Forum portalu turystyka-gorska.pl :: Zobacz wątek - Yesterday

Forum portalu turystyka-gorska.pl http://turystyka-gorska.pl/

Yesterday http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=11&t=5405	Strona 1 z 2

Autor:	Wojtek Zając [ Pn kwi 28, 2008 9:43 am ]
Tytuł:
Tylko pozazdrościć... PKP! .

Autor:	zolffik [ Pn kwi 28, 2008 9:51 am ]
Tytuł:
1.30 to dobra godzina do wstawania fajne foty

Autor:	Kaytek [ Pn kwi 28, 2008 9:59 am ]
Tytuł:
Ech... te odległości... żyła chodzi.... myk, jeden dzień w Tatry... A nie 400 km w każdą stronę... Gratki, fotki miodzio śniegu jeszcze grubo, znowu majówka widać będzie pracowita dla TOPR

Autor:	Jacek [ Pn kwi 28, 2008 10:08 am ]
Tytuł:
Ali Ładnie trafiłeś PKP Kaytek napisał(a): A nie 400 km w każdą stronę... Ano to jest ból...

Autor:	Sofia [ Pn kwi 28, 2008 10:09 am ]
Tytuł:
Fantastyczne zdjęcia, nie ma to jak trafić z pogodą

Autor:	Łukasz T [ Pn kwi 28, 2008 10:15 am ]
Tytuł:
Jacek napisał(a): Ano to jest ból... Znam go ... Gratulacje. Najwyższe Bydle Polski w Polsce ujarzmione.

Autor:	Ania S [ Pn kwi 28, 2008 10:16 am ]
Tytuł:
Ali z fotkami zaszalałeś , superrr

Autor:	kilerus [ Pn kwi 28, 2008 10:27 am ]
Tytuł:
No ładnie Kozi padl

Autor:	LigeiRO [ Pn kwi 28, 2008 10:38 am ]
Tytuł:
Ali7, jednak zemściłeś się na Bydlaku pozdr., my ździeraliśmy łapy na piaskowcach!

Autor:	golanmac [ Pn kwi 28, 2008 10:46 am ]
Tytuł:
Ali, szczerze gratuluję, chęci i woli walki ....

Autor:	Gustaw [ Pn kwi 28, 2008 10:52 am ]
Tytuł:
PKP Kto rano wstaje temu Pan Bóg daje ...

Autor:	Kaytek [ Pn kwi 28, 2008 11:10 am ]
Tytuł:
Gustaw napisał(a): Kto rano wstaje... ... ten leje jak z cebra... A na pochyłe drzewo to i Salomon nie naleje...

Autor:	Gustaw [ Pn kwi 28, 2008 11:56 am ]
Tytuł:
Kaytek napisał(a): ... ten leje jak z cebra... Myślisz, że Ali7 też ostro lał jak wstał Nic o tym nie wspomina w relacji ... Może, drzewa nie było pod ręką ... ooops ... pod ...

Autor:	Kaytek [ Pn kwi 28, 2008 11:59 am ]
Tytuł:
Gustaw napisał(a): Myślisz, że Ali7 też ostro lał Zdecydowanie. To nie podlega dyskusji.

Autor:	Kaytek [ Pn kwi 28, 2008 12:28 pm ]
Tytuł:
A nie mówiłem??

Autor:	Gustaw [ Pn kwi 28, 2008 12:41 pm ]
Tytuł:
No to mamy teraz kompletny obraz tamtego przemiłego uwieńczonego sukcesem poranka ...

Autor:	max [ Pn kwi 28, 2008 2:15 pm ]
Tytuł:
Fotki super. PKP P.S. Hymn forum powinien brzmieć: "Godzina pierwsza, minut trzydzieści, kiedy pobudka zagrała..."

Autor:	Justka [ Pn kwi 28, 2008 3:09 pm ]
Tytuł:
Ali7 napisał(a): Pobudka 1:30 PKP

Autor:	aankaa [ Pn kwi 28, 2008 4:17 pm ]
Tytuł:
Cytuj: Kto rano wstaje temu Pan Bóg daje ... rano??? 1:30 ??? chyba powinno być: kto w nocy wstaje... A poza tym - super !!! -

Autor:	Hubert [ Pn kwi 28, 2008 4:26 pm ]
Tytuł:
Ale ustrzeliles pogode

Autor:	prof.Kiełbasa [ Pn kwi 28, 2008 7:24 pm ]
Tytuł:
ja juz dawno nie wstawałem tak rano jeszcze jakis czas temu to reguła była teraz lubie kime w schronie zrobić bardzo fajna akcja i pogoda

Autor:	mpik [ Pn kwi 28, 2008 7:32 pm ]
Tytuł:
wstawanie o 1:30 to chyba niewielki koszt za takie widoczki... foty - czad, wyprawa - 2Xczad, a za odwagę do samotności - megaczad

Autor:	zjerzony [ Pn kwi 28, 2008 8:43 pm ]
Tytuł:
Ali7 Piękne fotografie Chciało Ci się tak samemu? Napisz ile czasu Ci to zajęło w sumie?

Autor:	Gawith [ Pn kwi 28, 2008 9:52 pm ]
Tytuł:
Cytuj: trzy piwa i spać. Hehe, też praktykuję po wypadzie w góry Tylko zamiast spać jak Pan Bóg przykazał, to przy kompie przesiaduję, np. dziś Ekstra, może w przyszłym roku też zrobię taką trasę

Autor:	Czapka [ Wt kwi 29, 2008 12:17 am ]
Tytuł:
Ali7, super wyprawa i cudne fotosy. Po co spać skoro tatrzańskie widoki czekają;) Gratki za to, ze wstałes tak wczesnie, toż to nawet nie środek nocy, a jej początek Co do "gościnności", to powiem szczerze, że w zeszłym roku w Ornaku miałam taka sama sytuację, gdzie po przejsciu z Murowańca na Ornak przez Czerwone Wierchy, pani odmowiła mi jajecznicy i parówek, tłumacząc, że sa to dania śniadaniowe....Wkurzona, glodna po calym dniu myslenia o jajecznicy zapytalam sie: TO CO JEST DO JEDZENIA?....Zaproponowala mi zupe pomidorowa...Nie ma to jak pokrzepic sie zupka po tylu godzinach targania ciezkiego plecaka po szczytach Nie wiem co sie dzieje w tych schronach. Chyba tylko w Murowancu jesli tylko odpowiednie skladniki maja, to turystom jedzenia nie odmawiaja. [/list]

Autor:	Sofia [ Wt kwi 29, 2008 1:00 am ]
Tytuł:
Czapka napisał(a): .Zaproponowala mi zupe pomidorowa...Nie ma to jak pokrzepic sie zupka po tylu godzinach targania ciezkiego plecaka po szczytach Ale za to jaka ta pomidorowa (sprawdzone empirycznie), łyżkę można postawić nie sposób zjeść całej, zwłaszcza na kacu

Autor:	Mag_Way [ Wt kwi 29, 2008 7:44 am ]
Tytuł:
Ali7 napisał(a): Jest coś fajnego w takiej samotności o świcie. Sporo w tym racji. Super wyprawa, extra zdjęcia, pozazdrościć. Twoja relacja przypomniała mi ze Kozi czeka i na mnie

Autor:	chemica [ Wt kwi 29, 2008 9:07 am ]
Tytuł:
Ali chyba mocno wiosnę w krwi czujesz skoro wyjeżdżasz o tak kosmicznych porach Bardzo ładne zdjęcia i pogoda Gratuluję samozaparcia Mocna zaleta charakteru

Autor:	Luka3350 [ Wt kwi 29, 2008 9:52 am ]
Tytuł:
Ali7 super. Bardzo fajnie spędzony czas. Cel zacny.

Autor:	mpik [ Wt kwi 29, 2008 5:10 pm ]
Tytuł:
Ali7 napisał(a): mpik: Eee tam - czytałem relację zolffika: za Wami Panowie to mógłbym najwyżej plecak z piwem nosić jak ją czytałem, to też dochodziłem do wniosku że mógłbym co najwyzej plecak za sobą nosić... ale raczej pusty, bo z piwem za ciężki by był... a tak na poważnie, to czytając nasze sprawozdanko faktycznie można sie przerazić... ale w terenie okazało się to dużo łatwiejsze, choć nie ukrywam że męczące... szczególnie jak sie jeszcze chciało nam zahaczyc o Mały Gerlach...

Strona 1 z 2	Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/