Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Małołączniak - czyli najkrótszy w życiu pobyt w górach
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=11&t=5937
Strona 1 z 2

Autor:  nutshell [ Śr sie 13, 2008 10:39 pm ]
Tytuł:  Małołączniak - czyli najkrótszy w życiu pobyt w górach

.. bo całe 2 dni, z czego jeden spisany na straty, przez całodzienną ulewę. Za to kolejny wynagrodził wszystko, długą podróż, przeklęty deszcz, przypalone ucho (....) :lol:

Start - Dolina Małej Łąki a dalej niebieskim na Czerwone Wierchy
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Wiele razy na forach spotkałam się z opinią, że Tatry Zachodnie to takie "Bieszczady tylko że trochę wyższe".
Taaa, ludzie to mają poczucie humoru.. :twisted:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek

Na poziomie Giewontu
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

"Za jakie grzechy?" ;)
Obrazek

Widoki z Małołączniaka i Kopy Kondrackiej
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek


Z serii ciekawostek na szlaku - spotkaliśmy schodząc z Kopy Kondrackiej do D.M. Łąki 85letnią kobietę wdrapującą się na Giewont z pomocą (prawdopodobnie) wnuczka :shock: Pani szła ubrana tak jak przeciętna babulinka sprzedająca jajka na targu (bluzka+spódnica do ziemi), ale miała kijki trekkingowe - widok nieziemski :D Chciałabym mieć na stare lata taką kondycję i determinację.

No i the end. Apetyt na następny wyjazd w Tatry ogromny, także do następnego razu.. :]

Autor:  kilerus [ Cz sie 14, 2008 6:09 am ]
Tytuł: 

Faktycznie pogoda świetna.

My na Furkocie spotkaliśmy Słowaka, który za 3 dni kończył 79 lat. Szedł sobie bez problemów, po chwili dogoniła go jego wnuczka, a po paru minutach jej mąż z USA. :wink:
Generalnie szczeny nam opadły.

Autor:  chemica [ Cz sie 14, 2008 6:31 am ]
Tytuł: 

Widok takiej babulki na szlaku jest lekko szokujący :wink:

Autor:  Łukasz T [ Cz sie 14, 2008 6:45 am ]
Tytuł: 

Droga na Małołaczniak to jedna z pereł Tatr. A , że długa to inna sprawa :lol:

Autor:  Zoe [ Cz sie 14, 2008 6:49 am ]
Tytuł:  Re: Małołączniak - czyli najkrótszy w życiu pobyt w górach

nutshell napisał(a):
przypalone ucho (....) :lol:


widzę, że nie tylko ja mam takie problemy :lol:

Autor:  Łukasz T [ Cz sie 14, 2008 6:50 am ]
Tytuł: 

Ja mam pocięte ucho ...

Autor:  Zoe [ Cz sie 14, 2008 6:55 am ]
Tytuł: 

boli?

Autor:  Łukasz T [ Cz sie 14, 2008 6:56 am ]
Tytuł: 

Już nie. Ale krew płyneła wartko :twisted:

Autor:  prof.Kiełbasa [ Cz sie 14, 2008 7:59 am ]
Tytuł: 

tego szlaku nie zrobiłem nigdy..ale fotki są zachęcające :wink:

Autor:  Rohu [ Cz sie 14, 2008 8:05 am ]
Tytuł: 

A propos babulek. Zdjęcie z Turcji (koleżanka robiła, nie ja):
Obrazek

Autor:  Luka3350 [ Cz sie 14, 2008 8:45 am ]
Tytuł: 

Bardzo fajna wycieczka.

P.S.
Babulki ok. Dziadek z Furkotu ( sam widzialem ) też ok.

Autor:  Justka [ Cz sie 14, 2008 2:07 pm ]
Tytuł: 

trawy juz rudzieja, najpiekniejsza pora roku w gorach sie zbliza..

swietne zdjecia :!: :)

Autor:  Robert18 [ Cz sie 14, 2008 2:10 pm ]
Tytuł: 

Złe wspomnienia odżyły :twisted:

Autor:  górolka [ Cz sie 14, 2008 6:41 pm ]
Tytuł: 

Cytuj:
"Za jakie grzechy?"


o czym ty chrzanisz,zostaleś wyróżniony taką pogodą :lol:

Autor:  Tomix [ Cz sie 14, 2008 7:46 pm ]
Tytuł: 

chemica napisał(a):
Widok takiej babulki na szlaku jest lekko szokujący :wink:


Kiedyś idąc na Klimczok z Bystrej spotkałem taką babcię :)
zapytała "Daleko jeszcze?". Mówię jej, że jak powiem że to daleko - to zdyga się i zawróci. Powiem że blisko - no to będzie później zawiedziona.... A ona na moje wywody: "GADAJ MI TU JAK JEST JESZCZE DALEKO!"
:)

Autor:  KWAQ9 [ Cz sie 14, 2008 7:50 pm ]
Tytuł: 

Ostatnio robiłem Kuźnice - Kondratowa - Czerwone do Ciemniaka - Kościeliska. Szlak z Ciemniaka na dół wspominam tragicznie, widzę za to że z Małołączniaka lepiej on wygląda... 8)

Autor:  Mag_Way [ Cz sie 14, 2008 7:56 pm ]
Tytuł: 

KWAQ9 napisał(a):
Ostatnio robiłem Kuźnice - Kondratowa - Czerwone do Ciemniaka - Kościeliska. Szlak z Ciemniaka na dół wspominam tragicznie

my robiliśmy tą samą trasę w październiku. Zejście z ciemniaka do Kir... masakra :twisted:

Autor:  KWAQ9 [ Cz sie 14, 2008 8:07 pm ]
Tytuł: 

Mag_Way napisał(a):
Zejście z ciemniaka do Kir... masakra :twisted:


Dokładnie, kolaaaaaaaaaaaanaaaaaaaaaaaaaaa... :evil:

Autor:  Mag_Way [ Cz sie 14, 2008 8:10 pm ]
Tytuł: 

KWAQ9 napisał(a):
Dokładnie, kolaaaaaaaaaaaanaaaaaaaaaaaaaaa...

:evil: Na drugi dzień to mozna sobie po Krupówkach połazić, albo do domu jechać :lol:

Autor:  KWAQ9 [ Cz sie 14, 2008 8:16 pm ]
Tytuł: 

Ja na drugi dzień spotkałem resztę GEKONÓW na Krupówkach i się dziaaaaaaało... :lol:

Autor:  Mag_Way [ Cz sie 14, 2008 8:17 pm ]
Tytuł: 

No chyba że tak.. ewentualnie kolana zapić można :lol:

Autor:  KWAQ9 [ Cz sie 14, 2008 8:19 pm ]
Tytuł: 

Kolana jak kolana ale jakaż tam kelnerka była... :mrgreen:

Autor:  Mag_Way [ Cz sie 14, 2008 8:20 pm ]
Tytuł: 

KWAQ9 napisał(a):
jakaż tam kelnerka była...

ciiiii,
ech faceci... :lol:

Autor:  KWAQ9 [ Cz sie 14, 2008 8:23 pm ]
Tytuł: 

Żółty opowie resztę, ja tam uwiązany byłem od pewnego czasu... :lol:

Autor:  prof.Kiełbasa [ Cz sie 14, 2008 8:29 pm ]
Tytuł: 

KWAQ9 napisał(a):
Żółty opowie resztę, ja tam uwiązany byłem od pewnego czasu... :lol:

echhhhh
:oops:

Autor:  KWAQ9 [ Cz sie 14, 2008 8:30 pm ]
Tytuł: 

! napisał(a):
KWAQ9 napisał(a):
Żółty opowie resztę, ja tam uwiązany byłem od pewnego czasu... :lol:

echhhhh
:oops:


No taaaaaaaak, na nic więcej nie liczyłem, tak udupiłeś fajną akcję... :? :mrgreen: ;)

Autor:  prof.Kiełbasa [ Cz sie 14, 2008 8:31 pm ]
Tytuł: 

KWAQ9 napisał(a):
! napisał(a):
KWAQ9 napisał(a):
Żółty opowie resztę, ja tam uwiązany byłem od pewnego czasu... :lol:

echhhhh
:oops:


No taaaaaaaak, na nic więcej nie liczyłem, tak udupiłeś fajną akcję... :? :mrgreen: ;)

:roll: po co baba tak daleko? :wink:
tu na miejscu jest ich dużo :twisted:

Autor:  KWAQ9 [ Cz sie 14, 2008 8:33 pm ]
Tytuł: 

! napisał(a):
:roll: po co baba tak daleko? :wink:
tu na miejscu jest ich dużo :twisted:


Ale tamta była właśnie TA! Mogło się opłacać... 8)

Autor:  nutshell [ Cz sie 14, 2008 10:48 pm ]
Tytuł: 

Cytuj:
o czym ty chrzanisz,zostaleś wyróżniony taką pogodą Laughing

Aj, to tylko takie tam moje złośliwe dopiski ;)
Cytuj:
Droga na Małołaczniak to jedna z pereł Tatr. A , że długa to inna sprawa Laughing

Bardzo urozmaicona, nie znam dobrze Tatr więc zbytnio nie mam porównania, ale bardzo mi się podobał ten szlak.
Cytuj:
nutshell napisał:
przypalone ucho (....) Laughing


widzę, że nie tylko ja mam takie problemy Laughing

:D
No cóż, po prostu nie przyszło mi do głowy, żeby wysmarować kremem z filtrem w pierwszej kolejności uszy ;]
Cytuj:
Szlak z Ciemniaka na dół wspominam tragicznie, widzę za to że z Małołączniaka lepiej on wygląda... Cool

Hmm, na Ciemniak próbowaliśmy wejść w sobotnią ulewę, ale że szybko przemokliśmy do suchej nitki to daliśmy sobie spokój, ale rzeczywiście zejście jest średnio przyjemne.
Żałuję tylko że nie udało mi się dotrzeć do tego miejsca
Obrazek
doczytałam się że to gdzieś w okolicach Krzesanicy, ale nic to, może następnym razem się uda :)

Autor:  dawid_w [ Pt sie 15, 2008 9:53 am ]
Tytuł: 

nutshell napisał(a):
nie przyszło mi do głowy, żeby wysmarować kremem z filtrem w pierwszej kolejności uszy ;]


kończyny górne i dolne też trzeba smarować no i te części ciała które też są odkryte :wink:

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/