Witam wszystkich po długiej nieobecności.
Ten oto miły weekend postanowiłem spędzić w Tatrach, decyzja o wyjeździe padła w piątek o 23.00
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
Szybkie pakowanko i w drogę:) Gdy już dojechaliśmy do Zakopanego zdecydowaliśmy ze idziemy z Kuźnic do Murowańca niebieskim szlakiem. Miły spacerek w piękną pogodę
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Gdy już dotarliśmy na miejsce zakwaterowaliśmy się na noc
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
Byliśmy w trójkę, a jak się okazało zostały 4 wolne miejsca, nie było się nad czym zastanawiać. Było jeszcze przed południem, więc postanowiliśmy ze idziemy na Kościelec, czarnym szlakiem a następnie odbijamy na niebieski na Karb, ja dotąd pogoda super
![Cool 8)](./images/smilies/icon_cool.gif)
Pod samym szczytem kościelca zaczeło grzmieć a szczyt schował się we mgle. Kilka fotek na szczycie, podziwianie widoczków i powrót do schroniska, tym razem jednak nad czarny staw gąsienicowy i niebieskim szlakiem do schroniska. Było to moje drugie podejście na Kościelec, oba zaliczone w 100%
![Twisted Evil :twisted:](./images/smilies/icon_twisted.gif)
W schronisku spaliśmy w pokoju nr 11, miła atmosfera ogólnie super ( pierwszy raz spałem w schronisku) Przy okazji pozdrawiam współlokatorów. Niestety długo nie pospaliśmy, o 4 pobudka i w drogę
![Exclamation :!:](./images/smilies/icon_exclaim.gif)
W planach było podejście na kozią przełęcz i dalej na Orlą Perć w kierunku Krzyżnego. Pogoda Superrrr ciepło, przejrzyście
![Razz :P](./images/smilies/icon_razz.gif)
jednak nie do końca tak było
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
gdy tylko doszliśmy do przełęczy, okazało się ze znad piątki wieje bardzo silny wiatr
![Sad :(](./images/smilies/icon_sad.gif)
próbowaliśmy iść do piątki w dół, jednak już na drugim łańcuchu doszliśmy do wniosku że wracamy
![Sad :(](./images/smilies/icon_sad.gif)
, wiatr był na tyle intensywny ze nie dało się utrzymać na ścianie trzymając się łańcucha. Niestety, pozostał powrót do kuźnic i do domu
(Druga próba przejścia OP się nie powiodła, co prawda podczas pierwszego wejścia szliśmy od Kasprowego przez Świnicę i doszliśmy do koziej przełęczy, gdy nadeszła burza)
Proszę o wpis ludzi którzy byli tego dnia na OP oraz tego weekendu w schronisku
Pozdrawiam. HEJ!!