Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Niżne rysowanie!!!
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=11&t=4906
Strona 1 z 2

Autor:  kilerus [ Śr sty 02, 2008 11:59 am ]
Tytuł:  Niżne rysowanie!!!

No coz na niedziele pogoda zapowiadala sie swietna, wiec postanowilismy razem z 'Krzyskiem' i Wentylem (jak sie pozniej okazalo nie byla to dla niego szczesliwa wycieczka) zakonczyc gorski rok w pieknym stylu!!
Pomyslow mialem sporo ale zawsze bylo jakies "ale". Zakonczylo sie na tym, że idziemy albo na Bystra albo na Nizne Rysy. Padlo na to drugie i dobrze bo na Bystrej nie ma tego dzwieku :lol: .
Co tu duzo pisac, piekna pogoda, piekna trasa i dupozjazdy po prostu ogien!!!

Spotykam sie Krzyskiem o 5.10 w Nowym Targu i dajemy na parking przy Morskim Oku. Gdy tam jestesmy jest totalnie ciemno. Asfalt do Moka dluzy sie jak cholera, ale to i tak byloby ok, gdyby nie to, ze postanowilem ze pojdziemy wariantem zimowym. Ostatni raz tamtedy szedlem!!

W Moku szybki posilek i go! Pokazuje Krzyskowi cel (jak sie pozniej okazaalo faktyczny szczyt jest ciutke za tym). Krzysiek nie wierzy, ze tam wyjdzie. No kawal gory!

Pielgrzymki ciagna na Rysy, totez poczatek trasy totalnie przedeptany. Dzieki temu nie musimy wyciagac czekanow, tylko z kijkami wychodzimy jak po schodach, miedzy czasie rozmawiajac o glupotach z pozostalymi ludzmi.
Obrazek

Kolo z nartami bedzie zjezdzal z Rysow... dobry zawodnik!
Gdy zblizamy sie do rysy, skrecamy w lewo. Patrze jak tutaj isc i kurcze widze dwa szczyty. Wiec ktory to? Chyba nie ten z prawej :roll: :shock: Nie to musi byc ten z lewej. Faktycznie tak bylo. Na poczatku przekraczamy pole sniezne (troche stresa) i ciagniemy do wystajacych kamykow. Nad dolinami totalnie zachmurzone niebo. Jestesmy gdzies na wysokosci chmur. Mam nadzieje, ze tutaj nie przyleza.
Obrazek

Dochodze do wniosku, ze czas wyciagnac czekan. Od razu poczulem sie lepiej, bo wczesniejsze zmagania ze sniegiem daly mi w kosc, a Krzysiek juz mial przez niego kryzys. Ale cel juz blisko wiec pedzic trzeba. Ja bardziej wale pomiedzy kamykami, bo tam dzwiek jest jak marzenie!
Obrazek

Gdy jestem juz pod szczytem zostawiam plecak i mowie Krzyskowi, ze ide obadac droge na szczyt i zaraz wroce.
Drogi byly dwie: z prawej i z lewej. Na poczatku wybralem lewa, bo byly tam slady i wydawala mi sie ciekawsza. Jest to taka waska dosc stroma rynienka. Na poczatku bardzo fajnie sie szlo, bo byl pasek zmrozonego sniegu, wiec dzwiek super ale w pewnym momencie pojawil sie prog i troche lodu. Ciezko bylo, pokonalem go zapierajac sie o bok rynny i podciagajac do gory, bo czekana nie bylo gdzie wbic. No bylo troche w gaciach. Na szczycie oczywiscie mega widaoczki i widze tez ekipy na Rysach.
Obrazek Obrazek

Schodze wariantem prawym (na obkolo szczytu). Jest znacznie prostszy, trzeba tylko uwazac na odcinek podszczytowy prowadzacy grania.
Teraz razem z Krzyskiem wylazimy na gore. A jednak sie udalo. Krzysiek nie moze uwierzyc...
Siedzimy tam troche robiac zdjecia. Wentyl szamie kawalem mchu (Krzysiek mu robil foty).
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

No powoli trzeba sie zbierac, bo pozno juz strasznie.
Obrazek Obrazek Obrazek

Od rysy zaczynam zabawe. Po prostu ogien! Dupozjazdy rzadza! Kilka razy musze awaryjnie hamowac czekanem bo zaczyna robic sie niebezpiecznie, a ja jakos przyzwyczailem sie do moich jelit. Krzysiek ma lekki uraz do dupozjazdow po ostaytnim locie pod 5.

W schronisku jest pelno ludzi. Gdy wychodzimy jest juz totalnie ciemno, a tabuny wala na dol swiecac sobie np. telefonem komorkowym.

Postanawilismy isc skrotami. Gdy wchodzilem na pierwszy Krzysiek zobaczyl ogromnego orla. Z pewnoscia byl to bielik krolewski. Pozniej na drodze ujrzal takze orla przedniego, a pod koniec prawie ujrzal kolejnego... Ta przyroda!!!

Dochodzac do parkingu zauwazam, ze nie ma Wentyla. Nie wiem nawet kiedy odpadl od sciany. Chcialem go isc szukac ale warunki pogodowe kompletnie wykluczaly taka ewentualnosc :cry: :cry:
Gory sa bezwzgledne!

Jeszcze tylko napisze, ze mielismy parking ze znizka (-100%).

Wycieczke swietna i jak widac niebezpieczna. Widoki super i wrazenia. Niestety nie przelozyly sie zbytnio na moja karte w aparacie :( , ale Krzysiek tez narzekal wiec cos musialo byc na rzeczy.

Autor:  prof.Kiełbasa [ Śr sty 02, 2008 12:03 pm ]
Tytuł: 

bo wreszcie :lol: bo czekam i czekam
wyprawa fajna-mam to na rozkladzie..
w sumie to już pogadaliśmy o tym wiec gratuluje
:!:

szkoda Wentyla :(

Autor:  Drazz [ Śr sty 02, 2008 12:06 pm ]
Tytuł: 

Super wyprawa, wspaniałe widoki. Pozazdrościć pogody ;)
Szkoda tylko wentyla... :/ Dobry chłop był z Niego...

kilerus napisał(a):
mielismy parking ze znizka (-100%).

Dobra zniżka :D

Autor:  'Krzysiek' [ Śr sty 02, 2008 1:09 pm ]
Tytuł: 

...w drodze na Bulę pod Rysami

Obrazek Obrazek

...atak szczytowy...
Obrazek Obrazek Obrazek

...i (nie)ostatnie szczytowanie Wentyla
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

Autor:  Łukasz T [ Śr sty 02, 2008 1:24 pm ]
Tytuł: 

Aż się wzruszyłem. Odnajdziemy Cię, Wentyl :!: :!: :!:

P.s. Panowie , a byliście na Niznych w wersji letniej ?

Autor:  Drazz [ Śr sty 02, 2008 1:25 pm ]
Tytuł: 

To zdjęcie z dwoma czekanami na szczycie świetne ;) Gdyby nie to, że lubię swoją obecną tapetę, to by znalazło tam swoje miejsce :P

Autor:  Łukasz T [ Śr sty 02, 2008 1:25 pm ]
Tytuł: 

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/662 ... dc4b9.html

Żabi Rumak jak zawsze cudowny.

Autor:  prof.Kiełbasa [ Śr sty 02, 2008 1:29 pm ]
Tytuł: 

bardzo fajne zdjęcia :D
powiedzcie czy przez Moko już sie da przejść i Czarny ?
czy trzeba na około dymac


:?:

Autor:  Rohu [ Śr sty 02, 2008 1:38 pm ]
Tytuł: 

Piękna wyprawa, świetna relacja.
Widoczki cudne. Tylko pozazdrościć panowie.
:thumleft: :thumleft: :thumleft:

Autor:  prof.Kiełbasa [ Śr sty 02, 2008 1:41 pm ]
Tytuł: 

Rohu napisał(a):
ylko pozazdrościć panowie.
:thumleft: :thumleft: :thumleft:

ja myśle Rohu że czas sie przyłączyć :twisted:

Autor:  'Krzysiek' [ Śr sty 02, 2008 1:42 pm ]
Tytuł: 

! napisał(a):
bardzo fajne zdjęcia :D
powiedzcie czy przez Moko już sie da przejść i Czarny ?
czy trzeba na około dymac


Pewnie, przez Moko środkiem waliliśmy... a na Czarnym ktoś nawet wydeptał olbrzymi pentagram

Autor:  Łukasz T [ Śr sty 02, 2008 1:44 pm ]
Tytuł: 

To Wy powinniście kolejnym razem ogromnego Wentyla na Morskim wydeptać. W coś rodzaju: Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie.

Autor:  Rohu [ Śr sty 02, 2008 1:45 pm ]
Tytuł: 

! napisał(a):
Rohu napisał(a):
ylko pozazdrościć panowie.
:thumleft: :thumleft: :thumleft:

ja myśle Rohu że czas sie przyłączyć :twisted:


Właściwie nie widzę przeciwwskazań. No może po za czasem. Zostaje tylko styczeń na jakieś wyjazdy. W lutym wyjeżdżam za granicę na 4 miechy. I jak wrócę to już będzie niestety po zimie :(

Autor:  'Krzysiek' [ Śr sty 02, 2008 1:47 pm ]
Tytuł: 

Łukasz T napisał(a):
To Wy powinniście kolejnym razem ogromnego Wentyla na Morskim wydeptać. W coś rodzaju: Ktokolwiek widział.


W gruncie rzeczy niezła myśl... możnaby było skołować jakieś ulotki na drzewa i schrony :!:

Autor:  Łukasz T [ Śr sty 02, 2008 1:48 pm ]
Tytuł: 

Akcja ratunkowa ogarnie całe Tatry. Tylko czy bedziemy czyści moralnie jak poprosimy o pomoc mafię z TOPR - u ? Lech R mógłby znaleźć w tym trzecie dno.

Autor:  Jacek [ Śr sty 02, 2008 2:01 pm ]
Tytuł: 

No ładnie Panowie :)
kilerus napisał(a):
No bylo troche w gaciach

dalej na żywca.. ? :twisted:

Autor:  Justka [ Śr sty 02, 2008 2:05 pm ]
Tytuł: 

PKP ryzykanci :twisted: :wink: 8)

pogoda dopisała to i zdjęcia fajne :brawo:
Wentyla tylko szkoda..

Autor:  -- Mistrzu -- [ Śr sty 02, 2008 2:18 pm ]
Tytuł: 

Piękne widoczki :wink: Gratulacje :!:

Autor:  KWAQ9 [ Śr sty 02, 2008 2:30 pm ]
Tytuł: 

Extra, pojechaliście pięknie jak zwykle zresztą. 8)
A że tak spytam jakie zagrożenie było? I, II? :roll:

Panowie mój porfel się w śniegu znalazł to i Wentyl się znajdzie. Spokojnie... :D

Autor:  don [ Śr sty 02, 2008 8:55 pm ]
Tytuł: 

Ślicznie. Pogoda marzenie.
A Żabi wspaniale się prezentuje.

Autor:  peepe [ Śr sty 02, 2008 9:31 pm ]
Tytuł: 

eh... nic więcej nie moge powiedzieć... eh...

Autor:  piomic [ Śr sty 02, 2008 10:14 pm ]
Tytuł: 

KWAQ9 napisał(a):
mój porfel się w śniegu znalazł to i Wentyl się znajdzie.
Tylko nie wiem, czy Wentyl miał przy sobie Dowód Osobisty z adresem...
Chociaż to strefa przygraniczna, więc mógł mieć.

Autor:  CHODY [ Śr sty 02, 2008 10:43 pm ]
Tytuł: 

gratki:)) super fotki....
przycelowaliście z pogodą :lol:

A Wentyl na pewno się odnajdzie :wink:

Autor:  kilerus [ Śr sty 02, 2008 11:04 pm ]
Tytuł: 

Jacek napisał(a):
No ładnie Panowie :)
kilerus napisał(a):
No bylo troche w gaciach

dalej na żywca.. ? :twisted:

Ano.
Ale to byl tylko taki malutki epizod z ta rynna, poza tym i tak nigdzie by sie nie dalo.

KWAQ9 napisał(a):
A że tak spytam jakie zagrożenie było? I, II? :roll:

II ale dizen wczesniej byla I :roll:

Autor:  kilerus [ Cz sty 03, 2008 9:31 am ]
Tytuł: 

Łukasz T napisał(a):
P.s. Panowie , a byliście na Niznych w wersji letniej ?


Nie ale czytalem, ze sa problemy z kamyczkami przy zejsciu wiec wolalem zima!

Autor:  Łukasz T [ Cz sty 03, 2008 9:35 am ]
Tytuł: 

Właśnie. Ponoć tam tak sypko, że Hińczowy Żleb przy tym to lita skała :lol: :wink:

Autor:  Mag_Way [ Cz sty 03, 2008 10:16 am ]
Tytuł: 

Relacja super, foty boskie. A wy macie kartę taternika, ze poza szlakami chodzicie? Tak pytam tylko z ciekawości :lol:

Autor:  kilerus [ Cz sty 03, 2008 10:18 am ]
Tytuł: 

To jest coś takiego?

Autor:  Łukasz T [ Cz sty 03, 2008 10:22 am ]
Tytuł: 

A nie pamiętasz jak u ! o północy 6 takich wypisaliśmy ? :lol: :wink:

Autor:  kilerus [ Cz sty 03, 2008 10:25 am ]
Tytuł: 

no to ja juz przewodnikiem moze jestem (nie mowcie Lechowi) :roll: :roll:

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/