Forum portalu turystyka-gorska.pl http://turystyka-gorska.pl/ |
|
e Tatry http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=11&t=2714 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | e [ Pt wrz 29, 2006 8:52 am ] |
Tytuł: | e Tatry |
A więc nadszedł ten piękny dzień kiedy me rączki i umysł zebrały się do napisania małej relacji z sierpniowo-wrześniowego wyjazdu w Tatry! Traski może niezbyt wymagające i trudne, ale cóż to dopiero drugi nasz wspólny wypad więc wszystko przed nami . Najważniejsze cele i tak zrealizowane: -po pierwsze napatrzenie się na widoki -po drugie odpoczynek A więc zaczynam: 1.Kuźnice-Polana Kalatówki-Polana Kondratowi-Przełęcz Kondracka-Giewont-Przełęcz w Grzybowcu-Dolina Strążyska Generalnie wycieczka wyszła jakoś spontanicznie. 2lata temu nie udało nam się już wejść na Giewont, bo padał śnieg więc nadrabiamy co by znów nie było jakiś niespodzianek. Pogoda piękna, słoneczko świeci i dopiero pod koniec schodzenia do Strążyskiej zaczyna się psuć i pada deszczyk. Na szlaku ludzi od groma i niestety kultura zerowa… rzadko kto mówi „cześć”. No cóż.. Po mozolnym wchodzeniu i łańcuszkach wchodzimy na Giewont. Widoki bardzo fajne…ale tłum ludzi. Robimy zdjęcia i frugo na dół, ale nie tak szybko bo korek przy schodzeniu. Oczywiście moje nieprzyzwyczajone nogi bolą wieczorem, ale co tam wycieczka suuper! 2.Skoki Jako ,że nadarzyła się okazja to co by z niej nie skorzystać! Oprócz 5h stania cała reszta extra. Atmosfera nie do opisania więc nawet nie próbuje… aha i najważniejsze Małysz wygrał! 3.Dolina Strążyska-Wodospad Siklawica-Ścieżka nad Reglami-Sarnia Skała-Dolina Białego Jako, że wstajemy dość późno więc nie ma czasu na coś dłuższego. W planach było połączenie Sarniej z Giewontem, ale cóż….. W Dolinie Strążyskiej jemy chlebek ze smalcem, powiem szczerze (jak smalcu nielubie) ze bardzo dobry…a do tego całkiem dobra herbatka. I oczywiście zaczyna padać… Jakieś małżeństwo obok mówi, że ilekroć są tutaj to pada. W duchu modle się by sobie poszli ![]() ![]() Wieczorkiem miłe spotkanie z forumowiczami!! Wielka buźka dla wszystkich!! 4.Dolina Kościeliska-Jaskinia Mroźna-Jaskinia Raptawicka-Dolina Kościeliska Krótko i treściwie. W mroźnej to już xlat nie byłam.. więc pora zobaczyć co się zmieniło. Generalnie nic i szczerze mówiąc jakoś niezachwyca mnie ta jaskinia. Za to co innego Raptawicka…. Przynajmniej jakieś łańcuchy no i drabinka the best! W środku przede wszystkim smród… niestety, ale urok ma. 5.Kuźnice-Kasprowy-Kopa Kondracka-Małołączniak-Przełęcz Kondracka-Kuźnice Jako, że miał to być ostatni dzień kursowania kolejki korzystamy (jak się później okazało nie był). Wyruszamy ok. 8 i nawet nie trzeba czekać na komplet. Na Kasprowym mgła i lód… niezbyt fajnie. Mamy 2opcje do wyboru: Świnica i Zawrat, albo Czerwone Wierchy. Nie chcemy pakować się w łańcuchy więc ruszamy na Czerwone. Po drodze niby się przejaśnia, na chwilę można zobaczyć co się dzieje wokoło. Mam nadzieje, że pogoda się poprawi, ale niestety…Docieramy na Kopę i zaczyna się jazda… śnieg jakiś zamrożony pada nam w ryjki , a w dodatku wiatr niemiłosierny. Cóż postanawiamy iść dalej, ale dochodzimy do Małołączniaka i wracamy…. Humor jakoś się pogorszył ,ale cóż nie zawsze wysoko jest tak jak się chce… Żadnych kozic też nie widziałam, za to w schronisku ktoś widział misie na zielonym…całe szczęście że nim nie poszliśmy… nie chciałabym zobaczyć nagle misia we mgle.. niemiła niespodzianka 6.Kuźnice-Jaworzynka-Hala Gąsienicowa-Czarny Staw-Karb-Zielony Staw-Hala-Boczań Zamiar wejścia na Kościelec niestety upadł . Pogoda niby ładna, ale szczyt cały we mgle więc po doświadczeniach z czerwonych odpuszczamy. Chyba nic dodać nic ująć. 7.Nosal Krótko, ale za to fajnie. Widoczki ładne i okazuje się, że moje włosy są rude! 8.Kuźnice-Hala Gąsienicowa-Świnicka Przełęcz-Liliowe-Hala-Jaworzynka Odnośnie tej wycieczki duże wahania były. Po pierwsze pogoda się psuła, po drugie ja się wykończyłam więc Świnica musi poczekać! 9.Zazadnia-Rusinowa Polana-Gęsia Szyja-Polana pod Wołoszynem-Palenica Na brak atrakcji podczas tej wycieczki nie narzekamy. Pogoda piękna, ludzi na szlaku zero i nic tylko rozkoszować się widokami i robić fotki…. 10.Dolina Chochołowska Zamiar wieczorny to Morskie Oko i dalej przez Świstówkę do Doliny 5Stawów Polskim. Rano pada krótkie pytanie idziemy? Nie…śpimy i idziemy na mały spacerek.. Dochodzimy Do schroniska jakimś zawrotnym tempem…mniej niż podają. Niestety czeka mnie rozczarowanie. Dojrzałam śliczny kubek milki…taki akurat do mojej kolekcji, ale baba jest nieustępliwa i nie chce sprzedać! No cóż wynieść nie wypada …… ale jeszcze go dorwe!! Wracamy rowerkiem. Zabawa fajna, chociaż rowerki przy jakiejś większej prędkości telepią się i takie niemiłe uczucie bliskiego rozlecenia się tego „sprzętu”… No więc tak się udał nasz wyjazd w Tatry! Być może niezbyt udane niektóre wycieczki, ale jak dla mnie wystarczające. Na inne szczyty jeszcze czas przyjdzie…! No i najważniejsze to odstresowanie się …. |
Autor: | Ataman [ Pt wrz 29, 2006 8:58 am ] |
Tytuł: | |
A zdjęcia ? ![]() Przyznam, że Wasz dobór tras by mnie chyba zabił całkowicie ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
Autor: | e [ Pt wrz 29, 2006 9:10 am ] |
Tytuł: | |
no widzisz z moją kondycją nie porwę się odrazu na Orlą albo nie wiadomo co. po pierwsze nie ma to sensu, a po drugie jak napisalam dopiero chodzenie się zaczyna...wiec nie ma się co smiac.Chyba tez kiedys zaczynales! |
Autor: | Bombadil [ Pt wrz 29, 2006 2:27 pm ] |
Tytuł: | |
http://www.fotosik.pl/showFullSize.php? ... 1dbe3c3acb Z Równi Krupowej? |
Autor: | Ataman [ Pt wrz 29, 2006 2:34 pm ] |
Tytuł: | |
e napisał(a): no widzisz z moją kondycją nie porwę się odrazu na Orlą albo nie wiadomo co. po pierwsze nie ma to sensu, a po drugie jak napisalam dopiero chodzenie się zaczyna...wiec nie ma się co smiac.Chyba tez kiedys zaczynales!
Nie smieję się przecież ![]() ![]() ![]() ![]() |
Autor: | mx [ Pt wrz 29, 2006 2:36 pm ] |
Tytuł: | |
http://images3.fotosik.pl/182/944164734e3eb152.jpg a gdzie to jest? |
Autor: | Bombadil [ Pt wrz 29, 2006 2:38 pm ] |
Tytuł: | |
Po mojemu Kalatówki. |
Autor: | e [ Pt wrz 29, 2006 3:47 pm ] |
Tytuł: | |
pierwsze zdjątko to Rówień a drugie widok z Kalatówek na Kasprowy. lubiane czy nielubiane niektóre po raz pierwszy odwiedzane..za rok mam nadzieje coś trudniejszeo z lepszą kondycja ![]() |
Autor: | jakaja [ Pt wrz 29, 2006 3:53 pm ] |
Tytuł: | |
e napisał(a): za rok mam nadzieje coś trudniejszeo z lepszą kondycja
Zacznij ćwiczyć już teraz ![]() ![]() |
Autor: | e [ Pt wrz 29, 2006 3:58 pm ] |
Tytuł: | |
no zaczęłam..miesiąc przed wyjazdem kupiłam rower, ale ile w miesiąc można zrobić... generalnie kondycja nie jest jakaś najgorsza, ale zawsze mogłaby być lepsza ![]() |
Autor: | Anulka [ Pt wrz 29, 2006 4:07 pm ] |
Tytuł: | |
Bardzo fajne Trasy ![]() ![]() |
Autor: | Ataman [ Pt wrz 29, 2006 8:37 pm ] |
Tytuł: | |
e napisał(a): no zaczęłam..miesiąc przed wyjazdem kupiłam rower, ale ile w miesiąc można zrobić...
w miesiac można mnóstwo zrobić - ja w lipcu machnąłem około 1000 km. Do pracy rowerem i z powrotem - około 50km dziennie, rozbite na dwie tury i w zwiazkuz tym zmęczenie zadne praktycznie ![]() |
Autor: | Hania ratmed [ So wrz 30, 2006 4:39 pm ] |
Tytuł: | |
e nie jestem pewna czy czasem w tym "śniegowym" dniu nie byłyśmy z Asią i górolką też na Kasprowym,bo odczucia co do pogody mam bardzo zbliżone ![]() |
Autor: | abrendon [ So wrz 30, 2006 4:53 pm ] |
Tytuł: | |
Ataman napisał(a): e napisał(a): no zaczęłam..miesiąc przed wyjazdem kupiłam rower, ale ile w miesiąc można zrobić... w miesiac można mnóstwo zrobić - ja w lipcu machnąłem około 1000 km. Do pracy rowerem i z powrotem - około 50km dziennie, rozbite na dwie tury i w zwiazkuz tym zmęczenie zadne praktycznie ![]() Ło matko, Atamanie nawet przygotowania podobne ![]() ![]() A co do Twojej trasy e to rzeczywiście ciekawe traski ![]() ![]() |
Autor: | Elfka [ So wrz 30, 2006 7:42 pm ] |
Tytuł: | |
Najważniejsze, żebyś Ty była zadowolona z wyprawy i odwiedzała te miejsca, które się Tobie podobają ![]() e napisał(a): 3.Dolina Strążyska-Wodospad Siklawica-Ścieżka nad Reglami-Sarnia Skała-Dolina Białego
Jako, że wstajemy dość późno więc nie ma czasu na coś dłuższego. W planach było połączenie Sarniej z Giewontem, ale cóż….. Też szłam tym szlakiem, tylko w odwrotnej kolejności ![]() ![]() |
Autor: | e [ Pn paź 02, 2006 5:59 pm ] |
Tytuł: | |
pogoda na Kasprowym zwaliła mnie z nóg...ładny sierpień ![]() ja tam zadowolona i juz ![]() |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |