Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Kilka sierpniowych fotek
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=11&t=2667
Strona 1 z 1

Autor:  Gofer [ Wt wrz 19, 2006 6:42 pm ]
Tytuł:  Kilka sierpniowych fotek

Do tego kilka nieostych fotek...

Dnia pierwszego na rozruszanie kości wybraliśmy Tatry Zachodnie, nic konkretnego... Celem miało być schronisko w Dolinie Kościeliskiej

Obrazek

Jednak po drodze zaświtał mi pomysł , ze skoro już taszczę ze sobą sprzęt do biwaku to może by go wykorzytsać. Spojrzałem szybko na mapę i zorientowałem z mapą przełęcz która jakieś 15 minut temu rzuciał mi się w oczy. Z dołu wydawało się , że bedzie to dogodne miejsce by rozbić namiot i spedzić całkiem przyjemny wieczór pośród gwiazd... . Tak wiec nie kamuflując się zbytnio zeszliśmy ze szlaku i ruszyliśmy na wprost ku przełęczy Pod Saturnem, bo tak owa przełęcz się nazywa.

Droge oszacowałem na jakąś godzine wiec naszym zamiarem było załapanie się jeszcze na zachód słońca. Wędrówka z biegiem czasu przybrała jednak dość dramatyczny przebieg. Koleżanka nie wytrzymała "trudów" marszu i zaczęła systematycznie słabnąć, bojąc się przeraźliwie momentami sliskiej jeszcze skały po popołudniowym deszczu. Kiedy zwróciłem uwagę , że nasza towarzyszka powoli słania się na nogach, stwierdziłem , że dążenie dalej do celu nie ma sensu. Trzeba było zabiwakować już tutaj i teraz. Problemem był brak odpowiedniego miejsca. Staliśmy na piarżyskach i na dość stromym terenie. A dziewczyna nie wyrażała chęci zrobienia nawet kroku w zadną ze stron. Po długich negocjacjach daje sobie pomóc i z pomocą przechodzi kilka kroków w bok gdzie jest trawa i kosówki. Niestety jednak dalej jest pochyło i na postawienie namiotu nie ma szans. Noc spędziliśmyna w spiworach na karimatach. Czułem lekki dyskonfort gdyż znów puściuła cholerna membrana w moich butach, tak wiec noc jak i poranne zejście zaliczyłem w adidaskach.

Obrazek

Obrazek



Obrazek

Obrazek

Obrazek


Drugi dzien bez historii, zejscie do Zakopanego , cały dzien na Krupówkach (to nie tak miało być , oj zupełnie nie tak ). Towarzysz jak i towarzyszka moich bojów musili troszeczke psychicznie odpocząć. A mnie powoli też zaczynało być wszytsko obojętne, gdyż wiedziałem już , ze tego wyjazdu i tej mąki dużego chleba nie będzie ... .


Trzeci dzien, czyli mocne postanowienie poprawy i swieże nadzieje , że może coś z tego będzie... . Idziemy do Murowańca, po drodze na przystanek busów do Kuźnic spotykamy Anie , Pati i Łukasza , chwilę gawędzimy, umawiamy się na niedziele (przepraszam za to , że zawiodłem jednak nerwy mi już puściły i dnia dłużej bym nie wytrzymał) po czym rozchodzimy się w przeciwne kierunki. W Murowańcu tempem dyktowanym przez słabsze ogniwo jesteśmy na 13. Szybka zmiania odzieży z weekendowej na lanserską i na otarcie łez robie Kościelec. W drodze powrotnej zastało mnie załamanie pogody i do schroniska z czarnego stawu zrobiłem sobie przełaje. W schornie miły akcent - spotykam Jacka, dyskutujemy , planujemy. Jednak coraz ciemniej a deszcze nie ustaje. Nie ma już na co czekać i liczyć , że przestanie. Czas do Kuźnic...

Obrazek



Wieczorem jeszcze jem sympatyczną kolacje z Tomkiem i na tym moja wycieczka się kończy ...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Zdjęcia przyznaje sa równie nieudane jak i ten wyjazd. Przepraszam również za ortografie i interpunkcje.

POZDRAWIAM

Gofer

Autor:  Ataman [ Wt wrz 19, 2006 6:52 pm ]
Tytuł: 

Powiedz Kamil jak mogłeś dopuścić do takiego spartolenia sobie wyjazdu :?: :shock: Począwszy od kompletowania ekipy :?

Autor:  Gofer [ Wt wrz 19, 2006 6:59 pm ]
Tytuł: 

Takie prawo młodości, że się dopiero na błędach uczy.

Autor:  kubaaaa [ Wt wrz 19, 2006 7:03 pm ]
Tytuł: 

ale przynajmniej na przyszlosc naumiany (mialem Kamil to samo 2 lata temu.. brrrr)

Autor:  dresik [ Wt wrz 19, 2006 7:28 pm ]
Tytuł:  Re: Kilka sierpniowych fotek

Gofer napisał(a):
Zdjęcia przyznaje sa równie nieudane jak i ten wyjazd.

Wiesz co masz racje :D Ale wspomnienia zostają, nie ważne jakie :wink:

Autor:  Gofer [ Wt wrz 19, 2006 7:30 pm ]
Tytuł: 

Owszem, specjalisto od biwaków :wink:

Autor:  mx [ Wt wrz 19, 2006 8:38 pm ]
Tytuł: 

e tam Gofer twój wyjazd był i tak lepszy od mojego ja to się tak załatwiłem, że nawet po Krupówkach mi było ciężko chodzic :(
no i Kościelec to piekna góra nie masz co narzekać

Autor:  KWAQ9 [ Wt wrz 19, 2006 9:21 pm ]
Tytuł: 

No Kamil, podobnie jak i ja zwaliłem troche termin wyjazdu tyle że termin musiałem podać w pracy na początku marca i z tym dałem d*** bo z wczorajszych opowieści Atamana dowiedziałem się że nie tylko pogoda była lepsza ale cóż... Szkoda żeś tak mało fotek dał a Kościelec hmmm, sam wiesz - nie muszę już nic mówić... 8)

Autor:  Stan [ Wt wrz 19, 2006 9:30 pm ]
Tytuł: 

*

Autor:  Robert18 [ Wt wrz 19, 2006 10:34 pm ]
Tytuł: 

:abovelol:
:rofl_an: :rofl_an: :rofl_an:

Autor:  Łukasz T [ Śr wrz 20, 2006 8:08 am ]
Tytuł: 

A taki zestaw bydlaków Forumowych wtedy żerował w okolicy :cry:

Autor:  Jacek [ Śr wrz 20, 2006 8:39 am ]
Tytuł: 

Najbliższa jaką bedziesz miał będzie o wiele ciekawsza ;)
a swoją drogą jak Cie zobaczyłem z tymi ludzmi to...współczucie.. ale zawsze to jakieś oderwanie od codzienności. Szkoda, że nie mogłeś zostać :(

Autor:  Gofer [ Śr wrz 20, 2006 8:59 am ]
Tytuł: 

Stan napisał(a):
To se, Gofer, połaziłeś. A swoją drogą, panienka ma ciekawy obuw na kopytkach. Pewnie nowy model nizinnych Meindli.


Ma dobre buty obuwie Asolo , sam Jej wybierałem ale po zachodnich hasała tak radośnie i specyficznie , że schły Jej dwa dni wiec do czarnego doszła w tym co miała. Do czarnego i nigdzie dalej.

Autor:  Gofer [ Śr wrz 20, 2006 9:00 am ]
Tytuł: 

KWAQ9 napisał(a):
No Kamil, podobnie jak i ja zwaliłem troche termin wyjazdu tyle że termin musiałem podać w pracy na początku marca i z tym dałem d*** bo z wczorajszych opowieści Atamana dowiedziałem się że nie tylko pogoda była lepsza ale cóż... Szkoda żeś tak mało fotek dał a Kościelec hmmm, sam wiesz - nie muszę już nic mówić... 8)


Przy okazji wrzuce pare fotek z samego Kościelca :)

Autor:  Ataman [ Śr wrz 20, 2006 9:11 am ]
Tytuł: 

KWAQ9 napisał(a):
z wczorajszych opowieści Atamana dowiedziałem się że nie tylko pogoda była lepsza ale cóż...


Bartek Ty po prostu konsultuj ze mną terminy wyjazdu. Źle na tym nie wyjdziesz :wink: Co najwyżej może tylko trochę krzywo będziesz chodził 8)

Autor:  Łukasz T [ Śr wrz 20, 2006 9:18 am ]
Tytuł: 

Ataman napisał(a):
Źle na tym nie wyjdziesz


... i nie będziesz się spotykał z dziwnymi typkami 8) 8) 8) :wink:

Autor:  jakaja [ Śr wrz 20, 2006 10:11 am ]
Tytuł: 

No cóż,czasami tak wychodzi,że nie wychodzi :( ,ale przynajmniej jakieś nowe doświadczenie można zdobyć :wink:

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/