spacer rozpoczynamy od ogrodów miejskich. Dużo drzew dające cień w upalny dzień oraz zadbana roślinność cieszą oko od razu na wejściu. Mimo to bardziej zachwycają widoki na okolice rozciągające się z tarasu. Można dostrzec tam winnice, gaje oliwne i wspomniane domki trulli schowane pomiędzy nimi... >>>>>>
http://gorolotni.blogspot.com/2024/05/o ... ndo-i.html