Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Bieszczady 14-17.08.2008
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=11&t=6019
Strona 1 z 1

Autor:  mzak [ Cz sie 28, 2008 9:25 pm ]
Tytuł:  Bieszczady 14-17.08.2008

dzień 1
dojazd do Cisnej
deszczowy dzień
Kotań, Krempna, Świątkowa Mała

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Dzień 2

trasa Cisna - Wołosan - Jabłonki - Łopiennik - Cisna
31 km
Obrazek

wschód słońca
Obrazek

na trasie
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

dzień 3
trasa Wołosate - Tarnica - Halicz - Przełęcz Bukowska - Wołosate
19 km
Obrazek

wśród ludzi

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

w drodze na Halicz i Przełęcz Bukowską

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

na festiwalu Bieszczadzkie Anioły
Obrazek

Obrazek

Obrazek

dzień 4
Powrót
Zalew Soliński
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Autor:  Zoe [ Cz sie 28, 2008 9:34 pm ]
Tytuł: 

Widzę, że bardzo intensywnie wykorzystałeś długi weekend :D

Autor:  blizzard [ Cz sie 28, 2008 9:48 pm ]
Tytuł: 

Kocham Biesy. Mam nadzieję wrócić jeszcze w tym roku :D

Autor:  KWAQ9 [ Pt sie 29, 2008 8:36 pm ]
Tytuł: 

Świetne fotki z tymi chmurkami... 8)

Autor:  magda [ Pt sie 29, 2008 8:42 pm ]
Tytuł: 

Też tam byłam wtedy ;)

Autor:  Carcass [ Pn wrz 01, 2008 10:19 am ]
Tytuł: 

Piękne zdjęcia, piękne góry...

Autor:  Do-misiek [ Pn wrz 01, 2008 11:01 am ]
Tytuł: 

Utrzymuję swoje zdanie z innego forum ;) - pięknie. I na koncercie też grasowałam :P

Autor:  Lufka [ Śr wrz 03, 2008 10:17 am ]
Tytuł: 

ehhh wzruszyłam się :| piękne trasy.
Swego czasu bardzo dużo łazikowałam po tych terenach i jest to region wielu moich życiowych debiutów :lol: np. pierwszy raz miałam omamy słuchowe po jednej morderczej kilkunastogodzinnej trasie...pierwszy raz poszłam na szlak w kierunku przeciwnym do zaplanowanego i na wzgórzu o znamiennej nazwie "Durna" zorientowałam się, że coś tu do cholery nie gra :roll: po prostu ja i mapa..., pierwszy raz jeździłam na nartach...[bez instruktażu bo jak ktoś z wtedy towarzyszących mi osób stwierdził - po co ci? to proste!]...i za razem ostatni, potem przesiadłam się na sanki i również pierwszy raz zjechałam na nich z górki. I tu pytam do k*vy nędzy, co za kretyni malują sielankowe obrazki z dziećmi radośnie zjeżdżającymi na sankach... :?: :!:...przecież to się zabić można :!: Po tych traumatycznych doświadczeniach wybrałam coś znacznie bardziej przyziemnego - sklepowa reklamówka pod wieloma względami była idealnym rozwiązaniem i chociaż po pewnym czasie dawały się we znaki dolegliwości w okolicy kości ogonowej to przecież frajda jest najlepszym środkiem znieczulającym :lol:
No i jeszcze zimowe wejście na Wielką Rawkę...hmmm o zachodzie słońca, wtedy skumałam o co chodzi w reklamach Marlboro...było pięknie do czasu kiedy zdzieliła mnie przez łeb myśl " O cholera, stąd przecież jeszcze trzeba zejść...!" Na szczęście miałam porządną latarkę. Na moje nieszczęście oznaczenia szlaków nie są odblaskowe... :roll:
No i pierwszy koncert KSU - na balkonie schroniska Podkowiata w Komańczy...co to był za koncert!

Ot i tak właśnie wyszedł mi post pod tytułem "Mój pierwszy raz..."

Została mi jeszcze tylko przejażdżka kolejką bieszczadzką bo jakoś tak się składało, że bywałam w tamtych okolicach albo jak jeszcze nie jeździła albo jak już nie jeździła... :|

Autor:  Gustaw [ Śr wrz 03, 2008 10:45 am ]
Tytuł: 

Ładne zdjęcia no i weekend wykorzystany fantastycznie ... :)
Dobrze, że pogoda dopisała.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/