Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Rumanowy, Żłobisty, Dolina Złomisk - 26.08.2006
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=11&t=2540
Strona 1 z 2

Autor:  tomek.l [ Wt sie 29, 2006 9:33 pm ]
Tytuł:  Rumanowy, Żłobisty, Dolina Złomisk - 26.08.2006

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Żłobisty i Żelazne Wrota, Wysoka, Tępa, grań Kończystej

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Lucne sedlo, Rumanowa Dolinka, Rysy, Wysoka

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Rumanowy Staw, Lodowy Staw, Żłobisty, Popradzki Staw

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Dolina Złomisk, Kończysta, Wysoka, Ganek i Rumanowy

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Wysoka i Rysy, Ganek i Rumanowy, Kończysta

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Gierlach, Rysy Ganek i Rumanowy, Wysoka, grań na Żłobistym

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Zmarzły Szczyt, Żłobisty, Kozia Strażnica, grań Kończystej

Obrazek Obrazek Obrazek
Złomiskowa Wieża. Żelazne Wrota, Dolina Złomisk


-------------------------------------
Tatry Słowackie

Autor:  Bombadil [ Wt sie 29, 2006 9:35 pm ]
Tytuł: 

Fajne fotki. :wink:

Autor:  Kaytek [ Wt sie 29, 2006 9:44 pm ]
Tytuł: 

Fajne chmurki ;)
Fajne górki ;)

Autor:  zolffik [ Śr sie 30, 2006 5:54 am ]
Tytuł: 

:shock: Ty to masz te wycieczki... naprawde fajne zdjecia :D no i chyba na ostatni dzien pogody trafiles. a tak z ciekawosci od ktorej strony wchodziliscie na rumanowy?

Autor:  tomek.l [ Śr sie 30, 2006 7:07 am ]
Tytuł: 

No od Rumanowej Dolinki :)

Autor:  KWAQ9 [ Śr sie 30, 2006 8:24 am ]
Tytuł: 

Wszystko extra a oglądając fotki padam na pysk!!! :bowdown:

Autor:  adhezja [ Śr sie 30, 2006 8:40 am ]
Tytuł: 

przepiekne i takie spokojne

a jak tam sie chodzi? dużo ludzi w sierpniu (sobota....)? ciężko?
w ogóle to ta wycieczka tak bardziej z samego rana czy nie tak bardzo?
i w ogole w ogóle jakies szczegóły?

Autor:  mx [ Śr sie 30, 2006 11:19 am ]
Tytuł: 

qrde w szoku jestem jak patrze na te fotosy :shock:

Autor:  Hubert [ Śr sie 30, 2006 12:30 pm ]
Tytuł: 

Zdjecia wymiataja !

Wielki szacunek za wyprawe, tymbardziej ze z tego co wiem byla weekendowa, a z naszy okolic blisko tam nie jest :bowdown:

Autor:  tomek.l [ Śr sie 30, 2006 3:05 pm ]
Tytuł:  Tatry Słowackie - Żłobisty

adhezja napisał(a):
a jak tam sie chodzi? dużo ludzi w sierpniu (sobota....)? ciężko?

Tam nie ma szlaku. Ludzi bardzo mało :wink: Prawie w ogóle.
Na Rumanowym byliśmy czwartym czy piątym zespołem, który tam wszedł w tym roku.
Żłobisty jest trudniejszy od "Drogi przez Płytę" na Mnicha. Wszystko bardzo kruche, spora lufa (z francuskiego la exposition :D )
Samo wejście na szczyt ma trudność tak II i III może nawet z jakimiś elementami IV. Jak jest sucho to OK. Jak skała mokra to wejście jest już bardzo trudne, bo są miejsca gdzie nie ma żadnej półeczki pod but i trzeba tylko liczyć na to, że vibram nie pojedzie po płaskiej skale. Najtrudniej jest pod samym szczytem. Są miejsca gdzie trzeba przejść po wąskiej grani a pod wierzchołkiem jest taki skalny grzebień czy koń :) którego trzeba przejść trzymając się krawędzi i liczyć, że buty nie zjadą z płaskiej, nachylonej skały.
Ale widoki z góry świetne. Wysoka, Rysy, Ganek i Rumanowy a z drugiej stony Kończysta i dalej na wschód ogromny masyw Gierlacha.

Rumanowy jest już łatwiejszy, ale po drodze też spora kruszyzna i trzeba bardzo uważać, aby nie strącać kamieni.
A Dolina Złomisk i Rumanowa Dolinka robią niesamowite wrażenie gdy patrzy się na nie z góry.

Autor:  jakaja [ Śr sie 30, 2006 3:10 pm ]
Tytuł: 

Tomek[b], Ty jakieś czary lub modły przed wyjazdami odprawiasz,że zawsze Ci się fuksnie taka pogoda :?: :wink:

Bardzo ładne zdjęcia 8)

Autor:  Ania S [ Śr sie 30, 2006 5:09 pm ]
Tytuł: 

Brawo Tomku :thumright: , super trasa, ambitna :D
Jechać taki kawał drogi i tylko na 2 dni? Podziwiam Cie :wink:

Autor:  tomek.l [ Śr sie 30, 2006 5:24 pm ]
Tytuł: 

No jechałem :)
Lubię jeździć samochodem i kocham góry :) Choć ta jazda jest faktycznie męcząca, zwłaszcza pod koniec, już w nocy. Ale i tak warto, bo w Tatrach odpoczywam od tego wszystkiego co na codzień
A w niedziele miałem ambitniejszą trasę :wink: :D

Autor:  adhezja [ Śr sie 30, 2006 5:25 pm ]
Tytuł: 

dzięki Tomek :)
a tam chodzą kobiety....?

;)

Cytuj:
A w niedziele miałem ambitniejszą trasę

a gdzie gdzie? gdzie opisik i zdjęcia?

Autor:  tomek.l [ Śr sie 30, 2006 5:37 pm ]
Tytuł: 

adhezja napisał(a):
a tam chodzą kobiety....?
Chodzą :)
A dlaczego miałyby nie chodzić? I radzą sobie lepiej od mnie :) np. Sylwia
Z resztą do Sylwii mi daleko. Ona ma zaliczone ponad 4800 a ja tylko nie całe 3800 :D
adhezja napisał(a):
a gdzie gdzie?
Straszny szlak przez Kobylażowy Żleb na Małołączniak :D

Autor:  hail [ Śr sie 30, 2006 5:58 pm ]
Tytuł: 

Fajna wyprawa w ile osób byliście? Aż dziw że w tym regionie nie wiele kontrolują przecie to dobra droga na Wysoką;-) no po części oczywiście. Co do słuszności powiedzenia powyżej Tomku to wszyscy wiemy iż wysokość nie idzie z trudnościami;-) w Tatrach podobnie z resztą. A jak sprawa legalizacji drogi? Raczej nie mieliście vodcy między sobą ;-) Nie długo gram turniej Tatra Open i będę miał koło tygodnia końcem września w Tatr. Zruby zatem pod Gerlachem jakoże na nim byłem korci mnie Kończysta od Batyżowieckiego ale jak z ew. problemami to rejon w sumie Gerlacha wciąż to cholera wie;) A konsekwencje? poza mandatem nie wiedzieć ile jest szansa na BANa w paszporcie np na rok na Słowacje??? hmm różnie bywa ;-)

Autor:  adhezja [ Śr sie 30, 2006 6:25 pm ]
Tytuł: 

tomek.l napisał(a):
adhezja napisał(a):
a tam chodzą kobiety....?
Chodzą :)
A dlaczego miałyby nie chodzić? I radzą sobie lepiej od mnie :) np. Sylwia
Z resztą do Sylwii mi daleko. Ona ma zaliczone ponad 4800 a ja tylko nie całe 3800 :D

a tak sie spytalam, coby czasem i kobiety pochwalono ;)
Cytuj:
adhezja napisał(a):
a gdzie gdzie?
Straszny szlak przez Kobylażowy Żleb na Małołączniak :D

aa, no tak, znam - to ten, gdzie psy po łąńcuchach chodzą :lol:

Autor:  tomek.l [ Śr sie 30, 2006 10:41 pm ]
Tytuł: 

Chciałem tylko dodać, że byłem tam legalnie :)

Autor:  tomtom [ Śr sie 30, 2006 10:41 pm ]
Tytuł: 

Hail ->

Bana w paszporcie nie dostaniesz na pewno.
Gerlach jest zawsze obstawiony ze wsiech stron. Acz nic nie stoi na przeszkodzie by wziac partnera, sznurek i wspiac sie ktoras droga wspinaczkowa.
tomek byl na Żlobistym legalnie, bo jesli pomykal III, IV, to znaczy ze sie wspinal w terenie udostepnionym.

Autor:  hail [ Cz sie 31, 2006 8:56 am ]
Tytuł: 

Git;-) To nie wiedziałem iż na Słowacji teren wspinaczkowy jest teoretycznie otwarty" dla wszystkich. Trzeba znać które szczyty do takowy się zaliczają (raczej więkoszość dróg poza drogami normalnymi np Wysoka drogą normalną raczej trudno zaliczyć do legalnych:) ) A gdzie takowy zapis widnieje i ew. gdzie można wiedzieć co zaliczają do wspinaczkowych a co do treku jeszcze

Autor:  tomtom [ Cz sie 31, 2006 10:00 am ]
Tytuł: 

a przepraszam, trzeba jeszcze miec legite klubową
no i umiec sie wspinac tez wypada.
zasada jest prosta:
legita, dojscie najkrotsza droga od znakowanego szlaku do drogi wspinaczkowej, ktora musi byc trudniejsza niz II.
tu masz granice obszaru wylaczonego ze wspinania:
http://www.tanap.org/en/climbing.php
a tu obszar wylaczony od lazenia z vodcą:
http://www.tanap.org/en/tracks-off.php

Autor:  hail [ Cz sie 31, 2006 10:21 am ]
Tytuł: 

Dzieki wielkie;-) za wyjasnienie i linki

Autor:  gtx [ N wrz 17, 2006 8:08 pm ]
Tytuł: 

O jak dobrze, że nie znałem tych stron wczesniej.Milej się wtedy zdobywa np. tatry Bielskie ;(

Autor:  cure-czka [ Pn wrz 18, 2006 7:37 am ]
Tytuł: 

Tomek, super wyprawa
zdjecia cudo, pozazdroscic ;)

Autor:  Olka [ Pn wrz 18, 2006 10:55 pm ]
Tytuł: 

Tomek cudne zdjęcia :D

Autor:  mahavishnu [ N kwi 04, 2010 6:39 pm ]
Tytuł: 

tomek.l napisał(a):
adhezja napisał(a):
a jak tam sie chodzi? dużo ludzi w sierpniu (sobota....)? ciężko?

Tam nie ma szlaku. Ludzi bardzo mało :wink: Prawie w ogóle.
Na Rumanowym byliśmy czwartym czy piątym zespołem, który tam wszedł w tym roku.
Żłobisty jest trudniejszy od "Drogi przez Płytę" na Mnicha. Wszystko bardzo kruche, spora lufa (z francuskiego la exposition :D )
Samo wejście na szczyt ma trudność tak II i III może nawet z jakimiś elementami IV. Jak jest sucho to OK. Jak skała mokra to wejście jest już bardzo trudne, bo są miejsca gdzie nie ma żadnej półeczki pod but i trzeba tylko liczyć na to, że vibram nie pojedzie po płaskiej skale. Najtrudniej jest pod samym szczytem. Są miejsca gdzie trzeba przejść po wąskiej grani a pod wierzchołkiem jest taki skalny grzebień czy koń :) którego trzeba przejść trzymając się krawędzi i liczyć, że buty nie zjadą z płaskiej, nachylonej skały.
Ale widoki z góry świetne. Wysoka, Rysy, Ganek i Rumanowy a z drugiej stony Kończysta i dalej na wschód ogromny masyw Gierlacha.

Rumanowy jest już łatwiejszy, ale po drodze też spora kruszyzna i trzeba bardzo uważać, aby nie strącać kamieni.
A Dolina Złomisk i Rumanowa Dolinka robią niesamowite wrażenie gdy patrzy się na nie z góry.


Tomek , mam pytanie jeżeli chodzi o Twój wariant drogi na Żłobisty. Czy była to droga 1409 z WHP - klasyczna , najłatwiejsza droga na Złobisty , według WHP wycena I. Wspominasz cos o trudnościach II , III , IV , co zupełnie nie pasowałoby do tej drogi. Fakt ze droga na Żłobisty jest czasem wyceniana na II lub ewentualnie b. mocną jedynkę. Pytam bowiem tego lata będę tam chciał powalczyć i trochę mnie zaskoczyłeś tą wyceną , zapewne chodzi jednak chyba o to , że musiałeś robić to innym wariantem .

Autor:  Jakub [ N kwi 04, 2010 9:27 pm ]
Tytuł: 

Najłatwiejszy wariant na Żłobisty to I - jest to wariant przez południowo-zachodnią stronę masywu, częściowo żebrem skalnym; okolice samego wierzchołka nie mają już dużych trudności technicznych ( nastermane bloki ). Z tego co ostatnio czytałem to orientacyjnie droga może nie jest prosta, ale też nie można powiedzieć by była nadzwyczaj trudna. A co do tej zacnej okolicy- okazuje się że jak chodzi o Wschodni Szczyt Żelaznych Wrót to jedynkowe trudności są tylko w kominku m. wierchołkami; poza tym jest 0+ od Rumiskiej Przełączki. Łatwo jest też wejść na Kozią Strażnicę

Autor:  mahavishnu [ N kwi 04, 2010 10:54 pm ]
Tytuł: 

Jakub napisał(a):
Najłatwiejszy wariant na Żłobisty to I - jest to wariant przez południowo-zachodnią stronę masywu, częściowo żebrem skalnym; okolice samego wierzchołka nie mają już dużych trudności technicznych ( nastermane bloki ). Z tego co ostatnio czytałem to orientacyjnie droga może nie jest prosta, ale też nie można powiedzieć by była nadzwyczaj trudna. A co do tej zacnej okolicy- okazuje się że jak chodzi o Wschodni Szczyt Żelaznych Wrót to jedynkowe trudności są tylko w kominku m. wierchołkami; poza tym jest 0+ od Rumiskiej Przełączki. Łatwo jest też wejść na Kozią Strażnicę



Najtrudniejsza jest jednak własnie koncówka drogi - ostatnie 15 minut. Trzeba forsować wtedy bardzo eksponowaną grańkę , odchodzącą w kierunku południowym względem swzczytu , wiele odcinków jest tu ,,na tarcie'' , apogeum drogi to stający dęba kon skalny , znajdujący się kilkanaście metrów od szczytu. O tym miejscu mogłyby coś powiedzieć G.E.K.O.N.Y - ów konik skutecznie wyleczył ich z chęci zdobycia szczytu. Faktem jest , że nie mieli szpeju , co nie stawiało ich tam w komfortowej sytuacji , biorąc pod uwagę trudności skalne terenu i spora ekspozycję.

Autor:  golanmac [ Pn kwi 05, 2010 12:14 am ]
Tytuł: 

mahavishnu napisał(a):
Najtrudniejsza jest jednak własnie koncówka drogi - ostatnie 15 minut.

Ja tam się nie znam, ale na pd-wsch grani jest taki cholernie ciasny, kilkumetrowy kominek, wyceniany na II. Można go obejść po stronie Złomisk, dość nieprzyjemnymi półkami.
Tak czy inaczej polecam zjazd, z wierzchołka, stricte granią w stronę Rumanowego, naprawdę fajne doświadczenie.

Autor:  kilerus [ Pn kwi 05, 2010 9:30 am ]
Tytuł: 

http://www.forum.turystyka-gorska.pl/vi ... %BF%B3obku

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/