Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Mięguszowiecki Szczyt Wielki Mikst
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=11&t=3758
Strona 1 z 4

Autor:  don [ Pn kwi 23, 2007 5:23 am ]
Tytuł:  Mięguszowiecki Szczyt Wielki Mikst

Do zdobycia Mięgusza podchodziłem od trzech lat.Kilka razy byłem już na Hinczowej Przełęczy, ale zwykle kończyło się na Cubrynie. Tym razem ma być inaczej: sprawdzona pogoda i Partner powinny zapewnić sukces przedsięwzięcia. O 6.45 jesteśmy na Włosienicy. Szybko pomykamy do schroniska po drodze rozglądając się za miśkiem. W schronisku krótka charakteryzacja, założenie raków i ścieżką wokół Moka w kierunku Mnichowego żlebu. Sprawdza się tylko Partner bo prognoza pogody nie bardzo.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Śnieg zmrożony więc szybko pomykamy na przód. Słońce z początku nieśmiało, później coraz więcej zaczyna przedzierać się zza chmur. O 7.30 jest już pełna " żarówa".

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Pogdchodzimy Mnichowym Żlebem mozolnie do góry, ogladając zmieniającą się perespektywę Mnicha i Moka.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Mniej więcej w połowie Mnichowego Żlebu skręcamy w lewo do Żlebu za Turnią. Nachylenie dochodzi do 70 stopni.Trzeba się asekurować z czekana bo skałki kruche, a śnieg twardy i lotny i wyjechanie grozi powrotem do Moka w mocno naruszonym stanie.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Wychodzimy na filar Cubryny. Otwierają się piękne widoki na Niżnie Rysy, Rysy, Wysoką, Wielkiego Mięgusza, Cubrynę, Moko, Dolinę Rybiego Potoku, Mnicha, Zadniego Mnicha. Przejście filarem na Wielką Galerię Cubryńską przyprawia o gęsią skórkę. Jest wąsko, a śnieg " przygrzany " słońcem wydaje się miejscami niepewny.A lecieć jest gdzie.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

W żlebie między Wielką Galerią Cubryńską a Hinczową Przełęczą leży ze 6 m śniegu ( to tak dla tych spodziewających się lata w weekend majowy). Po południowej stronie jest go znacznie mniej, ale początkowy odcinek grani Wielkiego Mięgusza robimy jeszcze w rakach.Dopiero później je zdejmujemy i trzeba się znów przyzwyczaić, że podeszwy trzymają na skale. Najtrudniej jest gdy z płata śniegu wychodzi się na skałę. Resztki śniegu pod butami do tego trochę lodu i żegnaj Gienia. Sama grań niczego sobie, fajne wspinanie. Skały tylko nieprzyjemne, niewygrzane jeszcze. Wokół towarzyszą nam fajne widoki.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

O 13.40 jesteśmy na szczycie.Widoki ze szczytu Mięgusza są piękne, więc fotki na cztery strony świata. Imponująco wygląda Lodowy, Łomnica, Wysoka, Gerlach, Kończysta. Potężny mur Grani Baszt robi wrażenie, podobnie jak wyłaniający się zza niego Hruby i Krywań.Obniżenie Szpiglasowej Przełęczy pięknie odsłania Tatry Zachodnie. Po kilkunastu minutach na szczycie zaczynamy schodzić.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Schodzimy z Wielkiej galerii Cubryńskiej na Małą Galerię. Jest bardzo stromo i trzeba bardzo uważać. Ulga dopiero na Mnichowych Plecach gdzie zdejmujemy raki i chyżo do schroniska na zasłużone piwo. A schronisko wabi pięknym dymem. Jeszcze trochę widoków i przygoda się kończy.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Ogólnie bardzo fajnie, bo mało ludzi i piękna pogoda. Chcę jeszcze na niego wrócić latem, ale wtedy już Drogą po Głazach.

Autor:  Dagee [ Pn kwi 23, 2007 5:33 am ]
Tytuł: 

Cudnie, tylko pozazdrościć :thumright: :thumright: :thumright:
don napisał(a):
Do zdobycia Mięgusza podchodziłęm od trzech lat

Do trzech razy sztuka. :lol:
don napisał(a):
Dokończenie relacji nastąpi w tym miejscu.

Oby to nastąpiło dzisiaj :wink:

Autor:  pol-u [ Pn kwi 23, 2007 5:59 am ]
Tytuł: 

Temat relacji arcyciekawy. Rozwinięcie akcji i finał- koniecznie szybko proszę zamieścić!

Autor:  stan-61 [ Pn kwi 23, 2007 6:44 am ]
Tytuł: 

Zdjęcia obiecujące. Oczekujemy kontynuacji. :alien:

Autor:  zolffik [ Pn kwi 23, 2007 7:16 am ]
Tytuł: 

no druga czesc zapowiada sie konkretna. fajne zdjecia

Autor:  prof.Kiełbasa [ Pn kwi 23, 2007 7:54 am ]
Tytuł: 

na tę góre mam ciśnienie 8) ale raczej bez śniegu :wink:
gratki z zdobycz :twisted:

Autor:  Jacek [ Pn kwi 23, 2007 7:56 am ]
Tytuł: 

No w końcu Donie 8) Pięknie, czekam na ciąg dalszy

Autor:  Justka [ Pn kwi 23, 2007 8:02 am ]
Tytuł: 

Zapowiada się obiecująco :D
Ekstra zdjęcia-jak zawsze zresztą :D
pozdr.

Autor:  don [ Pn kwi 23, 2007 8:02 am ]
Tytuł: 

Chwila ( dłuższa ) i będzie ciąg dalszy. Chcę wkleić dużo zdjęć bo pogoda była super. Wczoraj relacje napisałem dwa razy i dwa razy poszła się paść bo mnie wylogowało.

Autor:  prof.Kiełbasa [ Pn kwi 23, 2007 8:03 am ]
Tytuł: 

don napisał(a):
Wczoraj relacje napisałem dwa razy i dwa razy poszła się paść bo mnie wylogowało.

ja pisze w wordzie-zapisuje co jakis czas potem tylko kopiuj i wklej i mam spokój :lol:
bo czasem moze rzeczywiscie krew zalac przy wylogowaniach nie kontrolowanych :roll:

Autor:  zolffik [ Pn kwi 23, 2007 8:14 am ]
Tytuł: 

don napisał(a):
Chwila ( dłuższa ) i będzie ciąg dalszy.


no juz na jedna relacje z MSW tez czekamy dluzsza chwile :wink:

Autor:  Wojtek Zając [ Pn kwi 23, 2007 8:32 am ]
Tytuł: 

don w Twoim przypadku jak zwykle :bowdown: :bowdown: :bowdown: Pięknie :!:

Autor:  don [ Pn kwi 23, 2007 8:49 am ]
Tytuł: 

Dokończenie się spełniło. Jest u góry.

Autor:  Ania S [ Pn kwi 23, 2007 9:03 am ]
Tytuł: 

Wspaniała wyprawa :thumright: , gratulacje Boguś :!: :D

Autor:  prof.Kiełbasa [ Pn kwi 23, 2007 9:03 am ]
Tytuł: 

nie to jest napewno żelazny punkt programu w tym roku 8)

Autor:  stan-61 [ Pn kwi 23, 2007 9:28 am ]
Tytuł: 

wow :shock: :bowdown:

Autor:  kilerus [ Pn kwi 23, 2007 9:39 am ]
Tytuł: 

zajebiste.
pomijajac moj brak asekuracji, to czy trudno wygramolic swoj tylek na ten szczyt?
czy pod koniec jest duzo wspinania po skalach?

Autor:  zolffik [ Pn kwi 23, 2007 9:41 am ]
Tytuł: 

no droga po glazach tez mnie ciagnie. lubie wypatrywac kopczykow :wink:

Autor:  stan-61 [ Pn kwi 23, 2007 9:45 am ]
Tytuł: 

zolffik napisał(a):
no droga po glazach tez mnie ciagnie
I mnie też. :lol: Może w lipcu? :roll:

Autor:  jola [ Pn kwi 23, 2007 10:39 am ]
Tytuł: 

Niezła wyprawa,zdjecia ładne :)

Autor:  zolffik [ Pn kwi 23, 2007 10:40 am ]
Tytuł: 

stan-61 napisał(a):
zolffik napisał(a):
no droga po glazach tez mnie ciagnie
I mnie też. :lol: Może w lipcu? :roll:


ze mna jak z dzieckiem. daj tylko znac pare dni wczesniej :wink:

Autor:  don [ Pn kwi 23, 2007 10:43 am ]
Tytuł: 

kilerus napisał(a):
czy trudno wygramolic swoj tylek na ten szczyt


Taka sobie III trawersując tę skałkę zaraz obok Hinczowej Przełęczy. Biorąc ją górą robi się miejsce IV. Myśmy mieli ciężkie buty więc nie byłoby tam zbyt sympatycznie. Droga jest graniowa, jak ktoś lubi nie mieć czego się chwycić i spore lufty to jaknajbardziej godna polecenia.
Znaczenie ma też długość drogi, to jest przy asekurowaniu się około dwóch godzin samej graniówki.

Autor:  stan-61 [ Pn kwi 23, 2007 10:52 am ]
Tytuł: 

zolffik napisał(a):
daj tylko znac pare dni wczesniej
Będę w Tatrach pierwszy tydzień lipca. Konkretniej to mogę się do ciebie dopasować. 8)

don napisał(a):
Taka sobie III trawersując tę skałkę zaraz obok Hinczowej Przełęczy. Biorąc ją górą robi się miejsce IV.

don napisał(a):
Droga jest graniowa, jak ktoś lubi nie mieć czego się chwycić i spore lufty to jaknajbardziej godna polecenia.
To działa na wyobraźnię. :shock:

Autor:  Justka [ Pn kwi 23, 2007 11:05 am ]
Tytuł: 

stan-61 napisał(a):
To działa na wyobraźnię.

oj działa :roll:
to chyba nie dla mnie :oops:
Jak już pisałam wyprawa i zdjęcia super :thumleft:

Autor:  piomic [ Pn kwi 23, 2007 12:21 pm ]
Tytuł: 

Piknie, Donie... Swędział Cię, swędział i w końcu Go drapnąłeś.

Autor:  Kaytek [ Pn kwi 23, 2007 1:05 pm ]
Tytuł: 

No, gratulacje, nie wyobrażam sobie Małej Galerii w zimie - tam zgodnie z prawami fizyki nie powinno być żadnej galerii :shock: ;)
Masz jaką fotę???

Autor:  Ataman [ Pn kwi 23, 2007 1:19 pm ]
Tytuł: 

Coś niesamowitego :shock: Pięknie Boguś. Zresztą co ja tu będę pisał. Ty i Twoje osiągniecia to już przeca klasyka sama w sobie. Super, ze pogoda kiedy miała to Was nie zawiodła. Szczerze gratuluję :thumright:

Autor:  don [ Pn kwi 23, 2007 2:21 pm ]
Tytuł: 

Kaytek napisał(a):
tam zgodnie z prawami fizyki nie powinno być żadnej galerii


I nie ma. A zdjęcia chyba nie mam bo spróbuj sięgnąć po aparat w czasie trawersu. Natomiast samo podejście pod Mnichową Kopę to już spoko, lajcik.

Autor:  Kaytek [ Pn kwi 23, 2007 3:31 pm ]
Tytuł: 

No, tam to już pewnie można iść a nie lwitować ;)
don napisał(a):
A zdjęcia chyba nie mam bo spróbuj sięgnąć po aparat w czasie trawersu

haha, tak myślałem, zastanawiałem się czy masz ją "cykniętą" np po trawersie :)

Autor:  don [ Pn kwi 23, 2007 5:46 pm ]
Tytuł: 

Kaytek napisał(a):
zastanawiałem się czy masz ją "cykniętą" np po trawersie


Tak. Znalazłem parę zdjęć przed , w trakcie i po.
Na pierwszym zdjęciu jest początek zejścia z Wielkiej Galerii Cubryńskiej na Małą galerię Cubryńską. Drugie w trakcie zejścia, a trzecie i czwarte Małą Galerię po strawersowaniu ( widać ślady przejścia)
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Strona 1 z 4 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/