Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest N cze 16, 2024 2:54 pm

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 10 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: So sie 02, 2008 6:28 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Pt lip 27, 2007 3:57 pm
Posty: 896
Lokalizacja: Kielce
Witam wszystkich

Wróciłem właśnie dziś z upalnych i chwilowo burzowych Tatr naszych kochanych polskich. Już wcześniej zaplanowałem, że zabiorę tam swoją drugą lepszą połówkę co raczej w góry się nie paliła. Obawiałem się oczywiście jej lęku wysokości czy lęku przestrzeni czy jak tam inaczej to nazywają. Wydawało mi się że przed wyjazdem poinformowałem odpowiednio co należy niezbędnego zabrać w góry. Jak można się było spodziewać przygotowanie mojej drugiej połówki było raczej marne. A ja jak zwykle nastawiłem się na całodzienne wycieczki górskie. Plany miałem takie :

1. Dzień rozgrzewkowy - Droga pod Reglami + Sarnia Skała,
2. Przełęcz Krzyżne ,
3. Dzień odpoczynkowy - wjazd na Kasprowy i zejście Świnicką zahaczając o przełęcz Karb i Czarny Gąsienicowy,
4. Wrota Chałubińskiego,
5. Wołowiec przez Grzesia i Rakoń,

Planowałem wycieczki łatwe i bardzo widokowe no i chyba dobrze wybrałem.

Tuż po przyjeździe wybraliśmy się na Wspomnianą Sarnią Skałę , już wtedy uwidocznił się lęk, który zabronił jej wejść na sam szczyt. Po dłuższych namowach udało się , a muszę wam powiedzieć, że nie było łatwo. Wtedy byłem absolutnie pewien, że na przełęcz Krzyżne nie ma co się łudzić, nie wejdzie. Podczas schodzenia obmyślałem przebiegły plan zmniejszenia jej lęków, bo przynajmniej tak mi się wydaje że to wynika z natury psychicznej i da się to jakoś wyplewić...


Obrazek Obrazek Obrazek

A że jako tako nie mam weny twórczej to napiszę krótko i węzłowato:
1. Następnego dnia wyruszliśmy na Krzyżne , było ciężko słuchać tego narzekania, w pewnym momencie byłem gotowy wrócić na Krupówki żeby mieć święty spokój, ale udało się , lęk był , ale satysfakcja jej była ogromna gdy zobaczyła widok na Dolinę Pięciu Stawów , całą drogę w dół z uśmiechem na twarzy przemierzyła.


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Następnego dnia pokrzyżowały mi plany bóle łydek i ud mojej dziewusze i trzeba było się zająć spacerowaniem po Zakopanem , wieczorem od gwarnej ulicy Krupówki rozbolała mnie głowa, wypiłem piwko i kima.

dalej miał być Wołowiec , trochę groziło deszczem, grzmiało i ogólnie taka niepewna pogoda. Do schroniska w Chochołowskiej doszliśmy i zaczęło leciutko kropić lecz po krótkim namyśle stwierdziłem " jak sie rozpada to Grześ wystarczy", dziewczyna przystała na propozycje. Skończyło się na parze Grześ + Rakoń, wynik zmęczenia dziewczyny. Z Wołowca zrezygnowałem bo nie będe przecież dziewczyny w samopas zostawiał :D

Następnego dnia zaskoczyła nas burza przy Wodogrzmotach , więc przeczekaliśmy w Roztoce. Nie chcąc za bardzo ryzykować zdrowia wróciliśmy do Zakopanego. Śmigłowiec to jak opętany latał w te i z powrotem.

No i dzisiaj wróciliśmy. Wypad w miarę udany , aczkolwiek mi pozostaje pewien niedosyt. Grunt że dziewczyna zadowolona.

Podobało się:D


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So sie 02, 2008 9:20 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Pt lip 27, 2007 3:57 pm
Posty: 896
Lokalizacja: Kielce
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Jeszcze parę zdjęć z wypadu Grześ - Rakoń.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So sie 02, 2008 9:27 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): N wrz 11, 2005 1:39 am
Posty: 1740
Lokalizacja: Zamość
Spokojnie, dziewczyna z pewnością pokochała góry :) Ważne, żeby nie zniechęcić kogoś poprzez zbyt intensywne trasy :)

_________________
A my zmieniliśmy jawę w sny
Jesteśmy jak rosa, jak pył!
Ukradliśmy siłę gwiazd
I dla nas zatrzymał się czas


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So sie 02, 2008 9:47 pm 
Fajna sprawa taki wyjazd, bez niepotrzebnej napinki i ciśnień :wink: Ja tylko jak znam siebie to bym Wołowca jednak raz dwa obleciał, a kobieta mogłaby wtedy z Rakonia pokontemplować rzeczywistosć :lol: To bliziutko, wiec w 40-50 minut byś wrócił, ale jak mówię w sumie dobrze, ze bez napinania się. ;-)


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So sie 02, 2008 9:55 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Pt lip 27, 2007 3:57 pm
Posty: 896
Lokalizacja: Kielce
Ataman napisał(a):
40-50 minut byś wrócił


Wiesz mi Wołowca nie jest żal bo w zbliżającym tygodniu już w innym składzie Rohacze.

_________________
https://www.facebook.com/PortugalTripExtreme2013 <------ Wyprawa rowerowa z Polski do Portugalii
http://www.pomagamoli.pl/ <------ Akcja Pomagam Oli :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So sie 02, 2008 9:57 pm 
To tłumaczy wszystko 8) Jak celem Rohacze to na Wołowca nie ma co patrzeć 8) choć widać go tak dobitnie 8)


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N sie 03, 2008 8:23 pm 
Kombatant

Dołączył(a): So cze 30, 2007 6:49 pm
Posty: 460
Bardzo podoba mi się ta Pańszczyca na Twoim zdjęciu...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn sie 04, 2008 12:57 am 
Stracony

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 5:51 pm
Posty: 10096
Lokalizacja: Moszna
Ataman napisał(a):
Fajna sprawa taki wyjazd, bez niepotrzebnej napinki i ciśnień

Wyczuwam w Tobie specjalistę od Rakonia, Wołowca i niepotrzebnych napinek i ciśnień, pozazdrościć ...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn sie 04, 2008 5:35 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 13, 2005 4:25 pm
Posty: 9935
Lokalizacja: niedaleko Wąchocka
Może dajcie sobie po mordzie na boku a nie wpier. się chłopakowi do relacji? Mało już namieszałeś?

A w temacie - wypadzik lajtowy, ale tak trzeba. Jakbyś dał jej popalić więcej by się nie wybrała pewnie w góry. A tak może coś z tego będzie.

_________________
Pamiętasz co obiecywała?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sie 05, 2008 11:28 am 
Kombatant

Dołączył(a): Śr lis 16, 2005 8:46 pm
Posty: 516
fajna wycieczka Endrju, świetnie że dziewczynie się podobało - tak jak przepowiada Elfka jeszcze zachwyci się górami :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 10 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL