Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Koniec z szatanami - fotorelacja
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=11&t=5520
Strona 1 z 2

Autor:  zolffik [ Pn maja 26, 2008 1:56 pm ]
Tytuł:  Koniec z szatanami - fotorelacja

powoli sezon zimowy ma się ku końcowi, warunki nie są zbyt zachęcające wiec tym razem założenie jest proste: lekko, łatwo i przyjemnie. Po głowie chodziła jedna rzecz ale w końcu wybór padł na Małą Wysoką. Zespół identyczny jak 4 tygodnie temu na Gerlachu. I tak wesołą ekipą tuż przed 5 parkujemy auto w Tatrzańskiej Polance. Od początku rozpiera mnie energia więc narzucam ostre tempo. I tak już po 1h 20min jemy śniadanie na ławce pod Śląskim Domem. Mgła skutecznie ukrywa wszystkie szczyty dookoła ale gdzieś tam u góry świeci słońce więc jest szansa że będzie dobrze.

Obrazek

Z każdym krokiem pogoda robi się coraz lepsza.

Obrazek Obrazek

W końcu docieramy do progu Wielickiego Ogrodu. Tutaj zaczyna się pierwszy śnieg ale spokojnie da się go ominąć. Krążymy wyszukując miejsc które wpuszczą nas wyżej. Śnieg jest zmrożony więc trzeba uważać. Ale już po kilku minutach osiągamy próg Wielickiego Ogrodu. A tutaj niespodzianka… całkowicie bezchmurne niebo. Mgły pozostają na dole.

Obrazek Obrazek Obrazek

Idzie się rewelacyjnie. Wczesna pora, bezchmurne niebo i cała dolina tylko dla nas. Widoki powalają. Z jednej strony Gerlach a z drugiej Staroleśny. Po chwili z nad Granatów Wielickich wychodzi słońce.

Obrazek Obrazek Obrazek

Podchodzimy pod Wyżni Wielicki Ogród. Śniegu coraz więcej. Mijamy Długi Staw częściowo pokryty jeszcze lodem

Obrazek Obrazek

Tutaj robimy chwilę odpoczynku. Podziwiamy widoki- a jest co podziwiać. Tutaj też zapada decyzja, że nie będziemy podchodzić na Polski Grzebień… (po śladach można by wnioskować, że już jest po 15 czerwca)

Obrazek

…tylko z tąd pójdziemy prosto na Mała Wysoką

Obrazek

Tutaj też czas założyć raki co też robimy. Podchodzimy w górę gdy nagle słychać potężny huk. Odwracamy się do tyłu Okazuje się, że potężny głaz oderwał się ze ściany Gerlacha wywołując kamienną lawinę. Huku przy tym narobił tyle, że myśleliśmy, że Gerlach się wali.

Obrazek Obrazek

Niezrażeni niczym idziemy dalej w górę. Z każdym metrem widoki coraz lepsze. Przede wszystkim za naszymi plecami potężny masyw Gerlacha, Wielicki Szczyt, Litworowy Szczyt, potężny żleb Karczmarza opadający z Gerlacha

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Dzięki temu, że śnieg jest jeszcze mocno zmrożony chcemy jak najdłużej nim iść zanim wejdziemy na skały tuż pod szczytem. Tymczasem słońce coraz wyżej i coraz mocniej grzeje. Powoli zaczyna brakować nam sił.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Nad Słowacją mgła, która do tej pory była pod nami zaczęła się wznosić co wróży zmianę pogodę no ale już nie daleko.

Obrazek

Jeszcze kawałek i osiągamy przełęcz pomiędzy Baniasta Turnią a Małą Wysoką. Z tąd ukazuję się nam Wysoka, Ganek a także w dole Wielicki Staw ze Śląskim Domem

Obrazek Obrazek Obrazek

Niestety po drugiej stronie grani króluje mgła. Z przełęczy czeka nas jeszcze 5min łatwą granią już bez raków na wierzchołek Małej Wysokiej. Niestety wschodnią i północną część tatr pokrywają chmury.

Litworowy Szczyt, Sławkowski Szczyt, Staroleśna Dolina, Zbójnicja Chata w Stroleśnej dol

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Gerlach, Pośrednia Grań, w stronę dol. Ciężkiej, Dzika Turnia

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Niestety na szczycie dogania nas mgła, która po chwili zakrywa już wszystko. Siedzimy na szczycie około 40min w wesołej atmosferze. Mimo, że chmury zakryły wszystko, nawet słońce jest dość ciepło więc nikomu nie chce się wracać ale czas goni. Postanawiamy, że tym razem pójdziemy w stronę Polskiego Grzebienia. Okazuje się, że kilkadziesiąt metrów niżej chmur jest trochej mniej i nawet coś widać

Obrazek Obrazek Obrazek

Jest dość ciepło przez co śnieg robi się coraz gorszy. Idzie się znacznie gorzej dlatego postanawiamy zejść z ominięciem Polskiego Grzebienia i zrobić dupozjazd do Wielickiej Doliny (wszystko wskazuje na to, że to ostatni dupozjazd w tym roku) Po drodze mijamy jakiś meteoryt.

Obrazek

I tak po chwili znowu jesteśmy w dol. Wielickiej. Jako że godzina jeszcze wczesna, pogoda tez nie najgorsza postanawiamy coś jeszcze zobaczyć. Hmm. 4 tygodnie temu wchodziliśmy na Gerlach przez Batyżowiecką Próbę, która do tej pory śni mi się po nocach ;-) a że po tej stronie jest Wielicka Próba postanawiamy zrobić rekonesans przed następną zimą. I tak znowu opuszczamy znakowaną ścieżkę kierując się do wylotu Wielickiego Żlebu.

Obrazek Obrazek

Sam żleb o tej porze roku nie jest zbyt przyjemny ponieważ z każdej strony leje się woda. Zostawiam plecak, ubieram kask i idę zmierzyć się z Wielicka Próbą. Technicznie okazuje się prostsza od Batyżowieckiej Próby. Jest dużo więcej klamer dość dobrze rozłożonych. Co kawałek są spity i ringi. Nawet sobie pomyślałem, że trochę przesadzili z ich ilością. Po minięciu kolejnego progu robi się spora lufa pod nogami. W końcu widzę ostatnie klamry. Jednak gdy patrzę w dół robi mi się ciepło. Pod nogami spora lufa. Dobra schodzę… jeden krok i co dalej… wracam z powrotem do góry na łatwiejszy teren. Cholera nie zejdę. Krzyczę do chłopaków, że potrzebuję pomocy. W odpowiedzi słyszę żebym szedł na Gerlach i wrócił przez Batyżowiecką Próbę. Przynajmniej już wiem po co tu tyle ringów! W końcu Mpik organizuję dla mnie akcję ratowniczą. Myślę sobie dobrze, że w plecaku jest lina, uprząż i trochę szpeju – tak na wszelki wypadek. W czasie gdy Mpik ubiera swoją uprząż ja podziwiam widoki. Po przeciwległej stronie doliny pięknie prezentuje się Staroleśny Szczyt. Nawet zdjęcie udaje się mi zrobić.

Obrazek

Podziwianie widoków przerywa głos z dołu.
-Gdzie ty masz swoją uprząż
-No w plecaku moim jest – odpowiadam
-Jest lina, jest szpej i kurtka ale uprzęży nie ma!
-O ku…a znowu zapomniałem spakować

Myślę sobie – przecież bez uprzęży nie zjadę. Po chwili dociera do mnie Mpik z akcją ratowniczą oraz liną. Hmm… dobrze że w dzieciństwie naoglądałem się MacGayvera. Dalsze zejście nie nadaję się do opisu tutaj ;-) (Ale było wesoło) Chociaż w sumie nie ważne jak, ważne że bezpiecznie  Po chwili znowu jestem na dole.
Podsumowując Wielicka Próba okazuję się prostsza w wejściu niż Batyżowiecka ale jest bardziej przepaścista co strasznie działa na psychikę podczas zejścia z tamtąd. Bez liny nie polecam ;-)

Zdjęcie Pt: „Zolffik na Wielickiej Próbie” autorstwa Mpika

Obrazek

Z tąd już niedaleko do Wielickiego Stawu przy którym zagościła wiosna

Obrazek Obrazek

Autor:  AsiaJ [ Pn maja 26, 2008 2:25 pm ]
Tytuł: 

"lekko, łatwo i przyjemnie" ? dobrze że bezpiecznie.
Gratuluję wyprawy, fotorelacja super.

Autor:  Gawith [ Pn maja 26, 2008 3:10 pm ]
Tytuł: 

No piknie. Też mi się marzą te giganty słowackie, ale to dość odległe plany. A już zwłaszcza w zimie :P Zdjęcia super, pogoda widzę była niezła ;) PKP.

Autor:  antyqjon [ Pn maja 26, 2008 3:16 pm ]
Tytuł: 

zolffik ekstra relacja, nieźle się tam pod koniec wpakowałeś na Próbie... nie bałeś się że znowu się kawałek Króla urwie? ;)

Autor:  Jacek [ Pn maja 26, 2008 4:51 pm ]
Tytuł: 

zolffik napisał(a):
dobrze że w dzieciństwie naoglądałem się MacGayvera

przyznam, że ciekawe są te Twoje pomysły ;)
No super wypad 8)

Autor:  KWAQ9 [ Pn maja 26, 2008 5:07 pm ]
Tytuł: 

Wy to jednak jesteście Psychole! :mrgreen: ;) I dobrze, coś się dzieje na tym forum... 8) PKP!

Autor:  Do-misiek [ Pn maja 26, 2008 5:38 pm ]
Tytuł: 

Kufa a ja myślałam, że już jest wiosna... Zajebongo zdjęcia 8) :!:

Autor:  prof.Kiełbasa [ Pn maja 26, 2008 5:41 pm ]
Tytuł: 

podoba mi się Wasz pozytywnie zryty beret :lol:
nie będę pisał pkp zajeboza itd bo pisze to zawsze i się oklepało :wink: -po prostu o to chodzi panowie :!: :wink:
pozdro

Autor:  Piotr_23 [ Pn maja 26, 2008 6:13 pm ]
Tytuł: 

Ja już czekam na kolejną relacj ehehehehe. Jak zawsze bomba :wink:

Autor:  zolffik [ Pn maja 26, 2008 7:10 pm ]
Tytuł: 

antyqjon napisał(a):
nie bałeś się że znowu się kawałek Króla urwie? ;)


ja sie zawsze boje


Jacek napisał(a):
przyznam, że ciekawe są te Twoje pomysły


może kiedyś wydam książkę z ciekawymi pomysłami. np. jak zrobić zjazd mając line i hms


KWAQ9 napisał(a):
Wy to jednak jesteście Psychole!


! napisał(a):
podoba mi się Wasz pozytywnie zryty beret


liczę że w końcu połączymy siły :wink:

Autor:  mpik [ Pn maja 26, 2008 7:17 pm ]
Tytuł: 

no to jeszcze zwyczajowo kilka fotek z tego paskudnego i bez pogody łikendu długiego... :mrgreen:

http://picasaweb.google.pl/hiMichal.ns/MaAWysoka25052008

Autor:  Jacek [ Pn maja 26, 2008 7:17 pm ]
Tytuł: 

zolffik napisał(a):
może kiedyś wydam książkę z ciekawymi pomysłami

To mogłoby być bardzo pouczające ;)

Autor:  kilerus [ Pn maja 26, 2008 7:33 pm ]
Tytuł: 

Że waam si ę chciało jeszcze gdzies isc po zdobyciu celu. :wink:
Piekna wycieczka i jeszcze do tego "troche" ekstremy. GRATY!!!

Autor:  zjerzony [ Pn maja 26, 2008 7:37 pm ]
Tytuł: 

zolffik Jak zawsze: fajne fotki, fajna trasa, fajna relacja. Chłopaki, trzymacie poziom :D

Autor:  tomek.l [ Pn maja 26, 2008 7:41 pm ]
Tytuł: 

zolffik napisał(a):
dobrze że w dzieciństwie naoglądałem się MacGayvera. Dalsze zejście nie nadaję się do opisu tutaj
tylko nie mów, że z liną tak jak na Wysokiej :D

Autor:  prof.Kiełbasa [ Pn maja 26, 2008 7:41 pm ]
Tytuł: 

zolffik jak łączyliśmy siły to było zawsze ciekawie

Autor:  kilerus [ Pn maja 26, 2008 7:42 pm ]
Tytuł: 

! napisał(a):
zolffik jak łączyliśmy siły to było zawsze ciekawie

A ja, a ja?

Autor:  prof.Kiełbasa [ Pn maja 26, 2008 7:46 pm ]
Tytuł: 

kilerus napisał(a):
! napisał(a):
zolffik jak łączyliśmy siły to było zawsze ciekawie

A ja, a ja?

:lol: Ty jestes patol wiesz o tym :lol: :wink:

Autor:  zolffik [ Pn maja 26, 2008 7:49 pm ]
Tytuł: 

tomek.l napisał(a):
zolffik napisał(a):
dobrze że w dzieciństwie naoglądałem się MacGayvera. Dalsze zejście nie nadaję się do opisu tutaj
tylko nie mów, że z liną tak jak na Wysokiej :D



nie. juz takich hardcorow nie robie :wink:

Autor:  tomek.l [ Pn maja 26, 2008 8:19 pm ]
Tytuł: 

Wydrukuj może sobie ten rysunek, zwłaszcza "C"
http://www.ssb.strefa.pl/labssb/podstaw ... zjazdy.jpg
i włóż na stałe do plecaka razem z taśmą 120 i zakręcanym karabinkiem.
Może Ci się kiedyś przydać :wink:

Autor:  golanmac [ Pn maja 26, 2008 8:37 pm ]
Tytuł: 

tomek.l napisał(a):
Wydrukuj może sobie ten rysunek, zwłaszcza "C"

Tak na marginesie, to często mam do czynienia z takim wynalazkiem, świetna sprawa do wiązania dzieci i jaskini, mała, poręczna, względnie wygodna, mając dodatkową taśmę, można dorobić uprząż piersiową, wkurza tylko przy chodzeniu, ponieważ taśmy z ud zsuwają się do kolan i mozna orła wywinąć hehe

Autor:  tomek.l [ Pn maja 26, 2008 8:47 pm ]
Tytuł: 

Jeszcze tego nie stosowałem :)
Ale sposób warto znać w razie W

Autor:  golanmac [ Pn maja 26, 2008 9:00 pm ]
Tytuł: 

Gdzieś widziałem jakiś inny sposób wiązania, ale był zbyt skomplikowany żeby zapamiętać ...
Ostatnio wspólnie z Kilerem, zjeżdżaliśmy do "Pod Bukami" w takiej uprzęży, wcześniej testowałem na dzieciach i spoko, nawet specjalnie nie ciśnie, jak by to się wydawało na pierwszy rzut oka.

Autor:  kr1s1983 [ Pn maja 26, 2008 9:16 pm ]
Tytuł: 

Troche zdjec ode mnie

Litworowy na zoomie
Obrazek

polski grzebien
Obrazek

czai sie bradavica
Obrazek

lans z gerlachem
Obrazek

Bradavica,nastepny cel;)

Obrazek
Zabawy
Obrazek

:)
Obrazek

Akcja
Obrazek

Autor:  Jacek [ Pn maja 26, 2008 9:32 pm ]
Tytuł: 

kr1s1983 napisał(a):
Akcja
Obrazek


no to jest ciekawe ;)

Autor:  zolffik [ Wt maja 27, 2008 8:34 pm ]
Tytuł: 

dobra akcja nigdy nie jest zla :wink:

Autor:  mpik [ Wt maja 27, 2008 10:29 pm ]
Tytuł: 

zolffik napisał(a):
dobra akcja nigdy nie jest zla :wink:


szczególnie gdy jest zakończona sukcesem... :wink:
ale w przeciwnym razie nie była by dobra... :D

Autor:  chemica [ Śr maja 28, 2008 6:34 am ]
Tytuł: 

Kolejny ciekawy wypad
A lans z Gerlachem to superlans

Co do tej akcji...to ekhm...Widać,że technicznie bardzo trudno :wink:

Autor:  zolffik [ Śr maja 28, 2008 8:30 am ]
Tytuł: 

technicznie nie jest trudno. bardziej lufa pod nogami dziala na psychike

Autor:  stan-61 [ Śr maja 28, 2008 8:48 am ]
Tytuł: 

Jeszcze raz, brawo za akcję. Mam nadzieję na podobne wrażenia w sierpniu. 8)

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/