Forum portalu turystyka-gorska.pl http://turystyka-gorska.pl/ |
|
hasanie tropem pijanej małpy http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=11&t=23358 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | 100 [ Cz cze 27, 2024 6:40 pm ] |
Tytuł: | hasanie tropem pijanej małpy |
![]() "Rada małpa, że się śmieli, ![]() Kiedy mogła udać człeka, ![]() Widząc panią raz w kąpieli, ![]() Wlazła pod stół — cicho czeka. ![]() Pani wyszła, drzwi zamknęła, ![]() Małpa figlarz nuż do dzieła! ![]() Wziąwszy pański czepek ranny, ![]() Prześcieradło ![]() I zwierciadło, ![]() Szust do wanny! — ![]() Dalej kurki kręcić żwawo ![]() W lewo, w prawo, ![]() Z dołu, z góry, ![]() Aż się ukrop puścił z rury, ![]() Ciepło — miło — niebo — raj! ![]() Małpa myśli: w to mi graj; ![]() Hajże kozły, nurki, zwroty, ![]() Figle, psoty, ![]() Aż się wody pod nią mącą. ![]() Ale ciepła coś za wiele.... ![]() Trochę nadto... Ba, gorąco!.. ![]() Fraszka! Małpa nie ciele, ![]() Sobie poradzi: ![]() Skąd ukrop ciecze, ![]() Tam palec wsadzi. ![]() Aj gwałtu! piecze! ![]() Niema co czekać: ![]() Małpa w nogi — ![]() Ukrop za nią — tuż, tuż w tropy, ![]() Aż pod progi. ![]() Tu nie żarty, parzy stopy... ![]() Dalej w okno... brzęk! — uciekła. ![]() Że tylko palce popiekła, ![]() Nader szczęśliwa. — ![]() Takto zwykle małpom bywa." - Aleksander Fredro ![]() Kolacja się chłodzi ![]() Nocleg w leśniczówce // CDN |
Autor: | 100 [ Cz cze 27, 2024 7:56 pm ] |
Tytuł: | Re: hasanie tropem pijanej małpy |
![]() W jeden z najdłuższych dni roku, również świt dłużej trwa. ![]() O przepraszam, nie w tę stronę. ![]() Wszystko zapowiadało, że kaprysica nie będzie kaprysić. ![]() Ciao Bela. ![]() Są bunkry i jest zajebiście. ![]() Dla zaoszczędzenia dwóch godzin truptania nudnym szlakiem.. ![]() - wejście i zejście starym harwiarskim przesmykiem. ![]() Stała ekspozycja. ![]() Bingo, ![]() są widoki. ![]() Alarm powódziowy w 5 Stawach. ![]() Rano nawet ryś mi czmychnął, koło.. ![]() stanowiska zagadkowych pomarańczowych kwiatów. ![]() A tak odnośnie kwiatów - uzależniony jestem od intensywnego zapachu lepiężnika, ![]() dlatego wróciłem Obwodnicą. ![]() Obchodzę staw i młodego samodzielnego miśka rządzącego na rejonie. Dalej jeden z dzikszych odcinków Magistrali. Pod Suchym Hradkiem odwiedzam pewną słoneczną polanę, na której są idealne warunki dla rozwoju najrzadszych gatunków kwiatów Tatr. Posiedziałbym tam choć godzinkę dłużej, albo i dwie.. czas naglił, tyle jeszcze do odwiedzenia. ![]() Gwarancja na widoki tylko do południa. Kto pierwszy, ten lepszy. ![]() Tajch. ![]() Nocleg. // CDN |
Autor: | 100 [ N cze 30, 2024 3:40 pm ] |
Tytuł: | Re: hasanie tropem pijanej małpy |
![]() Obudziły mnie ptaki.. Wieczorem popadało i dzięki zmianie ciśnienia porządnie się wyspałem. Do testów miałem matę samopompującą za 79zł z Lidla(air-sprung sleeping mat with pillow by Rocktrail). Umysł został przeniesiony w bezpieczne miejsce. Wolność to odpowiedzialność, z którą nie każdemu po drodze (Nietzsche). Śmiecia, który rozbił tu butelkę wódki o drzewo, nawet karma nie zdąży dopaść. ![]() Pierwsze widoki wpadły gdy nuciłem "I walk alone the lonely road" (Green Day). ![]() Zdjęcie wypadu: poranne mgły na Otargańcach w akompaniamencie Glosowego Wodospadu(widoczny z lewej). Oczywiście kwestia gustu. "Piękno pojmuje się wyobraźnią, która osiąga spokój przez najbardziej zadowalające ustosunkowanie się elementów w sferze zmysłowej" (James Joyce). ![]() Na szlaku klimat wczesnego R.R. Martina, zanim zagubił się w smoczej polityce. ![]() A dalej na podejściu ostatnie płaty śniegu i chwilami można było znaleźć znaczenie cierpienia (Nietzsche). ![]() Tyle za mną. Na dnie doliny leży graniowa tabliczka z oznaczeniem szlaku, zabrana przez lawinę i roztopy. ![]() Oryginalna perspektywa na Łopatę. ![]() Oczy wokół głowy i za plecami w lewym dolnym rogu na moment załapałem się w widmo Brockenu. ![]() Rozpływam się w mgielno-chmurkowym spektaklu. ![]() Ogarnęła mnie wewnętrzna błoga radość, gdy człowiek jest zdrowy i może chodzić po górach. ![]() P1erd01nięcie już nie te, włączyła się pamięć mięśniowa i cieszyło spieczoną mordę niecałe 30 minut podejścia z Kończystego na Starorobociański. ![]() Jedyna istotna rywalizacja - z samym sobą. ![]() Z fizyki wiadomo, że im szybciej się poruszasz, tym wolniej dla ciebie płynie czas. ![]() Z plecakiem na plecach, nie w kolorowych getrach. ![]() Szczęcie rzekomo pochodzi tylko z serotoniny, dopaminy i oksytocyny. Zsynchronizowane złudzenia (Sapiens). ![]() W górach wystarczy błękit nieba. ![]() Tak jak każdy ma swoje 5 minut, tak cała ludzkość również ma relatywne 5 minut.. ![]() Finalnie jak białe nosorożce zamienimy się w inną formę energii. ![]() Lasem zarośnie beton kolejek i asfalt do MOka. I tyle nas widzieli na gwiezdnym padole. ![]() Lubię wracać tam, gdzie byłem już (Wodecki), jak kustosz wspomnień, na szczyty tańczące z chmurami. ![]() Parafrazując Doyla - starzejemy się gdy przestajemy chodzić po górach, a nie przestajemy chodzić starzejąc się. ![]() Talk to talk, walk to walk. ![]() Powrót przez Ornak. ![]() Prawdziwy mistrz magii potrafi sprawić, że jego publiczność jednocześnie śmieje się i płacze(Puzo). ![]() Podsumowując: 93,5km w 3 dni, 5.600m up, na wadze ubyło 6kg, dwa niedźwiedzie z bliżej niż 15m, zaskakująco dużo naliczyłem aż 63 postawione kupska, jeden ryś, jeden świstak, trzy kozice, pięć dużych ptaków drapieżnych, jedna żmija zygzakowata, oraz jedna 3 osobowa grupa małp. ![]() Offroad kosztem pięciu ukąszeń (2x pająki; 2x dzikie pszczoły; 1x gzy). Patrole TANAPu: jeden pieszy i jeden samochodowy(Ford Ranger). |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |