Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest N cze 16, 2024 12:10 pm

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 19 ] 
Autor Wiadomość
 Tytuł: krzyk...
PostNapisane: Pt mar 28, 2008 10:52 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lut 17, 2008 11:12 pm
Posty: 1357
Lokalizacja: NewSączCity
Szczyt. U naszych stóp błyszczała w słońcu śnieżnobiała ściana Gór. Spoglądaliśmy na ten postrzępiony łańcuch z zachwytem. Moje spojrzenie podążało po pionowych urwiskach i strzelistych szczytach, gdzieniegdzie tylko poprzecinanych głębokimi przełęczami. Na jednej z takich przełęczy zatrzymałem wzrok na dłużej. Niczym wyrąbana gigantycznym toporem szczelina, miała kształt bardzo wąskiej litery V.
Obróciłem się do stojącej obok mnie dziewczyny. Zauważyłem że patrzy dokładnie w to samo miejsce, w które jeszcze przed ułamkiem sekundy i ja patrzyłem.
- A może jak będziemy wracać, to wejdziemy jeszcze na Przełęcz?
Nie odpowiedziała od razu. Nawet nie obróciła głowy w moją stronę, jak zahipnotyzowana ciągle wpatrując się w jeden punkt. Ale wiedziałem że usłyszała moje pytanie. Sądząc po wyrazie jej twarzy, analizowała moją propozycję z punktu widzenia czasu i naszych możliwości. I przede wszystkim z punktu bezpieczeństwa.
- Tym bardziej że będzie przetarte – usłyszałem po chwili jej głos – więc będzie mniej męcząco niż tutaj.
Spojrzałem ponownie w kierunku masywu i przyjrzałem się dokładniej podejściu na Przełęcz. Faktycznie miała rację. Gdzieś w połowie wysokości ściany dostrzegłem malutki czarny punkcik, wolno poruszający się w kierunku góry. Ślad jaki pozostawiał za sobą był mniej widoczny, ale niezaprzeczalny i dawał się zauważyć.
- Myślę że możemy spróbować. Jeżeli nie damy rady czasowo lub wytrzymałościowo, zawsze możemy zawrócić – specjalnie nie wspominałem o trudnościach technicznych tej drogi, bo nie chciałem pomniejszać naszej wiary w sukces – w końcu nie często trafia się tak idealna pogoda.
- Tak – dziewczyna zaaprobowała moją decyzję – więc chodźmy na dół i zobaczmy jak to wygląda. Na dole podejmiemy ostateczną decyzję.
Spojrzałem na nią i po jej uśmiechu poznałem że decyzja jest już podjęta. Idziemy na Przełęcz.

***

Parę metrów trawersu, łagodny łuk i poczułem pod stopami początek wypłaszczenia. Podniosłem głowę i przed sobą zobaczyłem białą linię śniegu, która oznaczała Przełęcz. Koniec naszego podejścia. Na ten widok przyspieszyłem tempo, choć śnieg był tutaj o wiele głębszy niż dotychczas. Po paru krokach zatrzymałem się jednak. Obejrzałem się za siebie, ale mojej towarzyszki nie było jeszcze widać. Zdecydowałem się poczekać na nią, gdyby na tym ostatnim najtrudniejszym trawersie potrzebowała pomocy. No i po to, by razem wejść na Przełęcz. Skoro razem ją zdobywaliśmy, to zakończmy to również wspólnie.
Po niecałej minucie drobna sylwetka dziewczyny ukazała się zza ściany. Patrząc pod nogi i ostrożnie stawiając kolejne kroki, wolno zbliżała się do wypłaszczenia.
- Niestety, mam złą wiadomość – powiedziałem w jej kierunku.
Nie podniosła głowy. Nie słyszała mnie.
- Nasza zabawa się skończyła. Przede mną jest Przełęcz – podniosłem głos.
Tym razem usłyszała, lecz zamiast spodziewanego uśmiechu dostrzegłem tylko błysk przerażenia na jej twarzy. Jak przez mgłę dobiegł do mnie jej cichy, zabarwiony rozpaczą szept.
- Cicho... - i drugi, trochę głośniejszy - Uważaj!
Równocześnie jej spojrzenie skierowało się na pionową ścianę nade mną. Błyskawicznie podniosłem głowę do góry, lecz zanim mój umysł zdążył przeanalizować i zrozumieć to, co zarejestrował mój wzrok, ściana białego pyłu uderzyła we mnie. Nie wiem co w tym momencie mną pokierowało. Prawdopodobnie instynkt, bo na myślenie nie było czasu. Natychmiastowy skok w kierunku ściany nie uchronił mnie wprawdzie przed pierwszym uderzeniem śniegu, ale przynajmniej uchroniłem się przed jego epicentrum. No i dzięki ostrzeżeniu byłem przygotowany, więc efekt zaskoczenia minął. W przeciwnym razie różnie mogłoby to się dla mnie skończyć. Niekoniecznie szczęśliwie.
Przylepiony do ściany przeczekiwałem śnieżny deszcz, lecz nie miałem odwagi patrzeć na niego. Palcami wczepiony w skałę słuchałem tylko jednostajnego szumu lawiny. Po chwili wszystko ucichło i biały pył się rozproszył. Otwarłem oczy i pierwsze co dostrzegłem to idącą w moim kierunku dziewczynę. Trzymała palec na ustach w odwiecznym geście nakazującym zachowanie ciszy.
Uśmiechnąłem się do niej, choć nie bardzo jeszcze mi było do śmiechu. Ale ulga, wynikająca ze świadomości że nic się nam nie stało, była silniejsza. Gdy dziewczyna zrównała się ze mną, cichym lecz słyszalnym szeptem powiedziałem
- Dziękuje. Dziękuję bardzo – powtórzyłem – jestem twoim dłużnikiem.
- Spoko. Nie ma sprawy – odpowiedziała z uśmiechem.
Miałem ogromną ochotę objąć ją, albo przynajmniej wziąć za rękę i razem przejść tych kilka ostatnich metrów, lecz ona nie zatrzymując się wyminęła mnie zręcznie i oddaliła się w kierunku Przełęczy. Otrząsnąłem się wiec z nierealności chwili, puściłem trzymaną cały czas skałę, i ruszyłem za nią. Przyspieszyłem, by po paru krokach zrównać się z dziewczyną. Równocześnie weszliśmy na wierzchołek malutkiego nawisu, umownie oznaczającego Przełęcz.
Spojrzeliśmy na siebie i uśmiechy rozjaśniły nasze twarze. Tym razem mój już był pełny. Przyszło mi na myśl że chyba nie należy krzyczeć w zimowych Górach...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt mar 28, 2008 11:22 pm 
Stracony

Dołączył(a): So lis 03, 2007 11:11 pm
Posty: 4104
Lokalizacja: Kraków K.E.G.
mpik no bardzo ladnie. Widzę ,że beletrystyki ,tak lubianej i cenionej przeze mnie przybywa.
Zapraszam Cię do lektury mojego eseju w zakladce Twórczośc na stronie KEGu.

Mam nadzieję ,że nie tworzysz tylko S-F ,ale chodzisz też w realu :lol:

_________________
Krakowska Ekipa Górska -KEG
www.keg.yoyo.pl STRONA O GÓRACH


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt mar 28, 2008 11:27 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 07, 2006 8:19 pm
Posty: 18162
super relacja.

To fakt, czy przyplyw tworczy?

Jak fakt to co to za przelecz?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt mar 28, 2008 11:28 pm 
Stracony

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 5:51 pm
Posty: 10096
Lokalizacja: Moszna
Zajeb.iste :D pisz książki a ja je będę kupował :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So mar 29, 2008 1:07 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lut 17, 2008 11:12 pm
Posty: 1357
Lokalizacja: NewSączCity
Nie mam nic bardziej nierealnego niż rzeczywistość.


Niestety, nie mam na tyle wyobraźni, by wymyślać fikcję... zresztą życie tworzy najlepsze historie... ;)
i wystarczy ją tylko ubrać w odpowiednie słowa...

A na pisanie książek nie mam po prostu czasu... wolne chwile wolę spędzać w Górkach... ;)
i moja pseudotwórczość ogranicza się tylko do krótkich form...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So mar 29, 2008 1:57 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sie 31, 2007 10:13 pm
Posty: 724
Lokalizacja: Kraków
top jeszcze zdradź, co to za przełęcz była i skąd ją oglądaliście, bo że czyta się świetnie, to już ustaliliśmy ;)

No chyba, że założenia utworu nie pozwalają na zdradzenie tej tajemnicy... ;)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So mar 29, 2008 2:07 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pn paź 17, 2005 5:35 pm
Posty: 7568
Lokalizacja: z lasu
Chyba kiedyś BusterFM napisał ze dwie relacyjki w tym stylu - równie były zajefajne jak ta.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So mar 29, 2008 4:15 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Pt lis 11, 2005 3:23 pm
Posty: 1214
może masz więcej takich opowieści -niekoniecznie tak drastycznych- to wrzucaj , fajnie się czyta :wink:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So mar 29, 2008 7:40 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lut 17, 2008 11:12 pm
Posty: 1357
Lokalizacja: NewSączCity
na specjalne życzenie własnie wstawiłem jeszcze jedno opowiadanko, choć trochę archiwalne...
reszta po powrocie... tzn jeżeli wrócę... bo jadę jutro właśnie sobie pozbierać nowe materiały na kolejne opowiadanka... tylko że łażenie samemu przy trójce to zaproszenie na pogrzeb (własny)... więc nic nie obiecuję... :D


ps. a tych niecierpliwych informuję że śniegiem po łbie oberwałem pod Kozią ze ściany Kozich Czub, a oglądaliśmy to wszystko wczesniej z Granatów...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So mar 29, 2008 11:24 pm 
Swój

Dołączył(a): Cz mar 06, 2008 9:00 pm
Posty: 83
Lokalizacja: Chorzów
mpik
takze szeriokiej drogi, a raczej szerokich szlakow i trawersow i polek skalnych i co tam jeszcze. Wszystkiego najszerszego. czekamy na nastepone relacje


Moze i ja zaczne cos tworzyc? Ale moj styl jezykowy pisany i mowiony to totalne dno wiec sukces osmieszenia sie na forum gwarantowany 8)

_________________
Miejmy szacunek dla gor, bo one szanuja Nas pokazujac całe swoje piekno


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N mar 30, 2008 3:49 pm 
Zasłużony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 02, 2006 11:11 am
Posty: 170
Lokalizacja: Łódź
mpikSzacunek... :D Pisz więcej i wrzucaj na forum, albo najlepiej... wydaj jakis zbiór opowiadań :P

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn mar 31, 2008 7:28 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 23, 2006 8:39 am
Posty: 5110
Lokalizacja: daleko od gór
Fajnie się czyta. Tylko tak dalej.

_________________
W życiu piękne są tylko chwile. (R. Riedel)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr kwi 02, 2008 7:21 am 
Zasłużony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 31, 2008 11:54 am
Posty: 275
Lokalizacja: (puszki) Żywiec
Bardzo ładna relacja. Szkoda,że tylko z takim zakończeniem.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr kwi 02, 2008 6:49 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lut 17, 2008 11:12 pm
Posty: 1357
Lokalizacja: NewSączCity
chemica napisał(a):
Bardzo ładna relacja. Szkoda,że tylko z takim zakończeniem.


no ja wiem że jakbym pojechał z lawiną w dół, to by było ciekawiej, tylko ze wtedy czytalibyście o mnie na stronie topru i tygodnika podhalańskiego... :lol:

tylko z troche innej perspektywy autorskiej... :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt kwi 04, 2008 3:37 pm 
<font color = red><i>Szarik</i></font>

Dołączył(a): Pn sie 01, 2005 5:21 pm
Posty: 2908
Relacje mpik-a czyta się wspaniale, czytałam kiedyś opowiadania pisane w podobnym stylu.




P.S.
Kaytek napisał(a):
Chyba kiedyś BusterFM napisał ze dwie relacyjki w tym stylu - równie były zajefajne jak ta.



Też mi się ckni za Busterowskim pisaniem.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn kwi 07, 2008 9:46 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sie 05, 2005 5:40 pm
Posty: 876
Lokalizacja: okolice Krakowa
golanmac napisał(a):
Zajeb.iste :D pisz książki a ja je będę kupował :D


ja też będe kupować :!: :D

_________________
Dawniej Olivia


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt kwi 08, 2008 9:21 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 23, 2006 8:39 am
Posty: 5110
Lokalizacja: daleko od gór
Mnie tylko brakuje odniesień do konkretnych miejsc.

_________________
W życiu piękne są tylko chwile. (R. Riedel)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt kwi 08, 2008 4:35 pm 
Zasłużony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 21, 2007 10:46 pm
Posty: 201
Lokalizacja: Warszawa
Chciałabym umieć tak pisać...
Super...

_________________
''Góry wysokie.wiem co z Wami walczyć każe...''


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr kwi 09, 2008 6:38 pm 
Kombatant

Dołączył(a): Śr lis 16, 2005 8:46 pm
Posty: 516
świetna relacja :brawo: ale przychylam się do opinii Stana-61 - choć na koniec napisz gdzie byłeś.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 19 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 18 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL