Forum portalu turystyka-gorska.pl :: Zobacz wątek

To Szatany wyrwały.

W poniedziałek 16 lipca będe stapać po tych samych kamieniach. Jota w jotę:)

Jest. Tak samo jak moja.

Pogoda fakt, była super. Uboczny tego skutek był taki, że po południu Moko zmieniło się w Krupówki. Czarny zresztą podobnie.

a mojej skromnej osobie Brata Górskiego.

Niniejszym wnioskuję o przyznanie Sylwii tytułu Siostry Górskiej, a mojej skromnej osobie Brata Górskiego.

Nie wierzę! Wyciągnąłeś PzO?

Teraz dostali trasę lekką, przyjemną i piękną - Palenica - Morskie - Szpiglasowa - 5 Stawów - Siklawa - Roztoka - Palenica.

Kiedyś te moce pokonamy

Łukasz T napisał(a):

Teraz dostali trasę lekką, przyjemną i piękną - Palenica - Morskie - Szpiglasowa - 5 Stawów - Siklawa - Roztoka - Palenica.

Trasa bajecznie piękna. Też przebyłam tę trasę, tylko szłam od 5 Stawów

Widoki są przepiękne, a i szlak bardzo przyjemny. A pogoda była wymarzona.

Świetne fotki, ciekawe jak wyszły moje

Autor:	Łukasz T [ Pn lip 09, 2007 7:32 am ]
Tytuł:	Misjonarze na szlakach
Szczęść Boże. Opisywane i sfotografowane wydarzenia miały miejsce 8 lipca 2007 roku. W dzień święty niedziele 8 lipca roku pańskiego 2007 dokonałem aktu poświęcenia górskiego. W ramach krzewienia kultury turystycznej zostałem misjonarzem. Moją misją było ponowne wprowadzenie na szlaki obywatela PzO oraz jego małżonki. Typki te zatraciły chęć przetaczania się po szlakach po pewnych zawratowych wydarzeniach. Teraz dostali trasę lekką, przyjemną i piękną - Palenica - Morskie - Szpiglasowa - 5 Stawów - Siklawa - Roztoka - Palenica. Są zadowoleni. Co prawda za bardzo obecnie chodzić nie mogą ale to chwilowy problem. W trakcie popasu na progu Dolinki za Mnichem spotkaliśmy koleżankę Sylwie ( znaną tu postać ). Ta mężna niewiasta również prowadziła tego dnia działalność misjonarską - pokazywała piękno Tatr swoim znajomym ze Szczecina. Niniejszym wnioskuję o przyznanie Sylwii tytułu Siostry Górskiej, a mojej skromnej osobie Brata Górskiego.

Autor:	prof.Kiełbasa [ Pn lip 09, 2007 7:48 am ]
Tytuł:
a ja dopiero teraz zauważyłem że już przy asfalcie do Moka niema znaku na PsiąTrawkę

Autor:	Łukasz T [ Pn lip 09, 2007 7:53 am ]
Tytuł:
To Szatany wyrwały.

Autor:	prof.Kiełbasa [ Pn lip 09, 2007 7:59 am ]
Tytuł:
Łukasz T napisał(a): To Szatany wyrwały. jest inna... a szatan był-przed 4 przebiegł nam przez droge jak jechalismy autem-wiec tradycja podtrzymana

Autor:	Łukasz T [ Pn lip 09, 2007 8:20 am ]
Tytuł:
No to dalej:

Forum portalu turystyka-gorska.pl http://turystyka-gorska.pl/

Misjonarze na szlakach http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=11&t=4146	Strona 1 z 3

Autor:	panna rozyczka [ Pn lip 09, 2007 9:01 am ]
Tytuł:
Piękne fotki, super trasa. Własnie na taką sie wybieram równo za tydzień. W poniedziałek 16 lipca będe stapać po tych samych kamieniach. Jota w jotę:)

Autor:	kilerus [ Pn lip 09, 2007 9:13 am ]
Tytuł:
tez mam zamiar zostac misjonarzem ale nie wiem czy moja dusza jest czysta.

Autor:	Łukasz T [ Pn lip 09, 2007 9:15 am ]
Tytuł:
Jest. Tak samo jak moja.

Autor:	Łukasz T [ Pn lip 09, 2007 9:16 am ]
Tytuł:
panna rozyczka napisał(a): W poniedziałek 16 lipca będe stapać po tych samych kamieniach. Jota w jotę:) Więc zachowuj się tam Trafiliśmy z pogodą idealnie. Życzę wszystkim takiej samej.

Autor:	kilerus [ Pn lip 09, 2007 9:17 am ]
Tytuł:
Łukasz T napisał(a): Jest. Tak samo jak moja. o fuuck!!!

Autor:	Łukasz T [ Pn lip 09, 2007 9:18 am ]
Tytuł:
Będziesz świętym

Autor:	kilerus [ Pn lip 09, 2007 9:24 am ]
Tytuł:
Łukasz T napisał(a): Będziesz świętym tego wlasnie sie obawiam. Ali7 napisał(a): Pogoda fakt, była super. Uboczny tego skutek był taki, że po południu Moko zmieniło się w Krupówki. Czarny zresztą podobnie. Maniek fajnie to udokumentowal.

Autor:	Łukasz T [ Pn lip 09, 2007 9:27 am ]
Tytuł:
Kiedyś te moce pokonamy A teraz przypowieść o czystości dusz wozaków. Koleżanka ( żona PzO ) schodząc ze Szpiglasowej uszkodziła kolano. Doszła do Wodogrzmotów ( przy naszej pomocy ). I tam koniec - chciała zatrzymać bryczkę. Niby po 15 było na wozach ale wyraźnie widać było miejsca wolne. Żaden ... się nie zatrzymał - widzieli wyraźnie, że kuleje. Dla 5 złotych gnojom nie opłacało się zatrzymać. Święci się zrobili i przepisowi. Co do tłoku to w 5 Stawach bez trudu mieliśmy miejsce przy stole biesiadnym.

Autor:	Carcass [ Pn lip 09, 2007 10:45 am ]
Tytuł:
Łukasz T napisał(a): a mojej skromnej osobie Brata Górskiego. Z "Reigin in blood" w discmanie to może być trudne . A wahałem się wczoraj czy nie jechać w Tatry i chyba popełniłem błąd, bo pogoda jak widać była wspaniała.

Autor:	Łukasz T [ Pn lip 09, 2007 10:49 am ]
Tytuł:
To będę Bratem Górskim z "drugiej strony" Pogoda powaliła. Poza wiatrem na Szpiglasowej ale to drobiazg.

Autor:	Justka [ Pn lip 09, 2007 3:45 pm ]
Tytuł:
no niezle Bracie PS. temat jak zawsze oryginalny

Autor:	_Piotrek_ [ Pn lip 09, 2007 6:59 pm ]
Tytuł:
No musze przyznać, że ładne te foteczki

Autor:	maniek [ Pn lip 09, 2007 7:43 pm ]
Tytuł:
No to PKP Musze więcej nauk u ciebie zarezerwować w tym sezonie

Autor:	tomek.l [ Pn lip 09, 2007 6:41 pm ]
Tytuł:
Łukasz T napisał(a): Niniejszym wnioskuję o przyznanie Sylwii tytułu Siostry Górskiej, a mojej skromnej osobie Brata Górskiego. Ależ oczywiście. Dobrze, że Sylwia już bez problemów śmiga po górach

Autor:	Hubert [ Pn lip 09, 2007 7:05 pm ]
Tytuł:
Wzruszyłem się.

Autor:	piomic [ Pn lip 09, 2007 9:37 pm ]
Tytuł:
Nie wierzę! Wyciągnąłeś PzO?

Autor:	e [ Pn lip 09, 2007 10:06 pm ]
Tytuł:
ale fajne foty Ci wyszły

Autor:	Sofia [ Wt lip 10, 2007 2:07 am ]
Tytuł:
Ślicznie. W takich chwilach, żałuję że nie mogę sobie wyskoczyć na jednodniową wycieczkę w Tatry

Autor:	Łukasz T [ Wt lip 10, 2007 6:11 am ]
Tytuł:
piomic napisał(a): Nie wierzę! Wyciągnąłeś PzO? Tak jest Spił się w sobotę z teściem przed tą wyprawą. Do Zakopanego prowadziła żona. W okolicach Moka już zwalczył kaca. Dobrze, że Sylwia już bez problemów śmiga po górach Czuje się dobrze i nawet szukała swojego kijka na Miedzianym . Mówiła mi też , że była prawie świadkiem wypadku w tamtą niedziele pod Kozim. Ten człowiek po prostu się potknął i nie zdążył wystawić rąk przed siebie. Pierwszym uderzeniem roztrzaskał czaszkę o kamienie. Zapewne zmarł od razu.

Autor:	Łukasz T [ Wt lip 10, 2007 7:37 am ]
Tytuł:
I kolejna ( ostatnia ) dostawa zdjęć - takie bardziej ogólne:

Autor:	Elfka [ Wt lip 10, 2007 6:10 pm ]
Tytuł:
Łukasz T napisał(a): Teraz dostali trasę lekką, przyjemną i piękną - Palenica - Morskie - Szpiglasowa - 5 Stawów - Siklawa - Roztoka - Palenica. Trasa bajecznie piękna. Też przebyłam tę trasę, tylko szłam od 5 Stawów Widoki są przepiękne, a i szlak bardzo przyjemny. A pogoda była wymarzona. Świetne fotki, ciekawe jak wyszły moje

Autor:	Jacek [ Wt lip 10, 2007 9:40 pm ]
Tytuł:
Łukasz T napisał(a): Kiedyś te moce pokonamy Niekiedy te moce mogą okazać sie silniejsze. Bracie Górski bardziej musisz zadbać o swoje owieczki. Czekam tego dnia. Piękna wycieczka.

Autor:	Łukasz T [ Śr lip 11, 2007 6:17 am ]
Tytuł:
Elfka napisał(a): Łukasz T napisał(a): Teraz dostali trasę lekką, przyjemną i piękną - Palenica - Morskie - Szpiglasowa - 5 Stawów - Siklawa - Roztoka - Palenica. Trasa bajecznie piękna. Też przebyłam tę trasę, tylko szłam od 5 Stawów Widoki są przepiękne, a i szlak bardzo przyjemny. A pogoda była wymarzona. Świetne fotki, ciekawe jak wyszły moje Stałaś 1, 5 metra koło mnie Ale tak się cieszyłaś, że nie śmiałem przeszkadzać

Autor:	Łukasz T [ Śr lip 11, 2007 11:42 am ]
Tytuł:
I ostatnie. Tak wygląda zagęszczenie pozaszlakowe . Prawdopodobnie to były ćwiczenia TOPR - u.

Autor:	Jacek [ Śr lip 11, 2007 3:03 pm ]
Tytuł:
Piękne Byłeś tylko pd Mnichem, czy zapuściłeś się nieco wyżej ?

Strona 1 z 3	Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/