Forum portalu turystyka-gorska.pl :: Zobacz wątek - Dolina Śmierci

Mag_Way - rozumiem, że przełęcz Dukielska, Pogórze Dynowskie to nie są "góry"?

Mogę zatem prosić o podanie przedziału wysokości (najlepiej rzędne terenu) - od jakiego możliwe jest zamieszczanie relacji na tym GÓRSKIM :?:

forum...

pozdrawiam
gb

Czy relacja z Gór Pieprzowych "się łapie"?

Gustawie - dawno mnie nikt tak nie ubawił.

Tematyka a la bitwa pod Kurskiem ...

Czy "coś takiego" mieści się w profilu tego GÓRSKIEGO forum?

Poczytamy, zobaczymy ...

ale mimo wszystko nie dowiedziałem się - jakiż to "zakres wysokości"

Czy relacje z jaskiń Wyżyny Krakowsko-Wieluńskiej są "cacy" czy "be".

A co do Lecha - wręcz uwielbiam z nim dyskutować

"na Jego tle" nie jestem przeczulony...

W ramach martyrologii

ps
Czołgi - to takie "pomniki" już po stronie słowackiej. Za granicą, w kierunku na Svidnik. Naprawdę warto zobaczyć...

po ilu to poszło?
o relacji pisze :?:

Autor:	gb [ Cz maja 22, 2008 3:38 pm ]
Tytuł:	Dolina Śmierci - rok później (kursowych wycieczek cz.3)
I - ostatnia część ciągu dalszego poprzednich części. Nie wykluczone, że prawem serii powstanie jeszcze część czwarta ("sanocki skansen") i piąta ("żółte rurki") - ale nie tak zaraz... minimum za 10 dni.... Zapraszam... W zeszłym roku – w ramach „dojazdu” na kurs odwiedziłem Dolinę Śmierci na Słowacji. W tym roku także – w ramach wyjazdu po Koleżanki - znalazłem się w tamtych rejonach. Bo – najzwyczajniej w świecie – jestem po urokiem niesamowitego nastroju, jaki tam odczuwałem i odczuwam. Tegoroczny wypad – różnił się znacznie od poprzedniego: - inna pora roku (inne kolory) - brak milionów gzów, much, muszek i innego tałatajstwa uniemożliwiającego momentami wyjście z samochodu - obecność rozmaitych innych wycieczkowiczów – uniemożliwiających (nieomal tak samo skutecznie jak muchi) fotografowanie... Ale – kilka zdjęć udało mi się zrobić... Poza wymienionymi wcześniej różnicami – była jeszcze jedna. Miałem więcej (nieco) czasu i mogłem pojechać dalej w głąb doliny. I tam również trafiałem na „żywe” pomniki – aczkolwiek nie robiące już aż takiego wrażenia... Dla chętnych – zamieszczam połączenie do tekstu z zeszłego roku w którym prezentowałem pierwszą wycieczkę w rejon walk o przełęcz Dukielską: http://www.321gory.pl/phpBB2/viewtopic.php?t=5127 (jeśli trzeba – mogę wstawić ten tekst jako osobny...) Ponieważ w zeszłym roku prezentowałem – we wstępnej części – kilka fotografii z rynku sanockiego (jeszcze w czasie renowacji) – teraz pora na zdjęcia przedstawiające ostateczny efekt... Prawda, że Stary Ratusz w kolorze „pink” jest prześliczny??? Pozdrawiam gb

Autor:	Mag_Way [ Cz maja 22, 2008 3:53 pm ]
Tytuł:
Piękne zdjęcia, ale to jest forum GÓRSKIE

Autor:	gb [ Cz maja 22, 2008 3:57 pm ]
Tytuł:
Mag_Way - rozumiem, że przełęcz Dukielska, Pogórze Dynowskie to nie są "góry"? Mogę zatem prosić o podanie przedziału wysokości (najlepiej rzędne terenu) - od jakiego możliwe jest zamieszczanie relacji na tym GÓRSKIM forum... pozdrawiam gb

Autor:	Gustaw [ Cz maja 22, 2008 4:15 pm ]
Tytuł:
gb napisał(a): Mag_Way - rozumiem, że przełęcz Dukielska, Pogórze Dynowskie to nie są "góry"? Mogę zatem prosić o podanie przedziału wysokości (najlepiej rzędne terenu) - od jakiego możliwe jest zamieszczanie relacji na tym GÓRSKIM forum... pozdrawiam gb Przerabialiśmy te dywagacje z Lechem ... Szkoda znowu przez to brnąć ... Zdjęcia bardzo ładne. Tematyka a la bitwa pod Kurskiem ... Muszę poczytać więcej o walkach w tamtym rejonie. Pinky ratusz prima. Ale przyznam szczerze, że przegladając zdjęcia nie mogłem oprzeć się wrażeniu, że przegladam relację Lecha ... O, przepraszam, Lech dużo mniej opisuje ...

Autor:	gb [ Cz maja 22, 2008 4:30 pm ]
Tytuł:
Gustawie - dawno mnie nikt tak nie ubawił. I obawiam się, że narażasz się Lechowi przyrównując Go do mnie... Jak rozumiem - relacje jakie mieszczą się w profilu forum - to "krew, pot i łzy". Cóż... Umiecie zachęcić do współpracy )) Jako kolejny "próbny balon" pozwolę sobie zamieścić (zeszłoroczną - to fakt) inną, krótką relację. Czy "coś takiego" mieści się w profilu tego GÓRSKIEGO forum? -----------------#------------------------- Rzuciło mnie na jeden dzień do Zakopanego... Trudno nie wykorzystać okazji. W końcu są wakacje – i można jak „zwykły” turysta odwiedzić dolinę Kościeliską. Staw Smreczyński i Stoły. Ludzi minimalnie – bo nad stawem byłem przed pierwszymi wycieczkami, a na Stoły wchodzi się ponad godzinę POD GÓRĘ – (tak stoi napisane na tabliczce), co dosyć skutecznie odstrasza... ----------------#--------------------------- Tę relację doprawdy trudno pomylić z Lechowymi - On w Tatry nie jeździ... pozdrawiam gb

Forum portalu turystyka-gorska.pl http://turystyka-gorska.pl/

Dolina Śmierci - rok później (kursowych wycieczek cz.3) http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=11&t=5500	Strona 1 z 1

Autor:	gb [ Cz maja 22, 2008 4:37 pm ]
Tytuł:
Aha - ale mimo wszystko nie dowiedziałem się - jakiż to "zakres wysokości", z których relacje mogą zostać zaprezentowane na tym GÓRSKIM forum jest obowiązującym... Czy relacja z Gór Pieprzowych "się łapie"? Czy relacje z jaskiń Wyżyny Krakowsko-Wieluńskiej są "cacy" czy "be". Czy też może wyłącznie jaskinie tatrzańskie są dopuszczalne. A co z zagranicą? Wyłącznie Alpy? Kras Dynarski albo Góry Harzu - mogą być czy nie? Ja się nie nabijam. Ja naprawdę proszę o rzeczową odpowiedź. Co na tym - GÓRSKIM - forum jest zaliczane do "relacji i fotorelacji z wypraw, wyjazdów i wycieczek górskich". Skoro - jak jest to napisane: "Zapraszamy do umieszczania " pozdrawiam gb

Autor:	peepe [ Cz maja 22, 2008 4:40 pm ]
Tytuł:
gb napisał(a): Czy relacja z Gór Pieprzowych "się łapie"? jasne... nawet tam byłem a zdjęcie Giewontu fajne

Autor:	Gustaw [ Cz maja 22, 2008 5:14 pm ]
Tytuł:
gb napisał(a): Gustawie - dawno mnie nikt tak nie ubawił. No to się też cieszę bo trzeba patrzeć na świat z przymrużeniem oka ... Gustaw napisał(a): Tematyka a la bitwa pod Kurskiem ... No nadrobilem trochę braki wiedzy ... Jednym slowem -> JATKA A te tanki to skansenik po słowackiej stronie ? Dolina Śmierci to okolice Dukli ... tak przynajmniej mapa z e-góry sugeruje. gb napisał(a): Czy "coś takiego" mieści się w profilu tego GÓRSKIEGO forum? Poczytamy, zobaczymy ... zastosujemy profile mieszane i może coś z tego wyjdzie ... jakiś plus ... może minus ...

Autor:	Gustaw [ Cz maja 22, 2008 5:24 pm ]
Tytuł:
Gustaw napisał(a): Poczytamy, zobaczymy ... Mieści się ... szczególnie ukochane Czerwone Wierchy .. udany balon ... wręcz startosferyczny ... gb napisał(a): ale mimo wszystko nie dowiedziałem się - jakiż to "zakres wysokości" Z mojej skromnej strony serdecznie proszę o odpuszczenie tej kwestii ... jak rownież pobocznych w stylu nazewnictwa wzniesień na monoklinie niżu polskiego ... A jak nalegasz to pytaj się modo ... Zresztą a nuż Ci zaraz tu odpowie ... Tylko pamiętaj, ze po dyskusjach z kolegą Lechem jesteśmy trochę przeczuleni ... gb napisał(a): Czy relacje z jaskiń Wyżyny Krakowsko-Wieluńskiej są "cacy" czy "be". Z nudów czytałem też o "jaskiniach" w brzegu Bałtyku w okolicach, chyba, Sopotu ... gb napisał(a): Góry Harzu Pod warunkiem, że z widmem Brockenu ...

Autor:	gb [ Cz maja 22, 2008 5:31 pm ]
Tytuł:
) Te pod Sopotem - to takie jaskinie nieco "na wyrost" - ale warto zobaczyć ) A co do Lecha - wręcz uwielbiam z nim dyskutować ) i "na Jego tle" nie jestem przeczulony... pozdrawiam gb ps Czołgi - to takie "pomniki" już po stronie słowackiej. Za granicą, w kierunku na Svidnik. Naprawdę warto zobaczyć...

Autor:	Wiolcia31 [ Cz maja 22, 2008 5:36 pm ]
Tytuł:
Hej, piękne zdjęcia i moje klimaty. Widziałam je już na "konkurencyjnym forum":) i mam tę samą prośbę, która wtedy mi się nasunęła - dlaczego pod zdjęciami nie ma podpisów? Ja akurat tych terenów nie znam, więc chętnie się dowiem, gdzie warto pojechać, jak już auta się dorobię Pozdrawiam Wiola

Autor:	gb [ Cz maja 22, 2008 5:58 pm ]
Tytuł:
Pod tymi akurat fotografiami - podpisy nie są niezbędne. Według mnie oczywiście. Część "czołgowa" dotyczy Doliny Śmierci - a jej lokalizacja wynika z tekstu - łącznie z odsyłaczem do relacji z roku ubiegłego. Różowy ratusz - co również wynika z tekstu - znajduje się w Sanoku. W kolejnych dwóch relacjach - trasa jest opisana W pierwszej wyraźnie wiadomo o które miejsca chodzi. Druga część ("cerkiewki z samochodu") - rzeczywiście jest "nieopisana" - ale - co zostało zasygnalizowane - ma to być swego rodzaju "konkurs". Na forum "tatry.prv" - padły już nawet odpowiedzi. W większości prawidłowe. A co do tatrzańskiej relacji - tam też napisane jest co i skąd widać. Jeśli nawet nie ex verbis - to kłopotów z rozszyfrowaniem być raczej nie powinno... Chyba )

Autor:	Gustaw [ Cz maja 22, 2008 10:27 pm ]
Tytuł:
gb napisał(a): A co do Lecha - wręcz uwielbiam z nim dyskutować Trudno mi w to uwierzyć ale różne pasje ludziska miewają. To trochę OT ale taki jest mój styl niestety. Myślę, ze Lech łatwo daje się sprowokować do różnych zamierzonych lub niezamierzonych pyskówek. Podchodzi do dyskusji poważnie, bez zachowania dystansu i ma tendencje do tracenia kontroli nad sobą. Potem takie "dyskusje" zapewne wspomina z niesmakiem i z każdą następną nabiera jeszcze większego uprzedzenia do forumowiczów. Kończy się to tym, że jak nawet ktoś coś sensownego i pozytywnego mu odpowie to on i tak będzie się doszukiwał prowokacji i złych intencji. W takich warunkach nie da się dyskutować bo Lech najczęściej od razu odpala kontrą. Taka formuła "dyskusji" każdego może zniechęcić. W każdym razie mnie zniechęciła. gb napisał(a): "na Jego tle" nie jestem przeczulony... Sprecyzuję. Było przynajmniej kilka dyskusji o Lechowych relacjach z monoklin. Nawet jak były inicjowane trochę dla żartu to potem formuła opisana powyżej brała górę ... Po kilku takich rozmówkach jest chyba teraz kilku forumowiczów z objawami pewnej alergii na klimaty monoklinne. U jednych symtomy alergii są poważne u innych lekkie. U mnie lekkie. Tylko zauważyłem, że krajobrazy z czołgami przypominają mi widoczki z Lechowych wypraw. To wszystko. Widoczki bardzo miłe i zdjęcia cacy. Z górskim pozdrowieniem Twój Gustaw Nadęty. PS Z tekstu wynika, że ta Dolina Śmierci jest na Słowacji. Jak poczytałem teraz o tamtej bitwie to rozumię, że jest kilka miejsc zasługujących na taką nazwę ale to najbardziej znane jest w okolicy miejscowości Iwla -> http://pl.wikipedia.org/wiki/Dolina_%C5 ... d_Niski%29 Stąd moje lekkie zagubienie.

Autor:	gb [ Cz maja 22, 2008 10:35 pm ]
Tytuł:
W ramach martyrologii - mogę napisać, że dyskusję z Lechem, na temat zasięgu Monokliny Przedsudeckiej aż w okolice Poznania, prowadziłem jeszcze na tzw. "preclu" ) pozdrawiam gb

Autor:	Olka [ Cz maja 22, 2008 11:46 pm ]
Tytuł:
Jakie zdjecia Rewelacja

Autor:	stan-61 [ Pt maja 23, 2008 6:32 am ]
Tytuł:
Ładne fotki, tylko te czołgi...

Autor:	gb [ Pt maja 23, 2008 1:04 pm ]
Tytuł:
! napisał(a): po ilu to poszło? o relacji pisze Stosuję starą, dobrą zasadę - "nie mieszaj" (w przekładzie na polski). Dla jasności - albo - albo. pozdrawiam gb

Autor:	Kaytek [ Pn maja 26, 2008 8:50 am ]
Tytuł:
Fajne zdjęcia Jako kolejny apeluję: dajmy spokój pomiarom wysokości w relacjach... To już przerabialiśmy, a o tym, że to forum górskie każdy wie i nie trzeba mu przypominać.

Autor:	Gustaw [ Cz maja 22, 2008 10:38 pm ]
Tytuł:
gb napisał(a): W ramach martyrologii W tym kontekście określenie niezwykle trafione ...

Autor:	gb [ Cz maja 22, 2008 10:44 pm ]
Tytuł:
owszem - świadomie

Autor:	prof.Kiełbasa [ Cz maja 22, 2008 11:12 pm ]
Tytuł:

Autor:	Gustaw [ Pt maja 23, 2008 9:22 am ]
Tytuł:
gb napisał(a): ps Czołgi - to takie "pomniki" już po stronie słowackiej. Za granicą, w kierunku na Svidnik. Naprawdę warto zobaczyć... Przeoczyłem PS. Dzięki ...

Autor:	Justka [ Pn maja 26, 2008 10:14 am ]
Tytuł:
swietne zdjecia

Strona 1 z 1	Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/