Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest N cze 16, 2024 4:29 am

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 30 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: Pn kwi 16, 2007 12:24 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Wt wrz 26, 2006 10:56 am
Posty: 1119
Lokalizacja: Warszawa
Chciałem podzielic sie wrażeniami z weekendowego wyjazdu w nasze ukochane góry

Wybralismy się w piatek, pogoda była wspaniała, nie mogłem wysiedzieć w PKS-ie że tracę taki ładny dzień na siedzenie na tyłku. Aczkolwiek pojawił się tu jeden optymistyczny akcent - pierwszy raz w życiu zobaczyłem Tatry juz z przedmieśc Krakowa. Co prawda tylko na chwilę i tylko kawałek pasma pomiędzy Łomnicą i Lodowym, no ale zrobiło to na mnie duże wrażenie. Po przyjeździe do Zakopca ok 21 doznaliśmy lekkiego szoku - ani żywego ducha, Krupówki zupełnie puste, żadnych busów na postoju. Fajnie tak poza sezonem :) Na nastepny dzień był planowany Kozi Wierch od piątki.

Rano o 6 z minutami bylismy przy dworcu... ale niestety, duzy minus tego Zakopanego poza sezonem - nie ma jak dojechać do Palenicy. Turystów praktycznie żadnych, jeden kursowy bus pojechał o 6.10, nastepny miał byc bodajże o 8.50. No przeciez nie będziemy jak głupi czekać 2 godziny, więc z żalem musieliśmy zrezygnować z Koziego Wierchu. Wsiedliśmy w bus do Kuźnic, załadowany do pełna narciarzami. Wg naprędce ułożonego planu B mieliśmy wejśc sobie na Kasprowy zielonym szlakiem, a potem zobaczyć co i jak i albo pójść w lewo na Pośrednią Turnię, albo w prawo do Kopy Kondrackiej, a może i jeszcze dalej. W lesie na poczatku szlaku panował przeraźliwy ziąb, a sam szlak pokryty był zlodowaciałym śniegiem i zupełnym lodem. Dośc szybko założyliśmy nasze 4-zębne raczki, które okazały się wprost idealne na takie warunki. Po prostu szło się do przodu bez żadnych problemów, co bez raczków było prawie niemożliwe. Przy Myślenickich Turniach sniegu nie było, tam jakos lepiej dociera słońce. Wyżej znów był snieg, ale powoli zaczynał już mięknąć. Ponad lasem znów twardy, zlodowaciały snieg i znów raczki okazały sie wspaniałym wynalazkiem. Słońce przygrzewało mocno, ale widocznośc była rewelacyjna - żadnej mgiełki, Babia Góra była jak na wyciągnięcie ręki. Podejście pod sam Kasprowy dośc mozolne, ale wreszcie stanęlismy na szczycie. Nigdy dotąd nie widziałem tak wyraźnie Niżnych Tatr jak wtedy. Było widac nawet jakieś pasma dalej, za Niżnymi Tatrami. Zdecydowaliśmy że idziemy do Kopy Kondrackiej. Śniegu nadal sporo, na samej grani mniejsze lub większe nawisy, tak więc marsz praktycznie ściśle granią - pierwszy raz w zyciu byłem na samym wierzchołku Goryczkowej Czuby :) Trawersy Suchych Czub bardzo nieprzyjemne, w mokrym, osuwającym się śniegu, Często pod nim były wielkie, wytopione już jamy. miałem wrażenie że zaraz to wszystko zjedzie na dół a my razem z tym. Na szczęscie obyło sie bez lawin :) Podejście na samą Kopę już łatwo, miejscami zupełnie po trawie. Widocznośc ze szczytu rewelacyjna, zrobuiłem pełną 360-stopniową panoramkę. Dalej zejście na Przełęcz Kondracką i zsuwanie się w mokrej brei wprost z przełęczy w dół do Kondratowej. na szczęscie i tu nie zeszła żadna lawina :) Za schroniskiem, tam gdzie szlak idzie już lasem raczki znów okazały się wybawieniem, bo nadal tam królował goły lód na ścieżce. Poniżej Kalatówek juz zupełnie bez sniegu.
Wyprawa udana, ciekawa, ale też dośc męcząca i momentami nieprzyjemna ze względu na trawersy po bardzo niepewnym sniegu. Widoki rewelacyjne

W niedzielę mieliśmy iśc na Wołowiec, ale znów przeszkodą okazał się brak sensownego transportu do Chochołowskiej. Wobec tego plan B - z Kir na Ciemniak. Byłem mile zaskoczony, ale leśny odcinek szlaku jest poprawiony (ostatnio szedłem nim 2 lata temu), nie ma denerwujących korzeni i jakos tak łatwiej się tam idzie. Śnieg zaczął się w okolicach polany Upłaz. Wyżej wejście już znów w raczkach, które znów okazały się niezwykle przydatne - śnieg był twardy, zmrożony, choć warstwa nie była grubsza niż kilkanascie cm. Szlismy tak jak wydeptane ślady tj. powyżej letniego przebiegu szlaku, wprost grzbietem w górę. Dzięki temu nie trzeba było trawersować nieprzyjemnego zbocza ponad kotłem Świstówki. Na podejściu wiało, a im wyżej tym silniej, tak że na Twardym Upłazie kurtka okazała się juz niezbędna. Na samym Ciemniaku śniegu jeszcze dużo, myślę że z metr. Widok nie do opisania, szczególnie na Tatry Wysokie. Oczywiście i teraz zrobiłem odpowiednia panoramkę :) Po odpoczynku poszliśmy dalej przez Czerwone Wierchy. Na Krzesanicy wspaniałe, kilkumetrowe nawisy. A na zejściu z Krzesanicy dużo zupełnie łysych miejsc. Dalej na Małołączniak i po raz kolejny na Kopę Kondracką. Na samym szczycie Kopy w ogóle nie ma już śniegu, choć na zboczach jezcze dużo. Dalej na przełęcz Kondracką i w dół do Małej Łąki - na szczęscie śnieg sporo twardszy niż na zejściu do Kondratowej w dniu poprzednim. No i sama dolina już praktycznie bez sniegu, na polanie kwitną krokusy, spiewają ptaszki, ludzie się opalają - zupełna sielanka.
No i jeszcze powrót nocnym PKS-em, załadowanym o dziwo po brzegi, tak więc jestem srednio wyspany, ale za to byłem dzis w pracy o 6 rano :) jeszcze nigdy tak wcześnie mi sie nie udało ;) No i najgorsze... mam popaloną twarz, podraznione oczy - i to mimo stosowania kremu z filtrem 30... po prostu każdy uśmiech jest teraz jednym wielkim bólem... mam nadzieję że szybko przejdzie :)

Podsumowując - Pogoda rewelacyjna, widoki niesamowite. W Tatrach coraz mniej śniegu, aczkolwiek wyżej leżą go jeszcze miejscami całe metry. Warunki jeszcze na poły zimowe, choć da radę poruszać się nawet w szczytowych partiach bez jakiegoś specjalnego sprzętu.
No i moge z pełnym przekonaniem polecić na takie warunki małe, 4-zębne raczki turystyczne - okazały się nieocenione na lodowych lesnych sciezkach i na dośc w sumie łagodnych podejściach na Kasprowy i Czerwone Wierchy. Po południu, gdy snieg robi sie miękki, raki już nie są potrzebne. Co ciekawe większośc czasu chodziłem bez stuptutów i praktycznie w ogóle snieg nie sypał mi się do butów. Jedynie na zejściach w brei z Przełeczy Kondrackiej okazały się naprawdę potrzebne.

Zdjęcia wrzucę wieczorem, jak dotrę do domu i nie zasnę przed kompem. A panoramki wkrótce będą dostępne na naszej stronie. Opisy tras też, ale nieco później

_________________
Maciej Łuczkiewicz
http://naszegory.info - nasza strona o górskich wyprawach
http://czarnobyl1986.info - moja strona o wyprawach do "zakazanego" miejsca


Ostatnio edytowano Wt kwi 17, 2007 11:20 am przez macciej, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn kwi 16, 2007 12:37 pm 
Weteran
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 13, 2007 10:29 am
Posty: 105
Lokalizacja: Szczecin
Ech, zazdroszczę, ze Szczecina weekendowy wypad praktycznie nie jest możliwy :(

Czekam z niecierpliwością na foty!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn kwi 16, 2007 12:38 pm 
Kombatant

Dołączył(a): Wt lip 26, 2005 3:35 pm
Posty: 366
Lokalizacja: Warszawa
no pięknie Maćku :),
ja też myślę w maju wczłapać się na Kopę przez Kasprowy :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn kwi 16, 2007 1:59 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Pt sie 11, 2006 11:30 am
Posty: 1078
Lokalizacja: WLKP
Piknie :)

_________________
Pozdrawiam Michał :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn kwi 16, 2007 2:07 pm 
Swój
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lut 28, 2007 8:56 pm
Posty: 68
Lokalizacja: Myślenice/Kraków/Wrocław
Super :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn kwi 16, 2007 2:08 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 13, 2007 2:13 pm
Posty: 1586
Lokalizacja: Wrocław / Polanica Zdrój
Czekamy na fotki i panoramki :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn kwi 16, 2007 2:28 pm 
Super sprawa macciej z tym wypadem 8) Fajna informacja, że ten makabryczny czerwony szlak na Ciemniaka choć trochę poprawili. Tam można było zgon klasyczny zaliczyć :)

Haha podróż autobusową do i z zakopca to ja też przerabiałem i potem prosto z dworca do pracy. Ma to mega klimat 8) zwłaszcza jak szef nie podziela górskiej pasji 8) Niemniej jednak na kolejne takie eskapady ja bym sie pisał, tylko niech śnieg opuści te góry w końcu :)


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn kwi 16, 2007 4:05 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Wt wrz 26, 2006 10:56 am
Posty: 1119
Lokalizacja: Warszawa
Kilka wybranych fotek:

Śnieg powyżej Myślenickich Turni, w tle Babia Góra

Obrazek

Powyżej górnej granicy lasu

Obrazek

Klasyczny juz widok z Kasprowego w stronę Hali Gąsienicowej i Świnicy

Obrazek

Niżne Tatry widziane z Kasprowego

Obrazek

Pod Goryczkową Czubą, pierwszy raz bylismy na jej szczycie :)

Obrazek

My na Kopie Kondrackiej

Obrazek

no i drugi dzień - podejście na Ciemniak powyżej polany Upłaz

Obrazek

Serce Tatr Wysokich widziane z Ciemniaka

Obrazek

Nawisy na Krzesanicy

Obrazek

My na Krzesanicy

Obrazek

Zejście z przełęczy Kondrackiej do Doliny Małej Łąki

Obrazek

A w samej dolinie już wiosna

Obrazek


No i tyle fotek jak narazie, panoramki będą później, musze je posklejać, a to chwilę zajmuje

_________________
Maciej Łuczkiewicz
http://naszegory.info - nasza strona o górskich wyprawach
http://czarnobyl1986.info - moja strona o wyprawach do "zakazanego" miejsca


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn kwi 16, 2007 4:08 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pn lut 11, 2013 4:09 pm
Posty: 9871
Lokalizacja: FCZ
powiedz mi Maćku jak sie chodzi po tym śniegu w zachodnich?
plus za fotke z kasprowego na wieprzowinke- uwielbiam ten widok :wink:

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn kwi 16, 2007 4:17 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Wt wrz 26, 2006 10:56 am
Posty: 1119
Lokalizacja: Warszawa
Chodzi się świetnie póki jest zmrożony i ma się raki bądź raczki. A jak się zrobi ciepło i zacznie płynąc to już średnia przyjemność

_________________
Maciej Łuczkiewicz
http://naszegory.info - nasza strona o górskich wyprawach
http://czarnobyl1986.info - moja strona o wyprawach do "zakazanego" miejsca


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn kwi 16, 2007 6:38 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): N wrz 11, 2005 1:39 am
Posty: 1740
Lokalizacja: Zamość
Bajecznie :) Świetna trasa i fotki :)

_________________
A my zmieniliśmy jawę w sny
Jesteśmy jak rosa, jak pył!
Ukradliśmy siłę gwiazd
I dla nas zatrzymał się czas


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn kwi 16, 2007 9:34 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 13, 2005 4:25 pm
Posty: 9935
Lokalizacja: niedaleko Wąchocka
To zejście do Małej Łąki mnie zabija. Nigdy więcej latem, zimą OK, śnieg znacznie ułatwia sprawę.

_________________
Pamiętasz co obiecywała?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn kwi 16, 2007 11:49 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Wt wrz 26, 2006 10:56 am
Posty: 1119
Lokalizacja: Warszawa
Moje szczęscie robi mi wymówki że nic o niej nie napisałem... no więc musze ją bardzo pochwalić, nosiła wreszcie własny plecak (a nie jak dotąd że ja wszystkie nasze rzeczy w moim plecaku) i jakoś nie obniżyło to jej tempa marszu. A na zejściu do Małej Łąki wprawiła mnie w doskonały humor, bo leżała 7 razy :) przy czym jeden był szczególnie efektowny. Mianowicie szedłem pierwszy i zorientowałem się że idziemy po śniegu stanowiącego coś w rodzaju "stropu", a pod nim już jest wytopione. Miało to z 60 cm grubości, w jedym miejscu ktoś musiał przede mną wpaśc bo była wielka dziura i było widać co jest pod spodem. No więc mówię Madzi żeby szła bardzo ostrożnie, bo akurat w tym miejscu było dodatkowo bardzo stromo. Ona na to że ok, i w tym samym momencie wlanęła piękną glebę i zaczęła coraz szybciej zjeżdżać prosto w tą dziurę. Ale prezentując piękne umiejętności akrobatyczne udało się jej ją jakoś ominąc i nie zawalić się z całym "stropem". Ale żeby było choć trochę sprawiedliwie to i mi się udało pięknie leżeć i to już dalej w dolinie, gdzie było prawe zupełnie płasko. Lód na ściezkach bywa zdradliwy

A w sobotę wieczorem pogadaliśmy sobie z naszym gosopdarzem, który od x lat jest TOPR-owcem i to specjalizującym się głównie w akcjach zimowo-narciarskich. Własnie wrócił z kilkudniowego wypadu na Słowację, gdzie w ramach wspólnych jazd z HZS był m.in na nartach na... Baranich Rogach, na Czerwonej Ławce, dalej na Rohatce, Wschodnch Żelaznych Wrotach i Krywaniu. Trochę mnie zatkało jak usłyszałem o zjeżdżaniu z Rohatki na nartach :) Też bym tak kiedyś chciał, od przyszłego roku planujemy wspolne wycieczki ski-turowe... no ale narazie może nie na Baranie Rogi :)

_________________
Maciej Łuczkiewicz
http://naszegory.info - nasza strona o górskich wyprawach
http://czarnobyl1986.info - moja strona o wyprawach do "zakazanego" miejsca


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt kwi 17, 2007 1:02 am 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Wt wrz 26, 2006 10:56 am
Posty: 1119
Lokalizacja: Warszawa
i jako próbka panorama z Ciemniaka. Narazie nie opisana. Będę mial jeszcze Kasprowy, kopę i Małołaczniak i jak to wszystko poopisuje to będa dostępne na naszej stronie

Obrazek

_________________
Maciej Łuczkiewicz
http://naszegory.info - nasza strona o górskich wyprawach
http://czarnobyl1986.info - moja strona o wyprawach do "zakazanego" miejsca


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt kwi 17, 2007 8:52 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt cze 14, 2005 4:40 pm
Posty: 6853
Lokalizacja: WOŁOMIN
Piękna wyprawa, piękne fotki, normalnie jak patrze na ten śnieg to łezka napływa do oka gdy mi się przypomina maj rok temu... :)

_________________
Wchodzi Kaczyński do sklepu a tam wszędzie WINA TUSKA :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt kwi 17, 2007 5:17 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 13, 2005 4:25 pm
Posty: 9935
Lokalizacja: niedaleko Wąchocka
Rohatka na nartach nie jest taka trudna. Barania Przełęcz to topowy cel wszystkich skiturowców w Tatrach (od Terinki do Zielonego - poza dwoma żlebami raczej łatwiej niż trudniej).

_________________
Pamiętasz co obiecywała?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt kwi 17, 2007 10:44 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Wt wrz 26, 2006 10:56 am
Posty: 1119
Lokalizacja: Warszawa
No wlasnie widziałem to na mapach VKU ze tam jest jakis wyznaczony rejon do ski-alpinizmu. A orientujesz się może czy takie zwykłe podejście z rakami ale bez nart jest dozwolone? czy jest to przyjemnośc zarezerwowana tylko i wyłącznie dla narciarzy?


Dorzucam jeszcze dwie kolejne panoramki

Kasprowy Wierch 14.04.2007

Obrazek

Małołączniak 15.04.2007

Obrazek

_________________
Maciej Łuczkiewicz
http://naszegory.info - nasza strona o górskich wyprawach
http://czarnobyl1986.info - moja strona o wyprawach do "zakazanego" miejsca


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt kwi 17, 2007 11:09 pm 
Weteran
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 13, 2007 10:29 am
Posty: 105
Lokalizacja: Szczecin
Szacun dla Twojego dzielnego szczęścia 8)
Ja ostatnio chłopa wykorzystywałam do noszenia plecaka... i to latem :oops:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt kwi 17, 2007 11:11 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 13, 2005 4:25 pm
Posty: 9935
Lokalizacja: niedaleko Wąchocka
Ja podchodziłem bez raków (wrzesień) ale nikt mnie nie pytał, czy mogę. Zasadniczo obowiązują chyba te same przepisy, co na całej Słowacji Tatrzańskiej. Nie wolno, ale...

_________________
Pamiętasz co obiecywała?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr kwi 18, 2007 5:49 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 23, 2006 8:39 am
Posty: 5110
Lokalizacja: daleko od gór
Gratuluje pięknej wycieczki. 8)

_________________
W życiu piękne są tylko chwile. (R. Riedel)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr kwi 18, 2007 7:37 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt paź 14, 2005 9:18 am
Posty: 3112
Lokalizacja: z Manczy
KWAQ9 napisał(a):
łezka napływa do oka gdy mi się przypomina maj rok temu...


Łezkę wytrzyj, telefon , Honda i nie ma bata...

_________________
"Posekaj, posekaj"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr kwi 18, 2007 8:36 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt cze 14, 2005 4:40 pm
Posty: 6853
Lokalizacja: WOŁOMIN
don napisał(a):
KWAQ9 napisał(a):
łezka napływa do oka gdy mi się przypomina maj rok temu...


Łezkę wytrzyj, telefon , Honda i nie ma bata...


A napiszesz mi usprawiedliwienie w pracy??? :lol: :?

_________________
Wchodzi Kaczyński do sklepu a tam wszędzie WINA TUSKA :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr kwi 18, 2007 12:34 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt paź 14, 2005 9:18 am
Posty: 3112
Lokalizacja: z Manczy
Pewnie, że napisze. Tylko czy je przyjmą :?: .
A swoją droga śniegi w tym roku inne, mało przydatne do dupozjazdów. :lol:

_________________
"Posekaj, posekaj"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz kwi 19, 2007 3:23 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt cze 14, 2005 4:40 pm
Posty: 6853
Lokalizacja: WOŁOMIN
don napisał(a):
A swoją droga śniegi w tym roku inne, mało przydatne do dupozjazdów. :lol:


E, to nie jade... ;) :lol:

_________________
Wchodzi Kaczyński do sklepu a tam wszędzie WINA TUSKA :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N kwi 29, 2007 11:34 am 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Wt wrz 26, 2006 10:56 am
Posty: 1119
Lokalizacja: Warszawa
Zapraszam na nasza stronę - dodaliśmy fotorelację z tej wyprawy

_________________
Maciej Łuczkiewicz
http://naszegory.info - nasza strona o górskich wyprawach
http://czarnobyl1986.info - moja strona o wyprawach do "zakazanego" miejsca


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N kwi 29, 2007 11:54 am 
Stracony

Dołączył(a): Pn lip 24, 2006 7:21 am
Posty: 3052
Lokalizacja: Leytonstone
pięknie :D dawno nie byłam na Czerwonych.

_________________
Dar mądrości - to przede wszystkim umiejętność panowania nad swoją głupotą.

GG 8660406
Skype justka1983


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N kwi 29, 2007 12:56 pm 
Zasłużony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lip 11, 2006 7:18 am
Posty: 282
Lokalizacja: Szczecin
agnese napisał(a):
Ech, zazdroszczę, ze Szczecina weekendowy wypad praktycznie nie jest możliwy :(


No właśnie! Skandal :evil:

Pikne fotencje i relacja :D

_________________
Patrząc na szczyty, ma się wrażenie, że ziemia wznosi się ku górze, jak gdyby pragnęła dotknąć nieba...
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz maja 03, 2007 11:35 am 
Swój

Dołączył(a): So kwi 28, 2007 10:11 am
Posty: 54
Lokalizacja: Gdynia
Zazdroszcze ci widoków i wyprawy...Kurcze , dlaczego Tatry nie mogą być w Gdyni?xP Chciałbym zobaczyć PUSTE krupowki xP

_________________
This is not how I am.I have become comfortably numb.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt maja 04, 2007 12:10 pm 
Kombatant

Dołączył(a): Śr lis 16, 2005 8:46 pm
Posty: 516
piękna wyprawa, gratulacje

ps., fajna wasza stronka


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt maja 04, 2007 7:32 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sie 05, 2005 5:40 pm
Posty: 876
Lokalizacja: okolice Krakowa
fajna wycieczka :!: :wink:

_________________
Dawniej Olivia


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 30 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
cron
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL