Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest Pt cze 28, 2024 10:48 pm

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 11 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: Pn lip 21, 2008 8:31 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 13, 2007 6:28 pm
Posty: 2072
Lokalizacja: Warszawa
W niedzielę pobudka wybitnie późno (na pobudkę In Flames - Behind Space, dobry humor do końca dnia gwarantowany), bo o 4 rano, o 5:30 odjazd pttk-owym autobusem z centrum i przed 10 jestem w Starym Smokowcu. Późno, ale cóż zrobić, wjeżdżam na Hrebieniok, czerwonym w 10 minut dochodzę do rozdroża nad Staroleśną Polaną i tam kurs na Zbójnicką Chatę. Przy mostku na potoku Staroleśnym mijam nosiczów, potem pod nogami plącze mi się jakiś łańcuch, jest i drugi mostek. Teraz bardziej stromo pod górę, przy Warzęchowym Stawie popas i sesja foto... znowu łańcuchy? Ale jaja... Mijam Długi Staw i zaraz już jest schronisko. Tutaj wyprażany syr, herbata i lecę dalej...

Zaraz za schroniskiem, pomiędzy Zbójnickimi Stawami pomyka świstak. Jak na spasionego futrzaka zaiwania ostro po skałach. Nie chce mi się go gonić, mam jeszcze zapasy sadła ;) Powolutku nabieram wysokości wchodząc w kotlinę pod Rohatką, aż do pierwszego ostrego zakrętu. A teraz nie ma uproś, stromo do góry po zsuwających się kamerdolcach. Jest prawie tak jak pod Lodową, wszystko się sypie, ale mimo wszystko tu ciut wygodniej się idzie. Co chwilę podnoszę do góry głowę, przełęcz coraz bliżej, w końcu już jest, 2288 zaliczone. Na drugą stronę widoczek miodzio, choć wąski, Gerlach, Wysoka, Rysy, a w dole piękny Zmarzły Staw. Chwilę odpoczywam i złażę.

Zejście po tych piargach gorsze niż podejście (no jakbym Amerykę odkrył :P ). Zsuwam się, przytrzymując się niekiedy rękami górnymi, a czasem pewną peryferyjną częścią pleców. W końcu trochę się teren wypłaszcza i widzę jak w okolicy stawków jakiś bezwstydny pozaszlakowiec udaje się polować na świstaki. Niestety moje próby nawrócenia go ze złej drogi spełzają na niczym, ale pociesza mnie myśl, że fotopaszcze tylko na niego czekają...

Schronisko omijam, szybko schodzę w dół i gdy już dochodzę do krzyżówki z czerwonym, zaczyna padać deszcz. W sumie w dobrym momencie, teraz już mi nie przeszkadza. Zjeżdżam na dół kolejką, zakupy w potravinach (relacja powered by Staropramen) i do autobusu... a tu czeeekam ponad godzinę aż łaskawie paru nieodpowiedzialnych ludzi wreszcie wróci z trasy która ich przerosła. No wreszcie są, odjazd po 20 i po północy w końcu jestem w domu...

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

_________________
siciarz.net


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lip 22, 2008 8:21 am 
Stracony

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 6:52 am
Posty: 3030
Lokalizacja: Sosnowiec
Aleee zrąbałeś sprawę - na Krupówki jest bliżej i są lepsze diskoteki

:lol:

_________________
- Ej, Panie Derechtórze! Mom takom, wicie, mature do godania... telobyk godoł, ino, wicie... nie wim, o cyim!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lip 22, 2008 1:50 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 31, 2005 7:05 am
Posty: 1609
Lokalizacja: Brzozówka k. Krakowa
Taka pogoda na Rohatce to prawdziwa rzadkość. Dwa lata temu tak waliło piorunami, że szedłem już zupełnie odrętwiały ze strachu. Tak grzmociło wokół, a szlakiem do Zbójnickiej płynęły rwące potoki, ze każdy schodził swoim własnym wariantem. O tym by zobaczyć farbę można było tylko pomarzyć. A nie chciało się przez Polski Grzebień wracać. Zawsze to pętelka.


antyqjon napisał(a):
In Flames - Behind Space


Dobra muza na początek to podstawa. Z której to płyty ? Dla mnie zdecydowanie najlepsza jest "The jaster's race".

_________________
Góry mogą zastąpić wiele leków, ale żaden lek nie zastąpi gór.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lip 22, 2008 3:29 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 13, 2007 6:28 pm
Posty: 2072
Lokalizacja: Warszawa
Carcass napisał(a):
Taka pogoda na Rohatce to prawdziwa rzadkość. Dwa lata temu tak waliło piorunami, że szedłem już zupełnie odrętwiały ze strachu.

Uła, no nie chciałbym tamtędy iść w burzy...

Carcass napisał(a):
Dobra muza na początek to podstawa. Z której to płyty ? Dla mnie zdecydowanie najlepsza jest "The jaster's race".


Ten kawałek jest z pierwszej, Lunar Strain, ale wolę wersję z Colony (Behind Space '99). Jak chodzi o IF, to u mnie królują właśnie The Jester Race i Whoracle :)

_________________
siciarz.net


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lip 22, 2008 7:08 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 07, 2006 8:19 pm
Posty: 18162
No widzę, że widoczki to miałeś niezłe :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lip 23, 2008 5:50 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 23, 2006 8:39 am
Posty: 5110
Lokalizacja: daleko od gór
Super ta fotka z płomiennowłosą na pierwszym planie.

_________________
W życiu piękne są tylko chwile. (R. Riedel)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lip 23, 2008 7:14 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn mar 05, 2007 8:49 pm
Posty: 6331
Lokalizacja: Kraków
Fajna relacja. Zdjęcia też ładne. Dzień wcześniej była nieco mniej przyjemna pogoda, ale tobie się na szczęście udało.
Nosicze wyglądają z tymi tobołami niesamowicie. Jako ciekawostkę podam, że rekord wniesionego do schroniska ładunku to 207kg (do Zamkovskiego), a do najwyżej położonego (Chata pod Rysami) 116kg.
Nosicze noszą przeważnie 60-80kg. Ci to muszą mieć wytrzymałe stawy.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lip 23, 2008 8:24 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 31, 2005 7:05 am
Posty: 1609
Lokalizacja: Brzozówka k. Krakowa
Cytuj:
Ten kawałek jest z pierwszej, Lunar Strain, ale wolę wersję z Colony (Behind Space '99). Jak chodzi o IF, to u mnie królują właśnie The Jester Race i Whoracle Smile


"Lunar Strain" tez lubię, to była taka klasyczna Szwecja. Teraz już za bardzo słodzą jak na mój gust.
Ponowię pytanie: Nie chciałeś wracać przez Polski Grzebień ? Ja jak tylko mam możliwość to staram się nie powielać szlaku w drodze powrotnej. Nie zawsze oczywiście jest to możliwe.

_________________
Góry mogą zastąpić wiele leków, ale żaden lek nie zastąpi gór.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lip 23, 2008 8:30 am 
Stracony

Dołączył(a): Pn lut 11, 2013 4:09 pm
Posty: 9871
Lokalizacja: FCZ
z Rohatki mieliśmy dupozjazd w Czerwcu :lol:
polecam trasę z Rohatki do Lysej -duzo km ale widoki tez rewelacyjne 8)

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lip 23, 2008 8:43 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 13, 2007 6:28 pm
Posty: 2072
Lokalizacja: Warszawa
Carcass napisał(a):
Ponowię pytanie: Nie chciałeś wracać przez Polski Grzebień ? Ja jak tylko mam możliwość to staram się nie powielać szlaku w drodze powrotnej. Nie zawsze oczywiście jest to możliwe.


Rozważałem to, ale tamtędy idąc i pewnie przy okazji zahaczając o Małą Wysoką niekoniecznie wyrobiłbym się na 19 na odjazd ze Smokowca. Ech, no gdybym wiedział że autobus tyle będzie czekał na dole, to pewnie zrobiłbym pętlę.

_________________
siciarz.net


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lip 23, 2008 9:46 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 31, 2005 7:05 am
Posty: 1609
Lokalizacja: Brzozówka k. Krakowa
Cytuj:
polecam trasę z Rohatki do Lysej -duzo km ale widoki tez rewelacyjne


Prawda to. Zwłaszcza okolice Litworowego Stawu cudne. Zresztą cały szlak piekny.


Cytuj:
Rozważałem to, ale tamtędy idąc i pewnie przy okazji zahaczając o Małą Wysoką niekoniecznie wyrobiłbym się na 19 na odjazd ze Smokowca. Ech, no gdybym wiedział że autobus tyle będzie czekał na dole, to pewnie zrobiłbym pętlę.


Przynajmniej coś Ci zostało na następny raz, to też się liczy :).

_________________
Góry mogą zastąpić wiele leków, ale żaden lek nie zastąpi gór.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 11 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 34 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL