Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

mamy fula- trzy króle i dwie damy:) --->dodano FOTKI!!!
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=11&t=5763
Strona 1 z 3

Autor:  prof.Kiełbasa [ N lip 13, 2008 1:08 pm ]
Tytuł:  mamy fula- trzy króle i dwie damy:) --->dodano FOTKI!!!


3 Mięgusze, Kazalniczka i Cubryna -gramy w pokera? :wink:

Kto się ze mną wybierał w góry ten wie że jeśli chodzi o pomysły to mam 10 na minutę. Więc tak naprawdę w aucie przyklepaliśmy trasę. O 20 Marek zgarnia mnie z Reymonta ,zajeżdżamy do Mańka ,który musi niestety zostać i pożyczam czołówkę. Oczywiście trafiamy w korki i nasza podróż trwa dłużej niż zakładamy. Przed 23 wychodzimy z Palenicy. Idziemy szybko ,rozmawiając o różnych rzeczach i „czekając” na Misocypa. Pierwszy postój mamy dokładnie o 1 nad Czarnym Stawem. Niebo pełne gwiazd ,co jakiś czas widać te spadające. Zaczynamy podchodzić na Przełęcz pod Chłopkiem. Kilka razy na tych kamieniach gubimy znaki ale bez problemu odnajdujemy je dalej. O 2:30 pada Kazalnica ,a 3 jesteśmy na Przełęczy. Zimno wieje silny wiatr, są wysokie chmury ale jest ich mała a wiatr przewiewa., gdzieś daleko się błyska. Zaczynamy podchodzić na Mięgusza Czarnego. Oczywiście wchodzimy nie w ten żleb co trzeba ,jednak ze światłem czołówki topografia jest trudniejsza, jak już szaro się robi jesteśmy na grani, a na szczycie coś przed 4. Rozbijamy BC i .. Marek foci.. Widoki dość ładne ,klimat jak przy wschodach ma w sobie coś niezwykłego. Po „przedstawieniu „ śpimy około 30 minut. Po 6 jesteśmy znowu na przełęczy ,czasu sporo ,pogoda porządku ,ale wieje i jest na tyle chłodno ze idę w polarze. Trasę na Pośredniego Mięgusza miałem opracowaną i dość szybko trafiliśmy na gran między wierzchołkiem zachodnim a środkowym , podejście jednak ta rynną dość wymagające ,czasem mało chwytów ,a trudności zwiększają się przy zejściu. Wchodzimy na najwyższy wierzchołek i .. szybko schodzimy. Mając trochę zabawy w pewnym miejscu przez własne zachcianki. Budzimy telefonem Mańka bo chcemy się upewnić co do wierzchołków. Godzina cięgle młoda.. patrzymy po sobie i wiadomo że idziemy dalej. Drogą po głazach na 10 wchodzimy na Mięgusza Wielkiego, trasa super ,problemów nie mieliśmy z orientacją na sam szczyt (ale wiąże się to z tym że znałem drogę)na szczycie sesja z flagą ,i czytam wpisy w zaszczycie –odnaleźliśmy wielu forumowiczów. Zejście sprawia nam więcej kłopotów po poszliśmy jakoś na początku żle. Jesteśmy wreszcie na „balkonie” i dalej idziemy w stronę Hińczowej przełęczy. Moimi prywatnym zdanie jest to najtrudniejszy odcinek całej drogi. Z Hińczowej robimy Cubryne i… chcemy zejść galeriami do dolinki za mnichem. Lenistwo nas kosztowało drogo. Nie mamy sprzętu a w żlebie śnieg ,nauczka duża bo przed wyjazdem na PW zaczerpnąłem „języka” i powinienem się tego spodziewać ,raki i czekan spały w bagażniku auta. Dzwonimy jeszcze do chłopaków sa na Czarnym .Chcemy dojść do stawu hińczowego ale kruszyna taka że nic tylko czekać na wypadek. Co mamy robić? Trzeba wracać na Chłopka. Zmęczeni, lekko wkurfieni na siebie ,idziemy jak automaty na pełnym skupieniu .Na przełęczy piwko i do moka ,wszystko na zawiasie i z obojętnością do wszystkiego. W moku zapasy i dawaj na bryczkę ,a co należy się nam ,nie wyobrażam sobie na deser tych 8km ,więc siadamy koło mocno zastukanej grupy plecakowej. Pozdrawiamy idących zdobywców drogą i chwilę na parkingu rozmawiamy ,a wycieczka zakończyła się o 21 w Krk. Warto było.


co ważne powyższa trasa, czy pojednyńcze szczyty ,przy załamaniu pogody mogą okazać się bardzo zgubne :!: co trzeba mieć zawsze na uwadze...

Autor:  marekm [ N lip 13, 2008 1:09 pm ]
Tytuł: 

Zaczęło się o 22.45 w Palenicy. Tak to wyglądało po ok 4 godzinach, z Kazalnicy. Niższe białe światełko to Moko, to wyższe to Orzeł z Sokoła pilnujący koparek i przeganiający miśki od Palenicy do Włosienicy w swojej fabii :)
Obrazek

Jeden taki na galerii (nieostre bo strzelane z ręki, jak i parę innych):
Obrazek

Wiadomo co (kto?) :)
Obrazek

Jeden taki zamiast o tej porze spać w ciepłym łóżku to biegał po Przełęczy:
Obrazek

Trochę wiało
Obrazek

Czarny już niedaleko
Obrazek

Wielki zaczął się wyłaniać z mroku:
Obrazek

Jeden taki kontempluje Rysy :)
Obrazek

Gra kolorów się rozpoczęła
Obrazek

o 4.48 pokazało się słońce
Obrazek

Szatany jeszcze pod pierzyną
Obrazek

Tańce z flagą na Czarnym
Obrazek

Dalej było zejście z Czarnego, początek Drogi po Głazach, wejście na Pośredni, z wątpliwościami czy to dobry wierzchołek, próby żywcowania granią zakończone lekcją pokory :D, zejście znowu do Drogi po Głazach, wyjście na Wielkiego (jakimś dziwnym wariantem, przy wchodzeniu nie schylaliśmy się pod znanym kamieniem, a doszliśmy na grań na prawo od tego miejsca). Niestety, aparat przez ten cały czas spoczywał w plecaku, ze względu na to, że zwyczajnie przeszkadzał jak był przytroczony do pasa biodrowego plecaka.
Na Wielkim, Jeden taki pokazywał ludziom w Moku kto tu rządzi:
Obrazek

W puszce znaleźliśmy trochę jakby znajomych wpisów:
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Po zejściu (również dziwnym wariantem :) ) mały trawers, zejście niżej i podejście do Hińczowej przełęczy. Tam dramat się rozpoczął :) Jeszcze zaliczyliśmy Cubrynkę, z której Wielki wygląda tak:
Obrazek

Z Cubryny, próba zejścia do Hińczowego, ale szybko zrezygnowaliśmy ze względu na kruszyznę. Powrót przez Drogę po Głazach, upragniona Przełęcz pod Chłopkiem, mozolne zejście do Czarnego Stawu, podczas którego nadlatuje Śmigło i zabiera kogoś z okolic Buli:
Obrazek

Czarny Staw, Morskie, Włosienica i kuniem do Palenicy. Jeździłem kilkudziesięcioma samochodami, niektóre były całkiem szybkie i dające dużo emocji, ale z 30 minutowym przejazdem Włosienica-Palenica nic się nie może równać :D
Parking Palenica, witamy się i zamieniamy kilka słów z Alim i Łukaszem, ! wpieprza na szybkości 2 kiełbaski z grilla popijając trzema browarami i powrót :)

z mojej strony dodam na razie tyle że każdy z 3 szczytów był na swój sposób trudny:
- na Czarnego wchodziliśmy w zasadzie po ciemku
- na Pośrednim - trudności techniczne, imho największe na całej wycieczce.
- na Wielkim dały o sobie znać już zmęczenie i brak snu, ale też wystąpiły trudności techniczne.

Droga Po Głazach fajna, ale nie 2 razy tam i z powrotem :D

To była chyba moja najlepsza i najtrudniejsza wycieczka w karierze - ponad 20 godzin akcji górskiej :) w wymagającym terenie. Ale jak to napisał ! napewno było warto.

Na moje amatorskie oko to trudności jedynkowe były bardzo częste, a kilka razy wrypaliśmy się w takie dwójkowe nawet (o ile wejście nie sprawiało problemu, to już przy zejściu z ciągnącym w dół plecakiem parę razy było ciepło) :) oczywiście przy stałym akompaniamencie mniejszej lub większej lufy.

Zdjęć jest mało, część nieostra (szczególnie te nocno-świtowe, bo pstrykane w jakimś tam procencie z ręki). Oprócz wyżej wklejonych, parę innych tutaj: http://flickr.com/photos/airsiwy/

p.s. przepraszam ze tak pozno, ale podczas wczorajszej burzy zniknęło mi łącze i dalej się nie pojawiło :)

Autor:  Justka [ N lip 13, 2008 1:25 pm ]
Tytuł: 

niezly hardcore :!: :!: :!:

szybko zdjecia poprosze :!:

Autor:  Gnidek [ N lip 13, 2008 1:56 pm ]
Tytuł: 

No no no :brawo: ładnie się tam poszwendaliście :D Pozazdrościć

Czekamy na fotki :!:

Autor:  antyqjon [ N lip 13, 2008 2:45 pm ]
Tytuł: 

O kurde :D

W skrócie mówiąc, tak zareagowałem po przeczytaniu. Ale jazda :D

Autor:  Jacek [ N lip 13, 2008 3:37 pm ]
Tytuł: 

Fajna trasa, ach te Mięguszki 8)

Autor:  em_dzej [ N lip 13, 2008 4:55 pm ]
Tytuł: 

Piękna trasa ,szkoda że nie poszło zgodnie z planem

Autor:  prof.Kiełbasa [ N lip 13, 2008 6:07 pm ]
Tytuł: 

em_dzej napisał(a):
Piękna trasa ,szkoda że nie poszło zgodnie z planem

poszło wszystko a nawet więcej 8) tylko powrót inny niż miał być :wink:

Autor:  Gonzo [ N lip 13, 2008 6:23 pm ]
Tytuł: 

No, tym razem to już przeszliście samych siebie... :shock:
Celów w Tatrach coraz mniej :wink: Co dalej? Jordanka?
Szacuneczek. Z niecierpliwością czekam na zdjęcia!

Autor:  golanmac [ N lip 13, 2008 6:25 pm ]
Tytuł: 

Ale zajebi.ście :) pojechał bym z wami, ale nie wiedziałem że mogę, a kiler niech żałuje ;)

Autor:  kilerus [ N lip 13, 2008 6:27 pm ]
Tytuł: 

No brawo. Trójca Przenajświętsza i zaginiony Brat.

Mięgusz to piękny cel.

Autor:  em_dzej [ N lip 13, 2008 9:20 pm ]
Tytuł: 

! napisał(a):
poszło wszystko a nawet więcej 8) tylko powrót inny niż miał być :wink:


A to jeśli tak to szacun , myślałem ze w założeniu było łyknać Mnicha od tylca

Autor:  maniek [ Pn lip 14, 2008 7:24 am ]
Tytuł: 

Po bandzie Panowie po bandzie! :salut:

! napisał(a):
W moku zapasy i dawaj na bryczkę

:lol: :lol:

! napisał(a):
zajeżdżamy do Mańka ,który musi niestety zostać

Jakbym wiedział od początku,że taki cel bedzie to bym sie zebrał w 10 min.,a nie jakieś pierd..nie: aa jakiś Szpilas olbo cóś :twisted: :wink:
Rocznica wsumie 8)

Autor:  keff79 [ Pn lip 14, 2008 7:29 am ]
Tytuł: 

No to pojechaliście i nie napisze,że "po bandzie" bo ktoś mnie ubiegł.. :wink: na "wschodzie" jeszcze nigdy nie byłem - dajecie foty :D

Autor:  Mag_Way [ Pn lip 14, 2008 7:37 am ]
Tytuł: 

O kutfa :shock: ale się wam udała wyprawa! wschodzik na Czarnym to jest to! czy w górach was jeszcze cos zaskoczy? :lol: :wink: Czekamy na foty. Szkoda ze byliscie bez sprzętu to machnęlibyście niezłe kółeczko :mrgreen:

Autor:  stan-61 [ Pn lip 14, 2008 7:53 am ]
Tytuł: 

Brawo chłopaki. Bardzo ładna wycieczka.

maniek napisał(a):
Jakbym wiedział od początku,że taki cel bedzie to bym sie zebrał w 10 min.
Nic się nie martw chłopie, odbijemy sobie na początku sierpnia. Szykuj skarpetki do sprintu. :wink:

Autor:  Łukasz T [ Pn lip 14, 2008 8:03 am ]
Tytuł: 

Ave Etosowcy.

Skomentuje to w stylu pewnych użytkowników :lol: :wink: :

"Piękne zdjęcia", "PKP", "Cudownie" :lol: :wink:

Autor:  marekm [ Pn lip 14, 2008 8:46 am ]
Tytuł: 

dodałem fotki na górze :)

Autor:  Łukasz T [ Pn lip 14, 2008 8:49 am ]
Tytuł: 

A tam dodałeś :lol: Stopy mi się kręcą :lol:

Autor:  marekm [ Pn lip 14, 2008 8:50 am ]
Tytuł: 

Łukasz T napisał(a):
A tam dodałeś :lol: Stopy mi się kręcą :lol:


pracuj kolanami nie stopami :D

Autor:  Łukasz T [ Pn lip 14, 2008 8:57 am ]
Tytuł: 

Poobijane mam :lol:

Zobaczę dzieła wieczorem u Ogrodowca.

Autor:  chemica [ Pn lip 14, 2008 9:31 am ]
Tytuł: 

Świetne zdjęcia
Jesteście nawiedzeni górsko na maksa
:!:

Autor:  Kaytek [ Pn lip 14, 2008 9:38 am ]
Tytuł: 

hehe :)
Ale wyjście :) To musieliście się namęczyć, mi to by się nie chciało chyba dwa razy na dzień DPG poginać :)
Wolałbym się okopać i do sierpnia poczekać niż wracać tą samą drogą ;)

To żeście Chodemu frajdę zrobili z tym zdjęciem wpisu w zeszycie. Tydzień temu Baśka przez lornetkę oglądała jak właziliśmy na Mnicha, a teraz przeczyta jakieś Chóde zboczeństwa ;) sprzed dwóch lat z Mięgusza :)

Autor:  maniek [ Pn lip 14, 2008 9:42 am ]
Tytuł: 

Piękne fotki Panowie,dobrze że flage zostawiłem Łukaszowi
Oddawaj czołówkę,bo sie coś szykuje :twisted:

Autor:  zolffik [ Pn lip 14, 2008 10:46 am ]
Tytuł: 

pieknie. tez mi sie marza trzy miegusze... mzoe zima :wink:

Autor:  kilerus [ Pn lip 14, 2008 12:41 pm ]
Tytuł: 

No foty ekstra. Tylko gratulować.

Autor:  em_dzej [ Pn lip 14, 2008 12:43 pm ]
Tytuł: 

Fotki pierwsza klasa :shock:

Autor:  prof.Kiełbasa [ Pn lip 14, 2008 1:33 pm ]
Tytuł: 

Kaytek napisał(a):

To żeście Chodemu frajdę zrobili z tym zdjęciem wpisu w zeszycie.

nie spodziewałem sie że ten zeszyty jeszcze tam będzie(myślałem że nowy dadzą)bardzo fajnie coś takiego zobaczyć :wink:
ten rejon jest zdecydowanie moim ulubionym i wrócę tam nie raz jeszcze ,bo naprawdę warto :!: i chciałbym tam dłuższy popas zrobić :wink:
zdjęcia Marek są rewelacyjne :!:

Autor:  Kaytek [ Pn lip 14, 2008 1:59 pm ]
Tytuł: 

! napisał(a):
ten rejon jest zdecydowanie moim ulubionym i wrócę tam nie raz jeszcze ,bo naprawdę warto

hehe, ja też zapadłem na TO, TO jest trudne do wyleczenia ;)

Autor:  prof.Kiełbasa [ Pn lip 14, 2008 2:25 pm ]
Tytuł: 

Kaytek napisał(a):
! napisał(a):
ten rejon jest zdecydowanie moim ulubionym i wrócę tam nie raz jeszcze ,bo naprawdę warto

hehe, ja też zapadłem na TO, TO jest trudne do wyleczenia ;)

i do tego człowiek nie leczy tych objawów :lol:

jeszcze kilka fotek autorstwa Marka ,których nie publikował a mi się podobają 8)


zakopiec widać
Obrazek

Mięguszki w chmurach
Obrazek

piwko o 4 rano na 2410 -bezcenne :wink:
Obrazek

ZTGM na wspomnianym 2410

Obrazek
mamy władze!!! DAMY RADE!
Obrazek

chmury przelatywały szybko
Obrazek
wpisuje się do zeszytu :twisted:
Obrazek Obrazek Obrazek

z MSW
Obrazek
TO MY TO MY GE KO NY!!!!
Obrazek

Strona 1 z 3 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/