Co do Skalnika. Jest to na bank najwyższy punkt. Nie mogło być mowy o przypadkowości. Wszystko z map w miarę dużych skalach. Zdjęcia nie są najwyższej klasy, gdyż nie było pogody. Nie przedstawiają one szerszego ujęcia, gdyż z tym na Skalniku ciężko. Po prostu las. W pobliżu są charakterystyczne skałki (Ostra Mała), ale one oczywiście nie są szczytem.
Co do Skopca. Rzeczywiście zdjęcia i filmiki pochodzą z Barańca. Trochę rześmy tam kluczyli w okolicy. Zdjęcia i filmiki pochodzą z Barańca, gdyż na szczycie znajdują się bardzo charakterystyczne obiekty. W końcu oba szczyty oddalone są od siebie o 5 minut drogi.
Uprzedzając inne posty szukające podparcia całej akcji. Nie jesteśmy grupką napalonych amatorów. Każdy z nas ma nie małe doświadczenie na górskich szlakach i to aby dotrzeć na sam wierzchołek było priorytetem. Jednak jeżeli komuś przeszkadza, że nie ma potwierdzenia, że byliśmy na samiutkim wierzchołku tylko 200 m obok, to ja powiem jedno. Nikt nie będzie miał na tyle silnego potwierdzenia tego typu wyczynu, żeby ktoś nie mógł zarzucić, że tak naprawdę to ściema. Przy prawie 9 dobach w górach to te 200-300 m to jest przecież 2-3 minuty marszu.
Oprócz tego:
1. Jest sprawa z Górami Wałbrzyskimi.... Chełmiec vs Borowa, przy czym doskonale wiadomo, że to Borowa jest wyższa. Dlaczego zatem Chełmiec. Odpowiadam. Biliśmy poprzedni rekord, w którym to zdobywany był właśnie Chełmiec.
2. Góry Złote, Góry Bialskie... Przecież Kowadło i Rudawiec nie są tak naprawdę najwyższe
3. Wreszcie Ślęża, czy aby do końca słusznie w Koronie???
Zapraszam do dyskusji.