Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest N cze 16, 2024 1:16 pm

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: Cz maja 22, 2008 3:34 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 07, 2008 11:33 am
Posty: 6314
Ciąg dalszy poprzedniej części :))
Zapraszam... :twisted:

Następnego dnia – po przyjeździe do Sanoka (patrz: „Przełomem Sanu...”) – miałem „zadanie” przywiezienia z Krakowa koleżanek, które na kurs przybywały z opóźnieniem (wywołanym świętowaniem I Komunii Św. w Ich rodzinach...). Ponieważ pociąg warszawski, którym jechały docierał do Krakowa o 21.25 (a spóźnił się 40 min.) – miałem cały dzień na dojechanie do Krakowa z Sanoka.
Wybrałem trasę, która pozwoliła mi – z jednej strony – uzupełnić „braki” z lat ubiegłych, a jednocześnie – ponownie – odwiedzić Dolinę Śmierci na Słowacji (czyli rejon bitwy o przełęcz dukielską). No i oczywiście coś tam sfotografować – przy okazji...

Niestety – od rana w niedzielę w rejonie Sanoka notowany był „opad z rozpogodzeniami”.
Ale – mimo wszystko – wyruszyłem.
Trasa wiodła z Sanoka przez Zagórz, Komańczę, Duklę (z „wypadem” na Słowację), Jasło, Pilzno, Tarnów – do Krakowa. Oto kilka migawek (uwaga techniczna – to była wycieczka „samochodowa”...).
Zaraz za Zagórzem zaczęły się prawie puste przestrzenie, z charakterystycznymi „klimatami”...
Obrazek
Obrazek
i zmienną pogodą...
Obrazek
Obrazek

Przy pierwszym obiekcie (nie będę podawał gdzie – takie małe zagadki dla bieszczadzko-pogórzskich specjalistów...) – niestety padało, a w dodatku do zrobienia zdjęcia konieczne było „brodzenie” po mokrej i wysoko zarośniętej łące...
Obrazek
Obrazek

Następny obiekt – również w deszczu, ale za to z dobiegającymi ze środka śpiewami. Nabożeństwo było w toku...
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Kolejne „obiekty” (nie wszystkie możliwe) pojawiały się we mgle i deszczu niby w bajce.
Obrazek
Obrazek

A z czasem zaczęła się nawet poprawiać pogoda...:)
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Dodatkowym problemem (jeszcze od wizyty w Uluczu) – stała się chęć przypomnienia jak nazywa się ten niebieski kwiatek obficie porastający przycerkiewne cmentarze. Już wiem – ale zagadka jest niezła...
Obrazek
Po drodze widywałem obrazki wyraźnie wskazujące, że „easternowy” charakter naszego „dzikiego zachodu” – nadal jest podtrzymywany...
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Uwieńczeniem „cerkiewnej” części wycieczki było trafienie na cerkiew już po stronie słowackiej, w czasie preygrynowania do Doliny Śmierci...
Obrazek
Obrazek

A potem – w tak pięknych okolicznościach przyrody
Obrazek
dojechałem do Krakowa i odebrałem Koleżanki ze spóźnionego pociągu. W Sanoku byliśmy już o drugiej nad ranem... Kurs mógł się zacząć...

pozdrawiam
gb 8)

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 27 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL