Forum portalu turystyka-gorska.pl http://turystyka-gorska.pl/ |
|
Klin http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=11&t=25445 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | 100 [ So paź 19, 2024 9:50 pm ] |
Tytuł: | Klin |
![]() Raczkowa Dolina ![]() prace leśne trwają tu non stop ![]() Otargańce ![]() tytułowy Klin i najfajniejsza na niego ścieżka ![]() Raczkowy Wodospad ![]() łagodne podejście wśród gubiących liście jarzębin, jak na Sowią Przełęcz w Sudetach ![]() stoki masywu Bystrej po Niżną Bystrą ![]() Gaborowa Dolina ![]() na Banistej Przełęczy skończyła się sielanka w krótkim rękawku, ![]() powitał mnie urywający głowę wiatr, w porywach do 50km/h ![]() na Pyszniańskiej Przełęczy w końcu spotkałem 2 osoby ![]() Bystra pozostawiona w tyle ![]() 01 ![]() 02 ![]() 03 // CDN. |
Autor: | 100 [ N paź 27, 2024 4:16 pm ] |
Tytuł: | Re: Klin |
W sumie to niewiele więcej się działo. ![]() Zacienione miejscami ośnieżone niebanalne zejście z Kamienistej, nie było śladu przebiegu letniej ścieżki. Na śniegu kilka razy wyjechała mi noga i w dwóch słowach wysiadło kolano, przestało podawać. Z każdym krokiem pod górę stawało się jasne, że skończyło się rumakowanie. ![]() Zrobiłem sobie przerwę od wiatru z takim widokiem. Założyłem elastyczny opatrunek na kolano, emocje odłożyłem na bok, przyszedł czas na chłodną kalkulację co dalej. Na Ciemniak przy dobrych wiatrach na sztywno jak pingwin doczłapałbym się o zmroku. ![]() Wybrałem awaryjne zejście Zadnią Doliną Suchą Smreczyńską. Zaplanowałem wyrobić się w 2h, oby przed zachodem bo mróz siekał bez słońca. Rejestrujesz niby 10% tego co widzisz, to był moment by zapamiętać więcej. Przełknąć niedosyt i skupić się na dolince. No to siup - embrace the chaos. ![]() Kwadrans na partie metrowych trawek Zadniego Upłazu o nachyleniu 30-40%. Dobrze że było się czego chwycić, zakosami do z góry wypatrzonego żlebu. Dalej trzy kwadranse w partiach kosówek Zadnich Naspadów (nachylenie 20-30%), z góry nie było widać rozmiaru tych pól. Co ciekawe natrafiłem w nich na stary całkowicie zarośnięty kamienny chodnik, na chwilę go zgubiłem i doszukując się sensu znów pojawił się w logicznym miejscu. Fizyczna katorga więc wyżłopałem do dna butelkę wody, lawirując jak kot na kilkuset metrowych firankach. Przy okazji przybrałem naturalny kamuflaż wysmarowany jesienną żywicą ![]() ![]() W końcu pojawił się las (nachylenie terenu 5-20%), byłem w domu, minęła presja kosówek. Chwila rozluźnienia i zamiast obejść wybrałem turbo głupie zejście zwaloną sosną. Po bokach 3m chaszczy, oczywiście zakończone po korzeniach z prawie pionowej 8m skarpy. Fartem udało się wykaraskać bez cofania. Dalej w skrócie już konsekwentnie omijałem rozległe połacie zawalone wiatrołomami (nie polecam wchodzić tam skąd można nie wyjść), trzy przeprawy przez strumienie, skarpy, dużo pojedynczych zwalonych drzew, mokradła, przeciąłem na 4-5m szerokie nieczynne koryto starej rzeki, trafiłem nad urokliwe oczko wodne (pow. 2-3 ary) z prześwitem nieba i dwie błotne sauny(anomalia - wyraźny ślad łosia). Bonus na kilka sekund dostrzegłem piękną nornicę, zamaskowaną w kolorze błota i mchu. ![]() Udało się przez godzinkę pobyć czterolatkiem, beztrosko spacerującym po lesie, bez info "co za górką". Szedłem lewym zboczem koryta Tomanowego Potoku. Równolegle do hodowlanej ścieżki, gdzieś tam musiała wić się po drugiej stronie rzeki, choć nie było jej widać. Jak Gilacy z Wyspy Sachalin, opisani przez Czechowa(Wyspa Sachalin) i Murakami'ego(1Q84), którzy nie chodzą szeroką drogą tylko przez leśne moczary. Śladów potomków Teda Kaczyńskiego czy Chrisa Thomasa Knighta nie zastałem ![]() |
Autor: | WILCZYCA [ N paź 27, 2024 6:37 pm ] |
Tytuł: | Re: Klin |
Wszystko pięknie tylko pomniejsz pliss zdjęcia bo na zwykłym kompie nie daje się ich obejrzeć. ![]() |
Autor: | Zbychu [ N paź 27, 2024 11:56 pm ] |
Tytuł: | Re: Klin |
WILCZYCA napisał(a): Wszystko pięknie Nic nie jest pięknie... a zwłaszcza otwarte epatowanie w necie chodzeniem po obszarze ochrony ścisłej (P.,T.,P.).100 napisał(a): Udało się przez godzinkę pobyć czterolatkiem Będziesz nim dopóty nie pojmiesz, że mądra fascynacja górami wyklucza takie ekscesy.Przeraża mnie ilość tumanów w Tatrach. Poprzez internet podnoszą swoje tumaństwo co najmniej do kwadratu. No dobrze... napiszę jak do czterolatka: widzisz dziecinko, za mały jeszcze jesteś, by wchodzić w ten teren. Jak dorośniesz, to wówczas zrozumiesz, że nawet jeśli się tam znajdziesz, niech to pozostanie twoją tajemnicą. Najlepiej, jeśli każdy podąża w górach swoją drogą odkrywania i nie należy pokazywać skrótów, bo bywa, że one zubożają. Droga jest równie ważna, co cel, a często ważniejsza, bo osiągnięcie celu oznacza koniec. Mądra droga odkrywania gór nigdy się nie kończy. Ale to, jak dla czterolatka, pewnie za trudne. |
Autor: | WILCZYCA [ Pn paź 28, 2024 1:21 pm ] |
Tytuł: | Re: Klin |
Zbychu napisał(a): Nic nie jest pięknie... a zwłaszcza otwarte epatowanie w necie chodzeniem po obszarze ochrony ścisłej (P.,T.,P.). Ups No tak rzeczywiście - w tym roku sezon nie wypalił a i po fb tak złakniona jestem dobrych zdjęć górskich ( innych niż dziunie w lajkrach), że zupełnie nie ogarnęłam, że to rezerwat. ![]() ![]() Co nie mienia faktu, że i tak nic nie widać bo format za duży. |
Autor: | 100 [ Wt paź 29, 2024 6:36 pm ] |
Tytuł: | Re: Klin |
Ktoś tu jeszcze czuwa w tych Pompejach. :roll WILCZYCA napisał(a): pomniejsz pliss zdjęcia Hmm.. wstawione na serwer konwertuje oryginał, a dalej rzeczywiście strona forum nie łapie ustalonej szerokości. Pogłówkuję nad lepszą selekcją i odezwę w 5 dni roboczych ![]() Zbychu napisał(a): (...)Mądra droga odkrywania gór nigdy się nie kończy. Dziękuję za dobre słowo. Musisz mieć dobre serduszko. Nie obawiam się napływu chętnych do przeciorania przełajem przez pola kosówek, wykroty i mokradła. Dzisiejszy max to krok 3m w bok za potrzebą. |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |