Forum portalu turystyka-gorska.pl

Start 2.00 w nocy z prakingu w Kiezmarskich Żlabach(?). Kierunek do doliny Kieżmarskiej, następnie na polane pod Malą Świstówką. Tu nie odnalawszy wśród kosówki i ciemnosci ścieżyny wyprowadzającej wprost na przełecz Rakuską, dalej na Skalnate Pleso. . nie miłosiernie. Powyżej obserwatorium śniadanko, jest około 4,30. Jednak suchy smak bułki zastepuje krówką. Czas goni, trzeba zdąrzyć na wschodzik Chwilę przed wschodem stoję na Rakuskiej Czubie. Jest PKP PKP jak cholera Wschód. I znowu PKP Cykam foty jak opętany.


W tej scenerii schodzę na przełecz Rakuską i zabieram się na dokonczenie mojej bułki. Smak ciut lepszy. Dobrze, że mam herbatkę. Ciepła to i trochęrozgrzeje, wszak dalej zimno. Na kamieniach cienka warstwa lodu a na trawach szron. Czekam aż sloneczko trochę rozgrzeje i "lody" puszczą.


Przed 7 ruszam tropem kozicy granią w kierunku dzisiejszego celu. A w zasadzie celów. M. K. a potem K.. Grań zrazu łagodna po prauset metrach zwęzsza się i stromieje. Oprócz jednego trudnego miejsca, 15-20m stroma płyta, generalnie średnio trudno, ot takie wejście na Czarnego M. Póżniej generalnie nic sie ciekawego niedzieje. Na szczycie mróz. Widoki piękne. Bawie około 20 minut ma Małym.





Schodzę na Wyżnią przełęcz K., raptem 10 minut, ale wystraczylo by chmury podeszły i wsio pozasłaniały. Isć na Dużego Hmm pier...le zapewne juz tu nie wroce a to tylko 10 minut. We mgle staram sie trzymć najblizej ostrza grani. Idzie sięł atwo, chyba łatwiej niż na Małego. Docieram na szczyt. Widoków brak. Jedna fota i na dół. Po około 30 minutach jestem na H. przełeczy. Patrze w góre a na K. prawie bez chmur. Widocznie tak musialo być. Nastepnie schodzę w jeden że żlebów opdadających z H. przelęczy a potem po piargach trawersem do Rakuskiej przełeczy. Na przełeczy znowu patrze na moje cele. Znowu kurzy. W sumie tak przez cały dzień.


Z przełeczy kierunek na Kieżmarski Staw a nastepnie drogę w dolinie na parking, po drodze robiąc rzecz jasna pare fotek, gdzie ostatecznie jestem o 13.

A wiesz, że granią od Rakuskiej Czuby nie można? Oficjalna wykładnia TANAP-u
Sam żeś tam lazł?
I co to za wróbel?
Z Rakuskiej wejście tak z daleka wygląda nie najgorzej. Trzeba było tam w sierpniu się wtoczyć

_________________
Tatrzańskie szlaki..

Gdzie nie mozna jak można

Tam sam.

A trzeba było Tylko za drugim razem szedłbym z asekuro na usoku grani, tzn. tej płycie. Bez baletek było by ciężko

A przysiadł się do drugiego śniadanka

dresik swietne zdjecia. A to z kozica wyglada jak grafika

no zdjęcie super, a i wyprawa b.ładna

_________________
Fuji S5 PRO || Grip || Nikon D70s || Grip || F80 || N28-100 || S30/1.4 || N80-200/2.8D ED N || SB-800 || TC Kenko x1.4Pro

Wspaniałe otoczenie, a wybór drogi zacny. Tylko tam wszędzie jest daleko. Śliczne fotki.

_________________
"Posekaj, posekaj"

no i extra
trasa ta chodzi mi po głowie od dawna wiec jak co bede Cie znowu molestował o detale dla takich widoków warto chodzić w góry
pozdro

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!

Znaczy II?
Ładna wycieczka. Przyznam namarginesie, że w tym rejonie jest jeden z męczących mnie celów w jakiejś perspektywie - wejście na Łomnicę przez Niemiecką Drabinę. Stałem raz pod północną ścianą M.K. - żadna inna ściana w Tatrach nie robi takiego wrażenia z dołu, a tu taka możliwość przejścia jej w poprzek.... A zejście najlepiej Drogą Jordana, albo jakaś łańcuchówka - pierwszy dzień N.D, drugi dzień D.J. .

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.

Nie. Miałem na myśli trudnosci dla turysty poza szlakowca. Średnio trudno rzeczywiście za dużo powiedziane. Tak jak napisałem taka droga na Cz.M. a tam 0+ co nie "Dwójke" ewentualnie dałbym tej płycie, ale to i tak taką oszukaną, gdyż idąc bez asekuro w dużej mierze oddziałowywuje psycha. Chmielowskki pisze o tym miescu "nieco trudno", ale w sumie nie wiem jak to "przecyfrowac" A trudności poza uskokiem oceniam w kwestii sporej uwagi, gdyż pomimo dość sporych rozmiarów głazów lubią one wylatywać

No to żeś poszalał. Pięknie! I cały czas Ci w głowie tylko te polskie pociągi...

_________________
Wchodzi Kaczyński do sklepu a tam wszędzie WINA TUSKA

Ziomqś piekno relacyjo i pomyśleć ze jo tam nocowoł niedowno a teraz tose ino pomazyć moga .Swoją droga jak jo tam był było 2,1 st C i lekki szron rano tak wele 6 a 8 rano było widno znaczy sie w dole były pierzaste na wierchu morze chmur ino z wierchu ale take postrzepione ze zadku tj od wschodu świeciła klara oświetlając Huncowski Szczyt , Keżmarski i tak aż po Kozi Szczyt (nie mylić z naszym Kozim Wierchem)

_________________
Pier_ole nie robie - ide w góry

a i cos z PKP tyz mom

_________________
Pier_ole nie robie - ide w góry

fajna ta gora. widoki ze szczytu jak i moje z W.

_________________
...energia musi eksplodować w momencie wykonywania zadania, ale cały czas trzeba ją mieć pod kontrolą...
http://picasaweb.google.pl/w.tatrach
gg: 1553749

DARKTHRONE cos mi podpowiada ze to nie takie PKP

Co do Chmielewskiego zauwazylem ze on o wielu trasach zwykl mawiac "nieco trudno"

Hubert a co masz na myśli hyba ze Dresikowi nie o te PKP chodziło prucz polskich koleji panstwowych i pujdziesz kolego pieszo to nieznam

_________________
Pier_ole nie robie - ide w góry

no ładnie, ładnie, całkiem miła wycieczka. Piękny wschodzik,
po prostu PKP

_________________
Pozdrawiam
Jacek


___________
..Umiem być ciszą, Kończę się w twoim śnie, Ostatnie echo jest ciszą to miejsce gdzie kończy się twoje spojrzenie..

PKP ŁMSK co oznacza po kolejnym piwie łeb mi sie kiwie

_________________
Pier_ole nie robie - ide w góry

dresik gratuluje zdjecia bajka

_________________
Dar mądrości - to przede wszystkim umiejętność panowania nad swoją głupotą.

GG 8660406
Skype justka1983

PKP albo "Ojcowie, jak tu pięknie "

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

świetne zdjęcia, a wschód słońca - bajeczny

dresik super wypad,wschód fajny,ale lepszy jest jak na choryzoncie są jakieś górki. Gratulka za zdobycie K
Ale jak to jest wkońcu spoko czy przerąbane,bo tak piszesz wymijająco

_________________

Przepraszam , że się wpiepszam między wódkę a zakąskę i odpowiadam za Dresika (szacuneczek),ale jest tak

Średnio trudno , czyli 0+
Tłumacząc: zamiast bułki trzeba zjeść krówkę. Hough.

_________________
"Posekaj, posekaj"

Czyli do przejścia bez liny,ale z której strony 0+ ?

_________________

nie kazde 0+ jest mozliwe do przejscia bez liny

Czyli trzeba "wyciągnąć ręce z kieszeni" ?

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

Dresie cudna wycieczka, cudne zdjęcia
Tylko OPR Ci się należy za samotne chodzenie

Myślisz,że miś sie naje jednym Dresikiem ?

Ja sie też tam ( na wielkiej świstówce ) wałesałem sam w dodatku w nocy , w blasku księżyca w pełni troche sie bałem ale raz kozie śmierć

_________________
Pier_ole nie robie - ide w góry

To jak, dresie? Drugom razom idziesz tam od północy?

_________________
Pamiętasz co obiecywała?

Pięknie, Olka ma rację, Op... się należy