Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest N cze 16, 2024 1:13 pm

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 23 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: Pn mar 10, 2008 9:57 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Wt wrz 26, 2006 10:56 am
Posty: 1119
Lokalizacja: Warszawa
Wróciłem właśnie z weekendowego wypadu w jeszcze zimowe, choć coraz bardziej wiosenne Tatry.
Do Zakopanego przyjechaliśmy w piątek wieczorem. W sobotę raniutko zapakowalismy się w samochodzik i przez Bukowinę, Brzegi i Jurgów przedostaliśmy się przez granicę (?) polsko-słowacką. Dziwne uczucie przejechać przez opuszczone przejście z podniesionymi szlabanami :). Po niedługim czasie zameldowaliśmy się w Starym Smokowcu, gdzie po zostawieniu autka na parkingu skierowalismy się do stacji lanovki na Hrebienok. W samym Smokowcu nie ma już śniegu, ale zaczyna sie niewiele wyżej i na Hrebienoku jest go już całkiem dużo. Pogoda była znośna, aczkolwiek ścieżki w lesie pokryte twardym, zlodowaciałym śniegiem, tak więc raki były na nogach praktycznie od początku wycieczki. Ruszylismy w górę magistralą, po niezbyt długim czasie dotarliśmy do chaty Zamkovskego. Tam zaczął padać... deszcz. W dolinie Zimnej Wody śniegu mnóstwo, ale pokonywanie jej w padającym deszczu, a wyżej mokrym śniegu nie było przyjemne. Do tego ograniczona widoczność. Do Terinki szło sporo osób, większość jednak na nartach. Podejście pod próg doliny łatwiejsze niż latem, bo wydeptane na wprost w górę. Jest jednak znacznie bardziej strome niż wariant letni i dość męczące. W końcu jednak doszliśmy do schroniska. Po drodze minęliśmy schodzącą już grupkę 4 Polaków z czekanami, a poza tym w schronisku byli sami Słowacy i kilku Węgrów. Część wybierała się wyżej, widziałem narciarzy podchodzących pod Czerwoną Ławkę i pod Baranią Przełęcz. Jacyś też zjeżdżali żlebami wysoko, gdzieś spod zachodniej ściany Łomnicy. Słowem - raj dla narciarzy wysokogórskich, aż żałowałem że my tak klasycznie w rakach idziemy. No i najważniejsze - na kilka minut odwiało mgłę i ukazały się wszystkie szczyty otaczające Spiską "Piątkę". Widok wart wysiłku wejścia :) Potem jednak mgła przyszła z powrotem i powrót w dół już w kompletnym mleku, głównie po śladach bo nawet traserów nie było widać. Koło Zamkovskego znów zaczął siąpić deszcz, który w Smokowcu zmienił się w regularny "opad ciągły" W planach mieliśmy jeszcze tego dnia pojeździć na nartkach, może zjechać sobie z ramienia Łomnicy... ale w takich warunkach podziękowaliśmy. Moja Żona strasznie chciała na te narty a tu pogoda tak się na nas wypięła :( No ale okazało się że po drugiej stronie Tatr nie pada, zahaczyliśmy więc w drodze powrotnej o Białkę Tatrzańską, gdzie jeszcze do 21 jeździliśmy na nartach. Zdziwiło mnie dobre przygotowanie stoków, jak na wiosenne warunki i brak śniegu na Podhalu.

W niedzielę w planach mieliśmy Raczkową Czubę (tak wiem, planowaliśmy popełnić przestępstwo graniczno-parkowe, bardzo mi wstyd z tego powodu ;) ). Podczas marszu Chochołowską okazało się jednak że moja Żona wczoraj "troszkę" przeforsowała swoje zasiedziałe ostatnimi czasy mięśnie. Widząc jej tempo marszu doliną doszliśmy do wniosku że z pewnością nie da rady zrobić takiego dystansu jak na Raczkową Czubę. Zmieniliśmy więc plan, Żona została w schronisku Chochołowskim, a ja pomaszerowałem sobie dalej już sam. Celem był Wołowiec. Pogoda przepiękna - słońce, lekki wiaterek, prawie bezchmurne niebo i pewnie z kilkanaście stopni na plusie. Po dojściu na Grzesia miałem już serdecznie dość tego upału. Poza tym w górach przy takim śniegu słońce opala też światłem odbitym. Na szczęście Żona dała mi swoje okulary słoneczne; bez tego z pewnością dostałbym śnieżnej ślepoty :). Na Grzesia szedłem w rakach - dałoby się oczywiście bez nich, ale ścieżka była twardo ubita i bardzo śliska, więc raki były szalenie pomocne. Okazało się też, że piękna pogoda zaczyna się nieco zmieniać. Zza głównej grani Tatr "wylał" się charakterystyczny dla halnego wał chmur w którym schowały się wszystkie wysokie szczyty. Co ciekawe - chmury te zatrzymały się przy grani, nie było widać żeby spływały w dół, a sam wiatr był bardzo słaby. Odcinek do Rakonia dłużył mi się strasznie. Podejście pod sam Wołowiec dało mi w kość. Strome, miejscami kopny śnieg, a miejscami taka twarda zlodowaciała skorupa. No i już we mgle, więc widać głównie własne nogi i to wszystko. Na szczycie nie było lepiej. Tylko momentami coś niecoś było widać, ale i tak przez mgłę. Tak więc nie zabawiłem tam za długo i zacząłem powrót ta samą trasą. Po drodze minąłem podchodzących narciarzy - takim to dobrze, będą na dole w 15 minut, a mnie czekają prawie 3 godziny marszu. Na Rakoniu cała kilkunastoosobowa wycieczka ski-turowców. Zdziwiłem się nieco, bo to byli Francuzi. Jakbym miał takie góry jak oni to nie zawracałbym sobie głowy jeżdżeniem w jakieś tam Tatry :) Droga przez Długi Upłaz i Grzesia mozolna i ciągnąca się w nieskończoność. I jeszcze jak na złość ukazał się szczyt Wołowca, który teraz wylazł z chmur. Grrr... nie mogło tak być godzinę wcześniej? W lesie nareszcie zdjąłem raki i okulary. Dalej to już prawie bieg w dół, właściwie taka jazda na butach, niewiele wolniejsza od jazdy na nartach :) No i potem już wspólnie z Żoną powrót do Siwej Polany. Ona zła na siebie, żałowała że choć na Grzesia nie podeszła, mogliśmy się tam spotkać i stamtąd już razem wracać. No ale tak czasem bywa jak człowiek tyle pracuje że nie ma czasu na jakieś regularne treningi a potem pojedzie w góry i przeliczy nieco swoje siły i możliwości regeneracji. Tak więc jestem zadowolony z wycieczki - piękna pogoda, widoki (choć nie z samego szczytu), ciekawa obserwacja początków halnego. Ale też pewien niedosyt że byłem tam sam a nie z Żoną.

Generalnie wyjazd udany :) W Tatrach warunki wiosenne w dolinach i zimowe na szczytach, ale można śmiało podejmować nawet trudniejsze wycieczki. Boję się jednak że teraz się zaczął właśnie halny i pogoda szybko się zepsuje.

_________________
Maciej Łuczkiewicz
http://naszegory.info - nasza strona o górskich wyprawach
http://czarnobyl1986.info - moja strona o wyprawach do "zakazanego" miejsca


Ostatnio edytowano Pn mar 10, 2008 10:27 pm przez macciej, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn mar 10, 2008 10:21 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Wt wrz 26, 2006 10:56 am
Posty: 1119
Lokalizacja: Warszawa
i kilka fotek

Sobota:

Turnia nad Rohatką i Świstowy Szczyt

Obrazek

Dolina Zimnej Wody (autorstwa mojej Żony)

Obrazek

Ściany Pośredniej Grani (autorstwa mojej Żony)

Obrazek

Szczyt Pośredniej Grani (autorstwa mojej Żony)

Obrazek

Grań od Małego Lodowego do Pośredniej Grani

Obrazek

Mały Lodowy Szczyt, Lodowa Kopa i Lodowy Szczyt

Obrazek

Kozica na progu doliny (autorstwa mojej Żony)

Obrazek

Zejście w dół

Obrazek

Nietypowy ładunek jak na nosica

Obrazek

Śniegowy nosic przy Rainerovej chacie

Obrazek

Resztki lasu poniżej Hrebienoka we mgle (autorstwa mojej Żony)

Obrazek


Niedziela

Polana Chochołowska (autorstwa mojej Żony)

Obrazek

"dymiący" Starorobociański - jak ośmiotysięczniki :)

Obrazek

"przelewanie się" chmur przez główną grań Tatr

Obrazek

Hruba Kopa

Obrazek

Pod Wołowcem - zdjęcie dedykuję "teoretykom zimowym", którzy twierdzą że schodzenie zielonym szlakiem do Wyżniej Chochołowskiej jest przyjemne i bezpieczne w zimie

Obrazek

Na szczycie Wołowca

Obrazek

Coś niecoś widać ze szczytu, ale niewiele

Obrazek

Ski-turowcy podchodzący pod sam szczyt

Obrazek

Ski-turowcy podchodzący pod Wołowiec

Obrazek

Wał chmur nad Tatrami

Obrazek

_________________
Maciej Łuczkiewicz
http://naszegory.info - nasza strona o górskich wyprawach
http://czarnobyl1986.info - moja strona o wyprawach do "zakazanego" miejsca


Ostatnio edytowano Wt mar 11, 2008 10:21 am przez macciej, łącznie edytowano 3 razy

Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn mar 10, 2008 10:25 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 13, 2007 6:28 pm
Posty: 2072
Lokalizacja: Warszawa
Zdjęcie ze skiturowcami bardzo fajne :D

Szkoda że wam się nie udało pośmigać. Miło się czytało relację :)

_________________
siciarz.net


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn mar 10, 2008 10:35 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Cz cze 21, 2007 8:45 pm
Posty: 1510
Lokalizacja: z mezoregionu fizycznogeograficznego w płd-wsch Polsce, stanowiącego część Kotliny Sandomierskiej
Przepraszam, ale gdzie tu jest wiosna :?: :!: :roll: :P

_________________
żeby mieć duży mózg i od razu od tego nie umrzeć potrzebna nam jest twarz.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn mar 10, 2008 10:36 pm 
Stracony

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 5:51 pm
Posty: 10096
Lokalizacja: Moszna
zważywszy na moje antypolonistyczne zdolności, napisze tylko PKP :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn mar 10, 2008 10:45 pm 
Kombatant

Dołączył(a): Pt mar 30, 2007 7:47 pm
Posty: 658
Lokalizacja: Jaworzno
Ale ładnie :) ale wiosny to ja też nie za bardzo widzę :P najbardziej mi się podoba zdjęcie ze skiturowcami ;)

_________________
Dołem - wicher ciężkie chmury niesie,
O skaliste roztrąca urwiska;
Burza huczy po sczerniałym lesie.
I gromami w głąb wąwozów ciska...
A tam w górze, gdzie najwyższe szczyty,
Lśnią pogodne, jak dawniej błękity.

Adam Asnyk


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn mar 10, 2008 10:48 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pn lut 11, 2013 4:09 pm
Posty: 9871
Lokalizacja: FCZ
rejon Wołowca dostał jak widać od forum w dupe:)

fajnie spędzony czas :wink:

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn mar 10, 2008 10:57 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 13, 2005 4:25 pm
Posty: 9935
Lokalizacja: niedaleko Wąchocka
W Moku też grasowali Francuzi na nartach i do tego Hiszpanie pieszo. Oczywiście ci pierwsi z przewodnikiem (dwoma - swoim i naszym) mimo, że jeździli naprawdę dobrze a Hiszpanie bez pojęcia o śniegu darli we trzech na Rysy - a było nieźle.

_________________
Pamiętasz co obiecywała?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn mar 10, 2008 11:01 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt paź 14, 2005 9:18 am
Posty: 3112
Lokalizacja: z Manczy
piomic napisał(a):
Oczywiście ci pierwsi z przewodnikiem

Już ponad tydzień grasują. Jak szliście na Mnicha to z Wrót i Ciemnosmreczyńskiej Przełęczy pełno było śladów po zjeździe. To ich robota.

_________________
"Posekaj, posekaj"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn mar 10, 2008 11:04 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 13, 2005 4:25 pm
Posty: 9935
Lokalizacja: niedaleko Wąchocka
Wiem, gadaliśmy z ich przewodnikiem. Podziwiał nasz sprzęt zjazdowy :wink: jak zakładaliśmy ślad pod Rysami.

_________________
Pamiętasz co obiecywała?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn mar 10, 2008 11:20 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt paź 14, 2005 9:18 am
Posty: 3112
Lokalizacja: z Manczy
macciej napisał(a):
Ściany Pośredniej Grani

Jak zwykle ślicznie się prezentuje.

macciej napisał(a):
Zdziwiłem się nieco, bo to byli Francuzi.

Przeszli prawie całe tatry na deskach. Bardzo dobrzy technicy.
Fajne wycieczki.

_________________
"Posekaj, posekaj"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn mar 10, 2008 11:33 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt cze 14, 2005 4:40 pm
Posty: 6853
Lokalizacja: WOŁOMIN
PKP, uparliście się na te Zachodnie nieźle. Poumawialiście się jakoś? Za niecałe 3 tygodnie będzie potwórka z rozrywki... :twisted:

_________________
Wchodzi Kaczyński do sklepu a tam wszędzie WINA TUSKA :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn mar 10, 2008 11:36 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 07, 2006 8:19 pm
Posty: 18162
No ladnie! Nie ma to jak zima w Tatrach!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn mar 10, 2008 11:41 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pt lis 04, 2005 7:38 pm
Posty: 4278
Lokalizacja: Buk
don napisał(a):
Już ponad tydzień grasują.


Może szukają wyjścia z TPN-u :wink:

_________________
Jak mówię,że wybaczam to nie znaczy,że zapomnę.

http://chomikuj.pl/hania.ratmed
http://7000.pl/index.php?page=wyprawy&o ... p=himalaje


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt mar 11, 2008 7:18 am 
Zasłużony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 31, 2008 11:54 am
Posty: 275
Lokalizacja: (puszki) Żywiec
Starorobociański naprawdę wyszedł ciekawie

Nie ma co, Forum mocno grasuje...

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt mar 11, 2008 7:57 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 23, 2006 8:39 am
Posty: 5110
Lokalizacja: daleko od gór
Parę ładnych fotek. Zwłaszcza te
macciej napisał(a):
(autorstwa mojej Żony)
Miła relacja i fajne wycieczki.

_________________
W życiu piękne są tylko chwile. (R. Riedel)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt mar 11, 2008 9:49 am 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So cze 24, 2006 11:26 am
Posty: 1297
Lokalizacja: Wielkopolska
Fajne fotki,fajna relacja :)
Miło się czytało i oglądało.

_________________
"Jedną z odmian szczęścia jest to,że ma się przyjaciół"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt mar 11, 2008 10:23 am 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Wt wrz 26, 2006 10:56 am
Posty: 1119
Lokalizacja: Warszawa
dołożyłem jeszcze kilka zdjęć

Cytuj:
Przepraszam, ale gdzie tu jest wiosna?


No tak... na zdjęciach nie widac że jest +15 stopni i że w samych dolinach śniegu jest już mało. Wiosnę może nie tyle widać co czuć :)

_________________
Maciej Łuczkiewicz
http://naszegory.info - nasza strona o górskich wyprawach
http://czarnobyl1986.info - moja strona o wyprawach do "zakazanego" miejsca


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt mar 11, 2008 11:34 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 15, 2007 3:03 pm
Posty: 8796
Lokalizacja: Londyn, kiedyś W-wa, jutro ... ?
PKP
Bierzcie przykład z żabojadów ... :wink:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt mar 11, 2008 11:41 am 
Stracony

Dołączył(a): Pn lut 11, 2013 4:09 pm
Posty: 9871
Lokalizacja: FCZ
kurcze te nartki fajna sprawa :D
musze coś wykminić na następny sezon-choć dupozjazdy są też fajne :twisted:

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr mar 12, 2008 7:49 am 
Nowy

Dołączył(a): Pn lut 04, 2008 11:17 am
Posty: 3
Lokalizacja: Kielce
Pozdrowienia od czwórki.

_________________
Człowiek jest wielki nie przez to, co ma, nie przez to, kim jest, lecz przez to, czym dzieli się z innymi.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr mar 12, 2008 12:21 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Wt wrz 26, 2006 10:56 am
Posty: 1119
Lokalizacja: Warszawa
no proszę jaki świat jest mały :)

_________________
Maciej Łuczkiewicz
http://naszegory.info - nasza strona o górskich wyprawach
http://czarnobyl1986.info - moja strona o wyprawach do "zakazanego" miejsca


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt mar 14, 2008 9:01 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pn lip 24, 2006 7:21 am
Posty: 3052
Lokalizacja: Leytonstone
http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=8974dce70adf42a0
swietne zdjecie :thumleft:

_________________
Dar mądrości - to przede wszystkim umiejętność panowania nad swoją głupotą.

GG 8660406
Skype justka1983


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 23 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL