Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest Cz maja 23, 2024 2:21 pm

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 115 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: N sty 14, 2007 10:04 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pn lut 11, 2013 4:09 pm
Posty: 9871
Lokalizacja: FCZ
Poprawiłem błędy które znalazłem i edytowałem posta wklejajac relacje Kilerusa tak aby było to w jedym miejscu 8)

Od dłuższego czasu „rzucałem hasło” o wypadzie w Tatry 13 lub 14 stycznia –tak na otwarcie sezonu. Kilka osób zrezygnowało, ale udało się skompletować samochód.
Pogoda od kilku dni nie była w górach najlepsza-wiec chcieliśmy zrobić coś lekkiego np. w Zachodnich 8). Tak wiec ustalamy że decydujemy w aucie jadąc do Zakopca gdzie idziemy.
Skład na ten wypad to Dresik, Kilerus ,nasz nowy kolega Wentyl i ja.
Zamawiam budzenie u Dresika :wink: bo miał jechać przez Kraków aby dalej jedną furka. Wstępnie o 3 mamy zbiórkę. O 3 mam telefon że jest w Trzebini-zbieram się i jadę po niego do Zabierzowa. Po drodze zgarniamy Kilera i nowego „taternika” Wentyla. Wyjechaliśmy o 3:30 z Krakowa na stacji BP w Nowym Targu –po uprzedniej debacie pada decyzja-RYSY :!: i tak o 5:20 jesteśmy już w Palenicy(czas dobry bo droga pusta) Pogoda dość ładna widać gwiazdy –zabieramy sprzęt odpalamy czołówki i pokonujemy oblodzony asfalt- w Moku jesteśmy gdzieś koło 7 –śniadanko i piękne widoki-czyste niebo czerwone światełka wymieszane z niebieskimi nad Mięguszami i Mnichem –rewelacja. Wiatr tylko wieje raz ciepłym raz zimnym powietrzem. „Uzbrajamy” się już pod Mokiem w raki i punkt 8 wychodzimy w trasę . Ostatnio szliśmy przez Moko ale dziś temperatura na plusie odwilż i zejście do jeziora jest zamknięte.
Pierwszym sprawdzianem kondycji było podejście pod Czarny Staw(osobiście nienawidzę tej ścieżki :evil: )8:40 jesteśmy pod stawem. Idziemy tak jak szlak dookoła stawu –droga fatalna zapadamy się co jakiś czas –bardzo to było męczące –no ale to dopiero początek zabawy. Super wygląda MSW w bieli podświetlony słońcem. Kolejne podejście tak jak idzie szlak –śnieg raz twardy raz sypki i czasem lód –idzie się ciężko ale widoki dookoła nas „pchają” dalej 8). Na szlaku jest oprócz nas ekipa chyba z Węgier w 7 osób atakują szczyt(3 cofa się i spotykamy ich dość szybko) za nami idzie dwóch gości co planują iść przez Niżne Rysy na Rysy :roll: .. mooooozlolne wbijanie raków a śnieg i posuwamy się do przodu za nami wyłaniają się pierwsze widoki na Orlą i …chmury..brzydkie chmury czarne :evil: :? .Jak się okazało było to ostatnie widoki tego dnia. Szlak zimowy prowadzi przez „rysę” i trochę wcześniej doganiamy Węgrów- nie są to goście z pierwszej łapanki maja sprzęt i umieli się nim posługiwać ale nie bardzo wiedzieli jak iść. Przecinamy strome stoki –wyciągamy czekany i zaczyna się „rysa” za nami mleko nie widać Mięguszy… przed nami jest ok… droga jest stroma i widać na śniegu kamienie-więc wyciągamy kaski- Dresik szedł na żywioł bez kasku(wersja dla Pań :lol:)bardzo powoli idziemy w górę- śnieg jest dobry wiec raki extra trzymają. W połowie „rysy” idziemy już w chmurach…nic nie widać :? . Wiatr wieje mocnej ,wyprzedzają nas Węgrzy ale nie na długo. Mam mały kryzys :faint: około 200 metrów od końca owej „rysy” odpoczywam z zamkniętymi oczami chwilkę- ręce latają ale już blisko –mobilizacja i idę do chłopaków którzy już byli w na grani przy łańcuchach –czyli jesteśmy znów na szlaku. Wiatr jest bardzo mocny –łańcuchy w śniegu ii wszędzie szadź pięknie to wygląda-dokoła nic nie widać. Jesteśmy na szczycie!!! :cheers: Siły wracają od razu :wink: heh robimy fotki jemy kanapki i spacerek na słowacką stronę- a wiec pęka magiczne ponad 2500 w zimie. Zaczyna padać śnieg ręce mamy zmarznięte więc nawet już nie robimy zdjęć .Dochodzą Węgrzy robią sobie na naszej stronie tylko fotkę i w dół.. My po chwili tez idziemy bo śnieg zaczyna się zamieniać w kłujące jak igły drobinki lodu.. :shock: nigdy czegoś takiego nie przeżyłem oczy pieką z bólu co utrudnia schodzenie a to dopiero początek-przed „rysa” wiele szczęścia miał Kilerus –brakowało mu niewiele aby „polecieć do Słowaków „uff konsternacja schodzimy-końcowy odcinek był trudny –stromy i trzeba było iść tyłem.. do tego te drobinki to było straszne, ściągam rękawiczkę co parę metrów aby przetrzeć oczy-a tu błędu nie można popełnić. Każdy z nas czuł to samo jak potem rozmawialiśmy w schronie. Najgorszy odcinek za nami drobinki „walczą” dalej ,wiatr , i śnieg zmiatany ze skał –idę na końcu. Schodziliśmy ten odcinek 30 minut a wydał mi się najdłuższym z całej wycieczki.. wreszcie z końcem „rysy” znikają drobinki lodu.. jest „tylko” wiatr a przed nami odcinki trawersowe –nasze ślady wcześniej zasypane.. Węgrzy przecierają –widać że im też nie jest lekko. Ostatni odcinek trawersu do dużej skały wiatr mniejszy odpoczywamy –znowu –sporo tych przerw..
Na górze widać szalej zamieć –dopiero co tam byliśmy wygląda to niesamowicie ! Schodzimy do stawu i od tej pory już myślimy tylko o jedzeniu- strasznie się dłużyło obejście stawu.. potem jeszcze obejść Moko wszystko w deszczu bo jeszcze jego dziś nie było- jest po 16 wchodzimy do ciepła –w schronie –pustki na sali przy kuchni 3 stoliki zajęte –my rozbieramy się na początku.. udało się uśmiechy na twarzach ogromne policzki czerwone :lol: za oknem nic nie widać. Zamawiamy „nagrodę” :lol: i padają schabowe i placki w mgnieniu oka –jest-brzuchy pełne. Siedzimy tak ze 30 minut –przebieramy się i w drogę jeszcze „tylko” asfalt z czołówkami ,ale droga minęła szybko jedyny przystanek na Psiej Trawce gdzie Wentyl robi sobie fotkę :wink: . Koło 18 jesteśmy przy aucie. Niespełna 2 godzinną jazdę umilamy sobie opowieściami ze śmiesznych kawałków naszego dzieciństwa i nie tylko :lol: . Żegnamy Kilera i Wentyla i jadę z Dreskiem po jego Mercedesa –żegnamy się i tak kończy się ta extra wyprawa ,która po raz kolejny pokazała jak silna jest natura a szczególnie góry i jak człowiek jest w stosunku do tej siły „mały”
Nie wiem czy dziś będą fotki bo ciężko może być dziś chłopakom co chyba zrozumiałe.
pozdrawiam


Relacja okiem Kilerusa

W sobote mialem egzamin. niezabardzo sie wyspalem i po powrocie z uczelni chodzilem jak zombi, a tu na drugi dzien w tatry... i jeszcze 3.10. kto to wymyslil? tak jakos przeczuwalem, ze koledzy chca kopsnac sie na rysy. nie zebym sie zdenerwowal, bo byl to moj zimowy cel nr 1.
nie bede tutaj wiele opisywal, ale napisze tylko, ze widokow z rysow nie bylo w ogole, ale walic widoki. taka szkole jaka dala nam pogoda, to...
gdy schodzilismy ze szczytu, zaraz przed wejsciem w ryse, poslizgnalem sie i tylko dzieki temu, ze zdazylem jeszcze zaczepic czekanem kawalek skaly, nie zaliczylem kilkusetmetrowego przelotu. wtedy wystraszylem sie niezle ale momentalnie doszedlem do siebie i schodzilismy dalej.dzisiaj jednak ciagle przychodzi mi to do glowy. caly czas przypomina mi sie, jak z calej sily oburacz sciskalem czekan, a moje nogi swobodnie opieraly sie o dosc stroma plyte zmrozonego sniegu. tak mysle, ze otrzymalem nowe zycie, nie mowiac juz o nauce na przyszlosc. teraz juz bede bardziej uwazal. ale dresik tez mial swoje pare sekund, jak zalaczal reczny.
weszlismy w ryse i zaczelo sie pieklo. nie, nie w piekle jest cieplo. wlasnie to bylo cos niesamowitego. nic nie jest wstanie opisac tego uczucia, gdy tysiace zimnych i ostrych, jak szpilki drobinek uderza z impetem o twarz. probuje sie jakos zaslonic, ale bezskutecznie. nic nie widze, niedosc, ze siwo od zadymki, to jeszcze okulary sa cale pokryte lodem. musze je zdjac. do oczu wpadaja mi drobiny sniegu. czuje jak powieki przymarzaja do siebie. zchodzimy bardzo powoli, bo wszyscy przystaja w najciezszych momentach i kryja sie przed zadymka.
wiem, ze takie porownanie, to jak porownanie deskorolki i mercedesa, ale tymbardziej pelen respekt dla himalajistow. naprawde to musza byc ludzie o niesamowitej odwadze i woli walki, po prostu niezle swiry


Ostatnio edytowano Pn sty 15, 2007 4:12 pm przez prof.Kiełbasa, łącznie edytowano 2 razy

Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N sty 14, 2007 10:09 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Śr lut 16, 2005 8:51 am
Posty: 2378
Lokalizacja: Nowy Sącz
no pieknie. czekam na fotki warunkow ze szlaku bo w najblizszym czasie planuje cos podobnego :D

_________________
...energia musi eksplodować w momencie wykonywania zadania, ale cały czas trzeba ją mieć pod kontrolą...
http://picasaweb.google.pl/w.tatrach
gg: 1553749


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N sty 14, 2007 10:13 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt paź 20, 2006 11:58 am
Posty: 682
Lokalizacja: Beskid Niski
No gratualcje chłopaki :!: , jednak nie daliście się pogodzie :!: SZACUNEK.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N sty 14, 2007 10:23 pm 
Swój
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N sty 07, 2007 11:54 pm
Posty: 67
Lokalizacja: Wałbrzych
Brawo :) Naprawde pelen "rispeckt"

_________________
"Wpatrzony w szczyty gór trwałem...."


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N sty 14, 2007 10:38 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 07, 2006 8:19 pm
Posty: 18162
jutro jeszcze cos napisze.

dzisiaj tylko tyle, ze bylo Z A J E B I Ś C I E !!!!!!!!


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


Ostatnio edytowano N sty 14, 2007 11:14 pm przez kilerus, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N sty 14, 2007 10:52 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lip 20, 2005 3:25 pm
Posty: 4015
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
:bowdown: za wyprawe !

kilerus, ogladalem z moja kobitą relacje i jak zobaczyla Gacka to oswiadczyla ze od dzisiaj wszystko co zdobywamy to zawsze z jakims stworem. To sie narobilo :lol:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N sty 14, 2007 11:26 pm 
Zasłużony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn sty 01, 2007 6:00 pm
Posty: 218
Lokalizacja: Stalowa Wola
świetny wypadzik sobie zrobiliście,tylko pozazdrościć :D ładne fotki,można się wczuć w atmosferę tam panującą :wink: gratuluje :cheers: :!:

_________________
yyyyy..... no,ten tego no:D


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn sty 15, 2007 12:44 am 
Zasłużony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lip 11, 2006 7:18 am
Posty: 282
Lokalizacja: Szczecin
o żesz.... :lol: REWELKA :bowdown: :bowdown: :bowdown:

_________________
Patrząc na szczyty, ma się wrażenie, że ziemia wznosi się ku górze, jak gdyby pragnęła dotknąć nieba...
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn sty 15, 2007 7:48 am 
Stracony

Dołączył(a): Pn lip 24, 2006 7:21 am
Posty: 3052
Lokalizacja: Leytonstone
poprostu rewelka :bowdown: :bowdown: :bowdown: gratki :thumleft: ale z WAS odważni chłopcy :mrgreen: :cheers:

_________________
Dar mądrości - to przede wszystkim umiejętność panowania nad swoją głupotą.

GG 8660406
Skype justka1983


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn sty 15, 2007 8:46 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt paź 14, 2005 9:18 am
Posty: 3112
Lokalizacja: z Manczy
Że też Wam się chciało w taką pogodę. Wyprawa faktycznie hard.
Tylko podziwiać i gratulować.

_________________
"Posekaj, posekaj"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn sty 15, 2007 8:50 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/626 ... 8a319.html

Mordy moje gratuluje. Jako turysta wybitnie letni i wczesno jesienny jestem pod wrażeniem.

Ale dochodze do wniosku, że Wasz prawdziwy cel nie został osiągniety :lol: . Tylko Batman starał sie tam dostać :wink:

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn sty 15, 2007 8:52 am 
Rewelacja Panowie; czapki z głów. Po tych kilku zdjeciach dostatecznie mi już zimno jest :wink:


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn sty 15, 2007 9:09 am 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 04, 2005 8:00 am
Posty: 1429
Lokalizacja: ż-c
Świetna relacja , udana wycieczka :!: :D

Proszę o więcej zdjęć! :wink:

_________________
http://pl.youtube.com/watch?v=BuoTuL1we_c


Ostatnio edytowano Pn sty 15, 2007 9:24 am przez Ania S, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn sty 15, 2007 9:19 am 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Pt sie 11, 2006 11:30 am
Posty: 1078
Lokalizacja: WLKP
Całkowita rewelka :bowdown:

_________________
Pozdrawiam Michał :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn sty 15, 2007 10:04 am 
Stracony

Dołączył(a): Pn lut 11, 2013 4:09 pm
Posty: 9871
Lokalizacja: FCZ
dzieki za wszytskie gratki :!:
myśle że reszta grupy dopisze coś od siebie -bo zapomniałem o "lansie, lachonach i fryzurach" :lol:
Kiler zrobił smaka fotkami :wink: pozostaje poczekać aż wypełnią dziś swoje obowiązki i wrzucą lawine zdjęć 8)


Ps: "Nie ubieram czapki bo tam mogą być lachony" :lol: :lol:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn sty 15, 2007 11:00 am 
<font color = red><i>Szarik</i></font>

Dołączył(a): Pn sie 01, 2005 5:21 pm
Posty: 2908
Gratuluje i zazdroszcze zacięcia, zawzięcia i odwagi
Zdjęcia fantastyczne ale za mało :wink:
Proszę o więcej :)


P.S.
! napisał(a):
Zamawiam budzenie u Dresika

Telefony Dresika zawsze są wybawieniem z opresji 8)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn sty 15, 2007 11:02 am 
Zasłużony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn sie 14, 2006 1:52 pm
Posty: 168
Lokalizacja: Oława
niesamowite to było!
extra relacja i foty


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn sty 15, 2007 11:46 am 
Swój
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N sty 14, 2007 10:34 pm
Posty: 56
Lokalizacja: z Ikei(teraz NIEBO)
Hubert napisał(a):
kilerus, ogladalem z moja kobitą relacje i jak zobaczyla Gacka to oswiadczyla ze od dzisiaj wszystko co zdobywamy to zawsze z jakims stworem. To sie narobilo :lol:

ze co? :?
jakiego stwora?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn sty 15, 2007 1:02 pm 
Kombatant

Dołączył(a): Wt lip 26, 2005 3:35 pm
Posty: 366
Lokalizacja: Warszawa
Bravo!!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn sty 15, 2007 1:29 pm 
Zasłużony

Dołączył(a): Śr lis 02, 2005 4:42 pm
Posty: 242
Lokalizacja: ŁÓDŹ
Biję pokłony:)))
super relacja jeszcze raz gratki:))


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn sty 15, 2007 1:32 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): N mar 27, 2005 9:30 pm
Posty: 2745
Lokalizacja: Katowice
! ja jeszcze do domu nie wszedłem a relacja na już forum wisiała. Pieknie. Pięknie się pospieszyłeś. Zero serca w relacji. Suchy opis faktów i szereg pominietych epizedów. Ehh q...a trza Cie ralacji nauczyć pisać :twisted:

Ps. Ja tam już nie wróce ...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn sty 15, 2007 1:50 pm 
Zasłużony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn sie 14, 2006 1:52 pm
Posty: 168
Lokalizacja: Oława
dresik napisał(a):
! ja jeszcze do domu nie wszedłem a relacja na już forum wisiała.

A na Twoją relację forumowcy musielby czekać miesiącami :twisted:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn sty 15, 2007 1:52 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
dresik napisał(a):
! ja jeszcze do domu nie wszedłem a relacja na już forum wisiała. Pieknie. Pięknie się pospieszyłeś. Zero serca w relacji. Suchy opis faktów i szereg pominietych epizedów. Ehh q...a trza Cie ralacji nauczyć pisać :twisted:

Ps. Ja tam już nie wróce ...


Dresik zje.b Łukasz bardziej :lol: Lekko nie może być :lol:

P.s. A latem pagórka nie odwiedzisz ?

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn sty 15, 2007 1:54 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): N mar 27, 2005 9:30 pm
Posty: 2745
Lokalizacja: Katowice
mx napisał(a):
A na Twoją relację forumowcy musielby czekać miesiącami :twisted:
Powiem Ci grzecznie. Odp...l się :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn sty 15, 2007 1:55 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): N mar 27, 2005 9:30 pm
Posty: 2745
Lokalizacja: Katowice
Łukasz T napisał(a):
P.s. A latem pagórka nie odwiedzisz ?

Odwiedze ale ten niższy pagór :wink:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn sty 15, 2007 1:56 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
To tam może być tłok :wink: I nawet mordy znajome :wink:

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn sty 15, 2007 2:01 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): N mar 27, 2005 9:30 pm
Posty: 2745
Lokalizacja: Katowice
Łukasz T napisał(a):
To tam może być tłok :wink: I nawet mordy znajome :wink:

Tego sie obawiam :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn sty 15, 2007 2:16 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pn lut 11, 2013 4:09 pm
Posty: 9871
Lokalizacja: FCZ
dresik napisał(a):
! ja jeszcze do domu nie wszedłem a relacja na już forum wisiała. Pieknie. Pięknie się pospieszyłeś. Zero serca w relacji. Suchy opis faktów i szereg pominietych epizedów. Ehh q...a trza Cie ralacji nauczyć pisać :twisted:

Ps. Ja tam już nie wróce ...

:lol: wiem wiem lachony lans i fryzury-ale od czego są towarzysze? :lol: :wink:
serca być w relacji nie mogło bo wpadło do płuc które potem wypluwałem pod szczytem 8)

a Ty nie marudz tylko wrzucaj foty i uzupełnij kilka faktów :twisted:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn sty 15, 2007 2:21 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): N mar 27, 2005 9:30 pm
Posty: 2745
Lokalizacja: Katowice
! napisał(a):
a Ty nie marudz tylko wrzucaj foty i uzupełnij kilka faktów :twisted:

Ty wiesz co, choć po oczach śnieg na... to nie ośleplem na tyle byś taką tczcinką mogł pisać :wink:

A foty wrzuce jak do domku po pracy wróce 8)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn sty 15, 2007 2:25 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pn lut 11, 2013 4:09 pm
Posty: 9871
Lokalizacja: FCZ
a ja dałem sobie nasz dialog spod Moka do podpisu bo rzutował na cały wypad :lol:

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 115 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL