Forum portalu turystyka-gorska.pl

Trochę przedłużony weekend 27-30 lipiec. Baza wypadowo noclegowa w Rycerce Dolnej, do objeżdżenia okoliczne beskidzkie szlaki czyli to co tygryski lubią najbardziej. Słownej relacji nie będzie, jedynie dwie obszerne fotorelacje. Dla zainteresowanych linki, jednak nie sądzę żeby ktokolwiek przebrnął przez całość.

Galeria 1 - fotki kolegi, właściciela "strony", posiadają istotniejsze opisy;
Galeria 2 - fotki mojego autorstwa, umieszczone gościnnie w tym miejscu.

_________________
-mrn-

fajna sprawa Ja sie wybieram w Gorce po raz 1. na rower, stad mam pytanie: czy pedaly z zatrzaskami sie bardzo przydaja? Bo ja mam zdemontowane, z braku odp. butow...

_________________
Chcemy waszego dobra!

...i bedziemy je mieli

Przydają się i to zdecydowanie. Poprawia się "czucie" roweru, znacznie wzrastają możliwości podjazdów i generalnie pewniej się człowiek czuje. Potrzeba jednak trochę doświadczenia, a z tego co piszesz wynika że takowego nie posiadasz. Problematycznym jest kupowanie wobec tego butów akurat na wyjazd w góry. Jeśli masz możliwość kup je wcześniej tak by choć częściowo się przyzwyczaić do tego ustrojstwa, a gwarantuję że będziesz zadowolony. Nauka jeżdżenia w zatrzaskach zajmuje zależnie od indywidualnych predyspozycji od kilku godzin do tygodnia czasu. Pełnię instynktownego wypinania w sytuacjach awaryjnych osiąga się nieco później, dlatego początkowo zalecałbym ostrożniejszą jazdę w górach na technicznych fragmentach trasy.
Jeżeli nie jesteś zdecydowany to w sumie nie ma problemu. Na zwykłych pedałach platformowych też da się jeździć, niektórym nie wychodzi to wcale źle, nie znam jednak osoby która po kupnie spd wróciła by ponownie do platform

_________________
-mrn-

bardzo fajna wycieczka
tez mam te continentale ale 2.1

ostatnio bylem na romance
tzn. czerwonym z wegierskiej gorki do przeleczy potam zoltym i zjazd niebieskim do zywca
calkiem ciekawa trasa
ale szczegolnie mi sie podobaly widoki spod szczytu romanki

teraz mam zamiar kulnac sie wlasnie na rysianke

wlasnie w XC jestem zupelnie zielony, wiec chyba zostane przy zwyklych pedalach. Swojego czasu jezdzilem z takimi "koszykami", ale nie zdobyly mojego zaufania, bo caly czas mialem paskudne wrazenie ze w przypadku gleby nie wyjme zawczasu nogi i skonczy sie zlamaniem

_________________
Chcemy waszego dobra!

...i bedziemy je mieli

ja takie wlasnie koszyki mam i jak mi sie zepsul jeden w czasie jazdy to bardzo zle mi sie jechalo, mialem wrazenie, ze stopa mi sie slizga po pedale.
ale tez mialem opory przed jezdzeniem w czyms takim.
ale plusem "przyspawania" sie do rowera poprzez stopy jest to, ze nie tylko mozna naciskac ale takze podciagac, to troche daje, poza tym nie wyrzuci cie z rowera przy jakiejs niespodziewance dzieki czemu bedziesz mogl miec dzieci!!!!

kilerus - ja też mam 2.1, a jeden z kolegów 2.3 - słowem wyjaśnienia ja to ten bardziej koks a mniej enduro
Na Romankę jakoś nie udało nam się dojechać, zmęczeni już trochę byliśmy. Poza tym stale się śmiejemy że nam to zdecydowanie najlepiej wychodzą odpoczynki i zdjęcia, kiedy jest jakikolwiek pretekst żeby pstryknąć fotkę to na 99,9% się zatrzymamy i ją zrobimy.


Kovik - jeśli nie czujesz się pewnie nie należy się z tym spieszyć, cały czas jednak namawiam do zainwestowania w buty, powolnego przyzwyczajania w łatwym terenie, a zapewniam Cię że poznasz inny rodzaj jazdy rowerem, same zalety

_________________
-mrn-

Też jestem zwolennikiem tego typu wycieczek rowerowych. No a jeżdżąc po takich terenach i dodatkowo przy takiej pogodzie przyjemność raczej murowana. Bardzo fajne zdjęcia, szczególnie ta z reklamą continentala

Super wypad

_________________
Dawniej Olivia