Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest Pt cze 28, 2024 1:12 am

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 38 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: Pt lip 27, 2007 10:30 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt cze 14, 2005 4:40 pm
Posty: 6853
Lokalizacja: WOŁOMIN
Ave!!!
Jako że wreszcie nabrałem veny na pisanie to podzielę się z Wami moim czerwcowym wypadem w Zachodnie. :)
Sobota 9 czerwiec: rano zawoże Darię do Kościeliska gdzie ma swoje zajęcia dotyczące mrg i w ten sposób tracę cenny czas. Wracamy na kwatere o 10:00 i nie namyślając się długo robię szybki plan:

Chochołowska - Wołowiec - Rakoń - Grześ - Chochołowska

Idę sam ponieważ moi towarzysze umierają po piątkowych Granatach. :lol: Zaznaczam tylko że dwójka z nich była pierwszy raz w jakichkolwiek górach... :twisted:

O godzinie 11:05 ruszam asfaltówką najbrzydszej Doliny tatrzańskiej. Nie ma czasu na jakieś odpoczynki toteż pierwszego stopa robię sobie przy leśniczówce Chochołowskiej gdzie zjadam banana i lecę dalej. Na Polanie Chochołowskiej jestem o 12:12, czyli troche nadgoniłem. To jednak dopiero początek. :twisted: Teraz odbijam zielonym na lewo i początkowo mozolnie przez dochodzę do Wyżniej Chochołowskiej Polany. Tu robię sobie znacznie dłuższy odpoczynek, całe 10 minut, kilka fotek i wale dalej. Po 1:30 dochodzę do Szerokiej Ulicy gdzie wreszcie widać pierwszy cel. Na przełęczy pod Wołowcem jestem po 2h i zamieram na jakiś czas nie mogąc uwierzyć własnym oczom zwróconym w kierunku południowym. Przepiękny widok na Rohacze i Dolinę Rohacką. Patrzę na zegarek i widzę że nie ma czasu bo jest godzina 14:30 więc ruszam na Wołowiec do którego ponoć jest 0:30. :lol: Po 0:18 zciągam plecak i tu zamierzam oblegać szczyt na prawdę długo. Jem jedną kanapkę, potem drugą, trzecią, 3 banany i leże na trawie podziwiając niesamowite widoki. Potem jeszcze panoramka ze szczytu i o 15:10 ruszam całkowicie wypoczęty w kierunku Rakonia, na którym ląduję po 0:25. Widoki też fajne ale nie ma nad czym się rozczulać więc kilka fotek i dalej gonię (dosłownie) Grzesia... :lol: Po drodze Długim Upłazem na tego drania w kosówce atakuje mnie 100 milinów much i nie dają mi spokoju do momentu aż wyprzedzam jakichś ludzi. W tym momencie zmieniają obiekt zainteresowania i wybierają słabsze ogniwo. 0:40 z Rakonia i Grześ jest mój. Znów kilka fotek, banan, kanapka, woda i ruszam w dół żółtym szlakiem. Teraz plecak jest prawie pusty a więc mam kilka KM więcej... :lol: Jako że jest godzina 16:15 i nie myślę o niczym więcej jak tylko o placku po węgiersku w Kolibecce, postanawiam zatrzymać się dopiero na samym dole. Nastawiam timer w zegarku na 1:05 i ruszam ostro. Kondycyjnie czuję się całkiem dobrze, gorzej jest z więzadłami kolanowymi które mocno dają się we znaki. Daję radę i po 0:26 stoję pod schroniskiem w Chochołowskiej... :shock: :lol: :crazy: Na sam koniec postanawiam jeszcze urozmaicić sobie szlak i czarnym szlaczkiem przejść przez kaplicę św. Jana gdzie Janosik miał poślubić Maryne. Tu na ławeczce zjadam ostatnie kanapki z bananem i... czuję że nogi nie chcą wstać. :? :lol: No cóż, mają prawo. Skurcze jak sk#$%^&*! Kładę się i rozmasowywuję sobie mięśnie dwugłowe uda i łydki. Jest lepiej, mogę nawet wstać, pora na mnie. Wstaję i... dupa! Nie będzie dziś kolejnego rekordu. Za sukces wyznaczam sobie dojście do busa. Na początku jest strasznie, potem troche lepiej. Muszę odpoczywać co 200m i to mnie najbardziej męczy psychicznie bo dochodzi godzina 17ta a jeśli będzie szło tak dalej to dojdę do busa na 21szą albo i nie... W końcu widzę fatamorganę: wyporzyczalnia rowerów!!! Kolejny błysk i pytanie do siebie: czy można je oddawać na dole? Czy tam był zwrot rowerów? Cholera, z tego pośpiechu nawet nie zwróciłem na to uwagi a jakież to teraz cenne. Dochodząc do bike'owców już z daleka krzyczę: Można je zwrócić na dole??? Machają głowami na "tak". Nic dzisiejszego dnia nie doprowadziło mnie do większej euforii niż ta wiadomość, Rohacze przy tym wymiękają!!! Jestem uratowany!!! :lol: Płacę więc 8zł i pytam jeszcze chłopaków za ile będę na dole szybkim tempem. Mówią mi, że w 12-15 minut spokojnie dojadę. No to PKP, siekne jeszcze tam browara bo będę miał na to czas... :lol: Wsiadam na tą "koze" i nawet to nieźle chodzi, wyglądało gorzej. Jeszcze jedna myśl: muszę to uwiecznić więc w hamle, wyciągam statyw z plecaka i na koniec robię pożegnalną fotkę sobie na "kozie"... :lol: Rzeczywiście po 0:13 jestm na dole, oddaję "koze" i kieruję się w stronę bufetu gdzie zamawiam małego ziiiiiiiimnego Żywca... :twisted: Coś niesamowitego, należy mi się bo to był piękny dzień... 8)

_________________
Wchodzi Kaczyński do sklepu a tam wszędzie WINA TUSKA :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 27, 2007 10:42 am 
Zasłużony

Dołączył(a): N wrz 24, 2006 11:17 am
Posty: 209
Lokalizacja: okolice Łodzi
Wycieczka ciekawa szkoda tylko że nie ma fotek wklejonych :(

_________________
www.forumgorskie.fora.pl
www.tatrzanski-blog.blog.onet.pl

Pozdrawiam :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 27, 2007 10:44 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt cze 14, 2005 4:40 pm
Posty: 6853
Lokalizacja: WOŁOMIN
Będą, będą tylko muszę troche rozmiar pozmniejszać... :)

_________________
Wchodzi Kaczyński do sklepu a tam wszędzie WINA TUSKA :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 27, 2007 10:56 am 
Stracony

Dołączył(a): Pn lip 24, 2006 7:21 am
Posty: 3052
Lokalizacja: Leytonstone
ze Ci sie tak chce... :mrgreen:
PKP 8)
zdjecia dawaj :mrgreen:

PS masz reflex z ta relacja :lol:

_________________
Dar mądrości - to przede wszystkim umiejętność panowania nad swoją głupotą.

GG 8660406
Skype justka1983


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 27, 2007 11:01 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 13, 2007 6:28 pm
Posty: 2072
Lokalizacja: Warszawa
Rowerek w dół Chochołowskiej to je ono! :D Ładnie pośmigałeś :)

_________________
siciarz.net


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 27, 2007 11:18 am 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 04, 2005 8:00 am
Posty: 1429
Lokalizacja: ż-c
Bartek wszystko pieknie , ładnie, popas na Wołowcu extra :D
tylko ta droga przez Chochołowską - masssakra :wink:

_________________
http://pl.youtube.com/watch?v=BuoTuL1we_c


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 27, 2007 11:19 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt cze 14, 2005 4:40 pm
Posty: 6853
Lokalizacja: WOŁOMIN
No to teraz jedziemy z fotkami po kolei:

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

_________________
Wchodzi Kaczyński do sklepu a tam wszędzie WINA TUSKA :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 27, 2007 11:22 am 
Stracony

Dołączył(a): Pn lip 24, 2006 7:21 am
Posty: 3052
Lokalizacja: Leytonstone
:thumleft:

_________________
Dar mądrości - to przede wszystkim umiejętność panowania nad swoją głupotą.

GG 8660406
Skype justka1983


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 27, 2007 11:23 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt cze 14, 2005 4:40 pm
Posty: 6853
Lokalizacja: WOŁOMIN
antyqjon napisał(a):
Rowerek w dół Chochołowskiej to je ono!


Już nigdy tam nie będę spacerował bo to mniej więcej to samo co spacer po moim lesie... :lol:


Justka napisał(a):
PS masz reflex z ta relacja :lol:


Dobrze że w ogóle jest bo jak nie czas to leń... :lol:


Ania S napisał(a):
tylko ta droga przez Chochołowską - masssakra ;)


Dokładnie wiem o czym mówisz Aniu, przeklęta droga... :evil:

_________________
Wchodzi Kaczyński do sklepu a tam wszędzie WINA TUSKA :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 27, 2007 11:25 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
Nasz pech w tej jebanej dolinie polegał na tym, że akurat ciuchcia nie jeździła.

Oczywiście zdjęć nie widzę :lol: Zobaczę nocą 8)

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 27, 2007 11:31 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt cze 14, 2005 4:40 pm
Posty: 6853
Lokalizacja: WOŁOMIN
Łukasz T napisał(a):
Nasz pech w tej jebanej dolinie polegał na tym, że akurat ciuchcia nie jeździła.


A mój pech polegał na tym że ciuchcia wyprzedziła mnie 200m przed Polaną Huciską... :lol: Gdybym wiedział że tak będzie to siedziałbym w bufecie wcześniej i sieknął na dzień dobry ze 2 browary... :evil:

_________________
Wchodzi Kaczyński do sklepu a tam wszędzie WINA TUSKA :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 27, 2007 12:22 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Pt sie 11, 2006 11:30 am
Posty: 1078
Lokalizacja: WLKP
Fajna wycieczka :thumright:

_________________
Pozdrawiam Michał :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 27, 2007 12:31 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lis 13, 2005 9:37 am
Posty: 1433
Lokalizacja: Siedlce
no ładnie, że też chce Ci się tak szybko chodzić, mi to pewnie zajełoby z 10h :D

_________________
Fuji S5 PRO || Grip || Nikon D70s || Grip || F80 || N28-100 || S30/1.4 || N80-200/2.8D ED N || SB-800 || TC Kenko x1.4Pro


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 27, 2007 12:50 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt cze 14, 2005 4:40 pm
Posty: 6853
Lokalizacja: WOŁOMIN
Grzegorz napisał(a):
no ładnie, że też chce Ci się tak szybko chodzić, mi to pewnie zajełoby z 10h :D


Bez przesady ale pocisnąłem, to fakt.
BTW ta fotka z zegarkiem to timer z czasem do przodu. Troche nadgoniłem... :lol: 8)

_________________
Wchodzi Kaczyński do sklepu a tam wszędzie WINA TUSKA :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 27, 2007 1:06 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Wt wrz 26, 2006 10:56 am
Posty: 1119
Lokalizacja: Warszawa
na skurcze najlepsza wysokozmineralizowana woda, no i ewentualnie magnez :) choć oczywiście jeszcze bardziej najlepsze jest regularne bieganie długich dystansów :) wtedy jakoś skurcze nie łapią ;)

Fajna wycieczka

mi się w zeszłym roku zdarzyło, że po przejściu całej grani na odcinku Gaborowa Przełęcz - Wołowiec udało się zdążyć na ostatnią ciuchcię... trochę fartem, ale była istnym zbawieniem po całym dniu marszu w upale[/url]

_________________
Maciej Łuczkiewicz
http://naszegory.info - nasza strona o górskich wyprawach
http://czarnobyl1986.info - moja strona o wyprawach do "zakazanego" miejsca


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 27, 2007 1:30 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Śr lut 16, 2005 8:51 am
Posty: 2378
Lokalizacja: Nowy Sącz
ostatnio tez tak jakos mam ze co jestem w tatrach to mi sie spieszy. a juz wogole ostatnie zejscie z MPPCh byla maskara.
ehh... 3 lata temu ostatni raz bylem w zachodnich. caly czas sobie obiecuje ale w koncu tam wroce...

_________________
...energia musi eksplodować w momencie wykonywania zadania, ale cały czas trzeba ją mieć pod kontrolą...
http://picasaweb.google.pl/w.tatrach
gg: 1553749


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 27, 2007 1:33 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt cze 14, 2005 4:40 pm
Posty: 6853
Lokalizacja: WOŁOMIN
zolffik napisał(a):
3 lata temu ostatni raz bylem w zachodnich. caly czas sobie obiecuje ale w koncu tam wroce...


Ja wcześniej byłem 14 lat temu i teraz na nie padło. Masz więc jeszcze tak z 10 lat nim się zbierzesz... :lol:

_________________
Wchodzi Kaczyński do sklepu a tam wszędzie WINA TUSKA :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 27, 2007 1:35 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
Tyle jeszcze chyba postoją :lol:

Bardzo mnie się podobają słowackie drogowskazy.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 27, 2007 1:46 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 07, 2006 8:19 pm
Posty: 18162
widze, ze sie nie chcialo schodzic z buta :lol:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 27, 2007 2:49 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt cze 14, 2005 4:40 pm
Posty: 6853
Lokalizacja: WOŁOMIN
kilerus napisał(a):
widze, ze sie nie chcialo schodzic z buta :lol:


Nie chciało, dobry dżołk... :lol:

_________________
Wchodzi Kaczyński do sklepu a tam wszędzie WINA TUSKA :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 27, 2007 3:10 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt cze 14, 2005 4:40 pm
Posty: 6853
Lokalizacja: WOŁOMIN
Teraz pytanie do Expertów. Czy na poniższym zdjęciu w centralnej części znajduje się słwany skalny "koń"??? (Łukaszu teraz powinieneś teraz widzieć :D)

Obrazek

_________________
Wchodzi Kaczyński do sklepu a tam wszędzie WINA TUSKA :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 27, 2007 3:27 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lip 20, 2005 3:25 pm
Posty: 4015
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Kurde az sam te czasy odliczalem i sprawdzalem, prawie jak bym tam byl :twisted: Niezla wycieczka Bartku!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 27, 2007 4:12 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): N wrz 11, 2005 1:39 am
Posty: 1740
Lokalizacja: Zamość
Super relacja :) Masz siłę, żeby w takim tempie iść, ja niestety muszę robić odpoczynek po drodze, czasami więcej, czasami mniej. Fotki ekstra :) A co do Chochołowskiej, to też nie lubię tej całej drogi w asfalcie. Tyle, że ja korzystam z ciuchci :D Na rowerze nie jeździłam ponad 15 lat i obawiam się, że źle by się to skończyło :D

_________________
A my zmieniliśmy jawę w sny
Jesteśmy jak rosa, jak pył!
Ukradliśmy siłę gwiazd
I dla nas zatrzymał się czas


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 27, 2007 5:07 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 21, 2007 12:30 pm
Posty: 1075
Lokalizacja: Pyrlandia
Chochołowska się wlecze, to fakt. Jednak jak sobie przypomnę widok przy podejściu na Przełęcz pod Wołowcem, to myślę, że warto się poświęcić :D .

Fajna wycieczka. Też muszę pomyśleć o powrocie w Zachodnie.

_________________
Gdzie mnie "zet" do gór wysokich...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 27, 2007 7:16 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pn lut 11, 2013 4:09 pm
Posty: 9871
Lokalizacja: FCZ
jest to jedyne miesce gdzie miałem skurcze-zrobiłem taki sam czas do schronu - i wiem co to za bół-bo potem była mocna trasa
:lol:
pozdro

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 27, 2007 9:17 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt cze 14, 2005 4:40 pm
Posty: 6853
Lokalizacja: WOŁOMIN
! napisał(a):
zrobiłem taki sam czas do schronu


No to widzę że masz dobre tempo, musimy razem coś złoić... :twisted:

_________________
Wchodzi Kaczyński do sklepu a tam wszędzie WINA TUSKA :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So lip 28, 2007 8:15 am 
Stracony

Dołączył(a): Pn lut 11, 2013 4:09 pm
Posty: 9871
Lokalizacja: FCZ
KWAQ9 napisał(a):
! napisał(a):
zrobiłem taki sam czas do schronu


No to widzę że masz dobre tempo, musimy razem coś złoić... :twisted:

czas czasem-ale skutki tego odczuwałem 3 dni :lol:
jak co to nie złoic a przebiec sie po :lol: :wink:

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So lip 28, 2007 9:08 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn sty 08, 2007 7:35 pm
Posty: 3100
Lokalizacja: G.E.K.O.N.Y.
Fajnie,ciekawy wypad,widok na Roohacze powala! :D

KWAQ9 napisał(a):
ruszam na Wołowiec do którego ponoć jest 0:30. Po 0:18 zciągam plecak

Też w tyle zrobiłem,tylko w rakach :D (nie ma jak pośpiech przed zmrokiem)
Ładne fotki!

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So lip 28, 2007 9:44 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt cze 14, 2005 4:40 pm
Posty: 6853
Lokalizacja: WOŁOMIN
maniek napisał(a):
Też w tyle zrobiłem,tylko w rakach :D


Ooooo widzę że jest trzeci... :lol: To co Panowie, pykniemy jakiś maraton po Zachodnich??? :twisted:

_________________
Wchodzi Kaczyński do sklepu a tam wszędzie WINA TUSKA :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So lip 28, 2007 10:24 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
Możecie mnie przenieść po Zachodnich.

Bartek na zdjęciu jest koń ale bardzo "rozmyty". W poniedziałek wkleje "źrebaka" dokładnego.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 38 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 27 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL