Forum portalu turystyka-gorska.pl http://turystyka-gorska.pl/ |
|
Rysy zimą (23.02.2008) http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=11&t=5141 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | Dziku [ Wt lut 26, 2008 5:56 pm ] |
Tytuł: | Rysy zimą (23.02.2008) |
:) Relacyjka: No to tak: sobota, godz 2:45 rano/w nocy pobudka, wsiadamy w Wiewiórkę i walimy do Palenicy. Tam zostawiamy auto i ruszamy z plecakami na górę. Ciągle nie wiemy co będziemy tego dnia robić ani gdzie spać ponieważ pani w schronisku Morskie Oko zapewniła w piątek że miejsc nie ma i orzekła, cytuję: "nie zapraszam panów". Wrrr. Po drodze jednak natykamy się na drogowskaz: Schronisko Roztoka --> 15 min gdzieś tam w las. No to idzimy tam zobaczyć czy czynne bo ponoć w remoncie było. No i git. Czynne. Dostajemy klucz od pokoju. Zostawiamy graty (śpiwór, karimata, prostownica do włosów, kosmetyczka - to się nie przyda za dnia w górach) i ... siadamy i sobie gadamy. No bo gdzie będziemy iść jak pada deszczośnieg i w ogóle pogoda z d... ![]() ![]() Więc trochę pomarudziliśmy po czym ruszyliśmy znienawidzoną drogą do Morskiego Oka. Przy wyjściu z Roztoki jeszcze pani schroniskowa zapytała dokąd idziemy. Pozwoliłem sobie zażartować lekko beztroskim tonem: "Aaa najpierw na Rysy a potem zobaczymy..". A w schronisku nad Morskim? Rozsiedliśmy się przy stole z widokiem na Rysy i otworzyliśmy po browarku. Uradziliśmy że zrobimy sobie mały spacer. Np. do Czarnego Stawu. Zobaczymy jak warunki, czy szlak przetarty, czy lawiniasto, cokolwiek. ![]() ![]() I tak zerkając przez okno patrzymy a tu słoneczko wychodzi i przyjemnie się jakoś robi. No to dokończylismy browarka i ok 11:15 ruszyliśmy przez zamarznięte jezioro. Po dojściu do Czarnego Stawu postanowiliśmy pójść na jego drugi brzeg. A bo ładnie zamarznięte to weźmiemy i je 'rozdziewiczymy' bo widać że nikt dziś nie szedł. Następnie ruszyliśmy do góry wytyczając za cel jakąś skałę. A potem jeszcze kawałek. A że to już bula zaraz (ponad 2 tys m n.p.m.) a do zachodu jeszcze trochę czasu no to jeszcze kawałek. Oczywiście o zdobywaniu szczytu mowy być nie mogło no bo przecież plan był jasny: w dzień w który wchodzimy na Rysy wychodzimy ze schroniska o 6 rano. A nie o 11. ![]() ![]() Wreszcie stwierdziliśmy że nie ma się co oszukiwać. Dla mnie to szczyt był blisko - za blisko żeby wracać. Krzysiek stwierdził że ta droga jest jakaś stroma i że jutro już mu się nie będzie chciało tu wchodzić. A Damian jakoś ani przez chwilę nie próbował nas od zamiaru odwodzić. No i polecieliśmy z wiatrem na górę. Bulę ominęliśmy szerokim łukiem bo tam siada psycha i o 14:40 stoimy na najwyższym szczycie Polski. Od schroniska zajęło nam to 3,5 h. Jeśli się nie mylę to czas o 45 min krótszy od tego letniego jaki jest na tabliczce. Trochę posiedzieliśmy na górze i następnie ekspresowe zejście. Całość: Schronisko w Moku -> Rysy -> Schronisko w Moku - 5h. Pozwoliły na to fajowe warunki pogodowe. Wprawdzie w rysie mocno wiało ale... idealnie w plecy. Jak się wyprostowało przy podmuchu to tak jakby ktoś do góry popychał. ![]() ![]() Wyjazd krótki i efektywny. ![]() Ps1. Zapomnieliśmy odebrać medali z automatu w Moku. W końcu wszyscy zmieściliśmy się na podium. Trzeba będzie wrócić... Ps2. Z Wikipedii: "Styl Broalpejski - Jeden ze stylów zdobywania szczytów zimą. Polega na czekaniu do ostatniej rozsądnej pory na wyjście na górę. Czas oczekiwania należy spędzić w najbliższym schronisku popijając obojętnie jaki napój byleby piwo. W ilości nie mniej niż jedno i nie więcej niż jedno na członka grupy. Potem wszyscy zgodnie udają się w kierunku szczytu, po drodze zapewniając się wzajemnie że zdobycie go jest oczywiście niemożliwe bo jest już za późno. Po wejściu na szczyt i nacieszeniu się widokami należy bezwłocznie udać się na dół i znów napić się piwa w ilości tym razem dowolnej. Styl ten prawdopodobnie stosowany od dziesiątek lat został nazwany i zdefiniowany na Rysach (2499 m npm) w roku 2008 przez trójkę wspinaczy polskiego pochodzenia" - END - Więcej fotek tutaj: http://www.dziku.maniak.pl/0802_rysy/ Pozdrawiam ![]() ![]() |
Autor: | KWAQ9 [ Wt lut 26, 2008 6:04 pm ] |
Tytuł: | |
Super wyprawa, naprawdę! Teraz wiem co to znaczy przeżyć Rysy zimą. Po ostatniej fotce widzę że mieliście już odsłonięte łańcuchy po naszym wejściu. Podziękowania kierujcie do Łukasza - ! ![]() |
Autor: | aankaa [ Wt lut 26, 2008 6:07 pm ] |
Tytuł: | |
![]() ![]() ![]() |
Autor: | aankaa [ Wt lut 26, 2008 6:08 pm ] |
Tytuł: | |
Zaczynam wierzyć, że i mi kiedyś się uda ![]() |
Autor: | KWAQ9 [ Wt lut 26, 2008 6:10 pm ] |
Tytuł: | |
Dziaba, raki, troche kondycji i szczęścia do pogody = positive. ![]() |
Autor: | aankaa [ Wt lut 26, 2008 6:12 pm ] |
Tytuł: | |
Powtarzam to sobie codziennie ![]() ![]() ![]() |
Autor: | Dziku [ Wt lut 26, 2008 6:16 pm ] |
Tytuł: | |
aankaa napisał(a): Zaczynam wierzyć, że i mi kiedyś się uda ![]() KWAQ9 napisał(a): Dziaba, raki, troche kondycji i szczęścia do pogody = positive.
![]() KWAQ9 ujął to chyba najlepiej jak się da ![]() |
Autor: | golanmac [ Wt lut 26, 2008 6:17 pm ] |
Tytuł: | |
aankaa napisał(a): Zaczynam wierzyć, że i mi kiedyś się uda
Ja też .... tylko kiedy ![]() EDIT Wypad w świetnym stylu ![]() ![]() |
Autor: | Dziku [ Wt lut 26, 2008 6:44 pm ] |
Tytuł: | |
golanmac napisał(a): to można z niego korzystać, czy chronią go jakieś prawa autorskie
Można korzystać do woli ale na własną odpowiedzialność ![]() |
Autor: | KWAQ9 [ Wt lut 26, 2008 6:45 pm ] |
Tytuł: | |
Maćku, skorzystamy z niego pod koniec marca... ![]() Ciekawe czy dojdziemy do schroniskowych drzwi... ![]() |
Autor: | Sofia [ Wt lut 26, 2008 6:49 pm ] |
Tytuł: | |
Fantastyczne zdjęcia i relacja - gratuluję ![]() KWAQ9 napisał(a): Ciekawe czy dojdziemy do schroniskowych drzwi...
Ktoś musi przetrzeć szlak ![]() |
Autor: | xaga [ Wt lut 26, 2008 7:25 pm ] |
Tytuł: | |
świetna relacja! zdjęcia lux ![]() ![]() jak to dobrze, że pogoda potrafi pozytywnie zaskoczyć |
Autor: | Kaytek [ Wt lut 26, 2008 8:12 pm ] |
Tytuł: | |
Dziku napisał(a): "Styl Broalpejski - Jeden ze stylów zdobywania szczytów zimą. Polega na czekaniu do ostatniej rozsądnej pory na wyjście na górę. Czas oczekiwania należy spędzić w najbliższym schronisku popijając obojętnie jaki napój byleby piwo. W ilości nie mniej niż jedno i nie więcej niż jedno na członka grupy. Potem wszyscy zgodnie udają się w kierunku szczytu, po drodze zapewniając się wzajemnie że zdobycie go jest oczywiście niemożliwe bo jest już za późno. Po wejściu na szczyt i nacieszeniu się widokami należy bezwłocznie udać się na dół i znów napić się piwa w ilości tym razem dowolnej. Styl ten prawdopodobnie stosowany od dziesiątek lat został nazwany i zdefiniowany na Rysach (2499 m npm) w roku 2008 przez trójkę wspinaczy polskiego pochodzenia"
Pięknie... Niepokoi mnie tylko zbitek słów "nie więcej niż"... ![]() |
Autor: | KWAQ9 [ Wt lut 26, 2008 8:16 pm ] |
Tytuł: | |
Myślę że na podstawie tego stylu jesteśmy w stanie określić własny styl, bez żadnych wiekszych określeń... ![]() |
Autor: | antyqjon [ Wt lut 26, 2008 8:20 pm ] |
Tytuł: | |
Ekspresowe zejście czyli domyślam się że jakiś porządny dupozjazd? ;] A ogólnie to PKP (Późno Ku*wa Poszliście ![]() |
Autor: | Łukasz T [ Wt lut 26, 2008 8:24 pm ] |
Tytuł: | |
Panowie - zapewne się widzielismy. Wypoczywalismy pod ścianą Kazalnicy. |
Autor: | maniek [ Wt lut 26, 2008 9:14 pm ] |
Tytuł: | |
Pięknie,gratulacje za akcje,jak widoki? ![]() |
Autor: | Justka [ Wt lut 26, 2008 9:20 pm ] |
Tytuł: | |
pieknie.. moze i ja sprobuje kiedys? ![]() |
Autor: | KWAQ9 [ Wt lut 26, 2008 9:22 pm ] |
Tytuł: | |
Justka napisał(a): pieknie.. moze i ja sprobuje kiedys?
![]() Nooooooo koniecznie. Ja bym z chęcią powtórzył to za rok z tą samą EKIPĄ + jeszcze kilka zacnych osób... ![]() |
Autor: | maniek [ Wt lut 26, 2008 9:24 pm ] |
Tytuł: | |
Justka napisał(a): pieknie.. moze i ja sprobuje kiedys?
Wynieść Cię? ![]() |
Autor: | Czapka [ Wt lut 26, 2008 11:07 pm ] |
Tytuł: | |
Kaytek napisał(a): Dziku napisał(a): "Styl Broalpejski - Jeden ze stylów zdobywania szczytów zimą. Polega na czekaniu do ostatniej rozsądnej pory na wyjście na górę. Czas oczekiwania należy spędzić w najbliższym schronisku popijając obojętnie jaki napój byleby piwo. W ilości nie mniej niż jedno i nie więcej niż jedno na członka grupy. Potem wszyscy zgodnie udają się w kierunku szczytu, po drodze zapewniając się wzajemnie że zdobycie go jest oczywiście niemożliwe bo jest już za późno. Po wejściu na szczyt i nacieszeniu się widokami należy bezwłocznie udać się na dół i znów napić się piwa w ilości tym razem dowolnej. Styl ten prawdopodobnie stosowany od dziesiątek lat został nazwany i zdefiniowany na Rysach (2499 m npm) w roku 2008 przez trójkę wspinaczy polskiego pochodzenia" Pięknie... Niepokoi mnie tylko zbitek słów "nie więcej niż"... ![]() Dziku nie wziął pod uwagę w tym stylu zdobywania szczytów browarów wypitych po drodze ![]() ![]() ![]() Piękna wyprawa, nic dodać nic ująć!! : ![]() |
Autor: | Piotr_23 [ Śr lut 27, 2008 1:54 am ] |
Tytuł: | |
Tylko gratulować ![]() |
Autor: | Dziku [ Śr lut 27, 2008 6:22 am ] |
Tytuł: | |
Łukasz T napisał(a): Panowie - zapewne się widzielismy. Wypoczywalismy pod ścianą Kazalnicy.
Jakaś grupa walczyła na takich oblodzeniach na skałach. To Wy? ![]() |
Autor: | Łukasz T [ Śr lut 27, 2008 6:58 am ] |
Tytuł: | |
Myśmy odpoczywali ![]() |
Autor: | chemica [ Śr lut 27, 2008 7:07 am ] |
Tytuł: | |
Dzik zimą na Rysach i to zdobytych w stylu broalpejskim. Fiu fiu fiu!...No pięknie. Foty rewelka. Zazdroszczę! |
Autor: | Dziku [ Śr lut 27, 2008 7:13 am ] |
Tytuł: | |
Łukasz T napisał(a): Byli poniżej progu Czarnego
Tak właśnie tam. Po jakichś górskich działaniach wypoczywaliście pod tą ścianą? Czy taki ogólny relaksik? ![]() |
Autor: | Łukasz T [ Śr lut 27, 2008 7:14 am ] |
Tytuł: | |
Ogólny. Ja osobiście przypominałem sobie czasy latania po bramkach piłkarskich ![]() |
Autor: | LigeiRO [ Śr lut 27, 2008 7:31 am ] |
Tytuł: | |
Lukasz, moze by tak mecz rozegrać forumowy, o wynik się nie martwmy, wszyscy opijemy wygraną... |
Autor: | Łukasz T [ Śr lut 27, 2008 7:33 am ] |
Tytuł: | |
Były takie pomysły. Jestem jak najbardziej za. Omówimy to w Ornaku. Np mecz o Puchar Lecha ![]() |
Autor: | Dziku [ Śr lut 27, 2008 7:35 am ] |
Tytuł: | |
Łukasz T masz tam pewnie jakąś specjalną półeczkę. Taka "skałka kontemplacyjna" ![]() chemicaDzięki! Aparatu na wszelakich wycieczkach nie oszczędzam. Pewnie w końcu się zbuntuje bo ciągle mokry i sponiewierany ![]() CzapkaTen styl myślę że będzie rozwijany albo powstaną odmiany. Z czasem najwyżej się trochę definicję uzupełni... ![]() |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |